O światłach przeciwmgielnych i nie tylko

[radekk]

W ogóle coś mi się obiło o uszy, że do xenonów muszą być spryskiwacze. To prawda?

Tak muszą, niby że brudne klosze bardzo rozpraszają światło i oślepiają

[Filip Cz]

A jak bym do swojego antyka zamontował xenony, to będę oślepiał? Spryskiwacze i regulację wysokości mam.

[barbie]

A jak bym do swojego antyka zamontował xenony, to będę oślepiał? Spryskiwacze i regulację wysokości mam.

Na polskich drogach wszelkie xenony oślepiają. Tyle, że te wyregulowane nie zawsze

[radekk]

A jak bym do swojego antyka zamontował xenony, to będę oślepiał? Spryskiwacze i regulację wysokości mam.

Czy oślepiał to niewiem. Jeśli xenon byłby z homologacją to napewno nikt nie mógł by Ci się przyczepić że masz nie zgodnie z prawem, a do tego czy oślepiają czy nie to już inna sprawa.

 

Pozdrawiam Huzara105 którego dzisiaj nie widziałem na PP

[rrosiak]

A jak bym do swojego antyka zamontował xenony, to będę oślepiał? Spryskiwacze i regulację wysokości mam.

 

Musi być system automatycznego poziomowania, manualna regulacja odpada.

[huzar105]

Pozdrawiam Huzara105 którego dzisiaj nie widziałem na PP

Kurcze blaszka nie widziałem Cię

 

Czy oślepiał to niewiem. Jeśli xenon byłby z homologacją to napewno nikt nie mógł by Ci się przyczepić że masz nie zgodnie z prawem, a do tego czy oślepiają czy nie to już inna sprawa.

Najbardziej oślepiają xenony bez soczewek, takie home made oraz np takie w lagunach. Aczkolwiek widziałem ostatnio super zrobione światła, mowa o Gracowego imprezie :cool:

[Olleo]

odpalcie GT-kowe przeciwmgielne i sluchajcie wiazanek idacych od TIR-owcow na CB. Dziwnym trafem to ich najbardziej oslepia :roll:

 

Jak bym miał prowadzić ranking, to właśnie w GTku oślepiają najbardziej.

Ja w ogole nie rozumiem tych, co to wlaczaja przeciwmgielne w warunkach, w ktorych one nie sa potrzebne. Co u nich we lbach siedzi?

 

Zeby nie bylo OT, to pozdrawiam kierownika starego srebrnego legasia napotkanego dzis na zaporoska X grabiszynska =)

[Filip Cz]

Olleo, Napisałem co o tym sądzę o 21:56 czasu forumowego.

[huzar105]

odpalcie GT-kowe przeciwmgielne i sluchajcie wiazanek idacych od TIR-owcow na CB. Dziwnym trafem to ich najbardziej oslepia :roll:

 

Jak bym miał prowadzić ranking, to właśnie w GTku oślepiają najbardziej.

Ja w ogole nie rozumiem tych, co to wlaczaja przeciwmgielne w warunkach, w ktorych one nie sa potrzebne. Co u nich we lbach siedzi?

Tu się nie zgodzę, ja miałem 70 watowe żarówki w przeciwmgielnych i używałem ich głównie po to aby dobrze widzieć pobocze. Mieszkam pod Poznaniem i droga do domu ciągnie się przez poligon...

[Bryku]

A ja chrzanię to co mówią tirowcy przez CB, i będę zawsze włączał światła przeciwmgielne kiedy widoczność spadnie poniżej 100m. Po to między innymi, zeby mi żaden "niewieśniak" nie wjechał w tej mgle w dupsko.

Dzisiaj jechałem przez około 400 km. w takich warunkach i wiem, jak widoczny jest samochód z właczonymi halogenami, a jak bez.

A żeby nie było OT, pozdrawiam wszystkich bez wyjątku.

[WRC fan]

Wydzieliłem temat z "Pozdrawiamy się".

[Filip Cz]

Bryku, Wiesz. Ja generalnie miałem na myśli ludzi, którzy jeżdżą na przeciwmgielnych cały czas. Jak się lekka mgiełka pojawi, albo jak zacznie kropić. A najbardziej rozwala mnie sytuacja, jak się jedzie w korku lub w sznurku samochodów (prawie zderzak w zderzak) i jakiś łoś przede mną zapala przeciwmgielne. Po co? Chyba tylko z braku wyobraźni. Przecież i tak go widzę. I jeszcze czterech przed nim.

Ja generalnie stosuję się do takiej zasady: Jak jest kiepska widoczność, to mam włączone, ale jak widzę w lusterku samochód, to znaczy, że on też mnie już na pewno widzi i wyłączam. Tylne światło jest po to, żeby nie wjechać komuś w (wiadomo co), a nie po to żeby coś oświetlało. Nie można też zapomnieć o tym, że w czasie mgły trzeba jechać dużo wolniej. Choćby z tego względu, że wydaje nam się, że jedziemy wolniej niż w rzeczywistości. Poczucie to bierze się z tego, że we mgle widać nieostro przez co mamy zaburzone poczucie odległości i co za tym idzie prędkości (taka konstrukcja oka i mózgu).

[Doxa]

odpalcie GT-kowe przeciwmgielne i sluchajcie wiazanek idacych od TIR-owcow na CB. Dziwnym trafem to ich najbardziej oslepia :roll:

 

No właśnie! Rzeczywiście ich to oślepia? Dziś jechałam dłuższy kawałek i w gęstej mgle włączyłam tylne przeciwmgielne, byłam ostatnia w korku. Po pewnym czasie dojechał TIR.., odskoczyliśmy od niego szybko na większą odległość, a ten zaczął migać długimi... :roll: , czy ja go oślepiałam?? Robił to kilkakrotnie, aż wyłączyłam światło. Gdyby to był osobowy bezpośrednio za mną, to rozumiem..., ale TIR w odległości co najmniej 70-100 m.? :roll:

[Hogi]

Nie wiem w jaki sposób przednie halogeny przeciwmgielne, dobrze ustawione miałyby oślepiać innych kierowców?

 

Tylne przeciwmgielne w mieście to jak dla mnie totalny bezsens i głupota.

[Simon]

Nie wiem w jaki sposób przednie halogeny przeciwmgielne, dobrze ustawione miałyby oślepiać innych kierowców?

 

Tylne przeciwmgielne w mieście to jak dla mnie totalny bezsens i głupota.

 

Sorry Hogi, zdaje sie ze dzisiaj prazylem Ci tylnymi przez jakis czas prosto w slepia. :wink:

[Filip Cz]

Nie wiem w jaki sposób przednie halogeny przeciwmgielne, dobrze ustawione miałyby oślepiać innych kierowców?

 

To nie chodzi o to, że świecą prosto w oczy, tylko jak taki samochód przejedzie, to przez dłuższą (niż normalnie) chwilę gorzej widzisz bo jest ciemno. Poza tym dobrze ustawione przeciwmgielne nic nie dają jak nie ma mgły.

[Yacho]

Nie wiem w jaki sposób przednie halogeny przeciwmgielne, dobrze ustawione miałyby oślepiać innych kierowców?

Tylne przeciwmgielne w mieście to jak dla mnie totalny bezsens i głupota.

 

IMHO.

przednie - powinni tego zabronic jak sie ma kogos przed soba czy z przeciwka czy w kierunku. jedziesz sobie a lusterko wsteczne razi cie jednak po galach bo jest okreslonych rozmiarow.

z przeciwka? tez nie jest komfortowo mijac kogos kto swieci tyle.

tylne - jak najbardziej, ale tylko w bardzo gestej mgle co rzadko sie zdaza.

 

ogolnie panowie i panie to problem IMHO polega na tym czy sie mysli o innych.

czy sie komus nie przeszkadza aby.

no i czy sie wie przede wszystkim co sie ma zaswiecone bo czesto tez tak bywa ze ludzie nie wiedza.

 

o matko! podpadlem sasiadowi pewnie

zdrooowka.

[Yacho]

Sorry Hogi, zdaje sie ze dzisiaj prazylem Ci tylnymi przez jakis czas prosto w slepia. :wink:

 

mi to nie swiecil wcale. hehe.

Twoje Simonie1 jakos wyjatkowo nie przeszkadzaja az tak bardzo.

zdroowka.

[Olleo]

przednie - powinni tego zabronic jak sie ma kogos przed soba czy z przeciwka czy w kierunku. jedziesz sobie a lusterko wsteczne razi cie jednak po galach bo jest okreslonych rozmiarow.

Wsteczne, jak wsteczne - to sie przekreca/przelacza i juz masz slabiej, ale najgorsze sa lusterka boczne w nocy i deszczu - jak taki ci pare metrow za toba jedzie z przeciwmgielnymi, to kontrast miedzy przednia szyba, a olsnieniem z lusterka sprawia, ze nic przed soba nie widzisz.

[akarso]

no to nie wiem czy tylko ja tak mam że jak jadę na samych przeciwmgielnych w gęstej mgle to jednak widzę znacznie lepiej niż na różnych kombinacjach w stylu mijania+przeciwmgielne, że o długie+przeciwmgielne nie wspomnę :roll: Lepiej, choć krócej :wink:

 

Używanie mijania i dodatkowo przeciwmgielnych ma może sens na krętych drogach żeby sobie pobocze trochę doświetlić, ale we mgle jest bez sensu.

[eMBe]

Może jestem wieśniak itd, ale używam przeciwmgielnych przednich we mgle (poza miastem). Oczywiście musi to być już gęsta mgła, parę już takich było tej jesieni. Przeważnie wtedy jest jeszcze ciemno, więc światła te dają mi lepszą widoczność zwłaszcza pobocza i dolnej części jezdni, bo zwykłe mijania w gęstej mgle już się rozpraszają. Mijam po drodze wiele samochodów z włączonymi przednimi przeciwmgielnymi i jakoś mnie to specjalnie nie oślepia. Jak wspomniałem musi to być gęsta mgła, kiedy użycie tych świateł uważam już za uzasadnione i w mojej ocenie poprawiające bezpieczeństwo z mojej strony (idący poboczem piesi, czy rowerzyści).

Natomiast bez sensu jest używanie świateł tylnych, co często nadużywają niektórzy, takie światło przynajmniej mnie oślepia.

[Ninja]

Używanie mijania i dodatkowo przeciwmgielnych ma może sens na krętych drogach żeby sobie pobocze trochę doświetlić, ale we mgle jest bez sensu.

Ale jak bezsensu??? Przeciez Barbie napisala po co są. Ja uzywam ich nawet jak nie ma mgły ale na kretych drogach zeby sobie doswietlic pobocze i wiele mi to ułatwia. A jeszcze sie nie zdarzylo zemi mi ktoś migał z przeciwka ze niby go oślepiam. Jak masz swiatla dobrze ustawione to nic nikogo nie powinno oslepiac. I nie rozumiem biadolenia niektorych i wyzywania od buraków. Mam to używam. Tylnego przeciwmglowego wogole nie uzywam. Chyba ze na trasie przy naprawde gęstej mgle. W mieście nigdy.

[chojny]

widze ze nikt dla lansu nie odpala przeciwmgielnych a ci co to robią to wieśniaki, głupki itd, tylko ile to już imprezek widziałem z włączoną elektrownią kiedy mgła była... ale chyba w Anglii :wink:

 

 

więc ja sie przyznaje że w dzień, przy bardzo dobrej widoczności, w trasie, kiedy sie lekko spiesze mam włączone przeciwmgielne przednie. dlaczego? dla bezpieczeństwa ! zauważyłem ze kiedy elektrownia jest włączona jakoś nikt nie wyprzedza na trzeciego, nie musze hamować przed autem, którego kierowca rozpoczynając wyprzedzanie nie spodziewał się nadciagającej z predkościa światła niebieskiej bestii

 

podsumowujac, jezeli ktoś jedzie na "halogenach" oznacza ze jest debilem i lepiej sie nie ładować na czołówke.

 

jazda na "halogenach" podnosi bezpieczeństwo na drogach

[arosiak]

Podsumowanie tylne przeciwmgielne włączamy tylko w terenie niezabudowanym gdy jest mały ruch i zajebista mgła, zawsze myślmy o tym kto jedzie za nami.

Przednie: na pewno nie można używać na trasie przy ładnej pogodzie, w mieście jak kto chce to tylko bajer i jak dobrze ustawione to nie oślepia.

Tym kto chce posłuchać opinii na temat przeciwmgielnych i innych chamskich zachowań na drodze polecam CB - gwarantuje, że po 2 tygodniach jazdy z CB nie będziesz używał przeciwmgielnych, wyprzedzał korek na sikorskiego przez stacje benz i myjnie, nie będziesz jechał lewym pasem 80km/h itd....

 

(Krzysiek_WAWA

jak jechaliśmy siekierką to było widno więc przednie również nie były Ci potrzebne.)

[Gość]

a uzywam ich nawet jak nie ma mgły ale na kretych drogach zeby sobie doswietlic pobocze i wiele mi to ułatwia.

 

Ja jeszcze używam na dołowatych gruntówkach, bardzo dobrze oświetlają powierzchnię drogi i lepiej widać wszystkie dziury.