Skocz do zawartości

Tegeso-nieteges, albo nietegeso-teges


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

zajcev, zapomniałeś jeszcze o jednym tegesie napisać;

Jak to wszystko masz z WRXa, to pewnie ci mocy przybyło. Ja bym się na twoim miejscu na jakąś hamownię wybrał sprawdzić. 8) :mrgreen:

 

:mrgreen: noo można odczuć przyrost mocy;)

a poważnie, to po prostu milej sie wsiada do samochodu jak w środku "zapach" nowości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie pasuje ?

 

nie jest to jakiś szczególny problem, jednak nie udało mi się go rozwiązać jeszcze - ale to z lenistwa:) oparcie trzyma się na "haczykach" i wygląda na to, że są one "za płytkie" bo nie schodzi tak nisko jak powinno, przez co przez tylną szybę widać gąbkę itp. ale z tego co widzę, wystarczy delikatnie je naciąć i wszystko będzie ok :)

chyba że tylko ja mam coś skopane :)

 

ale ogólnie i tak jestem zadowolony z tej operacji :) tak jakoś przyjemniej w środku :)

Spróbuj użyć nieco siły... przyłożyć kanapę i uderzyć ręką najpierw od strony pleców, później od góry. Bo zdaje się, że powinno to pasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

teges - uporałem się z błędami w programie które zaczęły dokuczać użyszkodnikom

nieteges - zajeło mi to w sumie około 3 tygodni

nieteges - znowu mi padła matryca w lapku (konkretnie inwenter), 3 miesiace temu wymieniana matryca z inwenterem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieteges - Jazda Fiatem Grande Punto 1.4 77KM :evil:

Teges - Trwało to z 10 minut po czym wsiadłem do Imprezki :twisted:

Ojciec mi mówił że coś mu w aucie puka więc się przejechałem Grande Punto 2008r 1,4 77KM :mrgreen: Jak wsiadłem to zrobiłem 1 raz :shock: ale fotele a raczej to coś pod dupą co powinno być fotelem :mrgreen: Potem przekręcam kluczyk i świeci się wszystko a ja kolejne 5 sekund myślę czy na pewno zapalił :mrgreen: ale obrotomierz działa ale dalej nic nie słychać nawet przy 5 tyś :lol: No nic ruszyłem i kolejny raz :shock: Ktoś silnik ukradł :?: :roll: :mrgreen: Żeby osiągnąć 50km/h to lata świetlne mijają :lol: Elektryczne wspomaganie.... w ogóle kierownicy nie czułem :lol: Jedynie to wspomagane czy jak to się zwie pedały że zero siły np na sprzęgło trzeba użyć ale przez to hamulec tak ostry ze 1cm wciskasz i auto mega reaguje i ciężko się przyzwyczaić. Auto 4 letnie 39tys przebiegu straciło 23 tys na wartości w 4 lata i jest warte 20 tyle co moje, którego stan względem Fiata jest jak 100:1 :mrgreen:

Dużo mi ta jazda Fiatem dała od nowa doceniam to co mam :idea: a porównując to mój jakby salonówka zero stuków, i jakoś tam jedzie :mrgreen: itd a Punto jakby z 99r. jak Impreza :mrgreen: Tylko, że GP nie dożyje pewnie 13 lat albo trzeba będzie wymienić w nim prawie wszystko z 5x jak nie 10x :mrgreen:

 

Wielki teges był jak odstawiłem GP i wsiadłem do GT ... 1 2 3 i już 140 i nic nie stuka nie puka 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo mi ta jazda Fiatem dała od nowa doceniam to co mam

 

Heh, przypomina mi to sytuację z naszym klientem, który zmienił markę (taką miał zasadę, co 2 lata nowe auto i innej marki). Sprzedał Legacy i kupił innego Japończyka. Samochód miał 7 000km przebiegu jak trafił do mnie w rozliczeniu za Outbacka ;) Subaru zaskakuje nas przez pierwsze 2-3 miesiące potem wychodzimy z założenia, że tak ma być w samochodzie i finał. Przesiadka na coś innego uzmysławia do czego się przywykło ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...