WiS Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 W dzisiejszym Dzienniku, na ostatniej stronie, jest fotka klasycznego Mustanga, którego gość-hobbysta zbudował z... puszek po piwie. Twierdzi, że zarówno ich opróżnienie, jak i późniejszy montaż, stanowiły poważne wyzwania :-) Przynajmiej z pierwszym możemy sobie poradzić solidarnie - ja właśnie sobie przytachałem cztery puszki Stronga (normalnie wolę z butelki, ale cóż, się mogę czasem poświęcić...) i deklaruję je na zbożny cel. Panowie! Dla Barbie chyba nawet abstynenci opróżnią z jedną puchę, nie? Niestety - na razie na stronie dziennik.pl nie widzę linka do tego materiału, ale kto zechce więcej szczegółów, niech sobie odszuka w papierowym wydaniu. Ewentualnie - może ktoś zrobi skana... Zdrowie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vibowit Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Powiem szczerze, że nie czytalem, ale co tam. Musialem miec przeczucie, bo kupilem dzisiaj 7 puszek Tyskiego. Czuwaj! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 So, zaczęło się . Dadam ! Psssssss....... G. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 gorzej jak Barbie naszego zbudowanego w pocie czoła Mustanga weźmie i sprzeda w punkcie skupu aluminium :roll: dołączę się do akcji jeśli otrzymam od Barbie uroczyste zapewnienie*, że wypite przez nas z wielkim poświęceniem piwo nie pójdzie na marne i nasz "produkt" zatrzyma dla siebie... *poproszę pismo oficjalne KONIECZNIE z dołączonymi 3 fotografiami (każde inne) :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 kupilem dzisiaj 7 puszek Tyskiego. Kolega jako przodownik... tej, nooo... pracy - ma szanse uzyskać prawo do szczególnego bonusu - własnoręcznego pomalowania gotowego produktu na róziowo dołączę się do akcji jeśli otrzymam od Barbie uroczyste zapewnienie*, że wypite przez nas z wielkim poświęceniem piwo nie pójdzie na marne Jestem za. Towarzyszka Barbie jest co prawda wypróbowaną towarzyszką i ze wszech miar godną zaufania - ale ten Stefan... :roll: Psssssss....... Psssss.... :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vibowit Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 kupilem dzisiaj 7 puszek Tyskiego. Kolega jako przodownik... tej, nooo... pracy - ma szanse uzyskać prawo do szczególnego bonusu - własnoręcznego pomalowania gotowego produktu na róziowo Po spożyciu, bardzo chętnie potraktuję "mustanga" wałkiem oraz akwarelami. Kiedyś, chyba w programie "Usterka", pokazywali fachurę, który miał układać glazurę. Facet trzasnął w trakcie jednego dnia roboty, chyba z osiem mocnych browarów i to układanie wychodziło mu z każdym piwem coraz lepiej. EDIT: Byłbym zapomniał. Psssst. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 EDIT: Byłbym zapomniał. Psssst. No! Żeby mnie to ostatni raz było... taka nieuwaga. Brygadzista WiS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 ...yyy...butelki tez mogą być...? ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arti Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 ..yyy...butelki tez mogą być...? Właśnie skończona flaszka wyborowej, może na światła się nada? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vibowit Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 ...yyy...butelki tez mogą być...? ... Jak umiesz je wyprostować to nie ma problemu. No to pssst. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 ..yyy...butelki tez mogą być...? Właśnie skończona flaszka wyborowej, może na światła się nada? Moje są brązowe - to raczej nie... chyba, że na stopy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chloru Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 EDIT: Byłbym zapomniał. Psssst. No! Żeby mnie to ostatni raz było... taka nieuwaga. Brygadzista WiS No to hik i psssssst... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 na stopy... Na stopy to szpilki . Co najmniej 10 cm. Róziowe, się rozumie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wełniacz Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 dorzucam 2 kapsle ze Specjala jako zaslepki od przeciwmgielnych i ide po nastepne produkty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 A ja abstynencje przymusowa uprawiam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qbasko Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 A butelka po Jacku D.. na wydech się przyda?? Ładny, kwadratowy i niby średnica (za przeproszeniem) zacna Moge tez dokończyć Sheridansa lub Baileys'a (ale to juz z poświeceniem) Q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vibowit Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Qbasko, w końcu nie spotkaliśmy się tutaj dla przyjemności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qbasko Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 vibowit, to może jedna z tych dwóch wyśle Ci na GG lub na PW jak wolisz?? Q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krebelka Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 A ja abstynencje przymusowa uprawiam... Gruby, puszki po pasztecie przeciez tez moga byc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Gruby, puszki po pasztecie przeciez tez moga byc :mrgreen: no pewnie :!: przydadzą się choćby na takie małe stylowe lusterka zewnętrzne. Gruby daj przynajmniej jedną. ja drugą dorzucę jutro po śniadaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 A ja abstynencje przymusowa uprawiam... Gruby, puszki po pasztecie przeciez tez moga byc Ale pasztet mi nie wchodzi bez popity;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 A ja abstynencje przymusowa uprawiam... Jeśli to nie nazbyt osobiste pytanie - z przyczyn religijnych, zdrowotnych, czy może rządy kaczystowskie Cię do bankructwa przywiodły...? :wink: w końcu nie spotkaliśmy się tutaj dla przyjemności. O! Ten pan czai bazę. Aż miło. puszki po pasztecie przeciez tez moga byc Z popasztetowej blachy stalowej się zrobi podłużnice, a aluminium pójdzie na górę, żeby środek cięzkości obniżyć :roll: Natomiast gdy Przemeq się szarpnie i dorzuci komplet plastikowych opakowań po kawiorze z Tesco, będzie na hamerykańską w stylu deskę rozdzielczą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi