Skocz do zawartości

ASO nie poradziło - potrzebny dobry warsztat


rallymaniak74

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Damian, podjedź albo do nas do Katowic, albo bliżej do Bobika w Jetroniku we Wrocku to się sprawdzi co to i naprawi. Potrzebne czujniki leżą na połce.

 

Jeżeli to nie jest zaproszenie ... to chyba zapomniałem znaczenia słów w języku polskim :oops:

 

QED.

 

Pozdrowienia

 

Hmm... nie mam zamiaru ani bronic Azraela ani atakowac Dyrekcji jakos szczegolnie - zwlaszcza wobec mojego nieco lichego stazu na forum, choc "podgladaczem" forumowym jestem od czasu naprawde dosc dlugiego - ale mam pewne uwagi.

 

Do sedna... w sumie zaproszenie owo wydaje mi sie o tyle nienachalne, ze wcale nie ma silnego parcia w stylu "tylko do/u nas". Chyba, ze Jetronik jest jakos blizej zwiazany z nie-ASO, o czym byc moze nie wiem patrzac z daleka. A z mojego dystansu akurat ciezko obstawac przy ktorejkolwiek z opcji, bo i do ASO Subaru w Polsce mam daleko i do ktorejkolwiek z niezaleznych firm zajmujacych sie Subaru takze :) Nie chcialbym zatem byc posadzany o stronniczosc.

 

Oczywiscie, jesli Dyrekcja SIP rzeczywiscie nie zyczy sobie reklamowania uslug innych firm zajmujacych sie Subaru - ma do tego prawo, skoro placi za utrzymanie forum.

Chociaz skupiajac przy sobie takie grono wiernych uzytkownikow marki naprawde na miejscu SIP bym sobie te restrykcje odpuscil na rzecz stworzenia milego klimatu wokol marki, a takze samego SIPu. Rozumiem, ze SIP to biznes - ale ten tez mozna uprawiac na rozne sposoby, takze przez tworzenie odpowiedniej atmosfery.

A z jakas tam atmosfera zawsze mi sie to forum kojarzylo, nawet jesli nie jestem jego najaktywniejszym uczestnikiem.

 

Ale co mnie najbardziej zadziwia w tym watku (i jemu podobnych o problemach z ASO),

to fakt, ze jest duzo halasu ze strony moderatorow o reklamowanie innych firm, a kompletnie brak mi jakiegos glosu ze strony Dyrekcji odnosnie tego, ze ASO, ktore chyba najlepiej powinno byc przygotowane do naprawy samochodow Subaru, nie jest w stanie swojej funkcji skutecznie pelnic. Jako uzytkownik Subaru, bedac w koniecznosci korzystania z ASO Subaru chcialbym miec pewnosc, ze jest to faktycznie serwis, ktory

zna sie na tych samochodach i skoro ma autoryzacje, to ma ja przyznana w sposob rzetelny, gwarantujacy jakosc uslug.

A jesli ASO sobie nie radzi, to chcialbym jako klient, posiadacz samochodu sprzedawanego przez SIP miec pewnosc, ze taki serwis zostanie skontrolowany i odpowiednie decyzje zostana podjete.

Wydaje mi sie, ze takie nieudolne warsztaty ASO, i negatywne doswiadczenia z nimi, bardziej szkodza SIPowi i marce niz jakakolwiek sugestia na forum, by skorzystac z innego serwisu.

 

Gdyby ASO dawalo rade - samo byloby na tyle konkurencyjne, ze uzytkownicy forum, jak sadze, wysylaliby pytajacych takze do takiego czy innego warsztatu autoryzowanego.

 

I to tyle uwag zwyklego zjadacza chleba.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kompletnie brak mi jakiegos glosu ze strony Dyrekcji odnosnie tego, ze ASO, ktore chyba najlepiej powinno byc przygotowane do naprawy samochodow Subaru, nie jest w stanie swojej funkcji skutecznie pelnic

Wierz mi, każdy przypadek jest "omawiany" i nie zawsze jest to rozmowa miła dla ASO ;)

Jako uzytkownik Subaru, bedac w koniecznosci korzystania z ASO Subaru chcialbym miec pewnosc, ze jest to faktycznie serwis, ktory

zna sie na tych samochodach i skoro ma autoryzacje, to ma ja przyznana w sposob rzetelny, gwarantujacy jakosc uslug.

I w 90% przypadków tak jest, pamietać też należy, że forum jest tylko wycinkiem opinii użytkowników Subaru, zdecydowana ich większość na forum nie zagląda, a nawet gdyby to robiła jakoś nie spodziewam się, żeby emocje pozytywne były tak widoczne jak negatywne. Zawsze jest tak, że opinie krytyczne są bardziej widoczne, powstało nawet powiedzenie, że zadowolony klient opowie o tym zadowoleniu 5 kolegom, niezadowolony opowie 100. Nie bronię tezy, że jesteśmy już tacy super, że nasze wpadki to pomówienia ;) ale też nie można zapomnieć o tym, że w wiekszości przypadków robimy dobrą i rzetelną robotę.

Gdyby ASO dawalo rade - samo byloby na tyle konkurencyjne, ze uzytkownicy forum, jak sadze, wysylaliby pytajacych takze do takiego czy innego warsztatu autoryzowanego.

No cóż, gdyby ASO nie było konkurencyjne to choćby na naszym placu nie byłoby samochodów pogwarancyjnych, jest inaczej. Cała masa "amerykanów" (nie posiadająca przecież gwarancji, więc nie ma obawy o jej utratę) czeka na naprawy (niestety nawet do 2 tygodni...). Co do polecania przez użytkowników - były i takie posty gdzie pisano dobrze, ale, oczywiście ;) , te są mniej widowiskowe i szybciej giną w czeluściach forum. Dalej, duża część użytkowników forum jest zainteresowana modyfikacjami swoich samochodów, w sposób nieakceptowalny przez producenta a to oznacza, że pomocy w ASO nie znajdą. Po prostu.

Natomiast sformułowanie "nieudolny" we fragmencie:

Wydaje mi sie, ze takie nieudolne warsztaty ASO, i negatywne doswiadczenia z nimi, bardziej szkodza SIPowi i marce niz jakakolwiek sugestia na forum, by skorzystac z innego serwisu.

na podstawie tak niewielkiej próby opinii wydaje mi się nieuzasadnione. Wpadki się zdarzają. Wszystkim bez wyjątku, ale nawet te "nieudolne" serwisy mają swoich stałych i wiernych klientów - i to wcale niemało.

Oczywiscie, jesli Dyrekcja SIP rzeczywiscie nie zyczy sobie reklamowania uslug innych firm zajmujacych sie Subaru - ma do tego prawo, skoro placi za utrzymanie forum.

Nie bardzo wiem dlaczego temat finansowania (pomijalny skąd inąd) jest tak podnoszony...SIP jest gospodarzem tego forum i nie trzeba wielkiej filozofii, żeby zrozumieć, że to nieładnie krytykować wystrój wnętrza domu osoby, która nas do niego zaprosiła. Jest masa innych platform internetowych, na których można te tematy poruszać, polecać czy nawet jawnie reklamować, dlaczego akurat tu nie można się od tego powstrzymać? Szczególnie jeśli bardzo wyraźnie jest dane do zrozumienia, że nie będzie to mile widziane...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I w 90% przypadków tak jest, pamietać też należy, że forum jest tylko wycinkiem opinii użytkowników Subaru, zdecydowana ich większość na forum nie zagląda, a nawet gdyby to robiła jakoś nie spodziewam się, żeby emocje pozytywne były tak widoczne jak negatywne. Zawsze jest tak, że opinie krytyczne są

 

Tym bardziej nie widze powodu, by obawiac sie konkurencji pojawiajacej sie czasem w sugestiach uzytkownikow - skoro forum to tylko nieliczna czesc uzytkownikow Subaru.

Ale tez i grupa, wydaje mi sie, dosc aktywna.

 

Dalej, duża część użytkowników forum jest zainteresowana modyfikacjami swoich samochodów, w sposób nieakceptowalny przez producenta a to oznacza, że pomocy w ASO nie znajdą. Po prostu.

 

No jasne - ale tutaj akurat sprawa dotyczyla zdaje sie zwyczajnego usuniecia usterki.

I OK - ja nie chce twierdzic, ze kazde ASO to jedna wielka banda nieudacznikow. Byloby to absurdem zapewne - choc jak sie rozejrzec dokola, to rzeczywistosc nie jest zbyt rozowa. Moim skromnym zdaniem w ASO wpadki, dotyczace zwlaszcza blahych problemow (jak sie nieraz pozniej okazuje w kolejnych nieautoryzowanych serwisach) nie powinny sie zdarzac. W ASO powinni pracowac ludzie z wiedza i doswiadczeniem w temacie samochodow, ktore naprawiaja.

 

A ponadto - skoro chodzi o modyfikacje, to znow SIP akurat w tym momencie tez nie powinien sie tak obawiac konkurencji proponowanej przez forumowiczow. O tyle mnie dziwi ten "zakaz".

 

Nie bardzo wiem dlaczego temat finansowania (pomijalny skąd inąd) jest tak podnoszony...SIP jest gospodarzem tego forum i nie trzeba wielkiej filozofii, żeby zrozumieć, że to nieładnie krytykować wystrój wnętrza domu osoby, która nas do niego zaprosiła. Jest masa innych platform internetowych, na których można te tematy poruszać, polecać czy nawet jawnie reklamować, dlaczego akurat tu nie można się od tego powstrzymać? Szczególnie jeśli bardzo wyraźnie jest dane do zrozumienia, że nie będzie to mile widziane...

 

Nie chodzi o finansowanie samo w sobie nawet (bo koszta faktycznie wrecz zadne, zwlaszcza w skali firmy) - tylko o wlasnosc. I tyle... I ja to rozumiem.

Filozofii nie trzeba (jakkolwiek porownanie do krytykowania wystroju domu wydaje mi sie chybione) - ale tez i nie trzeba moim skromnym zdaniem sie zaperzac tak jak Ty to robisz, jak rozumiem na zyczenie SIP, w temacie "obcych" serwisow. Zwlaszcza wobec faktu, ktory sam zauwazyles - ze czesto zakres prac, ktorych sie oczekuje od tychze warsztatow zupelnie sie nie pokrywa z tym, co ASO moze czy chce zaoferowac.

A cala reszta to ten kawalek o atmosferze forum, ktory w odpowiedzi pominales, ktora jak rozumiem dla SIPu, w kontekscie tego forum, przestala byc istotna?

Ale coz - taka wola gospodarza, takie zycie. Tylko, ze moim zdaniem to troche komplikuje w jakis sposob i uprzykrza zycie na forum.

 

Nawiasem mowiac takie ciagle wypominanie, "w czyim domu" sie znajdujemy tez mi sie wydaje srednio eleganckie i w Twojej wypowiedzi zalatuje pewnego rodzaju laska, jaka splywa na uzytkownikow tego forum, ze sa oni do niego dopuszczeni.

Oczywiscie, forum nalezy do SIP i to SIP dyktuje warunki - ktore my akceptujemy zapisujac sie na forum i dostepujac owego "zaszczytu" udzialu w zyciu tegoz forum.

Ale nalezy pamietac, ze forum zyje dzieki forumowiczom i ze SIP sam nie zapelni jego "przestrzeni".

A forumowiczom nalezaloby dac mozliwosc dyskusji bez wiecznego strofowania, zwlaszcza w tematach, w ktorych SIP i ASO praktycznie nie istnieja albo jak w przypadku tego konkretnego watku, nie daja rady - spojrzmy prawdzie w oczy smialo.

 

Ale cieszy mnie oczywiscie, jesli faktycznie kiepskie ASO sa odpowiednio "rozliczane" ze swojej dzialalnosci.

 

Pozdrawiam

EDIT: kosmetyka w temacie niezbyt rozowej rzeczywistosci w ASO oraz owego "cudzego domu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem jakby te pare osob/firm, ktore SIP sam uczynil 'meczennikami' (a wiadomo za kim - my prosty - lud bedzie :mrgreen: ) tak sie obrazilo i przestalo udzielac w sprawach technicznych. Jakby sobie dzial techniczny subaru poradzil, bo przeciez duzo ludzi przygode z forum zaczyna od tego, ze cos ich niepokoi w subaraku. Aflinta, nie wyrabial by z wyszukiwaniem w niedzialajacej wyszukiwarce tematow, w ktorych mozna by znalezc jakiekolwiek odpowiedzi :wink:

 

Co do jakosci obslugi przez ASO to rzeczywiscie pochwal jest skandalicznie malo - natomiast pojawia sie wiele wrecz zenujacych przypadkow (np. naprawa silnika przez 2 miesiace, oczekiwanie na czesci etc).

Dlaczego o firmach 'konkurencyjnych' slyszy sie praktycznie same pozytywy, a nagatywow praktycznie zero? I jakos te pozytywy Subaryto zapadaja w pamieci. Dodam tez, (troche strzele, ale mysle, ze nie duzo chybie), ze firma z Katowic ma duzo, o wiele bardziej wymagajacych klientow, niz ASO, do ktorego przyjezdza Kowalski, bo na gwarancji przekladnia w Legasiu puka.

[edit] Ja nie mowie, ze ASO to zlo, to tylko riposta na posta ( :mrgreen: ) Subaryty.

 

Pozatym na koniec, autor watku wyraznie w tytule poprosil o nie ASO, bo takie jego prawo serwisowac auto gdzie mu sie podoba. Do prosby przylaczyl sie Damian, ktory ma wpisane w rubryce 'skad' - Wroclaw. Wiec pewno odwiedzil ASO we Wroclawiu, nie pomogli, Az polecil dobre nie-ASO w poblizu, ktore potrafiloby zdiagnozowac problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozatym na koniec, autor watku wyraznie w tytule poprosil o nie ASO, bo takie jego prawo serwisowac auto gdzie mu sie podoba. Do prosby przylaczyl sie Damian, ktory ma wpisane w rubryce 'skad' - Wroclaw. Wiec pewno odwiedzil ASO we Wroclawiu, nie pomogli, Az polecil dobre nie-ASO w poblizu, ktore potrafiloby zdiagnozowac problem.

 

No wlasnie - dosc celne spostrzezenie, ktore jakos wczesniej umknelo w calej dyskusji.

Czyli co? W tej sytuacji udajemy, ze skoro ASO nie dalo rady naprawic, to samochod jest naprawialny

i nalezy go wyrzucic na zlom? ;) Bo polecic innego warsztatu na forum nie wolno...

 

To samo dotyczy pytan odnosnie modyfikacji samochodow - skoro ASO nie zajmuje sie modyfikacjami, to udajemy, ze Subaru sie nie da "tuningowac"? Czy po prostu nabieramy wody w usta i milczymy udajac, ze pytania nie bylo? :) Bo na forum SIP tylko ASO jest koszerne :)

 

W swietle powyzszej uwagi remka prawde mowiac, w moich oczach przynajmiej, Azrael jest zupelnie rozgrzeszony. No ale to nie moje forum.

Tylko zeby sie za jakis czas nie skonczylo jak z forum Rubika :)

 

Pozdrawiam

EDIT: interpunkcja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie - dosc celne spostrzezenie, ktore jakos wczesniej umknelo w calej dyskusji.

Czyli co? W tej sytuacji udajemy, ze skoro ASO nie dalo rady naprawic, to samochod jest naprawialny

i nalezy go wyrzucic na zlom? ;) Bo polecic innego warsztatu na forum nie wolno...

 

Nie. W takiej sytuacji nalezalo, zamknac watek na samym poczatku, z odpowiedzia, ze na forum SIP nie 'reklamujemy' warsztatow innych niz ASO.

 

Barman dal ciala, bo nie mial flaszki, bramkarz, bo nie zrobil selekcji, a goscie chcieli sie napic czegos innego niz rozwodnione piwo :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, gdyby ASO nie było konkurencyjne to choćby na naszym placu nie byłoby samochodów pogwarancyjnych, jest inaczej.

No coz, to akurat zasluga nie konkurencyjnosci, a wlasnie jej braku. Subaru jest tak malo na polskim rynku, ze malo ktoremu warsztatowi sie oplaca inwestowac w wiedze, narzedzia i specjalizowac sie w tych samochodach... a ASO musi. Przewaznie sa to warsztaty prowadzone przez pasjonatow marki, lub tuningu.

 

Ta mala liczba w pelni zaspokaja popyt, ale popyt sie zwieksza, konkurencja wzrosnie i oby szybko, to sie zweryfikuje jakosc ASO. =)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając Wasze wypowiedzi poczułem potrzebe wyjaśnienia iż fachman, o którym pisałem na początku tej dyskusji to był właśnie pracownik ASO w Krakowie. Chyba jakiś kierownik działu serwisu albo ktoś w tym stylu. ASO w Łodzi przez dwa dni nie dało rady zdiagnozować usterki. Dopiero po przybyciu tegoż pana udało się naprawić auto. Pewnie wielu z Was wyda się dziwne, że ktoś taki fatygował się z Krakowa do Łodzi po zaledwie 2 dniach pobytu auta w serwisie. To napisze tylko iż auto popsuło się po przejechaniu zaledwie 50 km. Foreś był dopiero co odebrany z salonu i nawet do domu nie dojechaliśmy. Oczywiście ASO staneło na wysokości zadania i przysłali serwisanta z kompem do zdiagnozowania auta stojącego na trasie ale nic z tej diagnozy nie wynikało. Przyjechała laweta a pan z serwisu zabrał nas swoim samochodem do serwisu. Niestety nie było to subaru, wąska uliczka no i niestety w drodze do serwisu mieliśmy wypadek. Chyba ten fakt najbardziej przesądził o tym, że biegali później nad nami jak nad VIP-ami. Zresztą o ASO w Krakowie słyszałem wiele bardzo pozytywnych opinii.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze jeszcze dodam pare slow od siebe. Wiele osob odradzalo mi wizyte w ASO glownie ze wzgledu na ich ceny. Slyszalem rowniez zle i niepochlebne opinie akurat o tym konkretnym ASO z mojej okolicy. Postanowilem jednak podjechac do nich i porozmawiac czy beda w stanie usunac usterke w moim aucie. Zostalem zapewniony ze serwis posiada specjalne narzedzia diagnostyczne Subaru i naprawa nie zajmie dluzej niz 1.5h. Wahalem sie jeszcze pare dni majac na uwadze to co slyszalem na temat tego ASO z ust moich kolegow. Podbudowany jednak rozmowa z serwsem sprzed kilku dni postanowilem im zaufac. Kto ma wieksza wiedze i doswiadczenie w naprawie i obsludze tych aut jak nie ASO -pomyslalem i zadzwonilem w celu umowienia sie na konkretny termin. Przypomne tylko ze mam do serwisu ok 35 km jazdy. Umowilem sie na czwartek. Pan zapytal mnie co sie dzieje z autem. Odpowiedzialem: Niedopalanie w 3 i 4 cylindrze. Nastepnie wjechalem na serwis i przyszlo kilku mechanikow z napisami Citroen i zaczeli ogladac auto, pytac ile pali, ile wyciaga. Ogolnie mialem wrzenie ze jest to pierwsze WRX jakie kiedykolwiek widzieli. Pierwsza diagnoza (jeszcze przed ogledzinami) brzmiala: to przez ten gas. Bylem jednak wczesniej w firmie ktora montowala gas i stwierdzili ze jest wszystko OK. Po podlaczeniu komputera powiedziano mi ze auto po prostu niedopala... :evil: Wiec jade do ASO 35 km niesprawnym autem (wiedzac ze ono nie dopala na 2 cylindry) po to tylko zeby od nich uslyszec to samo i zaplacic 150zl? Naprawde spodziewalem sie czegos wiecej po autoryzowanym serwisie. Pracownik serwisu powiedzial ze jak chce to moge przyjechac za tydzien w piatek to bedzie jakis elektryk i pozaglada do auta. Zapytalem czy moge zostawic auto u nich na parkingu poniewaz jazda 70 km na 2 cylindrach nie bardzo mi sie usmiechala. Zadzwonilem w sobote zeby sie dowiedziec czy ow elektryk znalazl przyczyne usterki. Dowiedzialem sie ze ow elektryk nie ma czasu ze jest kolejka i ze nic jeszcze nie robil. Po weekend'zie postanowilem zabrac auto skoro i tak nie jest naprawiane. Czekalem ponad 2 h zeby odebrac auto i zaplacilem ok 240zl. Zapewniono mnie ze jest to usterka mechaniczna prawdopodobnie wypalone gniazda zaworowe. Chcieli jeszcze sprawdzis rozrzad i ustawiac zawory za 450 zl. Nie zgodzilem sie. I tak wydalem pare zl stracilem mase czasu a auto dalej stoi nienaprawione.

Jest jednak i plus tej wizyty w ASO. Mialem okazje zwiedzic warsztat i zobaczyc w jakich warunkach sa tam naprawiane auta. Teraz wiem zeby to miejsce omijac. Proponuje Szanownej Dyrekcji zrobic sobie wycieczke do Lublina. To co tam zobaczylem na dlugo zostanie mi w pamieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Galu,

 

jak zwykle chapeaux bas!

 

Nie rozumiem jaki sens ma wprowadzanie takiej cenzury i dyskryminacji.

Dyrekcja wielokrotnie zasłaniała się obostrzeniami prawnymi - to trochę słabe tłumaczenie, wystarczy napisać w stopce forum: "Subaru Import Polska nie odpowiada za treść postów pisanych przez użytkowników".

 

Na temat serwisów ASO Subaru też mógłbym co nieco napisać ale zazwyczaj tego nie robię bo to nie ma sensu ("- Poproszę Aeorblade'y do Imprezy. - Aeroblade'y? To pan po tę rozpórkę...?" :roll:)

 

A i jeszcze jedno - dlaczego jeden z moderatorów jest właścicielem i adminem na forum konkurencyjnej marki. Czy pozwalając na polecanie tej marki na lamach sowjego forum nie działa na szkodę SIP? I to wymnierną, liczoną w sprzedanych sztukach?

 

To oczywiście pytania retoryczne i równie sensowne jak wymuszanie na Wurcu deklaracji zrezygnowania z bycia moderatorem na "innym" forum. :evil:

 

 

(a jednak nie wytrzymałem... :twisted: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abt, :mrgreen:

 

Dawno temu jeden z domów handlowych w USA zyskał sobie wiernych klientów dosyć szokującym jak na owe czasy działaniem - jeżeli nie miał czegoś w swojej ofercie, to udzielał informacji gdzie można brakujący produkt nabyć w najbliższej okolicy (czyli zazwyczaj adres konkurencji). Przy następnych zakupach klienci jednak powracali do owego domu handlowego a nie konkurencji, bo zostali kompleksowo i profesjonalnie obsłużeni.

 

Tak mi się przypomniała opowiastka z jakichś zajęć na studiach :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...