Kiedy koniec jazdy po Polsce?

[Fido__]

Ja nie wiem czy szwajcarzy podzielają te opinie. Gdy przekroczy się granicę szwajcarsko-niemiecką, to szwajcarzy właśnie jadą najszybciej :wink:

[KASIAiMIŚ]

Ja nie wiem czy szwajcarzy podzielają te opinie. Gdy przekroczy się granicę szwajcarsko-niemiecką, to szwajcarzy właśnie jadą najszybciej :wink:

 

bo mają najlepsze budy, wolno tak jechać a poza tym niency są duże i dużo trzeba przejechać gdziekolwiek

[citan]

wbrew polskiemu przekonaniu ograniczenie prędkości do 50 w mieście nie spowalnia ruchu

 

Czytałem jakieś opracowanie, z którego wynikało, że taka prędkość nie jest przyczyną braku płynności ruchu, a jedynie odstępstwa od niej - gdy kilku osobników, wbrew ogólnemu nurtowi, się nie stosuje.

 

Zwróćcie uwagę na skrzyżowaniach z np. pasem i światłami do skrętu w lewo, w prawo, na wprost, wszystko jedno. Co powoduje największe problemy z płynnością... ano wpychanie się na ten pas. Wiem, że czasami to konieczność, ale fakt jest.

[KASIAiMIŚ]

i tutaj wracamy do punktu wyjścia czyli braku kultury i wszechobecnego cwaniactwa na naszych drogach a tego niestety nie da sie zmienić więc jakiekolwiek poczynania nie przyniosą zamierzonego efektu.

[jarmaj]

wbrew polskiemu przekonaniu ograniczenie prędkości do 50 w mieście nie spowalnia ruchu

 

Czytałem jakieś opracowanie, z którego wynikało, że taka prędkość nie jest przyczyną braku płynności ruchu, a jedynie odstępstwa od niej - gdy kilku osobników, wbrew ogólnemu nurtowi, się nie stosuje.

 

Ogólnym nurtem jest jechanie szybciej niż z tą prędkocią dla furmanek. Więc blokerami są właśnie ci wleczący się 50-tką.

[so_what]

jarmaj

[Fido__]

Zwróćcie uwagę na skrzyżowaniach z np. pasem i światłami do skrętu w lewo, w prawo, na wprost, wszystko jedno. Co powoduje największe problemy z płynnością... ano wpychanie się na ten pas. Wiem, że czasami to konieczność, ale fakt jest.

 

Jest dużo cwaniaków, to fakt. Ale wiele z takich miejsc jest po prostu skandalicznie źle oznakowana.

 

Skrzyżowanie Wołoskiej z Woronicza od strony Galerii Mokotów. Jest znak F10 (kierunki na pasie ruchu) który mówi, że prawy pas jest do jazdy prosto. Tylko, że przed samym skrzyżowaniem okazuje się, że jednak ten pas jest tylko dla skręcających w prawo. Lewy pas jest już od dawna zajęty i pozostaje tylko narazić się innym na miano cwaniaka...

[citan]

Jest dużo cwaniaków, to fakt. Ale wiele z takich miejsc jest po prostu skandalicznie źle oznakowana.

 

Nie twierdzę, że jest inaczej. We Wrocławiu większość korków zaczyna się na tyle daleko od skrzyżowania, że jak ktoś nie wie jaki pas zająć, to później będzie się przebijał. No i tu wracamy do jakości stosowanych w Polszcze rozwiązań komunikacyjnych.

 

Ogólnym nurtem jest jechanie szybciej niż z tą prędkocią dla furmanek. Więc blokerami są właśnie ci wleczący się 50-tką.

 

Ale tylko przy takim właśnie założeniu.

[devlin]

Kolejny idiotyzm: drogi ekspresowe płatne dla samochodów osobowych. Kiedy lokalne?

 

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... 49934.html

[Tomasz]

Już niedługo. O tym, że podatek DROGOWY czyli opłata za drogę, została wliczona w cenę benzyny już dawno zapomniano. Nie ma lepszych dojnych krów dla państwa niż kierowcy. Tym bardziej dziwię się, że ta najliczniejsza i najbardziej obciążana wszelkimi możliwymi opłatami i podatkami grupa nie potrafi się zorganizować w celu obrony własnych praw... :sad: