Skocz do zawartości

Kamera cofania - artefakty/Bijące tarcze hamulcowe


dine

Rekomendowane odpowiedzi

16 godzin temu, dine napisał:

Kto dziś używa pendrive?

Ja używam. :)

Po pierwsze co najmniej USB 3.0. Po drugie (jeżeli to nie ma być jednorazówka) jakiejś firmy: SanDisk, Samsung, ADATA. Chociaż i z tymi firmowymi czasami coś bywa nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RedSasza napisał:

Ja używam. :)

Po pierwsze co najmniej USB 3.0. Po drugie (jeżeli to nie ma być jednorazówka) jakiejś firmy: SanDisk, Samsung, ADATA. Chociaż i z tymi firmowymi czasami coś bywa nie tak.

Szkoda, że tak późno napisałeś. Kupiłem dwa penki różnych marek pod usb 2.0 dla bezpieczeństwa (subaru używa archaicznych technologii). Cóż, za godzinę dowiem się czy zadziała. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam ogólnie czy są jakieś wymierne korzyści z updatu oprogramowania starlink? Działa to w miarę szybko, nie widzę żadnych bugów. Zastanawiam się czy po aktualizacji coś się nie spierniczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam dla przyszłych pokoleń, bo może znajdzie się ktoś taki jak ja, kto na polskim forum będzie szukał rozwiązania podobnego problemu wśród gigabajtów bezużytecznych informacji. 
By OTA zadziałała, proszę kierować się wskazówkami z poniższego filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=PLPSunDOQcc

Nie rozwiązuje to jednak problemu duszków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 22.08.2022 o 13:54, ESP napisał(a):

Te artefakty to nie wina softu a zakłócenia z czujników parkowania. Aktualizacja firmware stacji nic nie da.

Mam tak samo i podobno elektryk w ASO Koper ma na to jakiś patent ale czekam już z pół roku na termin kiedy mam podjechać i cisza...

I jak? Odezwał się ten mechanik? Rozwiązałeś problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.08.2022 o 13:54, ESP napisał(a):

to nie wina softu a zakłócenia z czujników parkowania

 

 

Dokladnie, po dolozeniu czujnikow mialem tak samo

 

fix.jpg.45ea5184cd212f46f1bc3dee31153bfe.jpg

 

W serwisie (NL) wyjeli wiazki, wycieli super-chruper samolutujace zlacza, polutowali klasycznie, zaizolowali i problem zniknal

 

tapatalked

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, FOR CVT napisał(a):

 

 

Dokladnie, po dolozeniu czujnikow mialem tak samo

 

fix.jpg.45ea5184cd212f46f1bc3dee31153bfe.jpg

 

W serwisie (NL) wyjeli wiazki, wycieli super-chruper samolutujace zlacza, polutowali klasycznie, zaizolowali i problem zniknal

 

tapatalked

Czyli sprawa jest jasna. Ciekawe czy w PL ktoś w ASO wykona mi tę usługę w ramach gwarancji? Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sens? Podjedz do ogarnietego elektryka i przejrzy kabelki na miejscu

O ile pamietam zaplacilem za poltorej godziny pracy stowke (euro) plus kilka piwek dla chlopaka

Denerwowalo to moje dziewczyny ktore glownie jezdza forkiem a ja mam spokoj ktory jest duzo wiecej wart

 

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, dine napisał(a):

Czyli sprawa jest jasna. Ciekawe czy w PL ktoś w ASO wykona mi tę usługę w ramach gwarancji? Dzięki!

Nie wykona.

8 godzin temu, FOR CVT napisał(a):

Jest sens? Podjedz do ogarnietego elektryka i przejrzy kabelki na miejscu

O ile pamietam zaplacilem za poltorej godziny pracy stowke (euro) plus kilka piwek dla chlopaka

Denerwowalo to moje dziewczyny ktore glownie jezdza forkiem a ja mam spokoj ktory jest duzo wiecej wart

 

tapatalked

Howgh!

7 godzin temu, dine napisał(a):

Nie mam gwarancji, że zwykły elektryk się z tym upora, a może jeszcze dodatkowo napsuć. W ASO raz, że zrobia to za darmo, a dwa, to jeżeli coś sknocą, to będą musieli to usunąć bezkosztowo. 

Nie istnieje w ASO taka procedura jaką opisał @FOR CVT więc nie zrobią. I nie chodzi mi o tych kilka piw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli sknocili temat, to mają obowiązek naprawić i niech nawet mnie z równowagi nie wyprowadzają. Tymczasem dwa ASO, z którymi się kontaktowałem zignorowały temat, a jedno napisało, że nic tam nie widzą... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dine napisał(a):

Jeżeli sknocili temat, to mają obowiązek naprawić i niech nawet mnie z równowagi nie wyprowadzają. Tymczasem dwa ASO, z którymi się kontaktowałem zignorowały temat, a jedno napisało, że nic tam nie widzą... 

No to jednak wyprowadzenie z równowagi nastąpi, niestety. Współczuję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.11.2022 o 19:02, dine napisał(a):

Jeżeli sknocili temat, to mają obowiązek naprawić i niech nawet mnie z równowagi nie wyprowadzają. Tymczasem dwa ASO, z którymi się kontaktowałem zignorowały temat, a jedno napisało, że nic tam nie widzą... 

 

Typowe ASO Subaru jest typowe. Na przeglądzie na 105 000 zgłaszałem, że przy jeździe po płytach, albo kocich łbach, jak auto ma regularne, przez dłuższy czas wibracje słychać głośny metaliczny dźwięk jakby uderzenia. Podobno sprawdzili, jazdę testową wykonali - nic nie ma. Ale dźwięk dalej był, to pojechałem jeszcze raz, wsiadł mechanik ze mną, przejechaliśmy się - faktycznie słyszał. Wróciliśmy do salonu ASO w Gdańsku, mechanik porozmawiał z pracownikiem biura, który poinformował mnie, że oni wolno jechali i dlatego nie było słychać, a ja jeźdzę zdecydowanie za szybko i dlatego słychać xD Fantastyczna diagnoza! Oczywiście problem nie rozwiązany, jutro wjeżdza auto do nich i mają szukać. Standardowy cyrk. Przyzwyczajaj się chłopie, że każda pierdoła = długa batalia xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bmbm napisał(a):

że przy jeździe po płytach, albo kocich łbach, jak auto ma regularne, przez dłuższy czas wibracje słychać głośny metaliczny dźwięk jakby uderzenia

Luzy na listwie zębatej maglownicy. Kopnij w koło na wysokości drążka kierowniczego albo ponieś samochód i uderz pięścią w koło. Będzie ten sam dźwięk. nie trzeba jeździć po kocich łbach:) Jak będzie podniesiony samochód i ktoś się "uwiesi" na drążku kierowniczym  (wyeliminuje luz) to będzie cisza:)
Podobno jest tam śruba regulująca ten luz a jak nie to wymiana maglownicy. Z tego co kojarzę to Outback 5 miał mocno ten problem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...