levy Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Inspirujące te paski są. A może by tak w subarynkach pokombinowac w celu "powiększenia" zbiornika :?: Mnie również, nie chce się tankować co 350 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 Inspirujące te paski są. A może by tak w subarynkach pokombinowac w celu "powiększenia" zbiornika :?: Mnie również, nie chce się tankować co 350 km. dokladnie, szkoda ze ten zbiornik w Forku XT jest taki maly... p.s. co 350 km? uff, to znaczy ze nie jestem samotny :!: bo juz myslalem, ze cos sie popsulo w moim XT'eku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
levy Opublikowano 4 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2009 p.s. co 350 km? uff, to znaczy ze nie jestem samotny :!: bo juz myslalem, ze cos sie popsulo w moim XT'eku No, ostatnio nawet mniej :roll: Dziś spalanie (przeliczone) wyszło 15,2L w tym trochę trasy EOT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 5 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Zgadza się.Ja też kiedyś miałem wątpliwą przyjemność nie dojechacć do stacji benzynowej. Kiedy doholowałem Forestera, do baku weszło niecałe 57 litrów. Kilka razu dojechałem szczęliwie do stacji na oparach - udawało mi się potem wlać około 55 litrów. 60 litrów to mit.. :wink: mam przynajmien 2 rachynki ze stacji gdzie zatankowalem blisko 60L. wierze ze liczydla nie oszukuja bo na tej stacji tankuje od ponad 5lat i nigdy nie mialem zastrzezen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi