Znikajacy olej w STi 2.5

[Azrael]

Jezu..a co niby mają panewki do zużycia oleju?

[gimof]

Raczej chodziło o zużyte panewki z powodu braku oleju :wink:

[Filip Cz]

Mój turboantyk bierze jakieś 1,5L na 10tys km. Nie upalam, choć lubię wcisnąć od czasu do czasu (stąd czasem wpis w konfesjonale ). Zazwyczaj robię trasę 80km, na której trzeba wyprzedzać (DK17 Warszawa - Garwolin), czyli wychodzi 40km trasy i 40 km w korkach i w ruchu miejskim. Przebieg antyka 260 000km.

[Ninja]

OMFG :shock:

Moj antyk brał nie wiecej niż 1l/1000km i to ostro nim jezdziłem. Co dziwne po remoncie zaczął brać wiecej ale to chyba wina oleju bo zmieniłem na jakis...dziwny.

Ople też niby biorą olej dlatego ze są...Oplami a moj bierze tylko 0,3l/1000km. No ale to nie boxer i nie turbo. Podejrzewam ze jak go zaleje Valvolinem Max Life to przestanie prawie wogole brać. Bo teraz jeżdze na Shell Helix Plus semi synt.

[ALEX]

Trzeba dbać o poziom oleju w każdym aucie. Jeżeli silnik pracuje równo i nie wydaje nienaturalnych dźwięków, to czym się przejmować...

Zużycie oleju w dużym stopniu zależy od użytkowania (cykle miejskie, autostrady, styl jazdy :wink: ) dlatego podawane przez niektórych wartości bez dodatkowych info nie są wyznacznikiem. Ten który ładuje codziennie do pracy autostradą mógłby się prerazić czytając posty użytkownika, który codziennie do pracy jeździ w zatłoczonym mieście.

[Filip Cz]

Moj antyk brał nie wiecej niż 1l/1000km i to ostro nim jezdziłem

 

Ale mój bierze na 10tys (słownie: dziesięćtysięcy) a nie 1000. A w opelu nic nie musiałem dolewać. Miałem Astre II 1,4 90KM i przejechałem nią 250 tysięcy.

[Ninja]

Ale mój bierze na 10tys (słownie: dziesięćtysięcy) a nie 1000. A w opelu nic nie musiałem dolewać. Miałem Astre II 1,4 90KM i przejechałem nią 250 tysięcy.

ahm, pardon. Moj błąd. Przeoczyłem istotny szczegół.

Jak widac wszystko zalezy od egzemplarza jaki sie trafi.

[Wesoly]

U mnie przy przebiegu 280kkm ubytek niezauważalny od zmiany do zmiany...

[foreks]

temat wciaz dotyczy 2,5T?

[imgw]

w poprzednim WRX chlal jak glupi ok. 1l/1000 km.a czasami i wiecej

teraz w 2,5STI nic a nic i sie troche dziwie bo jestem nieprzyzwyczajony

[Felix]

Z tym olejem to dziwna sprawa . kiedyś pamietam uplaliśmy z kolegą jego Prosiakiem 4S i po jakimś czasie zapaliło się swiatełko min oil , no i trza było doleweczke zrobić . Wtedy własnie zostałem olśniony czemu do boxerów trzeba dolewać . :wink:

[leon]

"A mój dziadek ma obligacje i kupi co chce."

[Filip Cz]

temat wciaz dotyczy 2,5T?

Też. Ogólnie turbo trochę oleju zazwyczaj biorą i nie ma się czym martwić. Autor wątku wydawał się przerażony tym faktem, więc teraz każdy pisze, że jemu też bierze. Coś jak rozmowa o chorobach: "uuuu Pani to nic, żeby Pani wiedziała jak mnie czasem w krzyżu łupie".

[Przemeq]

Ten który ładuje codziennie do pracy autostradą mógłby się prerazić czytając posty użytkownika, który codziennie do pracy jeździ w zatłoczonym mieście.

 

Jak ładuje tą autostradą przeciągiem 200km/h i więcej, to powinien zawsze wozić ze sobą banieczkę .

[imgw]

Ten który ładuje codziennie do pracy autostradą mógłby się prerazić czytając posty użytkownika, który codziennie do pracy jeździ w zatłoczonym mieście.

 

Jak ładuje tą autostradą przeciągiem 200km/h i więcej, to powinien zawsze wozić ze sobą banieczkę .

albo 2 - bo jak wroci ?

[Przemeq]

albo 2 - bo jak wroci ?

 

Racja!

 

[Puzoniasty36]

Wszystko jasne, Dzieki wszystkim za pomoc

[Krzysiek_WAWA]

Ten który ładuje codziennie do pracy autostradą mógłby się prerazić czytając posty użytkownika, który codziennie do pracy jeździ w zatłoczonym mieście.

 

Jak ładuje tą autostradą przeciągiem 200km/h i więcej, to powinien zawsze wozić ze sobą banieczkę .

albo 2 - bo jak wroci ?

Całe szczęscie że w polsce nie ma aż tak dużej liczby autostrad, bo każdy by miał dodatkowe 5 litrów w bagażniku.......