Legacy V

[Artman84]

Czy są tutaj właściciele Legacy V generacji? Chodzi mi po głowie wymiana gacka IV na V. Niestety nie ma za dużo tematów o V generacji, tylko nie wiem czy dlatego, że nic się w nich nie psuje, czy też nikt ich nie chce... Czy są jakieś typowe bolączki tych samochodów ? Mam niedaleko do obejrzenia taki samochód z 2010r ale z CVT i tu mam największe obawy, bo koszt naprawy czy też wymiany skrzyni to pewnie jakaś 1/3 wartości samochodu... Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami z Legacy V.

[Neutrino33]

Najlepiej jak wsiądziesz i przejedziesz się tym co jest do obejrzenia niedaleko ciebie i wtedy będziesz wiedział dlaczego na forum mało postów na temat V generacji Legacy 

[Fala]

8 godzin temu, Neutrino33 napisał:

Najlepiej jak wsiądziesz i przejedziesz się tym co jest do obejrzenia niedaleko ciebie i wtedy będziesz wiedział dlaczego na forum mało postów na temat V generacji Legacy 

Ale - że bo co i dlaczego?
To są b udane samochody, a jak CVT miała wymieniany na czas olej to w wersji 2.0 ej20 czy po lifcie fb20 kręcą po 400tys km bez specjalnego wysiłku.
Nie wiem czy 2,5l też są tak trwałe. Temat dizla nie podejmuję
Czy czegoś nie wiem?...

[Xathrin]

Ja bym się bardziej obawiał czy ci styl jazdy CVT będzie odpowiadał niż awaryjności. Osobiście uważam, że w legacy słabo sobie radzi. Ale jak kto lubi. Najważniejsza jazda próbna i zobaczysz czy ci pasuje. 

[Yato004]

Miałem niewątpliwą przyjemność zasiąść na fotelu pasażera 2.5 litrowej jednostki i powiem, że to 170 parę koni radzi sobie znośnie w tej budzie.

Fakt naprawa czy regeneracja skrzyni CVT w tym dziedzictwie to nie jest niski koszt (miałem w ręce fakturę na jak dobrze pamiętam 12tys). Stylistyka może się podobać bardziej, lub mniej, ale ja osobiście doceniam linie tego auta. Fotele mimo, że wyglądają jak z PRLu są mega komfortowe i jest ogrom miejsca w środku (mowa o kombi). Z jazdy próbnej na pewno będziesz zadowolony. Szukaliśmy Subaru dla braciszka i finalnie wybór padł na V i póki co jest mega zadowolony, a jedynym problem (w sumie pierdołą) jest uszkodzony moduł bluetooth i nie może połączyć się. Z zestawem głośno mówiącym.

[Fala]

Bym powiedział, że FB20 z CVT też całkiem nieźle przyspiesza, właśnie dlatego, że CVT. 

Łopatki też są przyjemnym na co dzień gadżetem. 

Jeśli miałbym zrezygnować z 8 starszych samochodów na rzecz rozsądnego i fajnego w prowadzeniu kombi (i to jeszcze z AWD), to Legacy V byłoby sensownym wyborem. 

Jeździłem w zeszłym roku przez pół lata i ok. 4 czy 5000km, więc to wiedza praktyczna.

[Artman84]

Dzięki wszystkim za opinie i udział w dyskusji. W grę wchodzi właśnie FB20, kombi. 

[Fala]

34 minuty temu, Artman84 napisał:

Dzięki wszystkim za opinie i udział w dyskusji. W grę wchodzi właśnie FB20, kombi. 

 

To ja nieśmiało zaproponuję dołączenie do mojej grupy na FB, w której tylko Subaru ze Szwajcarii. 

Regularnie się zdarzają. 

https://www.facebook.com/groups/463326788853752/

[Artman84]

@Fala ja niestety z tych marginalnych aspołecznych elementów które nie posiadają fb, ale podrzucę linka małżonce, ona trochę bardziej światowa i będziemy obserwować, tym bardziej, że bywasz w moich regionach dosyć regularnie z tego co widziałem. Podobał mi się Legac którego ostatnio wystawiałeś tylko niestety cena trochę mnie blokowała 

[Fala]

10 minut temu, Artman84 napisał:

małżonce

Już! 

[Bosman]

Mam Legacy V kombi od 9 lat (auto ma 12), przejechane przeze mnie 140tys.km, a łącznie 215 tys km, wiec coś tam mogę powiedzieć.

Auto genialnie obszerne, funkcjonalne i wygodne, choć w mojej opinii niezbyt piękne.

Mimo że duże, zawraca niemal w miejscu i łatwo się nim manewruje.

U mnie jest inny silnik i skrzynia (2,5t ze skrzynią 5EAT), więc temat napędu pominę, a o 2.0 z CVT nic niestety nie wiem.

 

Poza silnikiem auto w zasadzie bezawaryjne. "Najpoważniejsze" usterki przez tyle lat, to czasem nie działająca elektryczna regulacja podpórki lędźwiowej.

Ostatnio trochę się też przycina linka od otwierania maski i wlewu paliwa, a raz też trzeba było wyczyścić kostkę elektryczną przy skrzyni, bo się jakieś kontrolki zapalały.

Po 10 latach trzeba też było zregenerować reflektory ksenonowe. Dość często przepalają się tylne zarówki, ale są 4, więc nie ma problemu że lampa nie działa.

Zawieszenie pancerne, do 210kkm żaden element w zawieszeniu nie wymagał wymiany (poza amortyzatorami 1 raz), a przy tym przebiegu trzeba było zmienić drążek kierowniczy, przednie piasty i tylne łożyska.

Korozja nie jest problemem.

Ogólnie bardzo lubimy to auto i mimo że nam już jest w zasadzie niepotrzebne, to nie możemy się z nim jakoś rozstać