subarak 555 Posted December 7, 2007 Share Posted December 7, 2007 W skrócie - przestało działać wspomaganie, dolewanie dużej ilości płynu pomogło na chwilę, wycieków nie stwierdzono. Po oględzinach od spodu okazało się że płyn ucieka do gum osłonowych na drążkach kierowniczych a wspomniane wyglądają jakby miały wydalić wiele nowych małych gumeczek. Pytanie - ktoś się spotkał z takim czymś i jak ugryźć temat bez demontażu przekładni ? Mechanior zeznaje że mogłaby pomóc wymiana uszczelniaczy w przekładni pod gumkami i dedukuje że może jest tam jakiś zaworek który puszcza ale trochę wróżył z glutów. Jeśli ktoś ma schemat przekładni to będę dźwięczny. Jak naklikałem wczesniej wolałbym uniknąć wyszarpywania przekładni. Jakieś sugestie ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
GRAF Posted December 7, 2007 Share Posted December 7, 2007 Padła ci przekladnia to jeden z niewielu słabych pkt GTeka u mnie tez była wilgotna. Podjedz go Gawinów, napewno ci pomoga (zakład maja na ul. Królowej Jadwigi, po prawej przez skretem do ZOO) Jak chcesz tel to pisz na PW. Link to comment Share on other sites More sharing options...
subarak 555 Posted December 7, 2007 Author Share Posted December 7, 2007 Dzięki za info, ostatecznie ich zaatakuję ale Polska to taka dziwna kraj że czasem dziwnymi metodami na skróty można zdziałać cuda ( Polak potrafi ) :wink: i jak Mc.Gywer gumą do żucia i widelcem coś wyczaruję . Link to comment Share on other sites More sharing options...
GRAF Posted December 7, 2007 Share Posted December 7, 2007 w tym wypadku raczej sie nie uda, ktos chyba regenrowal przekladnie to pomaga Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kruk Posted December 7, 2007 Share Posted December 7, 2007 subarak 555, w Trójmieście o dziwo jest ktoś naprawdę dobry w regeneracjach przekładni. Znany w całym 3-city. Nawet serwisy ASO np. BMW, gdzie również przekładnie padają przywożą do niego do naprawy. Stary dziadek inżynier ale wie co robi - niestety drogo bo wychodzi 800-1000zł za pełną regenerację. W cenie jest rozebranie przekładni do ostaniej śrubeczki, oględziny poszczególnych elementów pod mikroskopem, ewentualny szlif jak są wżery, następnie zamawia gdzieś za granicą na wymiar pod Twoją przekładnię teflonowe zamienniki uszczelniaczy (to jest najdroższe) i składa to do kupy. Masz na to gwarancję 6 mies. ale z tego co wiem do poprawki nadaje się co dziesiąta przekładnia. Pozostałe 9 podobno przeżyją auto. U niego robią wszyscy, a to chyba świadczy o tym że jest dobry. Jakbyś chciał to mogę podać namiary to możesz mu wysłać przekładnię. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azrael Posted December 8, 2007 Share Posted December 8, 2007 niestety drogo bo wychodzi 800-1000zł za pełną regenerację. To nie jest starsznie drogo jak dobrze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
subarak 555 Posted December 8, 2007 Author Share Posted December 8, 2007 Jakbyś chciał to mogę podać namiary to możesz mu wysłać przekładnię.Dzięki, jak nie trafię nic bliżej to pomyślimy. Po takiej konkretnej regeneracji to przy sprzedaży autka chyba bym tą przekładnię zostawił . Link to comment Share on other sites More sharing options...
E12 Posted December 10, 2007 Share Posted December 10, 2007 Jest orginalny zestaw do regeneracji maglownicy (wychodzi taniej niz 1Kpln) pytaj w dobrych serwisach i na stacjach..... (jeden znam ale .... :wink: ) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kruk Posted December 10, 2007 Share Posted December 10, 2007 Jest orginalny zestaw do regeneracji maglownicy (wychodzi taniej niz 1Kpln) pytaj w dobrych serwisach i na stacjach..... (jeden znam ale .... ) Moim zdaniem sama wymiana uszczelniczy i innych elementów maglownicy nie wystarczy do pełnej regeneracji. W zależności od stopnia zużycia konieczna jest obróbka metalu (wżery, itp.) i precyzyjne spasowanie wszystkiego. Maglownica to nie zacisk hamulcowy - sama wymiana gumek nie wystarczy albo wystarczy na bardzo krótko. Link to comment Share on other sites More sharing options...
subarak 555 Posted December 10, 2007 Author Share Posted December 10, 2007 sama wymiana gumek nie wystarczy Jak rzuciłem okiem na schemat to okazało się że to nie jest prosta sprawa , w środku jest ok.130 atm. a gumki na końcach przekładni są tylko przeciwpyłowe ( zeznania zawodowego regeneratora), więc regenerację zacząć czas. Kolejne me pytanie brzmi: Da się wyszarpać samą przekładnię czy trzeba też atakować kolumnę kierowniczą? Mój mechanior nie jest pewny a jeśli się da to będzie mniej zabawy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azrael Posted December 10, 2007 Share Posted December 10, 2007 subarak 555, jak to atakowac kolumnę? Musisz przekłądnie rozpiąc z kolumną. Link to comment Share on other sites More sharing options...
subarak 555 Posted December 10, 2007 Author Share Posted December 10, 2007 Jest orginalny zestaw do regeneracji maglownicy (wychodzi taniej niz 1Kpln) A tutaj problem jest taki że na tzw.fuchę można naprawić za ok.250- 300 złociszy, poprzez ok. 450 zł, 800- 1200zł, wszędzie z gwarancją , więc kupno samego zestawu w tej cenie nie jest okazją bo trzeba doliczyć jeszcze tzw.robociznę albo mieć możliwości żeby zrobić to samemu i gwarancji wtedy nie ma... [ Dodano: Pon Gru 10, 2007 7:24 pm ] subarak 555, jak to atakowac kolumnę? Musisz przekłądnie rozpiąc z kolumną. Nie wgłębiałem się nigdy w temat a mój magik zeznaje że miał jakiś wynalazek w którym miał kłopoty z rozpięciem kolumny. Sam się dziwiłem więc się tylko upewniam. Może trzeba zmienić mechanika ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
aflinta Posted December 10, 2007 Share Posted December 10, 2007 subarak 555, ale E12 nie podał przecież ceny tych uszczelniaczy :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
subarak 555 Posted December 10, 2007 Author Share Posted December 10, 2007 subarak 555, ale E12 nie podał przecież ceny tych uszczelniaczy Fakt, zrozumiałem że mniej niż tysiączek to jednak dalej kilka stóweczek...E12 , wyślij na PW cenę, obiecuję dyskrecję... :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kruk Posted December 10, 2007 Share Posted December 10, 2007 W przekładni kierowniczej ze wspomaganiem panują bardzo duże ciśnienia i spore siły działające na ten cały układ, więc proponuję zregenerować ją od początku do końca i nie żałować grosza. Przyglądałem się kiedyś regeneracji takiej przekładni w profesjonalnym zakładzie i wymaga to ogromnej precyzji, wiedzy i kosztownego sprzętu - dlatego z reguły cena też jest wyższa. Tanio i dobrze się tego zrobić nie da. Jeżeli się nie ma na to kasy to lepiej wogóle wywalić wspomaganie (-7kg) i wstawić zwykłą maglownicę bez wspomagania - mniejsze koszta, mniej problemów, lżejsze auto i większy biceps - same plusy :wink: P.S. Przekładnia i kolumna są połączone wieloklinem. Przy regeneracji przekładni kolumna nie wymaga naprawy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
subarak 555 Posted December 10, 2007 Author Share Posted December 10, 2007 wywalić wspomaganie (-7kg) i wstawić zwykłą maglownicę bez wspomagania - mniejsze koszta, mniej problemów, lżejsze auto i większy biceps - same plusy Plusów jest niby dużo ale ,,zimny łokieć " jest trudniejszy :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
E12 Posted December 11, 2007 Share Posted December 11, 2007 No dobra miałem nie naganiać SIPowi klientów ale dobra niech będzie moja strata :wink: Do uszczelnienia maglownicy potrzebne 2 zestawy 34128AA190 ---90zł 34419AA211 --170 zł Jest to koszt samych części do tego trzeba jeszcze człowieka który to umie wymienić Jeśli twój mechanik nie umie wyjąć maglownicy daruj go sobie dolicz osłony maglownicy 2szt po 90 zł+ geometria zawieszenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
subarak 555 Posted December 11, 2007 Author Share Posted December 11, 2007 miałem nie naganiać SIPowi klientów Nie naganiasz... :wink: Swoją drogą nie podejrzewałem SIP-u o posiadanie takich pierdółek. Cena tych zestawów jest niewiele mniejsza od kosztu zrobienia tego u fachowca który już się w to kiedyś bawił a po kupnie uszczeleczek i tak trzeba to komuś oddać i zapłacić za wymianę bo jednak jest to troszkę bardziej skomplikowane niż wymiana żarówki. W każdym razie dobrze wiedzieć że nawet takie drobiazgi można czasem trafić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now