Forek SG 2.0 125km potrafi się zagotować

[klev]

Witam

Mam forka SG z 2003 roku.

Zrobiłem panewki, zrobiłem UPG i wymieniłem termostat na OEM (od Carfita) a ta menda potrafi się zagotować....

nic by w tym nie było dziwnego poza tym ze zagotuje mi się raz na 10 wyjazdów.... nie za każdym razem. a trasy raczej kilkadziesiąt km, nie w koło komina.

O co mu może chodzić ?? Obstawiałem zacinający się termostat (wymieniłem 2 x z intercarsu i ostatnio trzeci raz OEM od cafrita) i nic nie pomaga. Zrobiłem UPG mimo że test z chłodnicy nie pokazywał spalin w płynie.... Panewki swoją drogą bo zaczęły dzwonić, myślę że to nie ma nic wspólnego z moim obecnym problemem. Rozrząd też wymieniony rok temu. Obecnie ma moc, pracuje pięknie, odpala pięknie, nie wydaje żadnych dziwnych dzwięków, oleju nie pali.... tylko raz na 10 wyjazdów sie zagotuje już mi sił brak, tyle hajsu w niego wpakowałem (panewki, UPG, rozrząd, lakiernik itp itd) a on taki "niedobry"
Pomocy ! Co może jeszcze mu przeszkadzać ?? Jakiekolwiek sugestie na wagę złota.

 

Edytowane 14 Marca 2023 przez klev

[Henryk82]

Pompa wody do wymiany i korek od chłodnicy też.

[klev]

7 minut temu, ipsx82 napisał(a):

Pompa wody do wymiany i korek od chłodnicy też.

pompa była wymieniana z rozrządem rok temu, ale OK, rozumiem że mogła się trafić jakaś "felerna", a korek ? co on ma do tego ?

Edytowane 14 Marca 2023 przez klev

[Henryk82]

Guma twardnieje i nie uszczelnia w 100% i się zapowietrza

[Lipton]

@klevŻaden ze mnie specjalista, ale podzielę się swoim doświadczeniem, może pomogę. Mój OBK dostał raz gorączki w korku świeżo po zrobieniu UPG (wcześniej dokładnie takie objawy dawała uszczelka). Kilka miesięcy później zauważyłem drobne rozszczelnienie na chłodnicy (u góry, podobno standardowe miejsce). Chłodnica (jeszcze oryginał) poszła na śmietnik i zamontowałem nową. Było to kilka lat temu i od tego czasu temperatura niezależnie od warunków, korków itp. już się nie podnosi. Chłodnica pewnie była płukana przy tych naprawach, których już dokonałeś, ale może warto jeszcze na to zerknąć.

[WestWolf]

Wkleje się do tematu z pytanie o temperaturę. Mianowicie mój forek 2.5xt i jak bym nim nie jeździł temperatura nie chce dojść do połowy skali w sensie jest troszkę nad 2 kreską ale nigdy nie osiągnął nawet połowy skali. Co to znaczy? Padnięty czujnik temperatury czy coś? Czy to tak ma być? 

[pablonas]

8 godzin temu, klev napisał(a):

Witam

Mam forka SG z 2003 roku.

Zrobiłem panewki, zrobiłem UPG i wymieniłem termostat na OEM (od Carfita) a ta menda potrafi się zagotować....

nic by w tym nie było dziwnego poza tym ze zagotuje mi się raz na 10 wyjazdów.... nie za każdym razem. a trasy raczej kilkadziesiąt km, nie w koło komina.

O co mu może chodzić ?? Obstawiałem zacinający się termostat (wymieniłem 2 x z intercarsu i ostatnio trzeci raz OEM od cafrita) i nic nie pomaga. Zrobiłem UPG mimo że test z chłodnicy nie pokazywał spalin w płynie.... Panewki swoją drogą bo zaczęły dzwonić, myślę że to nie ma nic wspólnego z moim obecnym problemem. Rozrząd też wymieniony rok temu. Obecnie ma moc, pracuje pięknie, odpala pięknie, nie wydaje żadnych dziwnych dzwięków, oleju nie pali.... tylko raz na 10 wyjazdów sie zagotuje już mi sił brak, tyle hajsu w niego wpakowałem (panewki, UPG, rozrząd, lakiernik itp itd) a on taki "niedobry"
Pomocy ! Co może jeszcze mu przeszkadzać ?? Jakiekolwiek sugestie na wagę złota.

Korek na początek - nie utrzymuje zadanego ciśnienia przez to płyn punktowo może się podgotowywać. Koszt 20 pln do dostania w każdym sklepie motoryzacyjnym (taki sam jest w starej hondzie).

Jeśli to nie pomoże to... UMYĆ CHŁODNICĘ! Z zewnątrz. Nie wiem czy ktokolwiek to kiedykolwiek w Twoim aucie robił. Jeśli nie, a jeszcze na dodatek jeśli jeździsz trochę w terenie to chłodnica może być zaklejona błotem. Wierz mi, widziałem Forestery których chłodnice przed umyciem ważyły 100% więcej niż po umyciu. Były dosłownie zabetonowane. Jak chłodnia jest niedrożna to oczywiste, że silnik będzie się gotował.

Te dwie proste rzeczy na początek.

 

  

1 godzinę temu, WestWolf napisał(a):

Wkleje się do tematu z pytanie o temperaturę. Mianowicie mój forek 2.5xt i jak bym nim nie jeździł temperatura nie chce dojść do połowy skali w sensie jest troszkę nad 2 kreską ale nigdy nie osiągnął nawet połowy skali. Co to znaczy? Padnięty czujnik temperatury czy coś? Czy to tak ma być? 

Ciesz się  Zacnij się martwić jak zacznie wychodzić ponad połowę  

A poważnie - to może być wina czujnika. Czasem się zwyczajnie "rozkalibrowuje" i przekłamuje. 

[conradek]

Jeszcze dodam pierdołę przez którą też podejrzewałem korek, potem pękniecie na górze chłodnicy, patrzyłem też w kierunku upg - ubywało płynu, a czasem wyrzucało po szybszej jeździe - okazało się, że krzywo założona opaska na górnym wężu chłodnicy, tym w kształcie S i tam nieszczelność była i powód problemów. Poprawiłem i teraz przynajmniej ten temat mam z głowy  koszt darmo

[Pan Dziedzic]

14 godzin temu, WestWolf napisał(a):

Wkleje się do tematu z pytanie o temperaturę. Mianowicie mój forek 2.5xt i jak bym nim nie jeździł temperatura nie chce dojść do połowy skali w sensie jest troszkę nad 2 kreską ale nigdy nie osiągnął nawet połowy skali. Co to znaczy? Padnięty czujnik temperatury czy coś? Czy to tak ma być? 

Wszystko ok,

W legacy, forku czy imprezie mam tak samo.

 

Aaaaaa i w dżipie też.

Edytowane 15 Marca 2023 przez Pan Dziedzic

[klev]

Update. Przelewa z chłodnicy do wyrównawczego, ale ręką sprawdziłęm węże to górny gorący jak lato a dolny zimny jak zima.... 

[133699]

Wymień korki. Jak nie pomoże to UPG. Wszystko też zależy jak twarde są węże. 

 

[klev]

11 godzin temu, 133699 napisał(a):

Wymień korki. Jak nie pomoże to UPG. Wszystko też zależy jak twarde są węże. 

 

UPG robione 5 miesięcy temu (z regeneracją głowic itp), termostat wymieniony 3 x w czym 2 tyg temu ORI od carfita...... jak wymieniłem korek od chłodnicy na taki sklepowy za 20zł (1.1) to był taki hu...y, że nie tylko przelał do przelewowego ale puścił i ochlapał mi cały silnik ..... (jak z pazłotka chłam taki)
Obecnie auto stoi u mechanika, podejrzenia to: zapchana chłodnica, zapchana nagrzewnica, walnięta pompa.

[rybakmj]

17 godzin temu, klev napisał(a):

Update. Przelewa z chłodnicy do wyrównawczego, ale ręką sprawdziłęm węże to górny gorący jak lato a dolny zimny jak zima.... 

Miałem to samo. Winny był korek chłodnicy,a fachowcy już chcieli uszczelki wymieniać.

[ewemarkam]

Chłodnice miałem zawalona, rozebrałem ja dopiero po jakimś czasie. Połowa lameli była zapchana. Nic dziwnego że nie chłodziła. Ale mi się grzał w trasie. 

[klev]

Update. Korek oem subaru nie pomógł ... zostaje już tylko pompa do sprawdzenia i drożność chłodnicy/nagrzewnicy. Auto stoi u mechanika i czeka

[STRAZAK]

W moim outbacku (co prawda 2,5) było tak że na autostradzie powyżej 120 autko się mocno grzało, po kontroli chłodnicy okazało się że jest w fatalnym stanie - w sensie duża część lameli pozaginana i w części górnej skorodowana pomimo że nie przeciekała nastąpiła wymiana na nową co spowodowało zniknięcie wszelkich niepożądanych objawów przegrzewania.

 

[klev]

37 minut temu, STRAZAK napisał(a):

W moim outbacku (co prawda 2,5) było tak że na autostradzie powyżej 120 autko się mocno grzało, po kontroli chłodnicy okazało się że jest w fatalnym stanie - w sensie duża część lameli pozaginana i w części górnej skorodowana pomimo że nie przeciekała nastąpiła wymiana na nową co spowodowało zniknięcie wszelkich niepożądanych objawów przegrzewania.

 

U mnie jest brak "obiegu" a nie słabe chłodzenie ogólnie....

[klev]

pompa OK, termostat OK, drożność chłodnicy OK..... wygląda jak UPG jutro test spalin w czasie jazdy (specjalny korek) i bedzie jasność. chyba się pochlastam

[klev]

Szukam silnika EJ20 do forka. Sprawnego.... ktoś coś to PW
Ewentualnie może ktoś chce kupić ładnego forka SG z 2003r z silnikiem do wymiany ?

Edytowane 29 Marca 2023 przez klev

[hugo]

Czyli spaliny w układzie?

[respect]

W dniu 28.03.2023 o 15:07, klev napisał(a):

pompa OK, termostat OK, drożność chłodnicy OK.....

jak sprawdzałeś?

[klev]

Motyw jest taki, że na postoju wszystko jest ok i sie nie gotuje, a jak zaczniesz jechać, czyli pod obciążeniem, to po 2-3km zbiorniczek przelewowy jest pełny.

Test spalin nic nie wykazuje. A jechać się z nim nie da

termostat sprawdzony - ok

pompa wody sprawdzona - ok

drożnośc chlodnicy - ok

instalacja lpg zrobiona na próbę "na bajpas" też nic nie zmienia

więc zostaje tak na prawde tylko UPG 

Ja juz nie mam sił na to auto. Albo go zrobie po kosztach (wymiana silnika) i go sprzedam, albo go sprzedam tak jak stoi, jeśli się znajdzie chętny.

Edytowane 29 Marca 2023 przez klev

[klev]

27 minut temu, respect napisał(a):

jak sprawdzałeś?

Organoleptycznie....

[respect]

W dniu 16.03.2023 o 19:25, klev napisał(a):

Przelewa z chłodnicy do wyrównawczego, ale ręką sprawdziłęm węże to górny gorący jak lato a dolny zimny jak zima.... 

Zanim UPG to jeszcze ten obieg sprawdź. Nagrzewnica, termostat nie odwrotnie?. Niektóre pompy mogły się rozdzielić- koło/wiatrak.,

ale rozumiem,że na postoju rozgrzałeś go na full i jest dobrze?

[mirasek]

W dniu 29.03.2023 o 16:22, klev napisał(a):

instalacja lpg zrobiona na próbę "na bajpas" też nic nie zmienia

Znaczy że reduktor miałeś całkowicie wypięty z układu chłodzenia?