Leszek Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 Dużo się słyszy na ten temat. Sama miałam podobne podejrzenia po kradzieży mojego poprzedniego samochodu :???: Zostaje strzec swoich danych osobowych jak największego skarbu, nie brać faktur, a zabezpieczenia montować z dala od miejsca zamieszkania... paranoja. Czy w Waszych warsztatach/serwisach proszą Was o pozostawienie dowodu rejestracyjnego, jezeli samochód musi zostać tam dłużej? Doxa myślę, że tego nie unikniesz, jak będą chcieli to Cię i tak znajdą, po blachach dojdą jak będą chcieli. Z tymi dowodami dziwne jest, że np autoryzowany serwis volkswagena nigdy nie chcę a mniejsze zakładziki zawsze. Najlepszy jest motyw jak ostatnio oddałem samochód do zakładu do którego daje od kilku lat ale coś mnie ostatnio wzieło, żeby licznik spisać, zgadnijcie jaki był wynik... 700 km najechali, po prostu przesada, oczywiście auta już tam nie zostawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doxa Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 Z tymi dowodami dziwne jest, że np autoryzowany serwis volkswagena nigdy nie chcę a mniejsze zakładziki zawsze. Właśnie! Ciekawa byłam, czy to tylko ja mam takie spostrzeżenie. Kiedyś właściciel takiego małego warsztatu tłumaczył mi, że to potrzebne w razie kontroli policji. Hmmm..., nie wiem co o tym myśleć, w każdym razie ja już nie zostawiam dowodu pod żadnym pozorem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 Czy w Waszych warsztatach/serwisach proszą Was o pozostawienie dowodu rejestracyjnego, jezeli samochód musi zostać tam dłużej? W małych warsztatach muszą to robić - wpadnie policja i jak się wytłumaczą, że to nie dziupla? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doxa Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 W małych warsztatach muszą to robić - wpadnie policja i jak się wytłumaczą, że to nie dziupla? Zawsze mogą podac policji mój nr telefonu, imię i nazwisko. I albo jestem w przeciągu pół godziny na miejscu z dowodem, ew. na najbliższym komisariacie, albo sprawdzają sobie w swoim systemie, czy taki samochód nie został zgłoszony jako skradziony. Tak być nie może? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 W małych warsztatach muszą to robić - wpadnie policja i jak się wytłumaczą, że to nie dziupla? Zawsze mogą podac policji mój nr telefonu, imię i nazwisko. I albo jestem w przeciągu pół godziny na miejscu z dowodem, ew. na najbliższym komisariacie, albo sprawdzają sobie w swoim systemie, czy taki samochód nie został zgłoszony jako skradziony. Tak być nie może? Niestety, w tym kraju nie. ...a jak pojadą po piwo? bez dowodu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 Eee - jest dobry i szybki sposób: zamontowanie sportowej kierownicy, którą się demontuje w kilka sekund. Odczepiasz fajerę, wkładasz do teczki i załatwione . Nie czytałeś artykułu? Tam pisali, że mają swoje na "akcje". Najlepiej to zaminować samochód Albo siedzenie i zostawić stosowną kartkę na desce rozdzielczej (ze swoim numerem telefonu). Wyobraźcie sobie ten "klik" i minę złodzieja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gimof Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 ...a jak pojadą po piwo? bez dowodu? O to właśnie chodzi A tzw. jazda próbna? - bez przesady, policja nie stoi na każdym rogu :neutral: 700 km najechali, wakacje nad morzem? :wink: A patent z kierownicą, nie jest zły, ale jeżeli złodziej ma zlecenie na auto to przecież je obserwuje... EDIT: a jeszcze się wyżyje. Złodziejstwo dobytku uczciwego człowieka to największe ku***wo jakie można uczynić i jakie czlowiek wymyślił. Przyjdzie k***s "napracuje" się przez 23 sekundy żeby Cię przypilnować i podpi*****i Ci dobytek na który Ty pracowałeś dłuugi, długi okres Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 Wiem! Ten patent jest genialny i prawie legalny. Zostawiać jadowitego (albo i nie) węża w aucie i kartkę z napisem: "Droga surowica - dzwoń 603-xxx-xxx, masz 15 minut." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arti Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 Przyjdzie k***s "napracuje" się przez 23 sekundy żeby Cię przypilnować i podpi*****i Ci dobytek na który Ty pracowałeś dłuugi, długi okres Dlatego trzeba się ubezpieczać. A co do zostawiania dowodu w warsztacie to ja jak na razie serwisowalem swoje i jeszcze kilka innych aut na miejscu - w malym miescie i ani razu nikt nie kazal mi zostawiać dowodu - fakt, że mechanicy byli znajomi. Wy jak zostawiacie swoje samochody gdzieś to musicie dawać gościom dowody? Nie da się takiemu powiedzieć, że nie i już? Wk**bym się gdyby jakiś pacan natrzaskał mi 700km ;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gimof Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 Dlatego trzeba się ubezpieczać. taaa, szkoda że potem jeżeli sobie nie wypożysz lub nie kupisz poldka to jesteś bez auta na dość długo :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 Wy jak zostawiacie swoje samochody gdzieś to musicie dawać gościom dowody? Nie da się takiemu powiedzieć, że nie i już? Wk**bym się gdyby jakiś pacan natrzaskał mi 700km ;/ Oczywiście że tak. Właściciel mógłbymiec problemy jakby miał auta bez dowodów w razie jakiejś kontroli, poza tym nie wyobrażam sobie diagnostyki i naprawy wielu usterek bez jazdy autem. Nie wyobrażam sobie tez żeby powierzac swoje życie i zdrowie komuś komu nie powierzyłbym auta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saint Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 Niektórzy właściciele warsztatów w stolicy narzekają na wzmożone kontrole drogowe w swojej okolicy, słyszałeś może coś o tym? :wink: Ode mnie mechanicy zawsze chcą dowód... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2007 700 km najechali, po prostu przesada, oczywiście auta już tam nie zostawiam Bez ubezpieczenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 Niektórzy właściciele warsztatów w stolicy narzekają na wzmożone kontrole drogowe w swojej okolicy, słyszałeś może coś o tym? Nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 Z 5 lat temu rozmawialem z wlascicielem malego serwisu w Wawie na temat oddawanie dowdu i mowil, ze co jakis czas odwiedza go Policja na kontrole... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Opublikowano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 wakacje nad morzem? :wink: chyba Wk**bym się gdyby jakiś pacan natrzaskał mi 700km ;/ ja byłem w mega szoku a o wk.... nie mówiąc Bez ubezpieczenia? chyba musiałem im zostawić cały zestaw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kielbolek Opublikowano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 Najlepszy jest motyw jak ostatnio oddałem samochód do zakładu do którego daje od kilku lat ale coś mnie ostatnio wzieło, żeby licznik spisać, zgadnijcie jaki był wynik... 700 km najechali, po prostu przesada, oczywiście auta już tam nie zostawiam Leszek, w którym zakładzie tak sobie pojeździli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osa551 Opublikowano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 Eee - jest dobry i szybki sposób: zamontowanie sportowej kierownicy, którą się demontuje w kilka sekund. Odczepiasz fajerę, wkładasz do teczki i załatwione . pod warunkiem, że nie przyjdą z taką samą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Opublikowano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 Leszek, w którym zakładzie tak sobie pojeździli? nie mówiłem Ci ?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 Oczywiście że tak. Właściciel mógłbymiec problemy jakby miał auta bez dowodów w razie jakiejś kontroli, poza tym nie wyobrażam sobie diagnostyki i naprawy wielu usterek bez jazdy autem. Nie wyobrażam sobie tez żeby powierzac swoje życie i zdrowie komuś komu nie powierzyłbym auta. No i chyba numer identyfikacyjny (VIN) też się przydaje przy zamawianiu części Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kielbolek Opublikowano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 Leszek, w którym zakładzie tak sobie pojeździli? nie mówiłem Ci ?! No już wiem, warsztat ten miał u nas duże zaufanie ale właśnie je stracił :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 pod warunkiem, że nie przyjdą z taką samą Jak ktoś zobaczy na ulicy van-a wypełnionego kierownicami, to będzie wiedział, że to nowocześni złodzieje, polujący na ofiary stosujące sprytne metody . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 No i chyba numer identyfikacyjny (VIN) też się przydaje przy zamawianiu części w serwisie owszem. chociaż akurat numer VIN to i bez dokumentów można ustalić... w przypadku szukania części za pomocą katalogu bardziej istotny jest rocznik auta a ten bez dokumentów jest trudniejszy do ustalenia. zgadzam sie z Azraelem chociaż ja biorę dokumenty najczęściej wtedy gdy wiem, że jazdy próbne będę odbywał. jak klient zostawia auto na wymianę oleju to dokumentów nie biorę. IMO niektórzy popadają tu w lekką paranoję z tym strachem przed zostawieniem dokumentów w warsztacie. że też nie boicie się, że nieuczciwa kasjerka w banku podejrzy ile macie na koncie i wyśle na wasz domowy adres chłopaka z kolegami na włam... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doxa Opublikowano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 IMO niektórzy popadają tu w lekką paranoję z tym strachem przed zostawieniem dokumentów w warsztacie. że też nie boicie się, że nieuczciwa kasjerka w banku podejrzy ile macie na koncie i wyśle na wasz domowy adres chłopaka z kolegami na włam... pablonas, dobrze Ci się mówi z pozycji uczciwego pracownika/właściciela zakładu. Jednak nie mozesz ręczyć za wszystkich. Zgadzam się, że ta obawa przed zostwianiem dokumentów to paranoja, ale cóż...takie czasy. Ja nabyłam tę fobię po kradzieży mojego samochodu z posesji, gdzie wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywały na młodych chłopaków z warsztatu jako sprawców. Za rękę nie złapałam, więc nawet nie śmiałam ich oskarżyć. Nigdy nie spotkałam sie z odmową naprawy auta w warsztacie bez pozostawienia dowodu, więc nie jest to chyba takie w 100% konieczne :?: Zresztą może i racja..., czego się tu bać? W końcu 7-letni forester nie jest tak atrakcyjny jak 10-letni VW golf III :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2007 Jak ktoś nie ma zahamowań przed upalaniem auta klienta to niby w czym miałby przeszkadzać brak dokumentów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się