moment obrotowy

[Wojtek]

no racja zrobil sie z tematem ogólny zamot

eee co tam, grunt żeby dobrze jechał

 

pozdrowienia

[JOY]

super, nadal nie wiele rozumiem - pocieszajace, ze chyba nie tylko ja, wiec jakoś da się z tym żyć

 

Hehe, no fajnie najpierw wiedziałem, że coś wiem, potem stwierdziłem, że nie wiem prawie nic, a teraz znowu zaczynam pojmować MOMENTami :wink:

 

 

Człowiek uczy się aż do smierci i... głupi umiera.

[BartZ]

Skrzynia biegów zbudowana jest w uproszczeniu z kół zębatych, które różnią się średnicami (a dokładnie ilością zębów). Ta różnica daje wielkość zwaną przełożeniem. Przełożenie może być redukujące lub multiplikujące (znowu upraszczając może zmniejszać lub zwiększać obroty na wyjściu).

Ale co za tym idzie przełożenie ma również decydujący wpływ na przebieg momentu obrotowego ale NA WYJŚCIU (w tym przypadku ze skrzyni, a dalej przez dyfer, który ma swoje przełożenie, na koła). W związku z czym silnik uzyskuje pewne wartości maksymalne zarówno momentu jak i mocy na wale, z tym że moc przebiega sobie bez zakłóceń do końca, a moment nie, bo wpływamy na niego zmieniając przełożenia. Oczywistością jest, że jego największa wartość jest na jedynce a najmniejsza na ostatnim przełożeniu (5, 6 czy 7) i dlatego właśnie najlepiej przyspiesza się na I biegu a najgorzej na ostatnim. Żeby utrzymywac optymalną wartość pomiędzy momentem a mocą stworzono skrzynie bezstopniowe (z różnym skutkiem). Fizycznie jak juz napisano jest to siła razy ramię (czyli N*m). Generalnie jest tak, że im szybciej (czyli przy niższych obrotach) uzyskuje się wartości maksymalne momentu, które utrzymują się w szerokim zakresie tym lepiej. I na zakończenie wynika z tego tez inna rzecz - to samo auto z tym samym silnikiem ale z inną skrzynią będzie zachowywać się zupełnie inaczej.

[mc.li]

BartZ Co to sezon na wykopki, teraz tak będziesz wszystko odgrzebywał ?

[BartZ]

mc.li nie, po prostu poczułem wenę

a tak w ogóle to wyjaśnienie ok? zrozumiałe, czy za bardzo pojechałem? :razz:

 

[ Dodano: Sro Cze 18, 2008 1:48 pm ]

BTW jak twoje OBK?

[mc.li]

mc.li nie, po prostu poczułem wenę

a tak w ogóle to wyjaśnienie ok? zrozumiałe, czy za bardzo pojechałem? :razz:

 

[ Dodano: Sro Cze 18, 2008 1:48 pm ]

BTW jak twoje OBK?

No trochę cię poniosło :wink:, a OBK zdrowe, przeszczep się przyjął :cool:.

[BartZ]

...

[ Dodano: Sro Cze 18, 2008 1:48 pm ]

BTW jak twoje OBK?

No trochę cię poniosło :wink:, a OBK zdrowe, przeszczep się przyjął :cool:.

 

A co było w MY00? Pytam, bo rozważałem założenie 2,5.

[mc.li]

...

No trochę cię poniosło :wink:, a OBK zdrowe, przeszczep się przyjął :cool:.

 

A co było w MY00? Pytam, bo rozważałem założenie 2,5.

W MY00 było to samo co w MY04, 2,5 :wink:, ale w moim było to , a dokładnie, znaczy po resekcji to . Wiec jest nowe serduszko :wink: .

[BartZ]

mc.li super, gratuluję i rozumiem, że klinika w Zabrzu? :wink:

[mc.li]

mc.li super, gratuluję i rozumiem, że klinika w Zabrzu? :wink:

Absolutnie nie , mam swojego lokalnego magika :wink: .

[BartZ]

mc.li super, gratuluję i rozumiem, że klinika w Zabrzu? :wink:

Absolutnie nie , mam swojego lokalnego magika :wink: .

 

Ręce, które leczą, kumam i przyznaję, że też mam takiego :grin:

[Intakwrx]

...

a tak w ogóle to wyjaśnienie ok? zrozumiałe, czy za bardzo pojechałem? :razz:

...

 

Tak jasno i klarownie niczym Adam Słodowy

[BartZ]

Intakwrx biorę to za komplement

THX