Skocz do zawartości

Zapach płynu chłodzącego + instrukcja wymiany nagrzewnicy w SF


ewemarkam

Rekomendowane odpowiedzi

 

Panowie dziwna sytuacja. Jak przekrece na ciepły nawiew. Po rozgrzaniu silnika, gdy wcześniej ten nawiew była na zimno, to czuję przez moment zapach płynu. Nagrzewnica strzelona? Gdzie szukać czy jest wilgotno? Będzie się zlewalo przez rurkę od skroplin?

 

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ewemarkam napisał:

 

Panowie dziwna sytuacja. Jak przekrece na ciepły nawiew. Po rozgrzaniu silnika, gdy wcześniej ten nawiew była na zimno, to czuję przez moment zapach płynu. Nagrzewnica strzelona? Gdzie szukać czy jest wilgotno? Będzie się zlewalo przez rurkę od skroplin?

 

Pod maską bo stamtąd jest nawiew. Dwa najczęstsze miejsca to górna część chłodnicy rozszczelniona albo pokrywa zbiorniczka tego na dolocie. Pęka na łączeniu mocowania korka z pokrywką. Czasem też nie trzyma rurka od zbiorniczka do turbo, ale U Ciebie to się nie może wydarzyć :)

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że zapach czuć tylko jak przekrece na ciepły nawiew. Chłodnica ma jakieś 3 lata. Słychać jeszcze bulgotanie jak odpalę silnik rano i tak przez chwilę od momentu pierwszego ruszenia. Cis jakby się nagrzewnica odpowietrzała. Słychać to tylko w kabinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ewemarkam napisał:

Tylko że zapach czuć tylko jak przekrece na ciepły nawiew. Chłodnica ma jakieś 3 lata. Słychać jeszcze bulgotanie jak odpalę silnik rano i tak przez chwilę od momentu pierwszego ruszenia. Cis jakby się nagrzewnica odpowietrzała. Słychać to tylko w kabinie.

W nowszej generacji się rozszczelniają nagrzewnice, króćce są na oringach, w starszych chyba się nie zdarza, szukaj mokrego w okolicach pedałów.

Bulgotania być nie powinno, gdzieś jest nieszczelność.

Edytowane przez koziolek
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, ewemarkam napisał:

Tylko że zapach czuć tylko jak przekrece na ciepły nawiew. Chłodnica ma jakieś 3 lata. Słychać jeszcze bulgotanie jak odpalę silnik rano i tak przez chwilę od momentu pierwszego ruszenia. Cis jakby się nagrzewnica odpowietrzała. Słychać to tylko w kabinie.

To jeszcze sprawdź na łączeniu węży z nagrzewnicą i przy zaworze na grodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze sprawdź na łączeniu węży z nagrzewnicą i przy zaworze na grodzi
Ale na grodzi nie ma zaworu. Generalnie jak mi jedną opaskę popuścilo to śmierdziało płynem cały czas, bo zlewał się po skrzyni na układ wydechowy. Ale zobaczę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ewemarkam napisał:

Ale na grodzi nie ma zaworu.

Ło matko, myślałem o innym aucie jak to pisałem :) Ale tak jak mówię, sprawdź łączenie, bo tam może być problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ewemarkamPomysł totalnego amatora, który od tego zaczyna diagnostykę:> Połóż karton pod samochód, albo rozwiń tapetę w garażu, może gdzieś zobaczysz, że kapie. A jeszcze z tego co pamiętam jak szukałem u siebie przyczyny zapachu, to pisano tu, że nieszczelność nagrzewnicy objawiałaby się tłustym podszybiem. Sprawdzałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod nagrzewnicą sucho, pod samochodem też. Szyba czysta. Przy ścianie grodziowej sucho. Pomijam to że wypadało by go odkurzyć w środku....
Zapach jest przez chwilę odczuwalny. Tylko gdy mam nawiew na zimno i po rozgrzaniu przekrece na ciepły. Płynu nie ubywa.
Zobaczę jeszcze jakoś przy okazji czy chłodnica z dołu jest sucha. Ale wtedy by chyba cały czas śmierdziało..6995c516d93d45522b2d8fe42d67ad35.jpg3c59b847768385315ce992ffb49652a5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minimalnie Ci popuszcza nagrzewnica, jak masz na zimno ustawione, to płyn odparowuje na nagrzewnicy i jak otworzysz klapkę to ulatuje "zapaszek". Wyciek taki minimalny, że go jeszcze nie widać, być może z plastikowej rurki od grodzi do nagrzewnicy... Bulgotanie o którym wspominasz to wynik nieszczelności, gdy układ stygnie, to łatwiej mu wciągnąć powietrze z nieszczelności niż płyn ze zbiorniczka. Zgaduję, że rano jak odpalisz, to wystarczy przegazować na 2-2,5 tyś. RPM i bulgotanie ustępuje.

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minimalnie Ci popuszcza nagrzewnica, jak masz na zimno ustawione, to płyn odparowuje na nagrzewnicy i jak otworzysz klapkę to ulatuje "zapaszek". Wyciek taki minimalny, że go jeszcze nie widać, być może z plastikowej rurki od grodzi do nagrzewnicy... Bulgotanie o którym wspominasz to wynik nieszczelności, gdy układ stygnie, to łatwiej mu wciągnąć powietrze z nieszczelności niż płyn ze zbiorniczka. Zgaduję, że rano jak odpalisz, to wystarczy przegazować na 2-2,5 tyś. RPM i bulgotanie ustępuje.
Dokładnie się tak dzieje. Jazda chwilę w okolicy 1,5-2 tys obrotów załatwia sprawę, przestaje bulgotać. Ok a teraz pytanie za 100 pkt. Da się wymienić nagrzewnice nie wyjmując całego mieszacza?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, ewemarkam napisał:

Da się wymienić nagrzewnice nie wyjmując całego mieszacza?

Bez szans, decha do zrzucenia, potem belka i dopiero cały zestaw nadmuchu. Jak się uprzesz, to dasz radę nie wypuścić klimy. Nagrzewnica wchodzi od strony ściany grodziowej. Białą część musisz wymontować, w czarnej jest parownik klimatyzacji.

20210223_204408.jpg

Edytowane przez st981777
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 3 godz. da się ogarnąć, ale musisz wiedzieć gdzie śruby są pochowane. Może jest gdzieś jakiś tutorial na forum. Generalnie forek i impreza gc polift to to samo. 

Edytowane przez st981777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że można spróbować skoro i tak trzeba będzie dobierać się do nagrzewnicy. Najlepiej by było nie wlewać całości od razu i obserwować a jak zadziała to można wymienić płyn chłodniczy żeby nie latało to cały czas w układzie. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, scoobie24 napisał:

Myślę, że można spróbować skoro i tak trzeba będzie dobierać się do nagrzewnicy. Najlepiej by było nie wlewać całości od razu i obserwować a jak zadziała to można wymienić płyn chłodniczy żeby nie latało to cały czas w układzie. 

Masz jakieś typy, czy wlać co kolwiek?

Znając siebie będę teraz ślęczał i szukał który specyfik jest najlepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, ewemarkam napisał:

Masz jakieś typy, czy wlać co kolwiek?

Znając siebie będę teraz ślęczał i szukał który specyfik jest najlepszy.

Większość to to samo, najpewniej będzie wziąć liqui moly / prestone. Ważne, żeby układ ogólnie był czysty przed wlaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W STi wymieniałem nagrzewnicę. Zaczęło się od dźwięku "przelewania" pod maską, potem pojawił się zapach i mierzalne ubytki płynu (co nie znaczy, że ubywało dużo), a ostatecznie kapało mi na prawego buta i piekielnie parowały mi szyby. Nagrzewnice lubią się też zatykać takim dziwnym szlamem. 

Prawdą jest też to co pisze @st981777. Może być tak mała nieszczelność, że nie znajdziesz wzrokowo, a jednak coś tam popuszcza. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ewemarkam napisał:

Jutro podjadę po ten uszczelniacz

Szkoda auta na to dziadostwo, mentalnie nastaw się i bez tego, kup nagrzewnice i niech czeka, a jak objaw się pogłębi to wymień. Prawie zawsze te uszczelniacze powodują więcej szkód niż pożytku, pozatyka się wszystko oprócz wycieku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...