Subaru Legacy I 2.2 USA

[wania]

Cześć ;D 

Zakładam kolejny temat, dla mojego nowego nabytku.

Jest nim Subaru Legacy - pierwszy wypust - po tabliczce grudzień 1989 rok, USA z silnikiem o pojemności 2.2 litra i nieprawidłowym napędem FWD.

W skrócie Subaru nabyłam w sumie trochę przez przypadek, a dokładniej przez grupę "fejsbukową", gdzie próbowałam pierw pomóc właścicielowi z częściami do tego wozu.  Ogólnie byłam też w kontakcie z właścicielem i jako już trochę wyjadaczka tych aut służyłam radą. Pewnego dnia dostałam wiadomość czy nie chcę ratować Legacy, bo on się poddaje. No cóż, chyba mam jakieś powołanie do tej marki i jakieś trzy dni później przyjechał do mnie lawetą. 

Subaru jest jeżdżące, jednakże nie do końca w pełni sprawne. Auto stało przez bardzo długi czas. Osoba sprzedająca odziedziczyła Legacy w spadku. Był plan ratowania, gdyż to rodzinny sentyment, ale niestety koszty okazały się być bardzo wysokie. Jak wcześniej wspomniałam, auto nie jest w pełni sprawne, ponieważ, jak to 30 latek, tam strzyka, tu coś lata, tam nie świeci, tu leci i jak niektórzy przeczytali w temacie mojego polifta jest to Chrupek. Jest zaatakowany rdzą dosłownie dookoła. Progi nie istnieją, przednie błotniki, nadkola, lewy kielich - atak rudej. Plan jest prosty - ratuje Dziada i staram(my) doprowadzić do jak najlepszej kondycji i utrzymania w stanie oryginalnym. To jest serio już rodzynek, a druga sprawa, że przedlift był też moim pewnym obiektem pożądania, więc myślę, że gra warta świeczki. Roboty jest od groma, ale małymi krokami i do celu na pewno dotrę. Na chwilę obecną ja się cieszę, a narzeczony przechodzi mały kryzys, bo wiecie trochę spawania i "blacharstwa artystycznego" będzie.

Co najważniejsze auto jest kompletne.

Kolejna sprawa będę musiała któregoś pięknego dnia wybrać się na zdalne zakupy w USA, bo potrzebuję przedniej postojówki i tylnej lampy, w tzw. międzyczasie pewnie coś się jeszcze znajdzie do zakupu.  

Wnętrze w miarę zadbane, potrzebuje odszczurzenia i pewnych poprawek, ale to już szczegóły. 

Z wyposażenia, na pokładzie znajduje się:

* klima - na chwilę obecną niesprawna - kompresor leżał w bagażniku, dziś już został rozebrany 

* tempomat

* cupholder 

* system zapięcia pasów ( kierowca)

* elektryka szyb

* szyberdach - również elektrycznie otwierany

 

Na razie, to chyba tyle ze wstępnych informacji  

See you

 

 

 

A w wolne wieczory rozpoczynam zabawę nad trochę mniejszym Subaru 

Edytowane 26 Stycznia 2022 przez wania

[thomson0073]

Skąd Ty go wyrwałaś?? 

[legacy4ever]

Gratulacje!!! I dużo wytrwałości życzę w renowacji tego cudeńka, bo to rzadkość w tych stronach.

Widzę, że stołki jak w wersji JDM

[Uzytkownik_]

Nie wiem czy gratulować czy wzywać lekarza

[Zajonc]

23 minuty temu, gumas_72 napisał:

Nie wiem czy gratulować czy wzywać lekarza

Człowiek bez pasji jest jakby martwy...

Sam z chęcią przygarnąłbym takie cudeńko.

A muszę zadowolić się Golfem w wersji gt (golas totalny) , którego reanimacja pochłania wszelkie oszczędności wynikające z Nowego Ładu

[frisco]

Gratki zakupu!  No i w końcu masz cupholdery i radio a auxem:)

 

Powoli robisz sobie "małą" kolekcję dziadów;)

[Miis]

Cacucho Powodzenia!!!

[wania]

W dniu 26.01.2022 o 08:11, thomson0073 napisał:

Skąd Ty go wyrwałaś?? 

 

A przez znajomości z FB grupy Subarowej  

 

 

W dniu 26.01.2022 o 08:50, legacy4ever napisał:

Gratulacje!!! I dużo wytrwałości życzę w renowacji tego cudeńka, bo to rzadkość w tych stronach.

Widzę, że stołki jak w wersji JDM

 

Dziękuję, wytrwałość się na pewno przyda

W dniu 26.01.2022 o 13:37, gumas_72 napisał:

Nie wiem czy gratulować czy wzywać lekarza

 

Na lekarza, to już za późno 

W dniu 26.01.2022 o 14:03, Zajonc napisał:

Człowiek bez pasji jest jakby martwy...

Sam z chęcią przygarnąłbym takie cudeńko.

A muszę zadowolić się Golfem w wersji gt (golas totalny) , którego reanimacja pochłania wszelkie oszczędności wynikające z Nowego Ładu

 

Która gen. Golfa ? 

 

W dniu 26.01.2022 o 21:19, frisco napisał:

Gratki zakupu!  No i w końcu masz cupholdery i radio a auxem:)

 

Powoli robisz sobie "małą" kolekcję dziadów;)

 

Dziękuję  Tak, doczekałam się i to bez zakupów z US 

Nie powiem, mała kolekcja się robi. 

 

15 godzin temu, Miis napisał:

Cacucho Powodzenia!!!

 

Dziękować 

[Zajonc]

10 minut temu, wania napisał:

 

Która gen. Golfa ? 

Wiesz co, to Golf 3, totalny golas, podstawowy silnik 1.4

Kupiony przez przypadek od sąsiadki na spółkę z ojcem.

Klasyk z tego nie będzie, raczej zabawka dla dwóch starych koni.

Taka skarbonka...

Same felgi, 15 cali, będą na gotowo droższe niż kupione ostatnio na tym forum całe koła 17 w stanie "łoqrwacudeńko"...

Ale wspólnie spędzony w garażu czas jest bezcenny...

[hugo]

Raptem dwie sztuki więc wystarczy teleporada.

[wania]

22 godziny temu, Zajonc napisał:

Wiesz co, to Golf 3, totalny golas, podstawowy silnik 1.4

Kupiony przez przypadek od sąsiadki na spółkę z ojcem.

Klasyk z tego nie będzie, raczej zabawka dla dwóch starych koni.

Taka skarbonka...

Same felgi, 15 cali, będą na gotowo droższe niż kupione ostatnio na tym forum całe koła 17 w stanie "łoqrwacudeńko"...

Ale wspólnie spędzony w garażu czas jest bezcenny...

 

No klasyk z niego nie będzie, ale fajna baza do bawienia się   I do tego w szybkim kolorze. 

 

 

6 godzin temu, hugo napisał:

Raptem dwie sztuki więc wystarczy teleporada.

 

No tak nie do końca dwie ...  Coś jeszcze stoi na podwórku, ale na razie nie będę się sprzedawać - więc teleporada odpada 

[Zajonc]

4 minuty temu, wania napisał:

No tak nie do końca dwie ...  Coś jeszcze stoi na podwórku, ale na razie nie będę się sprzedawać - więc teleporada odpada 

Nie bądź taka, pochwal się...

[wania]

W dniu 28.01.2022 o 21:13, Zajonc napisał:

Nie bądź taka, pochwal się...

Nie, nie , na razie tajemnica. 

[Zajonc]

57 minut temu, wania napisał:

Nie, nie , na razie tajemnica. 

No cóż, czekam.

Pewnie nie tylko ja 

[chojny]

W dniu 29.01.2022 o 21:49, wania napisał:

Nie, nie , na razie tajemnica. 

 

 

Espero? 

[wania]

Cześć, czas trochę podbić temat

 Na razie Chrupencjusz I Mocny gości zacny budynek o nazwie garaż. Przesiaduje już tam jakiś czas, czekając na moją uwagę. Na chwilę obecną wszelkie remonty typowo blacharskie są jeszcze w zawieszeniu, planuję (ale chyba bez sensu, bo zazwyczaj większość rzeczy które mi  wychodzą, to idą ze spontana) ruszyć pod koniec lata. Na chwilę obecną dotarły fanty z US Dokładnie przednia postojowa i tylna lampa. 

 

Od czasu do czasu trzeba było przewietrzyć Dziady po mieście...

 

 

Chcąc odpocząć i zrelaksować się od pisania pracy licencjackiej, późnymi wieczorami przesiadywałam w garażu i w ramach poświęcenia uwagi Chrupkowi wymyśliłam sobie polerkę lamp, które były okrutnie brzydkie i żółte  Zatem kilka gradacji papierów ściernych wodnych, pasta polerska, polerka maszynowa i jazda. 

 

 

 

 

Ogólnie z efektów jestem zadowolona, ale jeszcze trochę im brakuje - są trochę zabrudzone od środka. Myślę, że jak będę rozbierać przód do roboty, to spróbuję je rozkleić i wyczyścić. Lampy z zewnątrz zostaną zabezpieczone folią PPF. 
 

Na razie to w sumie chyba tyle z update'u  

Z ciekawostek mogę napisać, że dzięki podzieleniu się wiedzą ( @legacy4ever), dowiedziałam się, że moje Legacy jest wersją kanadyjską. Co ciekawe, posiada światła do jazdy dziennej - gdy na manetce światła są wyłączone, a odpalimy auto światła świecą, ale z mniejszą mocą, po przekręceniu pozycji świateł na manetce świecą mocniej i mamy już normalne światła mijania. To nie koniec ciekawostek. Ostatnio odpaliłam auto, włączyły się światła DRL, wyjechałam z garażu i zaciągnęłam ręczny, przy czym spowodowałam zgaśnięcie DRLów, a jak spuściłam hamulec, zapaliły się z powrotem. Przy włączonych światłach mijania ta "opcja" nie występuje. I teraz się zastawiam czy on tak serio ma czy jednak jest coś ( ogólnie jest) nagrzebane z elektryką. 

Więcej niebawem... 

 

 

 

 

 

W dniu 10.02.2022 o 08:47, chojny napisał:

 

 

Espero? 

Gdyby był sedan, to teoretycznie można by rzec, że Espero  Ale niestety nie .... 

 

Skoro w listach, tak bardzo pytacie, co to za kolejny wóz... To niech Wam będzie, ja to tylko tu zostawię 

 

Sayonara 

 

Edytowane 13 Kwietnia 2022 przez wania

[wania]

.

Edytowane 13 Kwietnia 2022 przez wania

[frisco]

6 godzin temu, wania napisał:

teraz się zastawiam czy on tak serio ma czy jednak jest coś ( ogólnie jest) nagrzebane

 

 

W US Legacy 4gen dziala to fabrycznie tak samo;)

[chojny]

8 godzin temu, wania napisał:

to spróbuję je rozkleić i wyczyścić.

 

 

Szkoda lampy i roboty z rozklejaniem. Nie trzeba rozklejać, przez otwór żarówki, przy odrobinie zacięcia, zręczności i użycia mocnych detergentów można wyczyścić klosz od środka. 

[hugo]

@wania to jest Espero Wagon.

[sartek]

13 godzin temu, frisco napisał:

W US Legacy 4gen dziala to fabrycznie tak samo;)

Dziekuję! Po dwóch latach posiadania mojego auta dowiedziałem się o nim czegoś, czego nie wiedziałem

[frisco]

23 godziny temu, wania napisał:

moje Legacy jest wersją kanadyjską

 

Zegary go zdradzily;)

[hugo]

@wania Kombi to wersja Hubertus z 1.8?

[wania]

W dniu 14.04.2022 o 06:45, frisco napisał:

 

 

W US Legacy 4gen dziala to fabrycznie tak samo;)

O! To fajnie wiedzieć. Dzięki 

 

W dniu 14.04.2022 o 08:29, chojny napisał:

 

 

Szkoda lampy i roboty z rozklejaniem. Nie trzeba rozklejać, przez otwór żarówki, przy odrobinie zacięcia, zręczności i użycia mocnych detergentów można wyczyścić klosz od środka. 

Gdyby nie był "podwójny" klosz, to by się tak dało. Żarówka jest w takim jakby reflektorze, a ten jest osadzony w dodatkowej, nazwijmy to plastikowej obudowie. A głównie jest zabrudzona ta plastikowa szybka od środka. 

 

23 godziny temu, hugo napisał:

@wania to jest Espero Wagon.

W sumie racja 

12 godzin temu, frisco napisał:

 

Zegary go zdradzily;)

Zgadza się 

 

12 godzin temu, hugo napisał:

@wania Kombi to wersja Hubertus z 1.8?

Tak, dokładnie jak piszesz

[qbutek]

W dniu 26.01.2022 o 00:38, wania napisał(a):

* system zapięcia pasów ( kierowca)

Tylko u kierowcy masz automat?