Nie odbijający pedał sprzęgła L IV

[Danko]

Hej hej, ktoś miał taki problem, że sprzęgło zaczęło łapać po minimalnym ruchu i pracować w bardzo małym zakresie, a wracając dalej zawiesza się kompletnie lub powraca bardzo powoli? 

[thomson0073]

1 godzinę temu, Danko napisał:

Hej hej, ktoś miał taki problem, że sprzęgło zaczęło łapać po minimalnym ruchu i pracować w bardzo małym zakresie, a wracając dalej zawiesza się kompletnie lub powraca bardzo powoli? 

@subariola tak chyba miał. Walnięty był wysprzęglik. Spróbuj jeszcze odpowietrzyć układ. 

[sartek]

Najprawdopodobniej wysprzęglik padł.

[Karas]

wysprzęglik. Sprawdz czy masz plyn w układzie - miałem podobnie ( co prawda w suzuki )  jak uciekł płyn 

[Dracula]

Zdecydowanie powietrze lub wysprzeglnik.

Wysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka

[Danko]

Płyn uciekł, dolałem wczoraj i póki co nie ubyło. Ale przecież nie wyparował. No nic, jutro będzie wysprzęglik, w niedzielę jadę do magika mojego i zadziałamy przy piwku 

[Dracula]

Płyn uciekł, dolałem wczoraj i póki co nie ubyło. Ale przecież nie wyparował. No nic, jutro będzie wysprzęglik, w niedzielę jadę do magika mojego i zadziałamy przy piwku 

Uwazaj z tym piwkiem. Ja z kolega jeden przekaznik 9h zakladalismy przy piwku

Wysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka

[subbiefan]

Co to było za piwko, że tak dokładnie zakładaliście?

[Dracula]

Co to było za piwko, że tak dokładnie zakładaliście?

Tajskie... Znaczy tyskie i bylo go mnogo

Wysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka

[Danko]

10 minut temu, Dracula napisał:

Uwazaj z tym piwkiem. Ja z kolega jeden przekaznik 9h zakladalismy przy piwku

Wysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka

 

Cóż.. Raz pojawił się trunek kolorem przypominający herbatę.. Akurat okazało się, że podnośnik padł i i tak muszę zostawić auto

Nie no, pewnie męnskie piwko 0 wleci, żeby wyjechać i cieszyć się furą 

 

Dzięki ludki! Przynajmniej wiem, że dobre diagnozy stawiamy na czuja, bo ja mechanik żaden, a teleporada nie zawsze działa 

[subariola]

Witam, w moim przypadku wyglądało tak że kiedy samochód chwilę stał pedał sprzęgła był bardzo miekki wręcz wpadał do końca z tym że się cofal pewnie dlatego że sprężyna mu pomagala. Po kilku wcisnieciach i po przejechaniu kilku kilometrów wróciło do normy. Nie było wycieku a poziom płynu był w normie. Zmieniłem  wysprzeglik wraz z pompką i problem ustal. Podejrzewam że problem był w pompce sprzęgła.

[Karas]

17 godzin temu, Danko napisał:

Płyn uciekł, dolałem wczoraj i póki co nie ubyło. Ale przecież nie wyparował. No nic, jutro będzie wysprzęglik, w niedzielę jadę do magika mojego i zadziałamy przy piwku 

niech jeden wsiądzie za kierownice i pompuje sprzęgłem a drugi zdejmie układ dolotowy i szuka gdzie się leje płyn.  W Suzuki ciekło w miejscu łączenia układu z wysprzęglikiem. Jezeli ubył płyn to może się okazac ze wysprzeglik jest ok a gdzieś jest nieszczelność. Nie kupowałbym na zapas  tylko najpierw znalazł przyczyne

Edytowane 14 Maja 2022 przez Karas

[Danko]

5 minut temu, Karas napisał:

niech jeden wsiądzie za kierownice i pompuje sprzęgłem a drugi zdejmie układ dolotowy i szuka gdzie się leje płyn.  W Suzuki ciekło w miejscu łączenia układu z wysprzęglikiem. Jezeli ubył płyn to może się okazac ze wysprzeglik jest ok a gdzieś jest nieszczelność. Nie kupowałbym na zapas  tylko najpierw znalazł przyczyne

Sprawdzimy na pewno, jak się nie przydadzą to się zwróci, a tak od razu się wszystko zrobi. Na poniedziałek muszę mieć samochód sprawny 

[SubaruLPG]

Jeśli nie znajdziesz wycieków to przelej cały układ nowym płynem zrób kilkadziesiąt kilkaset kilometrów i powtórz czynność. to też może rozwiązać problem

 

W tych układach panuje zasada jak działa to pod żadnym pozorem nie ruszać. a potem z układu wydostaje się bliżej nieokreślona ciesz.

[Danko]

Najpewniej sprzęgło. Wysprzęglik i pompa pracują, układ nie jest zapowietrzony 

[MichaPL]

W dniu 14.05.2022 o 07:42, subariola napisał:

Witam, w moim przypadku wyglądało tak że kiedy samochód chwilę stał pedał sprzęgła był bardzo miekki wręcz wpadał do końca z tym że się cofal pewnie dlatego że sprężyna mu pomagala. Po kilku wcisnieciach i po przejechaniu kilku kilometrów wróciło do normy. Nie było wycieku a poziom płynu był w normie. Zmieniłem  wysprzeglik wraz z pompką i problem ustal. Podejrzewam że problem był w pompce sprzęgła.

Cześć Panowie,

 

U mnie jest identycznie. Po kilku dniach pedał w podłodze. Czy to objaw walniętej pompy czy wysprzęglik. Nie chce wydawać kasy na część która może być dobra ;-(

 

[Danko]

W dniu 22.09.2022 o 10:27, MichaPL napisał:

Cześć Panowie,

 

U mnie jest identycznie. Po kilku dniach pedał w podłodze. Czy to objaw walniętej pompy czy wysprzęglik. Nie chce wydawać kasy na część która może być dobra ;-(

Wysprzeglik/pompę na pewno warto zdiagnozować. Natomiast często pękają łapy sprzęgła, tak też było u mnie