Skocz do zawartości

długość łączników stabilizatorów


Grzegor

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

posiadam legacy 2.5 MY97 poprzedni właściciel założył łączniki stabilizatorów tylne - prawdpodobnie od jakiegoś volkswagena - są o ok 1,5 -2 cm krótsze od oryginalnych .

Są zupełnie nowe i stąd pytanie - czy trzeba je zmienic na oryginały ? czy ta różnica długości wpływa istotnie na charakterystykę zawieszenia ?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tatnio zakładałem i nie trzeba było rozwiercać stabilizatora tylko lekko podszlifować łącznik bo dotykał wahacza. Działają bardzo dobrze i cena lepsza jak dobra 60zł za parę, montaż we własnym zakresie, nawet nie potrzeba podnośnika.

ja też mam od passata- nic nie rozwiercane, nic nie szlifowane. Może to kwestia łącznika. Ja mam aluminiowe- w passacie są montowane z przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegor, jak można nazwać naciąganiem to, ze ktoś oferuje łączniki przeznaczone do konkretnego auta zamiast podobnych łączników z innego?

zgadzam się.

 

Ja mam z tyłu od passata, bo poprzedni właściciel założył takie i jeszcze nie padły.

Skoro nie bardzo chcesz płacić cenę oryginałów to może podjedź na bajeczną - tam dostaniesz regenerowane. U mnie z przodu takie mam i wytrzymały już 30kkm. Gwarancja jest na 40kkm a cena pasztet :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Panowie - moje pytanie jest o różnice w długości - jezeli te 1.5 cm nie ma znaczenia - a o to pytałem , to namawianie mnie na wymiane nowych łaczników ( mają przejechane 1000km) uważam za naciaganie , tym bardziej że wczesniej byłem moim legasiem na Bajecznej i wspominany tu z taka atencją kol Zbyszek widział te łaczniki i nie zajaknał sie na ich temat ani słowem , a drugi Pan Mechanik ( mam do niego o niebo bliżej niz na Bajeczna) twierdzi ze zmieniaja charakterystykę zawieszenia i trzeba je wymienic uiszczajac 500 pln .

Stad moje pytanie czy za te 1,5 cm warto zapłacić te pieniadze , czy w ogóle to ma wpływ na zachowanie sie samochodu ?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mierzyłem swoje łączniki to były tylko minimalnie krótsze od oryginału, wydaje mi się że ok 5 max 10mm. Nie sądzę żyby to zmieniło aż tak bardzo charakterystykę, ramię jest odrobinę krótsze czyli to samo ugięcie zawieszenia powoduje mocniejszą reakcję staba. Powoduje to w sumie wzmocnienie minimalne działania stabilizatora ale ja tego nie wyczuwam (różnicy przed i po).

Wzmocnienie działania na tyle powinno spowodować przeniesienie obciążenia na tył czyli tak jakby założyć grubszy stabilizator z tyły, Samochód robi się bardziej nadsterowny (zamiata tyłem).

To tak jak stabilizatory z regulacją, polega to na tym że wydłuża się i skraca ramię, za pomocą przesunięcia punktu mocowania łącznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ramię jest odrobinę krótsze czyli to samo ugięcie zawieszenia powoduje mocniejszą reakcję staba. Powoduje to w sumie wzmocnienie minimalne działania stabilizatora ale ja tego nie wyczuwam (różnicy przed i po). ...

To tak jak stabilizatory z regulacją, polega to na tym że wydłuża się i skraca ramię, za pomocą przesunięcia punktu mocowania łącznika.

 

To wreszcie jak to jest ? Ma znaczenie długość łącznika :shock: czy punkt mocowania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Rozumiem że zmiana punktu mocowania to po prostu zmiana długości łącznika - gdzieś tu wyczytałem o tuningowych stabilizatorach white-cośtam które mają regulowana długość łączników - czy ktoś może sie wypowiedzieć na temat skoku tej regulacji ? dało by to pojecie o tym jakie różnice długości są istotne .

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Stabilizator ma za zadanie niwelować przechyły auta w zakrętach.Nie ma on wpływu na twardość zawiasu .Zmiana długosci łaczników stabilizatora o 10mm nie ma znaczenia i nie wpłynie na jakąś zmianę właściwosci jezdnych auta.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru-Develop, to co napisałeś delikatnie mówiąc nie do końca jest prawdą.

 

 

 

Grzegor, stabilizatorywhiteline mają (te regulowane) 3 miejsca możliwe przykręcenia łącznika także zmienia się długośc dźwigni. Regulowane łączniki są tylko po to żeby ustawić stabilizator tak żeby nie był naprężony jak auto stoi na równym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym:
Nie ma on wpływu na twardość zawiasu

 

A wpływa? Nie za bardzo widzę związek. Gdyby Subaru-Develop napisał o kinetyce, bym się z Tobą zgodził. Ale o żadnym wpływie staba na twardość do tej pory nie słyszałem i nie czytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisownia oryginalna. Wytłuszczenie moje.

Działanie stabilizatora zmniejsza różnice chwilowych obcišżeń działajšcych na elementy sprężyste jednej osi, a więc jak gdyby powoduje wzrost sztywno�ci zawieszenia po stronie bardziej obcišżonej oraz zmniejszenie sztywno�ci zawieszenia po stronie mniej obcišżonej. Ujmujšc poglšdowo, stabilizator poprzeczny odcišża bardziej odkształcony element resorujšcy i docišża mniej odkształcony element resorujšcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...