Skocz do zawartości

Pożegnanie z Subaru :(


Aph3x

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, spawalniczy napisał:

 

Przy ładowaniu z wallboxa aktywne chłodzenie baterii się nie uruchamia. Wygląda na to, że bateria osiąga wyższe temperatury dopiero przy ładowaniu dużymi prądami DC. Jeszcze tego nie ćwiczyłem.

 

 

To jest zasięg wokół tzw. komina czyli jazda miejsko podmiejska. W takich warunkach jest bardzo wysoki poziom rekuperacji - szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że to tak dobrze działa. Dzięki temu średnie zużycie z ostatnich 4 kkm wynosi 13,2 kWh/100km.

 

Zrzut z aplikacji samochodu z jednego dnia - akurat przejechane było równo 100 km.

 

349E9684-51FD-4684-9170-C2EEB58C6D58.jpeg

F50B6327-C713-4111-98B8-CA1B69AFDCCE.png

 

Bardzo fajnie to wygląda :). Sprawdź system chłodzenia akumulatorów bo jest to bardzo ważne. A jak wygląda serwis takiego auta ? Podejrzewam, że system TMS też jest sprawdzany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, llkuba napisał:

A jak wygląda serwis takiego auta ?

 

Jeszcze nie wiem. Jestem przed pierwszym przeglądem na 15 kkm. Prawdopodobnie sprowadza się do podpięcia do komputera, sprawdzenia systemów, wgrania nowego oprogramowania i może wymiany filtra pyłkowego. Z tego, co się dowiadywałem, to koszt w ASO wynosi 350 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, spawalniczy napisał:

 Z tego, co się dowiadywałem, to koszt w ASO wynosi 350 zł.

 

To w tym roku wydałem 290 zł na sam olej do Subaru (kupiłem 8l bo 4 nie starczą) do tego trzeba doliczyć filtr oleju, filtr powietrza i filtr kabinowy, odgrzybiacz. Wspomnę, że wszystko sam wymieniałem (takie hobby), więc masz dużo niższe koszty ;).

 

Dziękuję za miłą dyskusje :).

 

Pozdrawiam

 

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, llkuba napisał:

To w tym roku wydałem 290 zł na sam olej do Subaru (kupiłem 8l bo 4 nie starczą) do tego trzeba doliczyć filtr oleju, filtr powietrza i filtr kabinowy, odgrzybiacz. Wspomnę, że wszystko sam wymieniałem (takie hobby), więc masz dużo niższe koszty ;).

 

Przeanalizowałem ostatnie 3 lata użytkowania XV. Paliwo i przeglądy w ASO kosztowały mnie prawie 25 000 zł. Doszedłem do wniosku, że jak na drugi samochód w rodzinie, to zdecydowanie za dużo. Stąd decyzja o zakupie elektryka.

 

6 minut temu, llkuba napisał:

Dziękuję za miłą dyskusje :).

 

Ja również - szerokości!

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.07.2021 o 10:34, mechanik napisał:

W PL nie zmieni się to szybko.

 

W dniu 13.07.2021 o 12:27, markos007 napisał:

infrastruktura w naszym kraju (ale nie tylko) nie jest kompletnie przystosowana do elektryfikacji transportu.

 

:)

 

 

"Zakaz rejestracji aut spalinowych, zgodnie z ustaleniami Bloomberga, ma obowiązywać od 2035 r. "

 

https://www.bankier.pl/moto/bloomberg-ostatnie-14-lat-nowych-aut-spalinowych-w-unii-europejskiej-9868/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Szürkebarát napisał:

To obsesyjne parcie do elektryfikacji drogowego transportu kołowego nasunęło mi pytanie - czy pojazdy wojskowe podczas prowadzenia wojny też będą napędzane z bateryjek? Skoro to takie dobre źródło energii i bez trudu osiągalne :biglol: .

 

 

Na dzisiaj to się to wszystko kupy nie trzyma ale za 14 lat zobaczymy. 

 

Od wielu lat słyszymy o problemach energetycznych, przeciążeniu sieci, brakach w dostawach czy awariach. Wprowadzenie do systemu setek milionów odbiorników energii o tak dużej mocy i zapotrzebowaniu to naprawdę karkołomny pomysł. 

 

Teraz się cieszycie z osiągów elektryków a zaraz Unia powie "Halt!!", 100KW mocy i koniec bo nie mamy więcej prądu. 

  • Super! 1
  • Dzięki! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Szürkebarát napisał:

Za 14 lat obawiam się, że nadal nie zobaczę działającej w Polsce elektrowni atomowej.

 

Może i lepiej, bo się obawiam że mogła by być niedziałająca jak jakiś mistrz wpadnie na pomysł zakupu technologi od braci Rosyjskiej. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, chojny napisał:

 

Może i lepiej, bo się obawiam że mogła by być niedziałająca jak jakiś mistrz wpadnie na pomysł zakupu technologi od braci Rosyjskiej. 

 

 

To one nie działają, te od "braci Rosyjskiej" :unsure: ?! Wszystkie czy tylko jedna? Doprawdy, zaszokowałeś mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Szürkebarát napisał:

To one nie działają, te od "braci Rosyjskiej" :unsure: ?! Wszystkie czy tylko jedna? Doprawdy, zaszokowałeś mnie.

 

A ja wiem? Jedne działają, inne nie działają, jeszcze inne działają jak chcą. 

 

Wolałbym jednak sprawdzoną, zachodnią konstrukcję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

38 minut temu, Szürkebarát napisał:

To obsesyjne parcie do elektryfikacji drogowego transportu kołowego nasunęło mi pytanie - czy pojazdy wojskowe podczas prowadzenia wojny też będą napędzane z bateryjek? Skoro to takie dobre źródło energii i bez trudu osiągalne :biglol: .

 

"The Army — which has led the vast majority of the Defense Department’s work in electric vehicles — recently hosted an electrification forum that drew engineers, project managers, academia and industry together to discuss electric vehicles.

(...)

 

Electric motors offer the military a number of advantages, including the ability to forgo a centralized engine, he said. Instead, the Army could have numerous engines, including one for each wheel.

“That allows you to spread the weight better and it allows you to be more resilient,” he said. “If you lose one engine, it’s not going to cause the whole thing to go down.”

Additionally, electric engines can provide a large amount of torque at rapid speeds.

“The ability of an electric engine to provide … on-demand torque immediately is substantially better than you can get in a diesel or gasoline engine,” he said. “It’s pretty cool to be sitting in there and just press the gas and it goes. … That’s a real tactical advantage.”

Jim Hasik, a senior fellow at George Mason University’s Center for Government Contracting, noted that electric and hybrid-electric vehicles are quieter than conventionally fueled vehicles which is a huge advantage when it comes to stealth.

“If people were rolling up in Bradleys … you knew it well in advance,” he said. However, if the military can get its electric combat vehicles to sound like “an overgrown Prius … rolling across the battlefield, at least for short distances, you hugely suppress your audible signature.”

Another benefit is onboard power, he said.

“You can operate power intensive sensors without actually having to light off a diesel engine,” he said. “You can sit quietly without emitting a great deal of heat that an infrared weapon can hone in on.”

 

https://www.nationaldefensemagazine.org/articles/2019/2/21/army-driving-forward-with-electric-vehicle-plans 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, chojny napisał:

Teraz się cieszycie z osiągów elektryków a zaraz Unia powie "Halt!!", 100KW mocy i koniec bo nie mamy więcej prądu. 

Już kiedyś benzyna stała się nieekologiczna i politycznie niepoprawna i cała Europa z radością przesiadła się na diesle (oczywiście z pomocą urzędników i polityków dbających o podatki , wysokie ceny benzyny itp. itd.). Potem się okazało, że to jednak diesle są nieekologiczne i nakazano powrót do benzyny. Teraz nakazują porzucenie wszystkiego i przejście na elektryki (horrendalnie drogie w zakupie, a o utylizacji akumulatorów i kosztach nowych nikt nie mówi). Do tego Unia - przynajmniej oficjalnie - nakazuje zamknięcie większości elektrowni (czyli węglowych, za wyjątkiem niemieckich).

 

Wnioski?

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, subarutux napisał:

Już kiedyś benzyna stała się nieekologiczna i politycznie niepoprawna i cała Europa z radością przesiadła się na diesle (oczywiście z pomocą urzędników i polityków dbających o podatki , wysokie ceny benzyny itp. itd.). Potem się okazało, że to jednak diesle są nieekologiczne i nakazano powrót do benzyny. Teraz nakazują porzucenie wszystkiego i przejście na elektryki (horrendalnie drogie w zakupie, a o utylizacji akumulatorów i kosztach nowych nikt nie mówi). Do tego Unia - przynajmniej oficjalnie - nakazuje zamknięcie większości elektrowni (czyli węglowych, za wyjątkiem niemieckich).

 

Wnioski?

 

 

 

unga.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, subarutux napisał:

Wnioski?

 

Ze nalezy zakladac, ze kazda rzadowa inicjatywa jest zla, skoro w przeszlosci robiono bledy...? Hm, troche ponure podejscie :)

 

Nie zrozumcie mnie zle, ja jestem pierwszy, ktory dostaje ciarki, jak obok mnie wlaczy sie do ruchu C63 AMG na przelocie (nie wiem jakim cudem ten konkretny egzemplarz, ktory tak wlasnie ostatnio zrobil, w ogole ma dopuszczenie do ruchu :mrgreen: ) i rowniez uwazam, ze pietnowanie sektora samochodowego jest zdecydowanie nieadekwatne do skali problemu (transport uliczny odpowiada raptem za 12% emisji CO2 w EU).

 

Ale prawda jest taka, ze w kontekscie nowoczesnego stylu zycia spoleczenstwa i rosnacej urbanizacji, samochody spalinowe po prostu nie maja ZADNEJ przewagi nad EV (oprocz aspektu emocjonalnego). Opisany przeze mnie wczesniej stan docelowy (zdecentralizowane wytwarzanie energii z uzyciem zrodel odnawialnych, przystosowanie sieci elektrycznej do potrzeb EV) wcale nie jest nierealny i nalezy traktowac jako cel, do ktorego musimy dazyc. Postep technologiczny jest gigantyczny i gdzie jest wola do zmiany, tam sie znajdzie rowniez droga do jej osiagniecia. Koszty produkcji spadaja, zasieg rosnie, czas ladowania sie skraca - i to w takim tempie, ze za 5 lat nie bedzie to po prostu mialo znaczenia :)

 

 

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Szürkebarát napisał:

Rozbroiłeś mnie tym wpisem. Na takie dictum, przestaję dociekać i chyba znudziłem się dygresjami od "pożegnania z Subaru".

 

Oczekiwałeś że jestem biegły w technologi jądrowej, znam się na budowie elektrowni, sieci przesyłowych i mam obcykane możliwe do zakupu światowe rozwiązania w tematyce?

 

:blink:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, chojny napisał:

 

Oczekiwałeś że jestem biegły w technologi jądrowej, znam się na budowie elektrowni, sieci przesyłowych i mam obcykane możliwe do zakupu światowe rozwiązania w tematyce?

 

:blink:

 

 

Oczekuję, że gdy ktoś wypowiada się na jakiś temat to ma wiedzę o tym o czym pisze albo czerpie informacje ze źródła. Chociaż, a bo ja wiem?

  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Szürkebarát napisał:

Oczekuję, że gdy ktoś wypowiada się na jakiś temat to ma wiedzę o tym o czym pisze albo czerpie informacje ze źródła.

 

Internetu zaczales uzywac kiedy, wczoraj...? :mrgreen: Przeciez nikt, kto ma o czymkolwiek pojecie, nie zabiera glosu online :P 

  • Super! 3
  • Haha 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Than_Junior napisał:

 

Ze nalezy zakladac, ze kazda rzadowa inicjatywa jest zla, skoro w przeszlosci robiono bledy...? Hm, troche ponure podejscie :)

 

Nie zrozumcie mnie zle, ja jestem pierwszy, ktory dostaje ciarki, jak obok mnie wlaczy sie do ruchu C63 AMG na przelocie (nie wiem jakim cudem ten konkretny egzemplarz, ktory tak wlasnie ostatnio zrobil, w ogole ma dopuszczenie do ruchu :mrgreen: ) i rowniez uwazam, ze pietnowanie sektora samochodowego jest zdecydowanie nieadekwatne do skali problemu (transport uliczny odpowiada raptem za 12% emisji CO2 w EU).

 

Ale prawda jest taka, ze w kontekscie nowoczesnego stylu zycia spoleczenstwa i rosnacej urbanizacji, samochody spalinowe po prostu nie maja ZADNEJ przewagi nad EV (oprocz aspektu emocjonalnego). Opisany przeze mnie wczesniej stan docelowy (zdecentralizowane wytwarzanie energii z uzyciem zrodel odnawialnych, przystosowanie sieci elektrycznej do potrzeb EV) wcale nie jest nierealny i nalezy traktowac jako cel, do ktorego musimy dazyc. Postep technologiczny jest gigantyczny i gdzie jest wola do zmiany, tam sie znajdzie rowniez droga do jej osiagniecia. Koszty produkcji spadaja, zasieg rosnie, czas ladowania sie skraca - i to w takim tempie, ze za 5 lat nie bedzie to po prostu mialo znaczenia :)

 

 

 

Zawsze należy patrzeć w przyszłość ale mamy dosyć niewiadomych i stresów dotyczących przyszłości aby rządzący nam dowalali kolejne stresy. 

 

Przez ostatnie 30 lat niewiele się zmieniło w kwestii światowych problemów energetycznych, przez ostatnie 6 lat Polska nie dorobiła się samochodu elektrycznego a w 2035 ma być cud, miód i orzeszki. 

 

Średnio to widzę. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Than_Junior napisał:

 

Internetu zaczales uzywac kiedy, wczoraj...? :mrgreen: Przeciez nikt, kto ma o czymkolwiek pojecie, nie zabiera glosu online :P 

 

 

I dlatego mamy po 17 000+ postów. :biglol:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chojny, pojedz nowym Eniaqiem (wiadomo, Skoda lepsza od... wszystkiego ;) ) i powiedz mi, czy jest to zle auto. Nawet nie namawiam do Porsche Taycana albo czegos takiego, bo to jest dopiero genialne auto. Ale naprawde calkiem szczerze przetestuj. I potem powiedz mi, czy nie jest to po prostu dobry samochod. Bo pod kreska o to wlasnie chodzi: konsument decyduje. Jak wystarczajaca liczba powie, ze to jest fajne, to cala reszta ruszy. My tak mielismy z Leaf'em - nikt nas nie musial przekonywac do tego auta :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...