555marcin Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 Jechalem wczoraj tamta droga, faktycznie pobocza paskudne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 No trochę innych zdjęć się tutaj dzisiaj spodziewałem :/ Tak jak koledzy wspomnieli, dobrze, że skończyło się na obcierce sprzętu. Bo i dachowania przy okazji zwierząt się zdarzają. Pech straszliwy, ale nie ma co analizować. Nie przewidzisz, że wyskoczy sarna i nie przewidzisz, że koleś w Passacie nie dohamuje. Sam nie wiem czy bym próbował omijać czy waliłbym centralnie licząc na to, że skończy się na wymianie zderzaka. Co do uszkodzeń. Zderzak przód, błotnik przód smietnik. Spryskiwacz lampy i halogen do weryfikacji, osłonki znowu Ci powypadały. Lampa draśnięta, można próbować polerować, a jak nie to albo nowa, albo przełożenie samego klosza. (duże ryzyko, że będzie parować). Drzwi przód prawdopodobnie kosmetyka. Błotnik tył chyba do uratowania, ale ogólnie cały bok do lakierowania/cieniowania. Może wygląda to niegroźnie, ale wierzcie mi, że jak ma być zrobione tip-top to tanio nie będzie. Czy dobrze kojarzę, że olałeś już AC na STI ? No i ostatnia kwestia. Ja bym taki szmat drogi do klienta nie pojechał. Efekt jest taki, że samochodu nie sprzedałeś, mogłeś zrobić sobie krzywdę, a teraz masz zmartwienie w postaci uszkodzeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemoST Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 Bywa:/ ubiegły tydzień dla mnie nie był również zbyt łaskawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablito79 Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 Cherusek1 ale pech. I to w drodze do klienta. Dobrze, że nie ucierpiała konstrukcja tylko zewnętrzne elementy. Wiem że szkoda, ale najważniejsze że jesteś cały. Blachę się naprawi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marivip Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 @Cherusek1 Dasz radę chłopie! Po burzy zawsze wychodzi słońce..Niestety tak jest, nieznamy dnia ani godziny..Mi sie już raz w Tym roku udało.. Chłopaki, a jak na Kielcach?Ja nie wytrzymałem i jadę do Waszki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KotMorderca Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 Cherusek1, blachę się wyklepie, a ty się ciesz, że z tobą wszystko okej No i ciesz się, że niebieskim nie jechałeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulus Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 Smutek Panie Cherusek1, smutek Chyba zadziałało prawo Murphy'ego. Ale jak już koledzy wspomnieli ważne, że Łącznik cały i zdrowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 44 minuty temu, marivip napisał: Chłopaki, a jak na Kielcach? Ja nie wytrzymałem i jadę do Waszki Bardzo biało Pod względem warunków to był najlepszy wypad od zeszłej zimy. Wynikowo jak zawsze, nie ma o czym gadać. Polatałem bokami, nacieszyłem się samochodem. Jestem szczęśliwy. Szykuj się, w poniedziałek tez będzie biało. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cherusek1 Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 Chopy dzieki za wsparcie, oj dzień pełen wrażeń i zwrotów akcji jak w filmie sensacyjnym ,opowiem Wam wszystko na spocie jak sie spotkamy bo dużo pisania by było ,dość powiedziedzieć ,ze wracam do domu Legaciemwszystko dogadane ,obie strony zadowolone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elias Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 (edytowane) cherusku, gratki! wazne ze jestes caly żyw! moglo byc duzo gorzej wlacznie z kasacja przy czolowym wzieciu sarniny. a obcierka gruba czy nie to jednak jest do odrobienia. pozdroowka! ciś do dom ostroznie! pochwal sie gackiem! Edytowane 18 Marca 2018 przez elias Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 26 minut temu, Cherusek1 napisał: oj dzień pełen wrażeń i zwrotów akcji jak w filmie sensacyjnym ,opowiem Wam wszystko na spocie jak sie spotkamy bo dużo pisania by było ,dość powiedziedzieć ,ze wracam do domu Legaciem Co tu się dzieje ! Co tu się ***** dzieje ! Nie ogarniam, ale w tej sytuacji mając otwartego browara piję Twoje zdrowie i... Legasia ! 27 minut temu, Cherusek1 napisał: opowiem Wam wszystko na spocie jak sie spotkamy To co, spocik w tym tygodniu Panowie ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cherusek1 Opublikowano 18 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2018 Haaaaa! Zdrówko Tomek Ja też już nie ogarniam! Będziemy oglądać ,w tym tygodniu niestety mnie nie bedzie dopiero przyszły wchodzi w grę Jutro jak odpocznę wrzucę jakieś foto, to nasz forumowy Gacek, a w zasadzie dwa Gacki w jednym hihi ech... Jestem cały i zdrowy w domu idę odpoczywać 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablito79 Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 Dawać spocika . Cherusek1 pochwali się Legasiem a ja nareszcie zajadę Hawkiem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cherusek1 Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 Chciałem na szybko dodać fotkę ale wyskakuje błąd dodawania o tajemniczym symbolu -200 za duże zdjęcie? 18 godzin temu, marivip napisał: @Cherusek1 Dasz radę chłopie! Po burzy zawsze wychodzi słońce.. Niestety tak jest, nieznamy dnia ani godziny.. Mi sie już raz w Tym roku udało.. Chłopaki, a jak na Kielcach? Ja nie wytrzymałem i jadę do Waszki U mnie Marivipku wyglądało to podobnie, jechałem lewym, co dużo gadać grubo za szybko.... Bo na znakach było 110 ,dołoźyłem 40 zwierz grzecznie grzebał w śniegu ,bo na asfalcie były miejsca zawianego śniegu z pól , oceniłem źe po prawej go brać będzie za ostro , więc wpakowałem auto miedzy zwierza a bariery, myślałem ( choć w tych ułamkach sekund słowo myślałem jest chyba nadużyciem) że zmieszczę auto, niestety.... Przywaliłem w zaspę przy bandzie z odśnieżonego nocą zmarzniętego śniegu..... Lewa strona dostała gruby halt prawa szła dalej, zaczęło w sumie dosyć powoli obracać auto, (powoli - bierzcie te moje jednostki czasowe z dystansem ,to wszystko razem trwało kilka sekund) przód subaryny kosił całą zaspę zasypując mi szybę śnieg wpadał do silnika przez wlot powietrza, buchnęły kłęby pary.... Nie widziałem kompletnie nic! Moja religijność wzrosła +100% nagle żartuję teraz ale chłopaki bałem się okropnie... Czułem że obraca auto dałem kontrę i wpierdoliłem gaz w podłogę jechałem na 6 może niższy bieg dał by lepszą reakcję, szorowałem tak przy tej barierce dobre kilkadziesiąt metrów może więcej ,przez boczną szybę kontem oka widziałem zbliżającą się barierę , no i po chwili pierdolnięcie, zadek auta się podniósł ,też grzmotnął w barierę, puściłem gaz i już nie miałem wpływu na nic, moja rola się skończyła....jedynym widzem był zwierzak którego widziałem w lusterku jak zdziwiony stoi sobie i patrzy i pewnie myśli co za kretyn tak zapierdala, straty sa większe niź to na fotkach widać , wszystko działo się tak ok 5.30 człowiek teź wtedy zbyt bystry nie jest no i przede wszystkim prędkość, gdybym jechał te przepisowe 110 moźe było by inaczej, i co gorsza ten odcinek tej niby autobany przed łodzią nie jest ogrodzony siatką! Zwróciłem na to uwagę pózniej tak chyba nie powinno być, choć nie ma co teraz wielce szukać innych winnych po za sobą no i mega odwaźnym zwierzem O! Poszła fota W porównaniu z moim C5 jedzie się tym autem genialnie, nie jest taki "gumowy" nigdy Gackiem nie jechałem, nie jest oczywiście taki wygodny ale super skręca, fajnie przyśpiesza, pewnie sie to kombi prowadzi a to H6 mruczy trochę jak samolot z drugiej wojny hihihi tak mi się kojarzy hihi w środku wszystko pod ręką, trochę sprzęgła nie umiałem wyczuć no i buty mi haczyły przy jego puszczaniu , tak że czasem noge miałem kłopot wyjąć po puszczeniu całkowitym sprzęgła, nie wiem jak ja to robię jakoś tak chyba po chińsku, ale w C5 też tak się zdarza ,to jakieś moje gimnastyki chyba. kawał fajnego wozu , pokochałem go! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Songo_86 Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 No to pięknie, historia się dobrze skończyła nic tylko pogratulować a na przyszłość to będzie co wspominać hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz_555 Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 1 godzinę temu, Cherusek1 napisał: gdybym jechał te przepisowe 110 moźe było by inaczej, Myślę, że to nie byłaby kolosalna różnica. Złapanie zaspy przy takich prędkościach to i tak cięzki do opanowania temat. Myślę, że i tak scenariusz był łagodny. W jakimś zwykłym dupowozie mogłoby się skończyć obrotem auta i obiciem wszystkich stron, albo nawet rolką. Myślę, że napęd mimo wszystko trochę wybronił z tej sytuacji. 2 godziny temu, Cherusek1 napisał: jechałem na 6 może niższy bieg dał by lepszą reakcję Zarówno Twoja jak i moja ma taki moment, że na 6 biegu przyspiesza kozacko. W sobotę jak na dwupasie odkręciłem na 6 biegu to Wiola nie mogła uwierzyć, że samochód może tak wbijac w fotel na 6 biegu 2 godziny temu, Cherusek1 napisał: W porównaniu z moim C5 jedzie się tym autem genialnie, nie jest taki "gumowy" nigdy Gackiem nie jechałem, nie jest oczywiście taki wygodny ale super skręca, fajnie przyśpiesza, pewnie sie to kombi prowadzi a to H6 mruczy trochę jak samolot z drugiej wojny hihihi tak mi się kojarzy hihi w środku wszystko pod ręką, trochę sprzęgła nie umiałem wyczuć no i buty mi haczyły przy jego puszczaniu , tak że czasem noge miałem kłopot wyjąć po puszczeniu całkowitym sprzęgła, nie wiem jak ja to robię jakoś tak chyba po chińsku, ale w C5 też tak się zdarza ,to jakieś moje gimnastyki chyba. kawał fajnego wozu , pokochałem go! Gratulacje, super wóz. Czyżbyś chciał sprzedać C5 ? Jeżeli tak to zajebista decyzja. To były najlepsze Legacy w historii. Jeszcze z H6 Szkoda, że to nie AT bo byłby dupowóz idealny. Takim na Kielcach po sniegu mógłbyś namieszać w stawce i to grubo. Panowie, to w takim razie spot w przyszłym tygodniu. Proponuję wtorek, będą 2 samochody do pomacania, a i może zrobi się w końcu cieplej. Pasuje ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Songo_86 Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 Wtorek przyszły tydzień jak najbardziej tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marivip Opublikowano 19 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2018 @Cherusek1ZAZDROSZCZĘ Ci tego H6Pogratulować Panie kolego..Oj będzie co opowiadać...Mój Mały Lecas - swoją drogą też jeszcze NOL - powalczyl dziś u@waszka i tylko mocy brakuje.. Ale powtarzam sobie - żeby się na duchu podnieść.. Ze moc to nie wszystko.. Jeszcze łącznik się liczy Skończyło się porządnym wylotem na trawę i w efekcie pogieta felga... - a specjalnie kupowałem 15' z Forestera, że niby będą mocniejsze Na spota zawsze chętnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cherusek1 Opublikowano 20 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 7 godzin temu, Tomasz_555 napisał: Panowie, to w takim razie spot w przyszłym tygodniu. Proponuję wtorek, będą 2 samochody do pomacania, a i może zrobi się w końcu cieplej. Pasuje ? Pasuje jak najbardziej przyszły wtorek no! Z tym C5 to muszę teraz konkret pomyśleć ,takiego obrotu spraw nie przewidywałem , fakt że Gacek to w zasadzie swap dwóch aut ,do budy z diesla powędrował spec B , powoduje że trzeba nastawić się na dłuższe śmiganie tym autem ale.... Powiem szczerze po długiej przejażdżce tym autem wczoraj taka opcja wcale mi nie przeszkadza a wręcz przeciwniezawsze miałem po hondach sentyment do wolnossącego silnika, jest nawet akceptowalne wygodny, a faktycznie ciekawe jak by się na Kielcach to sprawdziło hihi nie pomyślałem o tym. Oby wszystko było z nim ok, wiadomo ,to składak, wiele może się zadziać w nim ,ale raz się żyje postanowiłem zaryzykować 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzecho Opublikowano 20 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Te Kielce już mi dawno chodzą po głowie żeby się z Wami w końcu wybrać i czegoś więcej nauczyć tylko powiedzcie czy wjazd wolnossakiem tam ma sens czy to więcej jakieś walki z autem niż przyjemności z jazdy czy jednak dają radę? bo to byłby mój pierwszy wjazd na tor prawdę mówiąc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MM555 Opublikowano 20 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 (edytowane) 5 godzin temu, Grzecho napisał: Te Kielce już mi dawno chodzą po głowie żeby się z Wami w końcu wybrać i czegoś więcej nauczyć tylko powiedzcie czy wjazd wolnossakiem tam ma sens czy to więcej jakieś walki z autem niż przyjemności z jazdy czy jednak dają radę? bo to byłby mój pierwszy wjazd na tor prawdę mówiąc Znam takiego jednego co lanosem wolnossącym objechał parę mocnych subaru turbo i nie tylko na poprzednim track dayu Edytowane 20 Marca 2018 przez MM555 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzecho Opublikowano 20 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 (edytowane) 3 godziny temu, MM555 napisał: Znam takiego jednego co lanosem wolnossącym obiechał parę mocnych subaru turbo i nie tylko na poprzednim track dayu powiedz jeszcze że tym 1,5? wiadomo but w podłodze i do przodu ile fabryka dała to nie wszystko myślę technika żeby umiejętnie opanować to co pod maską też jest ważna jak się czegoś nauczę nie rozwalając przy okazji wozidła to będzie fajnie Edytowane 20 Marca 2018 przez Grzecho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MM555 Opublikowano 20 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 3 godziny temu, Grzecho napisał: ano wiadomo but w podłodze i do przodu ile fabryka dała to nie wszystko myślę technika żeby umiejętnie opanować to co pod maską też jest ważna jak się czegoś nauczę nie rozwalając przy okazji wozidła to będzie fajnie I dlatego trenuj tym co masz a kiedyś gdy poczujesz że masz niedosyt mocy i gotowy jesteś na coś mocniejszego to spróbujesz ogarnąć STI 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cherusek1 Opublikowano 20 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 12 godzin temu, Grzecho napisał: powiedz jeszcze że tym 1,5? wiadomo but w podłodze i do przodu ile fabryka dała to nie wszystko myślę technika żeby umiejętnie opanować to co pod maską też jest ważna jak się czegoś nauczę nie rozwalając przy okazji wozidła to będzie fajnie Żeby opanować dobrze auto ,to nawet lepiej wolnyssak niż turbo, tak jak Mirek napisał , trenuj na spokojnie tym co masz , Tomek jeździł teź wolnossącym na torze, Marivip jezdzi ja jeździłem i czasem tęsknię do takiego "bardziej przewidywalnego" auta, nic się nie przejmuj tylko śmigaj z nami kiedyś 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wily Opublikowano 21 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2018 Gratulacje Sebastian, witam w rodzinie Legasiów, czyli w końcu się zdecydowałeś. Niech służy jak najlepiej!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się