Skocz do zawartości

Forester MY'08


pin

Rekomendowane odpowiedzi

Interesuje mnie czy w europejskiej ofercie znajdzie się odpowiednik amerykańskiej wersji Forester Sports 2.5XT, która wygląda tak:

4427_116_lg.jpg

Drugie pytanie: czy będzie dostępny kolor WR Blue Mica?

 

Mam nadzieje, że odpowiedź nie będzie brzmiała: musimy poczekać z informacjami do targów we Frankfurcie... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No to szkoda.

To zaskakujące.

Skoro w przyszłym roku nie będą oferowane w Europie Imprezy w mocniejszych wersjach (WRX, WRX Sti), to taki Forester Sports w kolorze WR Mica Blue, mógły się cieszyć sporym wzięciem...

W Polsce Forester już zyskał dużą popularność i przewidywałbym dodatkowy spory sukces takiej "usportowionej" wersji.

 

To jeszcze jedna sprawa:

Jak wygląda sytuacja z dieslem?

Czy będzie montowany w Foresterze EU-Spec?

Od kiedy będzie można go kupić w Polsce?

Czu już wiadomo coś o tym silniku? (pojemność, moc, moment obrotowy?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MY 08 FORESTER 2.5 XT LUN/BLN jest wyposażony w elektrycznie regulowany fotel kierowcy bez pamięci ustawiń fotela oraz w regulację odcinka lędźwiowego dla kierowcy.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
No to szkoda.

To zaskakujące.

Skoro w przyszłym roku nie będą oferowane w Europie Imprezy w mocniejszych wersjach (WRX, WRX Sti), to taki Forester Sports w kolorze WR Mica Blue, mógły się cieszyć sporym wzięciem...

W Polsce Forester już zyskał dużą popularność i przewidywałbym dodatkowy spory sukces takiej "usportowionej" wersji.

 

To jeszcze jedna sprawa:

Jak wygląda sytuacja z dieslem?

Czy będzie montowany w Foresterze EU-Spec?

Od kiedy będzie można go kupić w Polsce?

Czu już wiadomo coś o tym silniku? (pojemność, moc, moment

obrotowy?)

 

A dlaczego Impreza STI nie miała by być oferowana :?: :shock:

Oczywiście będzie, od marca/kwietnia 08.

Sytuacja z dieslem wygląda .... dobrze :wink:

W Legacy i Outbacku od marca/kwietnia 08, w Foresterze od jesieni.

Pojemność silnika to 2.0l.

Moc i moment - bardzo przyzwoite (finalne dane homologacyjne jeszcze nie są dostępne).

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego Impreza STI nie miała by być oferowana :?: :shock:

Oczywiście będzie, od marca/kwietnia 08

OK

Jednak pewna luka czasowa ma miejsce.

Jeśli ktoś odczuwa potrzebę/impuls, aby kupić "sportowy" samochód na przykład w tym roku na gwiazdkę, to musi poszukać gdzie indziej, nie w Subaru.

 

 

Sytuacja z dieslem wygląda .... dobrze :wink:

W Legacy i Outbacku od marca/kwietnia 08, w Foresterze od jesieni.

Pojemność silnika to 2.0l.

Moc i moment - bardzo przyzwoite (finalne dane homologacyjne jeszcze nie są dostępne).

Szkoda, że najpierw Legacy, a potem Forester... ale to tylko moje subiektywne zdanie.

Naprawdę jestem ciekawy parametrów tego diesla.

Bo dzisiaj około 100kW i 300Nm, to już jest co najwyżej przyzwoity wynik.

Bardziej na czasie w takich autach są parametry: 120-140kW i 380-420Nm, jak choćby w topowej wersji Toyoty Rav4.

Dobrze to widać na przykładzie Mitsu Outlandera, do którego włożono diesla TDI z VW i bliźniaczych Peugeota 4007 i Citroena C-Crossera, w których jest mocniejszy diesel z PSA.

Różnica jest tak duża na korzyść PSA, że Mitsu też przechodzi na francuski silnik. Inaczej nie wytrzymuje konkurencji z bliźniakami.

Jeśli okaże się, że diesel Subaru wytrzymuje tą konkurencję, to chyba poczekam na Forestera do jesieni 08. Jeśli nie, to niewykluczone, że za parę miesięcy znowu będę jeździł japońskim autem, ale tym razem z lwem na masce.

 

pozdrawiam :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

"Jednak pewna luka czasowa ma miejsce.

Jeśli ktoś odczuwa potrzebę/impuls, aby kupić "sportowy" samochód na przykład w tym roku na gwiazdkę, to musi poszukać gdzie indziej, nie w Subaru."

 

 

 

Szkoda, że najpierw Legacy, a potem Forester... ale to tylko moje subiektywne zdanie.

Naprawdę jestem ciekawy parametrów tego diesla.

Bo dzisiaj około 100kW i 300Nm, to już jest co najwyżej przyzwoity wynik.

Bardziej na czasie w takich autach są parametry: 120-140kW i 380-420Nm, jak choćby w topowej wersji Toyoty Rav4.

Jeśli nie, to niewykluczone, że za parę miesięcy znowu będę jeździł japońskim autem, ale tym razem z lwem na masce.

 

pozdrawiam :grin:

 

Hmm. Nie do końca rozumiem. Czyli japońskim autem sportowym z lwem na masce i dieslem pod nią ???

 

Z cytowanymi parametrami można się zgodzić, lub nie. Kwestia indywidualnych zapatrywań i potrzeb. Cytowanie danych silników o pojemności 2.2 jako targetu dla silnika 2.0 do mnie osobiście nie przemawia. Ponadto, ale to też jest kwestia indywidualnych oczekiwań, ważniejsze od wartości maksymalnych jest to, jaki przebieg ma krzywa momentu, a za tym i mocy. "Przeholowany" moment maksymalny często powoduje kompletną "plażę" przy niskich obrotach (przykład: Nissan Navara). A wówczas, przynajmniej w mieście "good buy fun !". Ale - to jest moje zdanie. W końcu - co kto lubi.

 

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Nie do końca rozumiem. Czyli japońskim autem sportowym z lwem na masce i dieslem pod nią ???

Nie, nie autem sportowym. Nie jestem ostatecznie zdecydowany, ale najbardziej skłaniam się ku małemu SUVowi, radzącemu sobie i na asfalcie i w miarę dobrze poza nim.

O nowego Forestera 2.5XT Sports pytałem bardziej przez ciekawość (niezdrową??? :wink: )

Z jednej stony jazda Foresterem 2.5XT to niesamowity fun, ale z drugiej strony jeśli się ma ciężką nogę, do czego to auto bardzo zachęca, to zawartość jego niewielkiego zbiornika paliwa nie wystarcza na długo.

Ściera się we mnie racjonalne z irracjonalnym.

Nie wiem co weźmie górę przy zakupie kolejnego auta.

Dlatego pytam też zupełnie serio o diesla.

 

Forestera dobrze już poznałem i uważam, że chociaż to już nienowa konstrukcja, to jednak bardzo solidna i niezawodna. Dlatego biorę pod uwagę zakup Forestera. Tyle tylko, że skoro zupełnie wykluczam 2.0l wolnossącą benzynę to zastaje do wyboru:

- irracjonalnie drogi w utrzymaniu (ze względu na spalanie): 2.5XT

- racjonalny diesel, o którym jednak jeszcze nic nie wiem konkretnego...

 

Dlatego biorę pod uwagę m.in. również Outlandera... lub jego odpowiednik z lwem na masce. Takie auto z tym francuskim silnikiem 2.2 HDI, to oczywiście nie jest auto o jakiś szalonych osiągach, ale przyspieszenie 0-100km/h poniżej 10s i prędkość max 200km/h, to są parametry jeszcze do przyjęcia.

 

Z cytowanymi parametrami można się zgodzić, lub nie. Kwestia indywidualnych zapatrywań i potrzeb. Cytowanie danych silników o pojemności 2.2 jako targetu dla silnika 2.0 do mnie osobiście nie przemawia. Ponadto, ale to też jest kwestia indywidualnych oczekiwań, ważniejsze od wartości maksymalnych jest to, jaki przebieg ma krzywa momentu, a za tym i mocy. "Przeholowany" moment maksymalny często powoduje kompletną "plażę" przy niskich obrotach (przykład: Nissan Navara). A wówczas, przynajmniej w mieście "good buy fun !". Ale - to jest moje zdanie. W końcu - co kto lubi.

Faktem jest, że pojemność 2.2 jest ostatnio popularna w nowych dieslach w SUVach (Honda CRV, Toyota RAV4, Freelander, Peugeot 4007 itd...).

Ale skoro Subaru założyło, że ten diesel ma mieć 2 litry i ani trochę więcej, to pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie on słabszy od 2-litrowego diesla w BMW X3 (150KM), a może nawet dorówna 2-litrowemu dieslowi w nowym Nissanie X-Trial (173KM)?

 

pozdrawiam :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie auto z tym francuskim silnikiem 2.2 HDI, to oczywiście nie jest auto o jakiś szalonych osiągach, ale przyspieszenie 0-100km/h poniżej 10s i prędkość max 200km/h, to są parametry jeszcze do przyjęcia.

Takie osiągi ma Forek 2.0 N/A :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, ma.

Tylko co z tego? Za dużo pali, szczególnie przy większych prędkościach.

Jeśli mam się zadowolić tylko takimi osiągami, to wolę diesla, który pali mniej.

Jeśli zakładam, że mniejsza o spalanie - to wtedy chcę mieć fun jak w zaturbionym Forysiu, a nie osiągi jak w dieslu.

Dlatego 2.0 N/A to nie jest propozycja dla mnie... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MY 08 FORESTER 2.5 XT LUN/BLN jest wyposażony w elektrycznie regulowany fotel kierowcy bez pamięci ustawiń fotela oraz w regulację odcinka lędźwiowego dla kierowcy.

 

Pozdrowienia

 

Podobno jest ciut lepiej wyprofilowany, prawda to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawiony fotel w Foresterze to coś na co długo czekaliśmy... :wink:

A kiedy będzie można na tym cudzie posiedzieś?

Kiedy przyjadą do PL pierwsze egzemplarze Foresterów MY'08?

 

Z tego co wiem to juz są

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawiony fotel w Foresterze to coś na co długo czekaliśmy... :wink:

A kiedy będzie można na tym cudzie posiedzieś?

Kiedy przyjadą do PL pierwsze egzemplarze Foresterów MY'08?

 

Ja siedzę od wczoraj :P W porównaniu z Legacy ten fotel jest wyraźnie gorszy. Ten z Legasiu lepiej trzymał plecy (co było super wygodne, ale już wcale tak zdrowe dla kręgosłupa, o czym się rok temu boleśnie przekonałem) i chyba mniej odparzał przy upale (w Legasiu skóra porowata w Forysiu nie). Nie mam natomiast porównania jak było w innych (wcześniejszych) Forysiach... W 08 oba fotele wyglądają identycznie, tylko ten po lewej ma motorki i guziki, a ten po prawej dzwigienki mechaniczne. Motorkiem faktycznie można fotel ustawiać bardziej precyzyjnie i łatwo korygować ustawienia w czasie jazdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałeś poprzedniego fotela?

Szkoda, fajnie byłoby gdyby ktoś je tu porównał.

 

Martwi mnie, że piszesz, że nie jest tak wygodny jak w Legacu. Tamten faktycznie jest niezły...

 

Co Ci się stało z plecami?

Nie chce mi się wierzyć, że to przez fotel z Legacy.

 

Chyba że masz bardzo nietypową budowę.

 

Mam znajomego w Niemczech, który dużo czasu spędza za kierownicą, prawie tyle co ja.

A że bardzo dba o zdrowie, to zawsze kiedy kupuje nowy samochód, zamawia do niego specjalny ortopedyczny fotel, który robią mu na miarę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ci się stało z plecami?

Nie chce mi się wierzyć, że to przez fotel z Legacy.

 

Plecy - dyskopatia - czyli wypadające dyski z lędźwiowego odcinka kręgosłupa. Efekt - rwa kulszowa i podobne przyjemności, praktgycznie 6 miesięcy z kijkiem w zębach...

Powód - siedzenie na d...e. A generalnie - od siedzenia zesztywniałe biodra i (tu wycieczka do fotela...) górny odcinek kręgosłupa, a cała "ruchomość" układu kostnego przerzucona na odcinek lędźwiowy, który po jakimś czasie nie wytrzymuje i wypadają dyskietki...

W trakcie rehabilitacji jeździłem z pionowo umieszczonym pod plecami wałkiem ze zwiniętego ręcznika - żeby się plecy ruszały w czasie jazdy, wręcz mi to lekarz zapisał, coś zupełnie przeciwnego do "dobrze trzymającego fotela"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Czy lepiej trzyma ... hmmm, nie jestem pewny.

Jakąs przyczyną może być to, że zawsze wpinam się "na fest" - zgodnie ze szkoleniem w SJS :wink:

 

Pozycja na pewno wygodniejsza przez możliwość regulacji kąta pochylenia poduszki.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, ma.

Tylko co z tego? Za dużo pali, szczególnie przy większych prędkościach.

Jeśli mam się zadowolić tylko takimi osiągami, to wolę diesla, który pali mniej.

Jeśli zakładam, że mniejsza o spalanie - to wtedy chcę mieć fun jak w zaturbionym Forysiu, a nie osiągi jak w dieslu.

Dlatego 2.0 N/A to nie jest propozycja dla mnie... :wink:

 

Ja wiem czy duzo (2.5 turbo) - na trasie jadac kolo 200 (pokaz w PL gdzie da rade tyle jechac nonstop) pali ponizej 10l w miescie przy dynamicznej jezdzie (ile razy zdarzysz go upalic w miescie??) - ponizej 13l

 

Hmmmm nie wydaje mi sie ze jest to duzo na turbo i taki silnik :wink:

 

Poza tym zawsze zagazowac go mozna - nie wiem czy odczujesz w ogole roznice w osiagach.

 

Poza tym to standard - jedziesz szybko = duzo pali niewazne w jakim wozie. Hmmm a disel IMO samochod tylko do duzych przebiegow - musialbys zrobic kalkulacje kiedy Ci sie zwroci kupno go w porownaniu do benzyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja wiem czy duzo (2.5 turbo) - na trasie jadac kolo 200 (pokaz w PL gdzie da rade tyle jechac nonstop) pali ponizej 10l w miescie przy dynamicznej jezdzie (ile razy zdarzysz go upalic w miescie??) - ponizej 13l

 

Hmmmm nie wydaje mi sie ze jest to duzo na turbo i taki silnik :wink:

:shock:

Ten tekst nadaje się jedynie do wątku "żeby rozluźnić atmosferę" :wink:

 

Jechałeś kiedyś Foresterem 2.5XT przez jakiś czas z prędkością 200km/h?

Spalił poniżej 10?

:lol:

 

Otóż ja zapewniam Cię, że spali Ci powyżej 20l/100km.

 

Jeżeli jeżdząc dynamicznie po mieście spalisz poniżej 13l/100km to też byłoby to zadziwiające.

Można tyle spalić to fakt, ale trzeba się na tyle delikatnie obchodzić w pedałem gazu, aby nie dać popracować turbinie...

 

Poza tym zawsze zagazowac go mozna - nie wiem czy odczujesz w ogole roznice w osiagach.

Zagazować jest sens silnik wolnossący 2.5. Silnik traci trochę na mocy, ale da się jeździć. Jeśli chodzi o zagazowanie turbo 2.5 to nie mam doświadczenia i chyba bym się obawiał.

 

Poza tym to standard - jedziesz szybko = duzo pali niewazne w jakim wozie. Hmmm a disel IMO samochod tylko do duzych przebiegow - musialbys zrobic kalkulacje kiedy Ci sie zwroci kupno go w porownaniu do benzyny.
To się zgadza. Ja przejeżdzam w sumie około 80.000km rocznie, więc kwestie ekonomii mają dla mnie znaczenie. Nie jest to czynnim decydujący, ale jednak brany pod uwagę.

Nie każde auto pali tyle samo kiedy jeździ się bardzo szybko.

Zależy to od wielu czynników.

Między innymi od skrzyni biegów.

W Foresterze masz albo 4-biegowy automat, albo 5-biegowy manual.

To jest przestarzałe rozwiązanie. W dzisiajszych autach tej klasy standard to odpowiednio 5 i 6 przełożeń.

Niestety w MY'08 nic w tej sprawie nie zrobiono...

 

pozdrawiam :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem czy duzo (2.5 turbo) - na trasie jadac kolo 200 (pokaz w PL gdzie da rade tyle jechac nonstop) pali ponizej 10l w miescie przy dynamicznej jezdzie (ile razy zdarzysz go upalic w miescie??) - ponizej 13l

Spalanie po mieście jest realne, ale przy silniku 2.0 N/A. Na trasie przy 200 km/h to chyba Ci się literówka wkradła :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...