Skocz do zawartości

Subaru Forester SH 2.0 NA - swap na 2.5 NA


pitravenwolf

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem Wiara,

po 350kkm padł mi silnik (EJ20F) - mniejsza o przyczynę - ale tak sie zastanawiam czy możliwy jest swap w miarę bezbolesny na 2,5 NA (173 KM np z forestera SG czy Outbacka - chyba ej255). Czy to jest w ogóle możliwe bez strasznych kosztów ? czy skrzynia biegów z 2.0 da rade? czy wiązki elektryki będą pasować? czy przeniesienie napędu będzie to samo?> czy mapa silnika konieczna będzie ...pytań mnóstwo, wiedzy niewiele a szansa jest na poprawę właściwości wiernego Forka... Macie jakąś wiedzę? pomysły? kontakty? myśleć o tym czy sobie odpuścić ... na forum niewiele udało mi się znależć, z góry dziękuję za pomoc! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając fakt, że w Subaru nie ma właściwie bezbolesnych swap-ów, to taka zamiana będzie nieodczuwalna pod nogą. Lepiej naprawić ten motor co masz, albo poszukaj kompatybilny (EJ20F był w SG po lifcie, P&P pasuje EJ204, ale nie ma utwardzanych gniazd zaworowych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, st981777 napisał:

Pomijając fakt, że w Subaru nie ma właściwie bezbolesnych swap-ów, to taka zamiana będzie nieodczuwalna pod nogą. Lepiej naprawić ten motor co masz, albo poszukaj kompatybilny (EJ20F był w SG po lifcie, P&P pasuje EJ204, ale nie ma utwardzanych gniazd zaworowych).

Czemu zmiana nieodczuwalna?

2.5 powinien mieć więcej momentu i lepszy jego przebieg.

Tylko teoretyzuję, nie jeździłem 2.5.

Natomiast mam EJ20F i szatan to nie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem na bloku 2.0 138KM z zajechanym sprzęgłem i nawet dobrze jeździło (nie licząc ruszania), ale dopiero po zmianie na blok 2.5, który powinien być i naprawach typu sprzęgło widzę dopiero, że jest przepaść i w końcu rwie do przodu ;D może między dwoma zdrowymi silnikami ta różnica jest mniejsza, nie wiem...

 

Ale 173KM, które podałeś to nie jest usa przypadkiem? A 255 to chyba już z turbiną i zabawy sporo.

 

Nie chce Cię zniechęcać i nie wiem w jakim masz stanie reszte podzespołów, ale zmiana motoru u mnie na taki, który miał być to mały worek siana.

Silnik ej253 to ok 4-5k, wymiana ok 2k, sprzęgło 2,5k, jakieś sondy, duperele i dycha już jest... Do tego ciężko trafić silnik nie lejący z upg, więc kolejne koszty, pasuje rozrząd zrobić, naprawy startowe i w worku pojawia się duża dziura ;D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2,5 n/a idzie zdecydowanie lepiej od 2,0. Natomiast co do samego swapa to np w Imprezie 1998r montuje się silnik z Legacy z podobnego rocznika i wszystko pasuje bez rzeźby. W Foresterze z racji nowszej konstrukcji mogą jakieś problemy natury technicznej wyjść. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.02.2022 o 19:55, pininfarin01 napisał:

Natomiast co do samego swapa to np w Imprezie 1998r montuje się silnik z Legacy z podobnego rocznika i wszystko pasuje bez rzeźby.

Co innego jak masz auto z CAN, immo w liczniku, a docelowy motor ma 15 koni więcej od obecnego, to się po prostu nie opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, pitravenwolf napisał:

dziękuje Wam za pomoc, chyba nadszedł czas na zmianę całego Forka jednak...Proszę o zamknięcie wątku

Najpierw może dowiedz się co się zepsuło, jakie koszty naprawy. Naprawa tego silnika powinna wyjść taniej niż wszelkie przekładki i kombinacje. Trudny temat do rozważań, zależy czy chcesz autem dalej jeździć, bo po takim remoncie już ciężko odzyskać wpłacone środki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...