bluee Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 Witam wszystkich Dziś rano spotkała mnie bardzo niemiła sytuacja. Odpalilem moje Legacy'94 2.0 wagon i pojechałem do pracy, lecz w czasie drogi okazało się że nie działają wycieraczki. Pomyślałem - może bezpiecznik? Włożyłem panel od radia a tu znowu niespodzianka - radio nie działa.. Pomyślałem - może drugi bezpiecznik?? Podjechałem do pracy, gasze silnik a tu i wycieraczki chodzą i radio gra.. Szczęka mi opadła. Okazało się że gdy przekręcam kluczyk na 1 pozycję wszystko chodzi jak należy, gdy odpalam silnik przestają działać wycieraczki i radio ;/ Bezpieczniki wydają się być okey (i te wewnątrz i te przy silniku). Co więc może być nie tak? (wycieraczki wydają się niezbędne hehe ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janosik Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 Działa na 1pozycji, a czy działa na 2 pozycji czyli na zapalonych kontrolkach ale bez zapalonego silnika? Bo jeśli nie to wyglądałoby to na usterke stacyjki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bluee Opublikowano 19 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 wszystko działa na 1 pozycji gdy swiecą się wszystkie kontrolki a silnik jest wygaszony.. gdy przekręcam kluczyk dalej, czyli odpalam silnik to odcinane jest napięcie na radio i wycieraczki.. ale cała reszta działa bez zarzutu znaczy się światła, nawiew itd.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
so_what Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 bluee, czytaj dokładnie: czy działa na 2 pozycji czyli na zapalonych kontrolkach ale bez zapalonego silnika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bluee Opublikowano 19 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 wybaczcie dziś jakoś jestem nie ten tego.. :/ Opisuje wszystko jak jest - poszedłem do samochodu specjalnie abym się nie pomylił pozycja 0 - po prostu włożony kluczyk, oczywiscie nic nie działa.. pozycja 1 - po przekręceniu żadne lampki się nie zaświeciły, ale wycieraczki i radio śmigają jak trzeba pozycja 2 - wszystko rozświecają lampki wycieraczki i radio wesoło działają dalej pozycja 3 - odpala się silnik, wycieraczki strzelają focha, radio milknie pozycja 2 - gaszę silnik, zapalają się lampki, a wycieraczkom i radiu przypomina się po co zamontowano je w samochodzie - działają pozycja 1 - lampki gasną ale wsyzstko działa jak powinno.. Co ciekawe, gdy byłem teraz w samochodzie opisywane przeze mnie defekty nie występowały. Nie oszukuję się - pojawią się w najbliższym czasie, najprawdopodobniej jutro rano (ach te moje szczęście). Zostałem jednak ostrzeżony przez subaraka więc muszę się przygotować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 wybaczcie dziś jakoś jestem nie ten tego.. :/ Opisuje wszystko jak jest - poszedłem do samochodu specjalnie abym się nie pomylił pozycja 0 - po prostu włożony kluczyk, oczywiscie nic nie działa.. pozycja 1 - po przekręceniu żadne lampki się nie zaświeciły, ale wycieraczki i radio śmigają jak trzeba pozycja 2 - wszystko rozświecają lampki wycieraczki i radio wesoło działają dalej pozycja 3 - odpala się silnik, wycieraczki strzelają focha, radio milknie pozycja 2 - gaszę silnik, zapalają się lampki, a wycieraczkom i radiu przypomina się po co zamontowano je w samochodzie - działają pozycja 1 - lampki gasną ale wsyzstko działa jak powinno.. Co ciekawe, gdy byłem teraz w samochodzie opisywane przeze mnie defekty nie występowały. Nie oszukuję się - pojawią się w najbliższym czasie, najprawdopodobniej jutro rano (ach te moje szczęście). Zostałem jednak ostrzeżony przez subaraka więc muszę się przygotować Nie pożyczałeś komuś prądu kabelkami? Kurde miałem dokładnie taką samą sytuację. Wystąpiła właśnie po odpaleniu innego auta z pomocą kabli. Zgasiłem auto, wyjąłem bezpiecznik - był cały, włożyłem z powrotem i działa. Do dzisiaj. Pojęcia nie mam jak to jest możliwe :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 19 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 Ja kiedyś we Fordzie jak włączałem wycieraczki i zamykałem okno kierowcy to od strony pasażera się otwierało :shock: Z czasem wszystko wróciło do normy, może u Ciebie też tak będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bluee Opublikowano 19 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2007 pożyczałem prąd dość dawno temu i raczej ciężko było by to powiązać.. wczoraj wszystko śmigało jak powinno, nie było żadnego problemu.. Zastanawiam się czy nie ma to związku z tym że nieraz po prostu nie używam mojego samochodu tzn np od piątku do niedzieli nawet go nie odpalam, z miesiąc temu wsiadłem do niego po 3 tygodniach nieodpalania.. Nie widzę jednak żadnej bezpośredniej przyczyny tych usterek.. edit: takie spostrzeżenie po czasie - gdy nie działały wycieraczki i radio to razem z nimi nie świaciła lampka do mapy (jak ją nazywam) od strony pasażera.. oj niezbadane są drogi kabli w subaraczkach [ Dodano: Sro Mar 26, 2008 2:57 pm ] Już dawno miałem dopisać dokładnie o co chodziło: tak jak napisał Janosik jest to usterka stacyjki. Jeśli problem się u mnie pojawia znowu po prostu lekko poruszam kluczykiem w lewo i prawo - zaczyna wszystko znowu łączyć dzięki wszystkim za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi