Skocz do zawartości

Pytanie o zasadność zastosowania chłodnicy oleju.


harry26poz

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie.

 

Baza: STI 2,5L US Spec + Supersprint (uppipe + sport kat. + center pipe + backbox) + Walbro 255L + strojenie nie-ASO Zestaw 0 do 335KM/480Nm to standard stosowany przez wielu. Jednakże do tej bazy zaproponowano mi w KOCARze chłodnicę oleju. Czy faktycznie istnieje zasadność jej zastosowania?

 

Harry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do ilu stopni temperatura oleju powinna się utrzymywać w GT-ku My99? Mówiąc inaczej kiedy powinno się zacząć myśleć o chłodnicy oleju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestawy chłodnic z termostatami dostępne od ręki.

 

No właśnie - widziałem ostatnio reklamę w "WRC" i się zastanawiałem, czy nie nabyć 8).

 

Z drugiej jednak strony próby, w których my bierzemy udział raczej są krótsze, niż 4 minuty (wierzę w to, że olej mógłby na czterominutowej dojść do 130 stopni), a na Ring celowo jeździmy wiosną :twisted:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosowanie chłodnicy oleju w takim setupie jest zasadne.

Po przejechaniu kilkunastu kilometrów z prędkością wysoce nieodpowiednią, sądzę że w każdym Subaru jest potrzebna chłodnica oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do auta jeżdżącego na Ring na pewno bym zamontował chłodnicę.

 

Dopuszczalna temperatura oleju zależy w dużym stopniu od tego co wlejemy. Np. Motul 300V Competition 15W50 może sobie pracować do 125-130 stopni i utrzymuje właściwości. 300V Le Mans 20W60 może nawet w jeszcze trudniejszych warunkach działać.

 

Auta z silnikami 2.5 litra znacznie mocniej grzeją olej (nie tylko olej zresztą).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam czasem zastanowienie się nad tym co piszesz. I uważną lekturę moich postów. Nigdy nie piszę, że jest potrzebne coś, co potrzebne nie jest. A tak się składa, że mam dość duże doświadczenie w tym co w subaru działa, a co nie działa.

Jeszcze zanim nie-ASO zaczęło działać przetestowałem w swoich subarakach wiele rozwiązań. Ale nigdy nie wciskam nikomu pomysłów, które uważałbym za zbędne czy niepotrzebne.

 

Nie wiem też skąd pomysł, że jestem "ASO" albo "mechanika".

 

Wstrzymaj się od osobistych wycieczek, zwłaszcza jeśli nie masz nic do dodania na temat.

 

PS: Nie utrzymuję się z nie-ASO - to bardziej hobby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcin, a czy w Twoim ex gtku (teraz Wallyego) byla chlodnica oleju ?

miales jakas customowa czy kupiles gotowy zestaw ?

 

Szczerze mówiąc nie pamiętam jak tam to było rozwiązane.

Tyle że to było 2.0, a one jednak znacznie mniej się grzeją.

Obydwa moje 2.5 litrowe auta mają chłodnice oleju. Przed montażem w W4TURBO temperatury podczas zwykłej jazdy przekraczały 110 stopni, teraz w mieście trzyma bodajże 87 (zgodnie z ustawieniem termostatu) a nawet w Ułężu czy na Plejadach 110 nie było przekraczane.

 

A tak w ramach ciekawostek - dragster podczas 10 sekund wyścigu rozgrzewał olej z 90 stopni do około 105.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auta z silnikami 2.5 litra znacznie mocniej grzeją olej (nie tylko olej zresztą).

no pięknie... mam nadzieję, że nic nie przegrzeję bo nie mam żadnego dodatkowego wyposażenia... Swoją drogą wychodzi na to, że seryjnym autem (zwłaszcza 2.5) strach pojechać gdzieś upalać, nie mając np. dodatkowych wskaźników... Czy na serio jest aż tak łatwo coś przegrzać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...