Miota nim jak szatan, pierwszy bieg przy delikatnie wciśniętym gazie

[SpeedForNeed]

Cześć,

 

Pacjent: Impreza GC 1.6 1998r.

Objawy: przy delikatnie wciśniętym gazie na biegu pierwszym (niskie obroty) miota samochodem, na drugim biegu na niskich obrotach też się to dzieje ale nie w takim stopniu. Falują obroty.

 

Ta wkurzająca usterka skutkuje, dużą frustracją gdy jedzie się w korku i trzeba co chwilę ruszać z miejsca.

Dużo rzeczy było w aucie wymieniane: świece, kable, czujnik MAP (ten silnik nie ma przepływki), pasek rozrządu (zakładam że mechanik sprawdził, czy jest na znakach), rolki, stukowiec, przepustnicę wyjmowałem kiedyś osobiście i czyściłem (wymieniając też uszczelkę), krokowca czyściłem, sonda lambda.

 

W załączniku wideo. Nie widać może tego idealnie, bo ręka ucieka wraz z ruchem auta, ale można dostrzec jak wskazówka fruwa po obrotach.

 

[halvaekiu]

W swoim OBK mam coś podobnego. "urfica" mnie bierze, gdy jadę w korku. Miałem przeczucie, że to wina sprzęgła, ale może rzeczywiście to coś innego.
Mój silnik jest świeżo po remoncie, a z rzeczy, które się po drodze zmieniły to koło zamachowe oraz sprzęgło. Po weekendzie zamierzam oddać mechanikowi samochód, więc przy okazji poproszę go, by spojrzał co może być przyczyną. Dam Ci znać co z tego wyjdzie.

Problem występuje u mnie zarówno na benzynie jak i na LPG.

Edit: Jak tak chwilę przemyślałem to auto mi tak "kangurkuje", gdy powoli puszczę sprzęgło i gaz. W tym momencie samochód powinien delikatnie się toczyć. Wciśnięcie gazu go uspakaja w moim wypadku. Ale w korku nie zawsze się da to zrobić z powodu odległości między samochodami.

Edited March 23, 2022 by halvaekiu

[Tutek]

2 godziny temu, halvaekiu napisał:

Problem występuje u mnie zarówno na gazie jak i na LPG.

A na benzynie?

[halvaekiu]

6 godzin temu, Tutek napisał:

A na benzynie?

Myślałem o jednym, a napisałem coś innego.  poprawiłem już. Problem występuje zarówno na LPG jak i benzynie.

Edited March 23, 2022 by halvaekiu

[SpeedForNeed]

8 godzin temu, halvaekiu napisał:

W swoim OBK mam coś podobnego. "urfica" mnie bierze, gdy jadę w korku. Miałem przeczucie, że to wina sprzęgła, ale może rzeczywiście to coś innego.
Mój silnik jest świeżo po remoncie, a z rzeczy, które się po drodze zmieniły to koło zamachowe oraz sprzęgło. Po weekendzie zamierzam oddać mechanikowi samochód, więc przy okazji poproszę go, by spojrzał co może być przyczyną. Dam Ci znać co z tego wyjdzie.

Problem występuje u mnie zarówno na benzynie jak i na LPG.

Edit: Jak tak chwilę przemyślałem to auto mi tak "kangurkuje", gdy powoli puszczę sprzęgło i gaz. W tym momencie samochód powinien delikatnie się toczyć. Wciśnięcie gazu go uspakaja w moim wypadku. Ale w korku nie zawsze się da to zrobić z powodu odległości między samochodami.

Sprzęgło, docisk i łapę miałem wymienianą. Sprzęgło wjechało Exedy z tego co pamiętam.

 

Przed wymianą i po bez różnicy. Jak robiłem wideo to sprzęgła nie dotykałem, jedynie delikatnie gaz. Jak dodam więcej gazu, i odpowiednio puszczę sprzęgło to kangurek nie występuje.

Edited March 23, 2022 by SpeedForNeed

[respect]

Sprawdź szczelność dolotu, odmę i zawór pcv.

[S1M0N]

Jeśli dobrze interpretuję, to mam tak od zawsze w Imprezie   Czyli już 9 lat, przywykłem... Choć irytujące jest to mocno

[SpeedForNeed]

13 godzin temu, S1M0N napisał:

Jeśli dobrze interpretuję, to mam tak od zawsze w Imprezie   Czyli już 9 lat, przywykłem... Choć irytujące jest to mocno

Wątpię, żeby auto wyjeżdżało z fabryki z tą przypadłością. Jak jeździsz w trasach to jeszcze, jeszcze. Ale korek to męczarnia i tona irytacji.

21 godzin temu, respect napisał:

Sprawdź szczelność dolotu, odmę i zawór pcv.

Nie posiadam dymiarki, ale mógłbym użyć kompresora i nasłuchiwać pytanie w którym miejscu podawać  ciśnienie i jak najłatwiej zaślepić ?

 

Odma to gumowe rurki co z nimi może być nie tak?

 

Zawór pcv sprawdzę.

Edited March 26, 2022 by SpeedForNeed

[SpeedForNeed]

Sprawdziłem pcv i odmę. Było trochę "mazutu" wymyłem wszystko. PCV "klikał" nawet z tym mazutem.

 

 

Zrobiłem test z odpięciem sondy lambda. No i auto chodziło lepiej niż z sondą. Pytanie teraz czy może to być problem z sondą, czy powód jest gdzieś indziej ale ECU nie widząc sondy działa trochę "na pałę" i dlatego jest lepiej? Może rzeczywiście to "lewe" powietrze gdzieś jest.

Pytanie też jaką sondę kupić, żeby nie wpakować się w zamiennik który nie działa.

 

Auto lubi też kangurkować i poszarpywać na zimnym silniku przy przyspieszaniu. Może grzałka w sondzie nie ogarnia tematu.

Edited April 16, 2022 by SpeedForNeed

[mirasek]

W dniu 26.03.2022 o 13:58, SpeedForNeed napisał:

Nie posiadam dymiarki, ale mógłbym użyć kompresora i nasłuchiwać pytanie w którym miejscu podawać  ciśnienie i jak najłatwiej zaślepić ?

Jeśli to ssak bez przepływki to najprościej zdjąć dolot z przepustnicy, odpalić silnik i zatkać szczelnie ręką przepustnicę, powinien zgasnąć przy szczelnym kolektorze i sprawnym pcv

 

W dniu 16.04.2022 o 00:52, SpeedForNeed napisał:

Pytanie też jaką sondę kupić, żeby nie wpakować się w zamiennik który nie działa.

3 żyłowa? Uniwersalne zamienniki denso czy bosch sprawdzały się w starszych modelach

[SpeedForNeed]

W dniu 22.04.2022 o 12:29, mirasek napisał:

Jeśli to ssak bez przepływki to najprościej zdjąć dolot z przepustnicy, odpalić silnik i zatkać szczelnie ręką przepustnicę, powinien zgasnąć przy szczelnym kolektorze i sprawnym pcv

 

3 żyłowa? Uniwersalne zamienniki denso czy bosch sprawdzały się w starszych modelach

 

Jak zdejmę dolot i zakryję ręką przepustnicę to jeszcze pozostaną te przewody które idą do puszki filtra. Tymi rurkami nie będzie ciągnął powietrza?

 

Nie lepiej byłoby odłączyć rurę wchodzącą do puszki i ją zakryć ręką? Zrobiłem taki test i obroty spadają, rękę mi zaciąga do środka ale nie gaśnie :-) Po jakim czasie silnik powinien zgasnąć? Od razu ?

 

Sondę zamówiłem ale przyszła ze złą kostką...

 

Edited April 28, 2022 by SpeedForNeed

[mirasek]

38 minut temu, SpeedForNeed napisał:

Jak zdejmę dolot i zakryję ręką przepustnicę to jeszcze pozostaną te przewody które idą do puszki filtra. Tymi rurkami nie będzie ciągnął powietrza?

 

Nie lepiej byłoby odłączyć rurę wchodzącą do puszki i ją zakryć ręką? Zrobiłem taki test i obroty spadają, rękę mi zaciąga do środka ale nie gaśnie :-) Po jakim czasie silnik powinien zgasnąć? Od razu ?

Miałem na myśli całkowite zdjęcie/odsunięcie puszki filtra z przepustnicy i zakrycie jej ręką, pcv powinien się zamknąć i silnik zgasnąć od razu. Tak jak robisz rzeczywiście będzie ciągnął powietrze odmami i nie zgaśnie. Z MAPem istotna jest szczelność od samej przepustnicy do silnika, gdybyś miał przepływkę sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej.

 

Kostka w sumie to nie problem, pisałem o sondach uniwersalnych gdzie wykorzystuje się starą kostkę, takie w staruszkach zwykle działają bez problemu.

[SpeedForNeed]

2 godziny temu, mirasek napisał:

Miałem na myśli całkowite zdjęcie/odsunięcie puszki filtra z przepustnicy i zakrycie jej ręką, pcv powinien się zamknąć i silnik zgasnąć od razu. Tak jak robisz rzeczywiście będzie ciągnął powietrze odmami i nie zgaśnie. Z MAPem istotna jest szczelność od samej przepustnicy do silnika, gdybyś miał przepływkę sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej.

 

Kostka w sumie to nie problem, pisałem o sondach uniwersalnych gdzie wykorzystuje się starą kostkę, takie w staruszkach zwykle działają bez problemu.

Ok czyli wyjmuję puszkę i zatykam ręką od razu przed przepustnicą.

 

Co do sondy, niby tak ale nie chcę przekładać i lutować kostki. Tym bardziej, że nie mam pewności czy problem jest z sondą. Prosta podmianka i test ok, ale przeróbki i cudowanie nie wchodzą w grę.

Poza tym to ma być dedykowana sonda, a nie byle co.

[mirasek]

Testowo możesz przejechać się z odpiętą sondą, będzie jechał bez korekt mieszanki

[SpeedForNeed]

W dniu 29.04.2022 o 07:46, mirasek napisał:

Testowo możesz przejechać się z odpiętą sondą, będzie jechał bez korekt mieszanki

Wymieniłem sondę i dalej to samo.

 

Dodatkowo zaczął strzelać z wydechu. Od czego taki objaw ? Cewka?

 

Sonda lambda była w białym nalocie.

Edited May 16, 2022 by SpeedForNeed