yossarian Posted November 25, 2007 Share Posted November 25, 2007 Przeglądając starsze dyskusje na forum kilkakrotnie spotkałem się z wypowiedziami Dyrekcji sprowadzającymi się do tego, że jazda Subaru sprowadzonym z USA, jest na terenie Unii, w gruncie rzeczy nielegalna. Konsekwencją braku unijnych homologacji na "wszystko" od norm emisji CO2, przez główny wskaźnik prędkości w milach, do ustawienia świateł i kolorów kierunkowskazów itp. miało być min. ryzyko zatrzymania auta i odholowania na lawecie np. przy przypadkowej kontroli drogowej w Niemczech. Ponieważ "grozi mi" :wink: , że za kilka zostanę właścicielem Forestera MY 06r sprowadzonego z USA właśnie, zastanawiam się, czy wyjazd własnym autem np. na narty do Austrii jest rzeczywiście tak ryzykowny? Zależy mi na opiniach właścicieli innych subaraków sprowadzanych zza oceanu. Czy spotykały Was z tego powodu jakieś straszne urzędnicze/policyjne szykany? Link to comment Share on other sites More sharing options...
pitgol Posted November 25, 2007 Share Posted November 25, 2007 Czy spotykały Was z tego powodu jakieś straszne urzędnicze/policyjne szykany? Mam forysie US SPECA od pewnego czasu. Wychodzę z założenia, że jeśli samochód jest zarejestrowany w Polsce to nie mają sensu takie rozterki :-) Przez ten czas co nim się poruszam nikt się nie czepiał. Znaczy czepiali się i kazali mandat płacić, ale z zupełnie innego powodu.. Także - IMHO - jeśli zarejestrujesz bolid w PL to nie masz co się strachać Link to comment Share on other sites More sharing options...
yossarian Posted November 25, 2007 Author Share Posted November 25, 2007 No i już mi trochę lżej na serduchu Dzięki Zamieszanie! :grin: (no takie miałem podejrzenia, że nie jest to wielki kłopot z tymi UeSiakami). Czekam na inne opinie. Mogę jechać US Foresterem na te narty? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba Posted November 25, 2007 Share Posted November 25, 2007 Mysle ze dopuki nie bedziesz mial na dachu masztu z 3 metrowa flaga amerykanska (lub konfederacka) to nie bedziesz mai zadnych problemow. Link to comment Share on other sites More sharing options...
yossarian Posted November 25, 2007 Author Share Posted November 25, 2007 Tja, czyli jak mnie będzie jakiś celnik zagadywał zdjąć cylinder i wypluć cygaro...tak? Dolary już dawno wymieniłem na Euro... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jankes Posted November 25, 2007 Share Posted November 25, 2007 No też się nad tym zastanawiam. Już niedługo przywożę Outbacka z US i nie wiem na ile to wszystko będzie OK w Europie. Polska, będąc w EU podlega ogólnym przepisom unijnym więc myślę, że jeśli w PL zarejestruję to będzie OK wszędzie... no chyba, że coś się komuś nie spodoba. Jeśli jednak w PL Subarki się sprzedają to muszą mieć jakąś homologację - czy są aż tak duże różnice w tych robionych na rynek US a EU? Mój poskładano w Indiana, lokalnie ale po częściach widzę, że raczej z komponentów niz z czegoś robionego tutaj. Światła przednie rozumiem, tylnego przeciwmgielnego już założyłem (choć wolałbym oryginał w zderzolu) - jest jeszcze coś poza? pozdrówki Link to comment Share on other sites More sharing options...
pitgol Posted November 26, 2007 Share Posted November 26, 2007 Światła przednie rozumiem, tylnego przeciwmgielnego już założyłem (choć wolałbym oryginał w zderzolu) - jest jeszcze coś poza? To w czym problem? Zdejmujesz zderzak, wycinasz w nim obrys światła przeciwmgielnego i po problemie. Ja sobie przełożyłem - jak miałem podczepione pod zderzak wystarczała chwila poza drogą, żeby nastąpiła dezintegracja :-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
yossarian Posted November 26, 2007 Author Share Posted November 26, 2007 Znalazłem post, biegłego w temacie Xbike, dotyczący przeciwmgielnych w wersjach US właśnie:"...nic nie trzeba wymieniac. Zwroc uwage ile zarowek swieci sie w Forku czy Imprezie US Spec po nacisnieciu hamulca a ile w EU Specu. Srednio ogarniety elektryk przelacza "nadprogramowe" stopy na przeciwmgielne w ok 15 minut. Zadnych kloszy w tych modelach sie nie dotyka..." . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jankes Posted November 26, 2007 Share Posted November 26, 2007 No właśnie... zastanawiałem się nad tym czy elektryka jest identyczna w obu wersjach... jeśli tak to kabelki do przeciwgielnego (fog - o ile krócej!) powinny z tyłu już być. Też obawiam się o życie tego biednego światełka pod zderzolem. Jakby nie było 20 zeta poszłoby się wietrzyć. :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
yossarian Posted November 27, 2007 Author Share Posted November 27, 2007 Nieco odświeżając i rozszerzając wątek. Może inni właściciele US Foresterów, będą chcieli podzielić się spostrzeżeniami z ich codziennego użytkowania w kraju. Czy rzeczywiście są to pojazdy drugiego w stosunku do "europejczyków", sortu, jak chcą niektórzy- (hamulce, zawieszenie)? Czy często mają problemy przy przeglądach, jak jest z dostępnością części? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jankes Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 I jeszcze jedno... skoro hamulce mają inne tarcze to czy są dostępne na rynku w Polsce? Z tym rynkiem hamerykańskim to tak trochę jak kiedyś z ruskim - buduje się i produkuje inaczej... tylko na ch** inaczej? Są jakieś większe różnice między wersjami? Tak żebym wiedział na przyszłość w razie wymiany części. pozdrawiam, Link to comment Share on other sites More sharing options...
panklex Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 Heyah nie jest tragicznie, wymieniasz lampy podłączasz fog-a i śmigasz. Co do hamulców nie wiem jak sprawa ma się z turbowymi foresterami natomiast chciałem do swojego US 2005 założyć koła od poprzedniego forysia 99' i okazało sie że zaciski nie puzczają. Pozatym mam swiatła do jazdy dziennej . Jeśli zmienisz światła nie ma się co martwić o wyjazdy, obecnie me obawy wzbudzają tylko opony zimowe o mniejszym indeksie prędkości niż ten z homologacji ( pamietam nie przeginam z Vmax., ale ile osób zwraca na index uwagę i jeździ autami europejskimi nie spelniając norm homologacyjnych? ) Równiż będe wyjeźdzał n narty do Austri i nie lekam się. Link to comment Share on other sites More sharing options...
aflinta Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 tylko na ch** inaczej? A jest tyle innych znacznie kulturalniejszych sposobów pisania. Ostrzeżenie przed ostrzeżeniem (boś nowy). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jankes Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 tylko na ch** inaczej? A jest tyle innych znacznie kulturalniejszych sposobów pisania. Ostrzeżenie przed ostrzeżeniem (boś nowy). A to przepraszam... specjalnie nie dopisałem reszty żeby nie kłuć w oczy. Obiecuję, że więcej już to się nie powtórzy. Co do opon - nie wiem nawet jakie są minimalne wymagania ale myslę, że Michelin Pilot coś tam, coś tam będzie OK na polskie drogi. Takie właśnie zimówki założyłem. Tylko, że ziutki z firmy co zakładała (tylko oponami się trudnią) dali takie fele (stalówki) że mało kierownica mi z rąk nie wyleci, tak wali przy 90 km/h... pojadę żeby wyważyli ponownie ale nie wiem czy to coś da bo fele nie są oryginalne Subaru. Z resztą się nie przejmuję, aby auto było legalne do rejestracji. Szkoda, ze nie pomyślałem o rozbiciu tylnych lamp stopu - te na klapie mogłem przepiąć na przeciwmgielne i spokój. Pewnie jak zostawię gdzieś na bezdrożach lampkę spod zderzola to tak zrobię. Co do lamp! za przednie jakiś gostek chce 900,00 złotych - jaka to cena? w miarę? czy szukać używek? Link to comment Share on other sites More sharing options...
yossarian Posted November 28, 2007 Author Share Posted November 28, 2007 No dobra panklex'ie jade na te narty :grin: Czyli jednak pełna wymiana reflektorów przednich konieczna? Wydawało mi się, że ktoś na forum pisał, że te montowane we w miarę niestarych modelach spełniają europejskie wymagania??? Link to comment Share on other sites More sharing options...
aflinta Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 yossarian, Jak mają literkę E w kółeczku wytłoczoną na szybie to spełniają Link to comment Share on other sites More sharing options...
yossarian Posted November 28, 2007 Author Share Posted November 28, 2007 Mojego (jeśli się sprzedawca nie rozmyśli :wink: ) Forestera przywożę aż z Krakowa dopiero w okolicy 6 grudnia, więc z weryfikacją, czy mój Mikołajkowy prezent będzie wymagał już na starcie dodatkowych inwestycji muszę poczekać jeszcze kilka dni, ale dzięki za cenną uwagę aflinta. :smile: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xbike Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 montowane we w miarę niestarych modelach spełniają europejskie wymagania pod wzgledem asymetrycznosci - spelniaja Link to comment Share on other sites More sharing options...
aflinta Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 Mojego (jeśli się sprzedawca nie rozmyśli :wink: ) Forestera przywożę aż z Krakowa A co to za miasto? To pewnie gdzieś na zasypanym śniegiem południu? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jankes Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 Nowsze spełniają... starsze nie. Mego kuzyna Suzi też jest 2002 rocznik a jednak ma lampy z homologacją (przywieziona z US). Nowsze to najczęściej Xenon lub... jak to się po polsku mówi? projector... człek tyle lat na emigracji i nowych słów nie zna. Zajmie trochę czasu żeby się przestawić. :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
JED Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 Szkoda, ze nie pomyślałem o rozbiciu tylnych lamp stopu Eee, to nie problem, jak Ci zal osobiscie, to popros jakiegos malolata - chetnie sie tym zajmie! projector... człek tyle lat na emigracji i nowych słów nie zna No, to pewnie z 5 lat juz stuknelo?! :roll: A jak juz, to lampy projektorowe/projekcyjne/soczewkowe. A gdybys chcial poznac jeszcze jedno nowe, trudne slowo, to prawidlowa nazwa na lampy ksenonowe, to lampy wyladowcze. To tyle z cyklu "bo my sa Amerykany" :cool: . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jankes Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 Ale ja właśnie staram się nie szarżować z tym "Bo u nas w Ameryce..." ale nie ze wszystkim da radę. Jakby nie było 23 lata za granicą właśnie stuknęło. :shock: Link to comment Share on other sites More sharing options...
JED Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 Ale ja właśnie staram się nie szarżować z tym "Bo u nas w Ameryce.. Ja tego nie powiedzialem...Ale bywa tu na forum jeden gosc, TEZ z JU ES EJ i swoje tragiczne bledy ortograficzne tlumaczy tym samym - a nie jest tam tyle lat co Ty... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jankes Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 No tak... miałem z takimi do czynienia. Nie nauczył się po angielsku a zapomniał po polsku. Najczęściej problem ten dotyka najmłodszą emigrację. Zresztą to jest temat rzeka i nie na te forum. Link to comment Share on other sites More sharing options...
aflinta Posted November 29, 2007 Share Posted November 29, 2007 JED, piszesz o cypisie? On zdaje się z UK jest i z tego co zrozumiałem j. polskiego nie uczył się od samego początku, ale może błędne wnioski wyciągam: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p= ... ht=#531487 Swoją drogą wydaje mi się, że sporo się ostatnio poprawił Można, by powiedzieć, że The Forum edukuje Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now