Skocz do zawartości

2.0 diesel. Stuki po wciśnięciu sprzęgła, odpuszczają jak nie wciśnięte


MarinJ

Rekomendowane odpowiedzi

Po wciśnięciu sprzęgła występują stuki, takie jakby coś się trzęsło, ale raczej nie metaliczne, tzn. uderzenia metalu o metal. W serwisie wymieniłem komplet; łożysko, docisk, tarcze sprzęgła i dwumas. Nie pomogło.

Na wciśniętym sprzęgle po około  1500 obrotów coś chrobocze. Bez wciśniętego sprzęgła cichutko.

W czasie jazdy cisza. Przy zmianie biegów  chrobocze.

Jadę do serwisu, mówią, że dwumas. (Widocznie wada w zalozonym).

Znowu wymieniam komplet i stuki nie ustają. 

Łapa jest wbardzo dobrym stanie, uszczelnienia też należyte.

W czym może być problem. Bo 3 kompletu zakładać nie chce..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem już 2, jedno które ja dobrałem, montowane w ASO, drugie dobrane i zamontowane przez "zewnetrnego" mechanika.

Problem nadal ten sam. Z tego co wiem to do sbd legacy pasuje jeden zestaw dwumasy więc tam.czarow nie powinno być. 

Założony komplet został zdemontowany, sprawdony i wszystko z nim jest ok. 

Może to nie dwumas,sprzęgło ani docisk, tylko co innego ?

 

Objawy tylko na wciśniętym sprzęgle. Stukot powyżej 1500 obrotów, a w czasie jazdynpodczas zmiany biegów, ale też nie zawsze, z reguły w górę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.04.2022 o 07:31, MarinJ napisał:

Łapa jest wbardzo dobrym stanie, uszczelnienia też należyte.

 

A wyprzęgnik?

U mnie po wymianie 2 razy walczyli z jego odpowietrzeniem, może u Ciebie jest z samym wysprzęglikiem coś już nie tak...

 

I jeszcze jedno, tą łapę widziałeś na własne oczy ze jest BDB? Była sprawdzana że jest "równa"??

Czy tak ci ASO powiedziało?

 

Opisywałem na forum,  jak mnie ASO w h... zrobiło, wymieniło sprzęgło ale bez łapy (mówili że nie trzeba,  tak naprawdę jak zwykle nie mieli na stanie)

nawet pojechałem do nich i mówiłem że za ciężko pracuje, powiedzieli że w Subaru zawsze tak pracuje, jest OK jeździć dalej...

i po 10kkm zaczęło coraz gorzej pracować a po niedługim czasie padło w drodze do pracy...

 

Szybka rozbiórka w zaprzyjaźnionym warsztacie na przeciw ASO... i łapa pęknięta, okazało się że praktycznie pracowała 1 stroną (przez dłuższy czas), aż zdechła całkiem.

Oczywiście cały zestaw dostał, więc do wywalenia.

 

W efekcie nie wymienienia łapy za 200PLN (wtedy) musiałem wymienić wszystko za tysiące...

Edytowane przez artaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to sam jesteś sobie winien, że musiałeś zapłacić ponownie tysiące.

W cywilizowanym serwisie bierze się takie rzeczy na klatę składając reklamscję albo korzysta z ubezpieczenia OC, to autoryzowany w Gdańsku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też aso olało. Nie ich wina i koniec tematu. 

Wysprzęglik hydrauliczny, też mówili, że jest ok. Łapa niby całą, rowno pracuje, ale nie widziałem...

Ostatni mechanik zaczyna widzieć winę w wale,albo czymś w silniku, ale jakoś do.mnie to nie przemawia.

Zwrócę.mu jeszcze raz uwagę na łapę i odpowietrzenie wysprzeglika 

  • Trzymaj się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest chyba w serwisówce luz wzdłużny czy też osiowy wału opisany, trzeba by poszukać. A żeby zmierzyć to wystarczy przyłożyć "zegar" do koła pasowego i wcisnąć sprzęgło. Nic rozbierać nie trzeba.

 

https://forum.subaru.pl/topic/84906-luz-osiowy-walu-korbowego-i-korbowodu/ co prawda nie do diesla ale lektura też się może przydać.

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale.objawy pojawiły się dopiero.po wymianie kompletu sprzęgła. Wcześniejszy dwumas dawał oznaki zużycia ale nie takie stuki. Nowy dwumas chodzi cacy ale są stukinpo wciśnięciu sprzęgła. 

Więc tak z dnia na dzień. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

15 godzin temu, MarinJ napisał:

Mnie też aso olało. Nie ich wina i koniec tematu. 

Buta ASO jest legendarna...

Oni powinni mieć przy oddawaniu auta, jazdę próbną z telewizją i pisemnie potwierdzać że nie ma dodatkowych dźwięków i problemów przed ich "naprawami" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem dokładnie taki objaw jak piszesz.

Powód: niewłaściwe złożenie górnej łapy silnika (tzw. kości). Ktoś przy montażu wbił śrubę młotkiem, uszkodził - już nawet nie wiem - poduszkę czy element metalowy. Po rozłożeniu, zeszlifowaniu uszkodzeń i właściwym złożeniu problem zniknął.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

Witam,

Wczoraj odebrałem auto (Outback 2.0 D r.2011) po wymianie sprzęgła (kompletnego z łożyskiem itp.) i koła dwumasowego (zestaw od Sachs) i mam dokładnie taki sam objaw t.j. przy wciśniętym sprzęgle i większych obrotach silnika np. 2tys. słychać tekotanie (jest słyszalne np. przy zmianie biegów - szczególnie w górę).

Sprawdzałem podczas postoju najpierw ze wciśnietym sprzęgłem (terkotanie słyszalne przy dodaniu gazu i trzymaniu na wyższych obrotach ok. 2tys.), potem bez wciśniętego sprzęgła (brak terkotania niezależnie od obrotów silnika). Terkotanie takie głuche, niemetaliczne.

Wymiana była robiona w ASO (Polmotor Szczecin), części SACHSa kupiłem sam.

 

Dziś rozmawiałem z szefem serwisu w ASO i generalnie on nie widzi problemu. Stwierdził, że nigdy nie sprawdzają sprzęgło podczas postoju, a podczas jazdy testowej zmianę biegów w górę starał się wykonywać przy niższych obrotach silnika, kiedy to terkotanie jest mniej słyszalne (choć kilka razy jak przeciągnąl do 2 tys. to było słychać wyraźnie) i stwierdził, że tylko kilkukrotnie słyszał ten dźwięk i zalecił żeby jeszcze pojeździć to może się ułoży :facepalm:.

Generalnie pan z ASO skłaniał się do tego, że winne może być raczej sprzegło lub łożysko oporowe (wg. mnie jest mało prawdopodobne by nowe części były uszkodzone), a wypaczoną łapę raczej wykluczał (podobno była sprawdzona i jest ok) i że jeśli bym chciał dodatkowo zmienić łapę to na pewno nie zrobią tego w ramach gwarancji (choć sama robocizna kosztowała ponad 2tys. zł.), ponieważ zleciłem tylko wymianę sprzęgła i koła dwumasowego (tylko skąd miało mi wpaść do głowy, że łapa może też być zużyta).

 

Moje zdanie jest takie, że usługa nie została wykonana należycie (auto nie zostało oddane w pełni sprawne) i uczciwe ze strony poważnej firmy byłoby ponowne sprawdzenie montażu i części związanych ze sprzęgłem (np. wspomnianej łapy) w ramach gwarancji (firma napewno ma OC, z którego mogłaby dochodzić zwrotu kosztów).

 

Ostatecznie ja zaproponowałem deal, że ja zapłacę za wymianę łapy (jeszcze raz ~2tys. :blush:) jeśli po wymianie nic się nie zmieni albo nie zapłacę robocizny (tej drugiej) jeśli to łapa była problemem. Trochę pokerowa zagrywka (w końcu to ja ryzykuje niemałą kasę, opierająć się na Waszych doświadczeniach B)). Umówilismy się w następnym tygodniu, zobaczymy czy pan z ASO nadal będzie chętny na taki deal (choć ).

 

Ale pytanko do Was. Jakie były koszty wymiany u Was?

Koszt 2080zł za robociznę wydaje się dużo i może lepiej powinienem poszukac innego warsztatu gdzie wymienią mi łapę taniej (w końcu i tak na gwarancję w ASO nie mam co liczyć więc to bez różnicy gdzie zrobię).

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zapłaciłem - ale na koniec 2017:

 

-sprzęgło Ashika 718:  600PLN nawet drożej niż teraz - ale wiadomo warsztat kupował w Hurtowni

https://allegro.pl/oferta/ashika-92-07-718-sprzeglo-kpl-subaru-forester-12268321988

 

- łapa sprzęgła: 218PLN bo OEM

 

- robocizna 600 PLN (albo mniej...)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasugeruj kierowi z tego ACO, że przy ponownym demontażu będzie obecny biegły rzecoznawca PZMot,

w przypadku gdy ujawnią się jakieś błędy w sztuce technicznej - będziesz domagał się zwrotu tych 2080zł.

W zeszłym roku płaciłem za biegłego 1200zł za 4godziny demontażu głowicy z silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.08.2022 o 13:48, Michson napisał:

 

Koszt 2080zł za robociznę wydaje się dużo i może lepiej powinienem poszukac innego warsztatu gdzie wymienią mi łapę taniej (w końcu i tak na gwarancję w ASO nie mam co liczyć więc to bez różnicy gdzie zrobię).

 

 

 

 

W Radomiu 700-800zł robota. 
Terkotanie przenosi się od dwumasy i jest to normalne. Z czasem jak wejdą zanieczyszczenia w dwumasę ze ścierającej się tarczy sprzęgła, to ten dźwięk będzie słabo słyszalny albo w ogóle. Wymiana łapy nic nie da. 
Nie tylko w SUBARU takie terkotanie występuję, spotkałem się w tym także w innych samochodach, żeby było ciekawej były to fabrycznie nowe samochody z zerowym przebiegiem. Dźwięk był identyczny.

Edytowane przez ir3n3usz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 31.08.2022 o 14:48, Michson napisał:

Witam,

Wczoraj odebrałem auto (Outback 2.0 D r.2011) po wymianie sprzęgła (kompletnego z łożyskiem itp.) i koła dwumasowego (zestaw od Sachs) i mam dokładnie taki sam objaw t.j. przy wciśniętym sprzęgle i większych obrotach silnika np. 2tys. słychać tekotanie (jest słyszalne np. przy zmianie biegów - szczególnie w górę).

Sprawdzałem podczas postoju najpierw ze wciśnietym sprzęgłem (terkotanie słyszalne przy dodaniu gazu i trzymaniu na wyższych obrotach ok. 2tys.), potem bez wciśniętego sprzęgła (brak terkotania niezależnie od obrotów silnika). Terkotanie takie głuche, niemetaliczne.

Wymiana była robiona w ASO (Polmotor Szczecin), części SACHSa kupiłem sam.

 

Dziś rozmawiałem z szefem serwisu w ASO i generalnie on nie widzi problemu. Stwierdził, że nigdy nie sprawdzają sprzęgło podczas postoju, a podczas jazdy testowej zmianę biegów w górę starał się wykonywać przy niższych obrotach silnika, kiedy to terkotanie jest mniej słyszalne (choć kilka razy jak przeciągnąl do 2 tys. to było słychać wyraźnie) i stwierdził, że tylko kilkukrotnie słyszał ten dźwięk i zalecił żeby jeszcze pojeździć to może się ułoży :facepalm:.

Generalnie pan z ASO skłaniał się do tego, że winne może być raczej sprzegło lub łożysko oporowe (wg. mnie jest mało prawdopodobne by nowe części były uszkodzone), a wypaczoną łapę raczej wykluczał (podobno była sprawdzona i jest ok) i że jeśli bym chciał dodatkowo zmienić łapę to na pewno nie zrobią tego w ramach gwarancji (choć sama robocizna kosztowała ponad 2tys. zł.), ponieważ zleciłem tylko wymianę sprzęgła i koła dwumasowego (tylko skąd miało mi wpaść do głowy, że łapa może też być zużyta).

 

Moje zdanie jest takie, że usługa nie została wykonana należycie (auto nie zostało oddane w pełni sprawne) i uczciwe ze strony poważnej firmy byłoby ponowne sprawdzenie montażu i części związanych ze sprzęgłem (np. wspomnianej łapy) w ramach gwarancji (firma napewno ma OC, z którego mogłaby dochodzić zwrotu kosztów).

 

Ostatecznie ja zaproponowałem deal, że ja zapłacę za wymianę łapy (jeszcze raz ~2tys. :blush:) jeśli po wymianie nic się nie zmieni albo nie zapłacę robocizny (tej drugiej) jeśli to łapa była problemem. Trochę pokerowa zagrywka (w końcu to ja ryzykuje niemałą kasę, opierająć się na Waszych doświadczeniach B)). Umówilismy się w następnym tygodniu, zobaczymy czy pan z ASO nadal będzie chętny na taki deal (choć ).

 

Ale pytanko do Was. Jakie były koszty wymiany u Was?

Koszt 2080zł za robociznę wydaje się dużo i może lepiej powinienem poszukac innego warsztatu gdzie wymienią mi łapę taniej (w końcu i tak na gwarancję w ASO nie mam co liczyć więc to bez różnicy gdzie zrobię).

 

 

 

Witam,

Jak się rozwiązał Twój problem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...