Skocz do zawartości

Wrażenia z jazdy - sterowanie Volvo XC90 vs. Forester


maatohewetbi

Rekomendowane odpowiedzi

23 godziny temu, rutra80 napisał:

@maatohewetbi a jaki chcesz silnik? Bo Diesel to była padaczka. LPG też kiszka bo co kilka lat będziesz wydzierał silnik do regulacji zaworów. 2.5 turbo to też silniki specjalnej troski. Także wybór masz o tyle łatwiejszy że forki III generacji mają ręce i nogi tylko w benzynie 2.0 i 2.5 lub 2.0 turbo - jak ci takie nie pasują odpuść sobie.

Myślałem tylko o benzynie i przeróbce na LPG. Wydawało się, że silnik 2.5 jest ok, ale nie wiem czy w III generacji Forester ma SOHC czy DOHC. Na pewno LPG będę zakładał. W Volvo celowałbym w diesla, bo mam takiego D5 (165km) i silniki jest ok.

23 godziny temu, ewemarkam napisał:

Volvo XC90 to chyba bardziej to Tribeci trzeba by porównać.
A Forka z XC60.
Wtedy mamy w Tribec'e jedyny słuszny silnik 3.6.
 

No Tribeca podoba mi się...ale mało ich jest na otomoto, ols czy allegro. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.04.2021 o 15:20, wilej napisał:

Niedawno stałem przed podobnym dylematem. XC90 czy Forek SH. Testowałem oba. Przed jazdą skłaniałem się ku XC90. Po jeździe ku SH. Ostatecznie wyszło jeszcze inaczej, bo SG, ale z zupełnie innych przyczyn. SH wydaje się lepszą opcją niż XC90, ale tak jak pisali przedmówcy - jeżeli masz możliwość, to przetestuj oba. Wtedy będziesz mógł dokonać wyboru, który spełni Twoje oczekiwania.

Czemu lepszą opcją? Wg. względów czysto teoretycznych i moich wniosków silniki w Volvo są lepsze. Prostsze w naprawach, PB lepiej znosi LPG o dieselu nie wspomnę bo to przepaść nad Subaru...Tyle, że samochód to nie tylko silnik. Mogę przymknąć oko na regulację zaworów, ale coś innego musi mnie skusić. Chciałem Was o to dopytać, żeby się zorientować czym mnie może skusić;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, maatohewetbi napisał:

Czemu lepszą opcją? Wg. względów czysto teoretycznych i moich wniosków silniki w Volvo są lepsze. Prostsze w naprawach, PB lepiej znosi LPG o dieselu nie wspomnę bo to przepaść nad Subaru...Tyle, że samochód to nie tylko silnik. Mogę przymknąć oko na regulację zaworów, ale coś innego musi mnie skusić. Chciałem Was o to dopytać, żeby się zorientować czym mnie może skusić;-)

Już wyjaśniam. Przy wyborze nie brałem pod uwagę ani możliwości instalacji LPG ani tym bardziej diesla. Uważam Subaru za lepszą opcję ze względu na dynamikę i prowadzenie. Nie podam tu konkretnych parametrów. Mówię raczej o wrażeniach z jazdy. W moim odczuciu lepiej się prowadzi i lepiej zachowuje na drodze (a zwłaszcza poza drogą ;) ). Ale to oczywiście tylko moje subiektywne odczucia w porównaniu tych dwóch (zupełnie różnych) aut. Dlatego napisałem, że idealnie by było, gdybyś miał możliwość przetestowania obu aut. To z pewnością wpłynie na podjęcie właściwej decyzji. Przecież każdy z nas jeździ inaczej i czego innego oczekuje od samochodu. Na przykład mój SG służy w zasadzie tylko i wyłącznie do przewozu zwierząt :D  Różnych. W różnym terenie. I tu się sprawdza. Więcej oczekiwań w stosunku do niego nie mam.

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jest tylko DOHC czyli na LPG kontrola zaworów co 50kkm i jeśli są luzy to wydzieranie silnika.

Forester stał się popularny dzięki temu że był to jeden z niewielu małych SUV'ów / dużych kombi z fajnym napędem AWD w adekwatnej cenie. Była to legendarna Impreza z byczym prześwitem i większą budą, no i ta wersja 2.5XT zbierającą się do 100 w 5 sekund - nic innego podobnego praktycznie nie było. Dziś konkurencji nie brakuje a Subaru straciło pazura - nowsze Forestery nie wryóżniają się wśród konkurencji niczym może oprócz wciąż dobrego napędu AWD no i boxera który tak naprawdę dla szarego człowieka ma więcej wad związanych z serwisowaniem niż zalet.

Nie sposób powiedzieć czy się zakochasz póki sam się nie przejedziesz lub nie znajdziesz kogoś kto zna oba auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojeździłem 4 lata ostatnia wersją XC70, teraz mam drugiego Forka (SJ), jeździłem kilkoma innymi modelami, to może coś napiszę. 
Zdecydowanie sugeruję, podobnie jak przedmówcy, żebyś się przejechał jednym i drugim bo to dwa zupełnie inne auta w kontekście jazdy, zachowania na drodze, jak i ogólnych wrażeń w środku.

W skrócie Volvo: słabo skręca, słabo hamuje, słabo się tym parkuje w mieście. Fajny komfort, materiały i ogólne wrażenia z przebywaniu w środku. Dynamiczna jazda irytuje, nawet jeśli masz dużo koni, to i tak ma się wrażenie, że reszta auta za tym nie nadąża. Natomiast Do spokojnego cruisingu na drugi koniec kontynentu idealne.

 

W skrócie Forester: skręca, hamuje, fajnie parkuje. Wystarczający komfort, paździerzowe materiały, ogólne wrażenie takie sobie, wiele rzeczy zrobiono z tego co akurat  było pod ręką, ale ogólnie byle czego (Azjatycka motoryzacja z tamtych lat tak ma). Dynamiczna jazda (jeśli silnik pozwoli) nie sprawia większych problemów dla podwozia. Słabe wyciszenie daje się we znaki przy prędkościach autostradowych. 

 

Volvo będzie ok 300kg cięższe i to czuć na każdym kilometrze, górce i zakręcie.

 

Ogólnie volvo trzyma się jakiejś spójnej filozofii stylistycznej niezależnie od modelu czy rocznika na przestrzeni ostatnich 2 dekad. Widzisz jakiś przełącznik, czy patrzysz na zegary i  wiesz, że to volvo. Subaru (i nie tylko) kompletnie nie ma to w poważaniu, ich auto ma mieć symetryczne AWD a reszta jest kompletnie drugorzędna. 

 

Uogólniając - na krótkie tripy w koło komina, do miasta, jak liczysz każdą złotówkę na obsługę - Forester.

Dłuższe trasy, spokojne tempo, odpoczynek - XC90.  

 

Nie ma za co ;)

 

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie gdybym mial wybierac jako daily, na wakacje, na trasy, z rodzina itp. to zdecydowanie volvo.

 

Jak bym mial wybierac auto dla Siebie gdzie glownie sam jezdze na codzien. To wybral bym Subaru.

 

Jesli subaru to tylko 2.5turbo. Jak inny silnik to Volvo bedzie lepszym wyborem. Subaru wg. mnie to auto do zabawy bardziej niz do jazdy. 

 

Osobiscie mam kuge 2013 w dieslu, automat z pelnym wyposazeniem, 4x4, auto dosc komfortowe, ciche, spokojne w sam raz na wyjazdy z dzieckiem, zona na wakacje, do dziadkow itp... (wróć, kazde kombii na wakacje bedzie lepsze niz SUV, warunki te same a spalanie -20%) 

Komfort jazdy, spokoj i bezpieczenstwo, nigdzie sie nie spieszymy i jest git.

 

A prywatnie mam forka 2.5xt sg polift w LPG, Kupiony baaardzo tanio, remont poki co wyrownal cene zakupu. Jak dla mnie nie ma lepszego auta na jazde w pojedynke, frajda z jazdy jest,

przyspieszenie, raz w tygodniu lykam auta po 150k PLN co chca sie sprobowac,

Jezdze glownie w miescie, spalanie 15L gazu, szybkie zwinne auto. Na ryby tez auto wystarczajace.

Komfortu tu nie ma, jest frajda mega.

 

I ja bym sie kierowal potrzebami bardziej.

 

Btw. Kiedys jako daily i glowne auto dla rodziny mialem takiego samego forka. I po 2latach wymienilem na Kuge bo brakowalo komfortu, wyposazenia itp..., teraz od grudnia wrocilem do niego i ma dozywocie u mnie. Ale jaoo auto dla mnie. Rodzinnie jezdzimy Kuga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...