Skocz do zawartości

Hamulce Subaru Legacy IV


Tomek1988

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie. Jestem od 4 miesięcy szczęśliwym posiadaczem Subaru Legacy IV z 2006 roku, silnik 2.0/165 KM.
Jestem właśnie na etapie wymiany tarcz i klocków i nadarzyła się okazja wymiany zacisków hamulcowych z Legacy 3.0 H6. Zaciski pracowały na tarczach 316mm.
I tu moje pytanie. Czy zmiana zacisków z jarzmami oprócz możliwości zwiększenia tarcz wprowadza jakieś zmiany? Chodzi mi o to czy, że tak powiem operacja ta będzie na zasadzie plug&play czy należy zmieniać pompy hamulców jakieś sterowniki czy inne bajery? Chciał bym zwiększyć hamulce z powodu ciągania ciężkiej przyczepy i poprawy bezpieczeństwa.
Proszę o podpowiedź czy pchać się w to czy w ogóle jest to operacja bez sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to zwykle hydrauliczne tłoki są ;-)

Ja zmieniłem ostatnio w SG na te z Outbacka D aby mieć większą tarczę, jedyna zmiana to to że lepiej hamuje.

 

Za korekty siły hamowania odpowiada system ABS/EBD w zaciskach nic się nie dzieje.

 

Oczywiście muszą wejść w posiadaną felgę, a punkty montażu jarzm muszą się zgadzać.

Edytowane przez artaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Tomek1988 napisał:

Proszę o podpowiedź czy pchać się w to czy w ogóle jest to operacja bez sensu

 

Jak masz minimum 17ki to jak najbardziej się pchać.

 

Zaciski z jarzmami, klocki, tarcze, ewentualnie osłony tarcz, tylko tyle potrzebujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dobra Panowie potrzebuje trochę pomocy. Mam zaciski i jarzma już wypiaskowane i pomalowane. Zrobiłem regenerację zacisków... Ale. Zestaw który kupiłem ma inne gumki do prowadnic. Jakie prowadnice, jaki zestaw konkretnie pasuje do tych zacisków? Prowadnica ma 10 mm średnicy i szukałem takich ale wiecie że często jest to wszystko poplątane. Proszę podajcie konkretne linki bo ja szukam i ciągle mam jakieś wątpliwości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka odnosnie blaszek u mnie sa takie same.
Co do gumek w jednym zacisku mam prowadnice z gumka na dole a w drugim zacisku obie prowadnice sa bez gumek. To chyba nie ma znaczenia ale niech wypowie sie ktos kto moze uzasadnic gdzie prowadnica z gumka

Wysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy kazdej wymianie jest cala regeneracja. I w zestawach naprawczych jest ta gumka do prowadnic. Tyle ze u mnie ta gumka jest tylko na jednej prowadnicy na jednym zacisku i ja wymieniam. Prowadnice bez luzow i wszystko dziala jak trzeba. Tloczki wciskam rekoma.

Wysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sugeruje ze ktos cos spierd..... Autko przytargalem z Hiszpani. Bylo udezone. Ale jest inna kwestia. Jakis czas temu kupilem na forum heble z brz. Jarzma + zaciski. I niespodzianka bo sytuacja z prowadnicami jest taka sama. Jedno jarzmo ma jedna prowadnice z gumka i tyle w temacie

Wysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kultura techniczna w Hiszpanii to poziom Grecji, jeszcze gorzej niż u nas... ;-)

 

Ma być jak na zdjęciu i schemacie, i to w każdej normalnej wersji hamulców, praktycznie dowolnej marki.

 

Ile się naoglądałem, nie czyszczonych układów hamulcowych, nie wymienianych tarcz poniżej grubości minimalnej, brak wymiany prowadnic i blaszek to smutna norma.

Przewodów elastycznych dopóki nie pękną też nikt nie wymienia.

Edytowane przez artaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiaty maja jedna prowadnice z gumka w kazdym zacisku. Po numerach niby oryginaly bo juz to sprawdzalem. Zostawilem bo dziala prawidlowo wiec po kiego grzyba wysypywac zlotowki

Wysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przeczytaj wyzej. Przy kazdej wymianie klockow wszystkie gumki ida nowe zaciski rozkladam i czyszcze. Dzieki temu prowadnice ktore byly w poprzednich jarzmach sprzedalem bez luzow. I te tez dzialaja jak nowe. Wszystkie naprawy sa robione jak tylko zauwaze ze cos nie tak. Swozen ma sparciala gume to idzie nowy nie czekam az zacznie stukac.

Wysłane z mojego moto g(10) przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...