Wreszcie odebrałem nowego forka 2.0 :) updated

[Grzegorz]

i matę na spód bagażnika. Bardzo przydatne dodatki.

 

O, a gdzie taką matę można dostać ?? Do Forestera są jakieś konkretne czy to się kroi pod wymiar samodzielnie ??

[FUKS]

i matę na spód bagażnika. Bardzo przydatne dodatki.

 

O, a gdzie taką matę można dostać ?? Do Forestera są jakieś konkretne czy to się kroi pod wymiar samodzielnie ??

W salonie. Ca. 400 plnów.

[damazie]

ta "trzypasmówka na lewo" to początek (lub koniec) Wisłostrady. Kawałek za (lub przed) mostem Grota. W sam raz dla Forka, bo dziura na dziurze.

 

 

matę dedykowaną dla Forka zanabyliśmy w ASO. W katalogu "gadżety" (czy "dodatki") jest taka mata i ma swój numer. ceny nie pamiętamy, bo f-ra już poszła do "archiwum".

 

wszystkim fanom amerykańskiej strony o docieraniu hardcore zwracam uwagę, że jej autor pisał o nowo złożonych silnikach (motocyklowych). czyli nie o pierwszych xxx kilometrach, ale w ogóle o pierwszych chwilach życia silnika. tak więc jego metoda raczej nie jest do zastosowania, bo samochód dostajemy w momencie, kiedy - według tegoż młodego amerykanina - w zasadzie jest już "po jabłkach".

[Hogi]

ta "trzypasmówka na lewo" to początek (lub koniec) Wisłostrady. Kawałek za (lub przed) mostem Grota. W sam raz dla Forka, bo dziura na dziurze.

Asfalt jak kocie łby a dalej sławny "zakręt śmierci" na wysokości Cytadeli.

[Umbert]

Tutaj jest link o docieraniu: http://www.mototuneusa.com/break_in_secrets.htm

 

Polecam ten sposob, sprawdzony na 11 samochodach, zero problemow.

[herrkam]

ja odebrałem fora 2.0 XC SPE dokładnie w poprzednią sobotę przejechałem jakieś 400 km i wrażenia:

 

- samochód rzeczywiście nie jedzie ale do przemieszczania się jest OK... wstydu nie ma

- dach panorama superfajny

- ksenony słabe

- miejsca wewnątrz średnio ale całkiem wystarcza (model 2+1)

- fotele, skóra hmm oK

- audio słabe ale po wymianie tłumika wystaczy

- bagażnik ok

- plastiki noo tutaj subaru się poprawiło choć jeszcze brakuje trochę

- prowadzi się fajnie

- po terenie reduktor super sprawa

- kiera momo fajna

ogólnie jestem na Tak

 

PS póki Co po mieście wychodzi około 12-13l no i troszkę przekraczam polecane 4500 o/min

bardzo podoba się mojej żonie :shock:

tym egzemplarzem będzie jeździć menadżerka w mojej firmie ale skoczę sobie jeszcze na urlop potestować

[Bonek]

Tego się właśnie spodziewałem. Dzięki za podsumowanie Gdzie odbierałeś i gdzie będziesz serwisować forka?

[herrkam]

KOCAR Poznań yhmm no i olej po 15 tys myślę że nie trzeba po 3000

[so_what]

- audio słabe ale po wymianie tłumika wystaczy

Zmieniałeś :?: Na jaki :?:

[herrkam]

jeszcze nie.. to założenie póki co nie sprawdzone, tym bardziej że nie będę tego robił z racji przeznaczenia samochodu

[damazie]

- samochód rzeczywiście nie jedzie ale do przemieszczania się jest OK... wstydu nie ma

 

tjaaa....

"nie jedzie"...

 

no to ja poproszę listę samochodów z segmentu mniejszy SUV, które:

- pierwsze 100km/h osiągają poniżej 10s

- są wstanie pojechać szybciej niż 210 km/h

- mają podobną dzielność w terenie

[so_what]

damazie

"Auto: GT Ngrupa/STI"

I wszystko jasne

[Adam12]

- samochód rzeczywiście nie jedzie ale do przemieszczania się jest OK... wstydu nie ma

 

tjaaa....

"nie jedzie"...

 

no to ja poproszę listę samochodów z segmentu mniejszy SUV, które:

- pierwsze 100km/h osiągają poniżej 10s

- są wstanie pojechać szybciej niż 210 km/h

- mają podobną dzielność w terenie

 

 

Nie licz na 210 chyba, że według wskazań prędkościomierza a to nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością.

 

Zacznij się też przyzwyczajać z tankowaniem co 4000km na autostradzie

 

Obiektywna prawda jest taka, że i tak Foryś nie ma konkurencji w swojej klasie. :grin:

[so_what]

Zacznij się też przyzwyczajać z tankowaniem co 4000km na autostradzie

Ile masz baków w samochodzie :shock:

[FUKS]

co 4000km na autostradzie

Wynik zaiste trudny do uzyskania..... :roll: :wink:

Nawet biorąc pod uwagę literówkę.

Przy 150 non stop ca. 13-14l/100. Czasami można do następnej nie dojechać .

[Adam12]

Ojej czepiacie się . Chodziło mi o 400km. :grin:

 

Mi przy 160km/h palił ponad 14l więc po 400km czym prędzej zjeżdżałem do stacji ale to było zimą....

[damazie]

My to wszystko znamy z autopsji. Chcieliśmy tylko zwrócić uwagę Bonkowi, że....

no, że to jest forum Subaru. Znaczy się, że perspektywa może być skrzywiona nieco.

 

My, na przykład pozostajemy nadal pozostajemy pod ciężkim wrażeniem faktu, (tak było dzisiaj na przykład), że po "normalnej" szosie jedziemy 90 km/h, zjeżdżamy na drogę gruntową i ... jedziemy 90 km/h. Jak znam forumowiczów, to zaraz ktoś się spyta "a co, 4 Wam nie wchodzi?" ale my pamiętamy jeszcze dobrze czasy sprzed Subaru i nadal twierdzimy, że to nie jest całkiem zwyczajne.

[Bonek]

I ten ostatni argument do mnie mocno trafia: na jeździe próbnej na pełnej fatalnych dziur leśnej drodze chciałem zwolnić aby nic nie zepsuć. Pracownik salonu zareagował niczym detektyw Marlow: "Proszę nie zwalniać. Nic się nie stanie." Pelny luz.

[Grzesiek_67]

I ten ostatni argument do mnie mocno trafia: na jeździe próbnej na pełnej fatalnych dziur leśnej drodze chciałem zwolnić aby nic nie zepsuć. Pracownik salonu zareagował niczym detektyw Marlow: "Proszę nie zwalniać. Nic się nie stanie." Pelny luz.

 

No i kup tu póżniej demo

 

Pozdrawiam

G.

[Adam12]

I ten ostatni argument do mnie mocno trafia: na jeździe próbnej na pełnej fatalnych dziur leśnej drodze chciałem zwolnić aby nic nie zepsuć. Pracownik salonu zareagował niczym detektyw Marlow: "Proszę nie zwalniać. Nic się nie stanie." Pelny luz.

 

U mnie było podobnie: piękny OBK H6 - czarny a dziurska na poboczu były koszmarne.

 

PS. Nic się nie stało...

[damazie]

Bonek, jeszcze jedna ważna sprawa związana z tymi nieutwardzonymi drogami:

 

fakt, że nie zwolniłeś na tej leśnej drodze i ciągle o tym pamiętasz, "zapisałeś się do bandy" (forum), to typowe objawy subarozy.

taka jednostka chorobowa bardzo szybko się rozwijająca

 

jeśli Twoja rodzina przyzwyczajona jest do tego, że weekendy spędzasz w ogródku/kościele/na kanapie/imprezie/kinie....itp to niech zacznie przygotowywać się do zmiany Twojego trybu życia.

[devlin]

... a Ty do zmiany rodziny

[siemion]

Ja już dotarłem. Autko odebrane 3 sierpnia, dziś 6200 km na budziorze. Okazałem się cieniasem o słabych nerwach i po 3 (a właściwie już 4) tysiącach km wymieniłem olej. Wrażenia: na castrolu małpa brzmi głośniej i jakoś agresywniej niż na fabrycznym valvoline. Skrzynia jest automat, więc sama się pilnuje, żeby nie wchodzić na czerwone. Wczoraj zrobiłem pierwszą po miesiącu trasę saabem (napęd przód of kors) i musiałem walczyć w paru zakrętach -- bo już się zdążyłem przyzwyczaić w forku, że zakręt to taka bardziej wymyślna prosta i nie trzeba przed nim zwalniać.

aha, mata bagażnika -- u Dawoja mieli zamiennik bez literek subaru. Zamiast 400 zyli chcieli 150. Wziąłem.

Ostatnia obserwacja -- mój pies musi sobie teraz wyrabiać kondychę, bo próg bagażnika jest w forku wyżej niż w saabie. Pokazuję mu stare kroniki z Jackiem Wszołą, niech się uczy prawidłowej techniki.

Szerokiej drogi. Albo wąskiej drogi. Dla forka bez różnicy. : )

[damazie]

... a Ty do zmiany rodziny

 

damazie stanowią 1 (słownie: jedną) samowystarczalną rodzinę i oboje jadą na tym samym wózku.

[FUKS]

mój pies musi sobie teraz wyrabiać kondychę, bo próg bagażnika jest w forku wyżej niż w saabie

To na zderzak doklej sobie zabezpieczenie przed porysowaniem. Dostępne w ASO ofkors.