Koło zapasowe

[Urabus]

a mam na co kasę wydawać...

Wiem na pliwko

[kuzi4]

a mam na co kasę wydawać...

Wiem na pliwko

 

No prosta sprawa - 4.99 literek...

[Kruk]

ssz, uszczelniacz. Przy drobnych uszkodzeniach typu gwoździk śmiało można na tym jeździć. Przy większych uszkodzeniach jako dojazdówka i potem porządna wulkanizacja.

[Urabus]

No prosta sprawa - 4.99 literek...

I jeszcze do tego na Shell V-Power Racing, no no :cool:

[kuzi4]

ssz, uszczelniacz. Przy drobnych uszkodzeniach typu gwoździk śmiało można na tym jeździć. Przy większych uszkodzeniach jako dojazdówka i potem porządna wulkanizacja.

 

lub zakup pary nowych oponek - wiem coś o tym, na szczęście słuzbowym nie dało rady...kawałek nożyka skutecznie uczynił oponę nienaprawialną, a na składzie nie mieli (i nie będą mieli) mojego modelu - więc dwie nóweczki (były miesiąc temu) założyli.

[Urabus]

ssz ten spray to rozważasz teoretycznie, czy też bardzo zależy Ci na ilości miejsca w bagażniku?

[ssz]

skutecznie uczynił oponę nienaprawialną, a na składzie nie mieli

 

czyli shit happens (jak powiedział predator) :neutral:

jadę niedługo w trasę (~3000km) i zastanawiam się czy się przygotować na taki shit czy raczej zmierzyć się z ewentualnymi trudnościami na trasie (czyli spray + np węgierski wulkanizator :roll: )

 

urabus - nie zależy mi na zwiększaniu ilości miejsca - mam sporo luzu.

[Urabus]

nie zależy mi na zwiększaniu ilości miejsca - mam sporo luzu.

W takim razie ja bym został (zresztą zostałem :wink:) przy oryginalnym zapasie.

Co prawda rzadko jest on potrzebny (oby), ale bywa. Kiedyś wpadłem nocą w koszmarną dziurę i rozwaliłem felgę. Żaden spray, by nie pomógł.

[richo]

urabus - nie zależy mi na zwiększaniu ilości miejsca - mam sporo luzu.

To nie polecam sprayu - może się zdarzyc takie uszkodzenie, że nie będzie czego uszczelniac i co wtedy ? węgierska laweta ?

[Kruk]

Kiedyś wpadłem nocą w koszmarną dziurę i rozwaliłem felgę. Żaden spray, by nie pomógł.

Przy czołówce z drzewem też spray nie pomoże :wink: wiadomo że jak mówimy o sprayu to jest to rozwiązanie na drobne nieszczelności.

[Ratinal]

czyli shit happens (jak powiedział predator)

jadę niedługo w trasę (~3000km) i zastanawiam się czy się przygotować na taki shit czy raczej zmierzyć się z ewentualnymi trudnościami na trasie (czyli spray + np węgierski wulkanizator )

 

Zdecydowanie nie polecam pianki na dalsze trasy. Przy dużej prędkości, jeżeli z opony zejdzie nagle powietrze to nie zostaje z niej nic co by mogło się nadawać do dalszego użytku/naprawy :roll:

Ratuje Cię wtedy wyłącznie zapas.

[ssz]

taki sprzęt rozwiązał by problem zapasu:

 

:arrow: Michelin Tweels :razz:

 

tylko gdzie to kupić...

[wild_pig]

ja sie podlacze:

 

mam zimowe oponki ( malo starty) na felgach 14'' - dojazdowka oczywiscie mi nie pasuje gabarytowo i w zwiazku tym pytanki:

 

Jak wstawie inna felge ale tego samego rozmiaru a na to nowa oponke jako wlasnie dojazdowe bedzie zdrowo?

 

I jak z tym bieznikiem, ktory sie bedzie scierac? Rotowac te opony czy jak ?

[pdabros]

EDIT: od ogłoszeń jest specjalny dział

[filester]

To raczej nie jest temat do wklejania ogłoszeń. Zamieść je w dziale Kupię/Sprzedam

[respect]

Czy macie info jaka dojazdówkę skombinować ,by średnica była najblizsza 205/50/16 i 5x100?

Przebiegi mam śmieszne,ale jak jade (nieczęsto) to w trasę i chcę właśnie taką.Bezstresowo założę na przód/tył i dystans przelecę duży bezpiecznie.Wadę wystawania w bagażniku przeżyję - da się wozić seryjne koło,ale więcej wystaje.

Fabryczna dojazdówka chyba 135/70/16. Może podejdzie jakaś 17?

 

-- Pt sie 26, 2011 5:14 pm --

 

To prościej :

zna ktoś wymiary opon stosowanych na dojazdówkach 5x100 - 17 cali.

[Mark L.A.]

zna ktoś wymiary opon stosowanych na dojazdówkach 5x100 - 17 cali.

 

z 125/70/17 nie powinno być problemów .

 

[respect]

Mark L.A., dzięki ,wystarczył mi tylko wymiar, ale tych 17 chyba mniej na rynku za pasztet.

pozdr.