Głośny napęd (justy)

[Ywone]

Proszę was o poradę , wiem wiem że mam jechać do serwisu :wink: ale może ktoś miał podobne objawy .

Cały sezon letni nie zapinałam napędu na 4 , dzisiaj w końcu nacisnęłam guzik i zdziwienie .

Wraz ze wzrostem prędkości nasila się niepokojący dźwięk , jakby huczenie a przy prędkości ok 50-60 km/h jest już dość głośne wycie

Co może być powodem tego zjawiska ?

Zeszłej zimy było wszystko OK , olej w skrzyni i moście był wymieniany na jesień

Proszę o poradę , ew. o jakiś namiar na fachowców od napędu na śląsku

 

aha , jeszcze coś , jak rozpinam napęd to jest odczuwalne uderzenie przy rozłączeniu

tak ma być ?

 

przepraszam za lamerskie pytania , liczę na waszą wyrozumiałość i pomoc

[E12]

Oponki przód tył takie same :?:

[shodan]

Ywonko, mam to samo w justynce, nie przejmuj się, trochę pojeździsz na włączonym napędzie i samo się naprawi.

[Ywone]

shodanku, trochę się boje.

[shodan]

Mój napęd czasami nieźle wyje. Nie huczy, ale wyje na asfalcie.

Potem mu nagle przechodzi. Czasami huczy. Przy wciśnięciu guzika jest walnięcie w skrzyni, jakby się wszystko miało rozlecieć.

 

Przez pierwszy rok się przejmowałem, jeździłem do mechaników. Potem przestałem - samochód brzmi jakby się miał rozlecieć, ale wszystko działa, nic się nie psuje, a jak się założy kask z interkomem to nie słychać

[Ywone]

a jak się założy kask z interkomem to nie słychać

 

dobry pomysł muszę sobie zakupić taki kask

[Konrados]

Shodan, widze ze przechodzimy to samo

 

A prawda jest taka, ze najbardziej lubie jezdzic w kasku, bo nie slysze tych wszystkich niepokojacych odglosow, jakie wydaje Justyna jak sie ja meczy

[Janosik]

W swiftowej justynce też wyje ale tak od 80 km\h i od siedmiu lat nic sie nie popsuło, a jak miałem libero z guzikiem w biegach to też waliło przy włączaniu i wyłączaniu, jak tylko masz równe opony to nie ma sie co martwić

[Ywone]

Jak wielu w tym kraju zaskoczyła zima, mnie też więc zmieniłam koła na zimówki.

E12, miałeś racje to wina opon albo felg bo po zmianie kół mój problem się skończył. Tylko teraz nie wiem czy to sprawa felg czy opon.

Wioną zakupie nowe oponki i będę testować gdzie leży przyczyna.

 

Chłopaki dzięki za pomoc i wskazówki.

[huzar105]

Wycie napędu oznacza już jego częściowe zmęczenie, aczkolwiek jak to Konrad mówi ten napęd jest naprawdę pancerny i trudno jest go popsuć. Wracając do wycia to proponuje sprawdzić krzyżaki na wale plus wszystkie łączenia. A na bank będzie ciszej Pozdro :cool:

[marek555551]

Witam. Potrzebuje schematu napedowego i wszystkich innych schematow do Subaru Justy 1.2l 1995r. 74KM

 

[ Dodano: Pią Sty 30, 2009 3:36 pm ]

Mam Justy 1.2l 1995r. 74KM. Zastanawiam sie czy jest mozliwe dorobic blokade tylnego mostu?

 

[ Dodano: Pią Sty 30, 2009 3:37 pm ]

Mam Justy 1.2l 1995r. 74KM. Zastanawiam sie czy jest mozliwe dorobic jakąkolwiek blokade tylnego mostu?

[emotorsport]

Trochę pomaga w wyciszaniu zmęczonego napedu uszlachetniacz - dodatek do oleju, polecam Lucasa, zwiększa lepkość oleju i wycisza mechanizmy. Nieszkodliwy i skuteczny, w takich białych butelkach z dziubkiem-lejkiem, pojemność chyba 0,5L, zastosowanie do każdego rodzaju oleju, silnikowego też. sprawdzone i polecenia godne :!:

[Konrados]

Mam Justy 1.2l 1995r. 74KM. Zastanawiam sie czy jest mozliwe dorobic jakąkolwiek blokade tylnego mostu

Tak 100%- elektorszpere

 

Na śnieg i szuter w sam raz, ale wydaje mi się, że na suchym asfalcie szybko zabijesz główne przełożenie w skrzyni...

P.S priva Ci wysłałem... dawno temu

[huzar105]

Tak 100%- elektorszpere

Zrobiłeś to w końcu?

[Konrados]

Tak 100%- elektorszpere

Zrobiłeś to w końcu?

 

Nie. Dyfer poszedł do spawania, ale ponieważ nie miałem odpowiednio dużo samozaparcia, żeby męczyć kolege o pospawanie, to lezy cały czas w garażu. A teraz samochód sprzedany, więc już nie będe tego robił.

 

Jak chcesz, to moge go pomęczyć, żeby zespawał i Ci oddam po kosztach spawania i wysyłki.

[huzar105]

Konrados, dowiadywałeś się może jak to wpłynie na zachowanie auta? I żywotność napędu?

[Konrados]

Konrados, dowiadywałeś się może jak to wpłynie na zachowanie auta? I żywotność napędu?

 

Ciężko mówić o dowiadywaniu się, bo raczej nikt tego nie robił... a przynajmniej z tych których znam...

 

Wydaje mi się, że sprawdzi się to na śniegu i szutrze, samochód powinien troche bardziej być nadsterowny przy wcisnietym gazie.. a jesli chodzi o zywotnosc, to z wlasnego doswiadczenia wiem, ze najslabszym elementem jest przelozenie glowne w skrzyni i wydaje mi sie, ze jazda z takim dyfrem po suchym przyczepnym asfalcie, w miare szybko skonczyla by sie awaria przelozenia.

Aczkolwiek sa to moje wlasne przemyślenia na ten temat.

[huzar105]

wlasnego doswiadczenia wiem, ze najslabszym elementem jest przelozenie glowne w skrzyni

Wymieniałeś skrzynie?

[marek555551]

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy w Justy 1995r. jest blokada przedniego mostu? Jakakolwiek

[huzar105]

jest blokada przedniego mostu? Jakakolwiek

Nie spotkałem się w żadnym nie terenowym aucie z blokadą jak to przedniego jak i tylnego mostu.

[marek555551]

Tak slyszalem. Ale nie z pewnego zrodla

 

[ Dodano: Pią Lut 06, 2009 2:24 pm ]

Potrzebuje poduszki do silnika. Nigdzie nie moge znalesc. A nowa 250zl. Chyba cos dorobie...

[Konrados]

Wymieniałeś skrzynie?

W sierpniu. Od tamtej pory zmieniłem sposób obsług skrzyni, a właściwie sprzegła

 

Potrzebuje poduszki do silnika. Nigdzie nie moge znalesc. A nowa 250zl. Chyba cos dorobie...

 

Jakbyś sie odezwał wcześniej, to coś bym znalazł..... teraz wszystkie drobne części pojechały razem z samochodem...

[huzar105]

a właściwie sprzegła

możesz dokładnie napisać? Przestałeś szczelać?

Mogę Cię jeszcze prosić, abyś napisał jak na rajdzie uzywałeś napędu?

[Konrados]

Generalnie najpierw rys historyczny

Skrzynia miała swoje lata, z czego ostatnie przynajmniej 2-3 lata eksploatowana była jako skrzynia rajdowa (jeden pełen sezon i 2 po parę KJSów).... w kwietniu jak robiłem silnik wsadziliśmy sprzęgło spiekowe... czyli nie występowało uślizgiwanie się...

 

Wcześniej gdy ruszyałem na asfalcie rozkręcałem obroty na jakieś 3500-4000, szło odliczanie... 3,2,1 pedał w podłoge i strzał ze sprzęgła... Głównie dostawała skrzynia, napędy

 

Po tym jak wymieniłem skrzynie... start wyglądał następująco...

 

 

Oborty ustawione na jakies 3000 odliczanie 3,2,1 puszczenie sprzęgła, samochód wyrywał obroty opadały i od razu pedał w podłogę... tak, że ruszałem dynamicznie, ale nie strzelałem ze sprzęgła na pełnym ogniu. I co ważne sprzęgło trzeba puszczać dynamicznie (własciwie to puscić od razu do końca), bo w przeciwnym wypadku się je przypali.

 

Odnośnie używania napędów na KJSach, to jeździłem zawsze z napędem na 4 koła, na nawrotach też. Jedynym wyjątkiem były bardzo ciasne nawroty na których nie było możliwości nawrócenia na 1 raz bez pociągnięcia ręcznego. Nawracanie za słupkiem na okrągło jest najszybszym sposobem w Justy. Trzeba szeroko dojechac do nawrotu, można samochód lekko nastawic z lewej, zacieśnic przy samym słupku i optymalnie by było wychodzić z nawrotu na prostych kołach, ewnetualnie z jak najbardziej prostymi kołami... ale chyba nie o nawrotach miałem pisac.

 

Generalnie zawsze z napędem na 4 koła... trzeba umiec wykorzystywac przewagę Justy, czyli trakcja na wyjściu za zakrętu i stabilne prowadzenie. Bo jak sprawdzałem, to Justy ani lepiej nie przyspiesza, ani lepiej nie hamuje ani lepiej nie skręca niż CC/SC... lepsze jest na śliskich nawierzchniach i na odejściach na z nawrotów, wolnych zaketów itp.

[huzar105]

Właśnie tego nie wiedziałem. czyli radzisz, aby np. beczkę objezdzać niż bokiem lecieć z pocięciem recznego? Dobrze mieć takie Konrada