Skocz do zawartości

Układ wydechowy (wszystko OEM) - Pytania. OBK 2001


Qubu666-Baja

Rekomendowane odpowiedzi

Zrobiło się ciepło i zdecydowałem, że muszę flansze na połączeniu elastycznym wydechu nowe dospawać, bo jednej już prawie nie było , jest dziura i przegląd się zbliża, więc kilka bodźców mam, do naprawy tego tematu. Póki co robię, jak fabryka przykazała i "odświeżam" układ faryczny, żeby był spokój. Kolektor Różnoodległościowy jest na liście ;) i jest okazja , żeby to teraz "machnąc", ale chcę to na spokojnie "dziubnąć" i są priorytety na liście do wykonania(i kupienia) typu "musowo do zrobienia" , "mniej musowo" , czy "bez musu" ;) . Dziś mamy wydech OEM do roboty, ze statusem "musowo".

 

Jak to w samochodzie, który kiedyś w wodzie jeździł wydech do delikatnej regeneracji i wyskoczyły tematy...

 

1. odkręcałem nakrętki od flansz kolektora i mam sytytuacje , jak na zdjęciu. Nawet nie wiedziałem, że to szpilki są wkręcone, ale to nie problem, nakrętkę odkręcę i szpilka będzie cała, ale jak wkręcacie taką szpilę w blok? ona nawiercona nie jest, to jak ? po prostu palcem wkręcić? kolektor nasadzić na szpilkę i ok momentem dokręcić? niektóre nakrętki zeszły same (też musiałem siły użyć) mam takie cztery "sytuacje"

2. drugi temat pytanie o flanszę na połączeniu elastycznym. Jedna jest prostopadle przyspawana do rury, no i ok... tu sprawa wydawała mi sie oczywista, ale druga flansza była przyspawana pod kątem. spaw wyglądał na oryginał "niegrzebany",ale chcę potwierdzić , czy fabryka tak robiła. z taką flansza wszystko grało tj ustawiony wydech był , tak na oko fabrycznie spasowany, aleeee różne cuda się dzieją i dlatego wolę zapytać i zrobić, jak trzeba.

3. trzeci "temacik". stary od kiedy zaczęto stosować sondy lambda... ;) sonda nr1 była ruszana za mojej kadencji, "pyk" odkręcona (jak to fajnie wg książki moment trzymać i po dwóch latach odkręcić na luzie). sonda nr2 trzyma.... palnikiem grzałem i to długo... nic. "penetrus" odrdzewiacz i stoi "na dębowo"...  nasadkę, do sondy mam ,ale dopiero jutro (jak się uda) , to ją użyję.

Nowe flansze muszę dospawać , sondy chciałem ruszyć i ściągnąć  , bo różnoodległościowy kolektor z Legacy 1 na bank będzie wstawiany, więc czy tak, czy siak, sondy "na przeszczep" potrzebuje odkręcić i dać do tamtego kolektora, więc będę walczyć z odkręceniem.

 

Pytanie jest takie:

 - jak to jest z tym spawaniem ? jak nie uda mi się odkręcić sondy, to spawać i nic z sondą się złego nie stanie? pospawam i sonda będzie chodzić normalnie ,czy jest taka delikatna wew., że spawanie jej zaszkodzi i nada się tylko na śmietnik?

 

4 pytanie: czy ten spróchniały łącznik to oryginał? był na połączeniu między całym wydechem, a tłumikiem. okalało łącznik -  warga do wypukłego zakończenia tłumika (od strony całego ukł. wydechowego) wchodzącego w wargę.  to OEM, czy samopał?  (zjęcia tego łącznika jeszcze dodam później...

 

Ps ja sobie na spokojnie poszukam zdjęć wydechu, ale może ktoś wie i zajmie to 5 sekund. Z góry dzięki

 

EDIT:  mam zdjęcie tego łącznika , nowego , razem z tymi gadżetami z P i L - czyli pytanie  nr 4 jest nieaktualne, bo nos mi mówi na 99% z tego co widać to ktoś "samopał" i "rzeźbę" zrobił (Ok... i tak sam będę lepić , żeby działało solidnie w okresie max. 1 rok)  Jak możecie , to tylko potwierdzicie, że nos dobrze podpowiada, albo nie.

obraz.thumb.png.c5b5071cf94735598001d0537af66cc6.png
 

 

 

 

 

. rura.thumb.jpg.2a5094475d7feff9dfd180331f4523ab.jpgrura.thumb.jpg.2a5094475d7feff9dfd180331f4523ab.jpg

nakrętka , szpilka.jpg

kąt ustawienia flanszy.jpg

łącznik 1.jpg

łącznik.jpg

Edytowane przez Qubu666-Baja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Qubu666-Baja zmienił(a) tytuł na Układ wydechowy (wszystko OEM) - Pytania. OBK 2001

Może te fotki coś Ci pomogą, mimo że pochodzą z Legacy 3, a nie OBK.

 

OEM wydech w Legacy 3 wygląda tak:

YmTuPnv.jpg

Flansza między katem, a pierwszym tłumikiem faktycznie jest pod niewielkim kątem w stosunku do tej króciutkiej rury, do której jest przyspawana.

Natomiast połączenie kat->pierwszy tłumik jest oryginalnie realizowane przez flansze ze sprężynami, niektórzy mówią na to "tulipan", nie wiem jak to się fachowo nazywa.

46826-1.jpg.598df34b827313efa555a5ef616a6146.jpgTakie coś, same flansze są z tłoczonej cienkiej blachy, nie z "grubej płyty". Pomiędzy flansze wchodzi jeszcze taka gruba, chropowata uszczelka.

 

Cała środkowa rura tak wygląda w oryginale:

QJpPkyN.jpg

Kończy się to dokładnie pod dyfrem.

 

To lejkowe złącze o opinką na pewno jest jakąś formą sztuki ludowej.

Edytowane przez DETT
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 1.04.2021 o 08:05, DETT napisał:

1. Może te fotki coś Ci pomogą, mimo że pochodzą z Legacy 3, a nie OBK.

 

 

 

 

2. To lejkowe złącze o opinką na pewno jest jakąś formą sztuki ludowej.

Sorry, że tak późno odpowiadam, ale jest co kręcić na dwie ręce. Robota bazowa, robota z furmaną itd. Cały czas robota... ;)

Odp:

1. Wychodzi na to , że "Legaś" , OBK i "Baja" mają takie same wydechy (przynajmniej na pierwszy rzut oka tak jest)

2. Dokładnie... też widocznie flansza spróchniała i ktoś wstawił ten łącznik, który... spróchniał ;)  wspawany wcześniej łącznik,  był praktycznie cały ok ( w jednym miejscu lekko podspawałem) opaskę trzeba było dać tylko nową.

Gdzieś mam zdjęcia jak to wszystko "uratowałem" ;) to wrzucę...  Generalnie jest zrobione i po przeglądzie. Błąd nie wyskakuje P0420 , bo już taka jama była , że zmieniała parametry. "Check" wyskakiwał, jak się "nazbierało" wachnięć o normy.

PS jak znajdę zdjęcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...