Skocz do zawartości

CVT zaczyna poszarpywac przy nagłym przyspieszaniu -Forester XT -250KM, rok 2017, przebieg 68 tys km , brak gwarancji


Tadeo

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 9.03.2021 o 20:54, Przemek1979 napisał:

Cześć, objawy które opisałeś mogą wskazywać na problem z oprogramowaniem. Przy dużych mrozach które mieliśmy w tym roku spotkałem sporo takich usterek.

Oglądałem skrzynie CVT z Forka z 2014 r z USA u kolegi z USA z przebiegiem ok 430.000 km i nie było tam jakiegoś nadmiernego zużycia materiału dlatego pisanie że jazda ze stałą prędkością jest szkodliwa uważam za mit. Dużo gorsze dla CVT jest "pałowanie" gdyż wtedy właśnie dochodzi do rozciągania łańcucha. Olej w CVT bardzo długo się rozgrzewa i nawet jak temp. silnika będzie wskazywać 70 C to w CVT może mieć dopiero 50 C, a to może mieć wpływ na nie prawidłową prace silnika i skrzyni. U mnie w mrozy rano dziwnie działało wspomaganie, sprawdziłem wszystko brak wycieków, na wszelki wypadek wymieniłem płyn i teraz jest OK. 

Wymiana oleju dynamicznie w dobrym warsztacie z użyciem dobrego oleju dostosowanego do CVT nigdy nie pogorszy pracy skrzyni CVT.

Ja właśnie przygotowuje swojego XT do zwiększenia mocy do 350 KM dokładam IC z przodu, chłodnicę do CVT, itp mapa już jest na 280 KM.

Pozdrawiam i do zobaczenia na drodze.   

jestem po wizycie w aso subaru ... wstepna diagnoza mechanika od CVT (zewnętrzny spec od automatycznych skrzyń)  uszkodzony koszyk przenoszący napęd w skrzyni na przednią oś (start koszt to ok 3 tys zł).... dokładna diagnoza dopiero po wyjęciu skrzyni.....jeśli dojdzie coś jeszcze (zawory, łańcuch etc..) naprawa w zasadzie pozbawiona ekonomicznego uzasadnienia ......W tym samym czasie pokazano mi teki koszyk zdemontowany z innej skrzyni XT po przebiegu 120 tys km......

diagnoza wydana po jezdzie testowej bez podpinania do kompa ....

aso jedno z bardziej wiarygodnych na rynku

dumam co z tym zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, _akir_ napisał:

a w czym leasing przeszkadza ? :D 

We wszystkim, nie wolno akcesoryjnego wydechu, nawet konserwacji podwozia nie można zrobić, takie widzimisie banku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Guliwer napisał:

We wszystkim, nie wolno akcesoryjnego wydechu, nawet konserwacji podwozia nie można zrobić, takie widzimisie banku.

widac kwestia banku :) 

ja w Getinie nie miałem żadnych problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Tadeo napisał:

oto foto uszkodzonego koszyka z FT o przebiegu ok. 120 tys km (serwisowany w tym aso).....uszkodzenia to widoczne na foto ząbki wewnętrzne

szrot koszyk .jpg

Czyli tarcze sprzęgłowe wgryzły się w kosz. Przynajmniej tak wynika z rysunku. Pytanie jak mocno auto było 'pałowane'? Charakter napędu raczej zachęca. : )

tr580-tr690-cvt_rank-ft.jpeg

Edytowane przez Janina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj Forek trafił do drugiego warsztatu (specjalizującego się wyłącznie w naprawie skrzyń automatycznych). Po jazdach testowych ocena jest taka, że do wymiany znacznie więcej niż zakładaliśmy......konkret dopiero po rozebraniu skrzyni....

moim zdaniem jej naprawa nieopłacalna... ceny części do CVT wręcz kosmiczne ..robocizny w granicach rozsądku...

 

Szukam więc innej używki aby zamontować w miejsce obecnej .. jeśli ktoś coś wie prośba o info

 

Oba warsztaty potwierdzają "kruchość" CVT w Subaru i nie tyko w Subaru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Jakim71 napisał:

68tys  przebiegu. Pałowane nie pałowane, trochę słabo.

 

Pewnie. Pytanie jak wyglądają statystki. Ile jest przypadków na 100, 1000 czy 10000 pojazdów nadmiernie (przedwcześnie) zużytego kosza sprzęgłowego? Możliwe, że 100% ale jak nie ma problemów to mało kto naprawia. Gdyby, podobnie jak w USA była gwarancja na skrzynię 150 kkm nikt lub mało kto by o tym myślał. Rzeczywistość niestety jest taka, że Europa jest marginalnym rynkiem dla Subaru - może bez Szwajcarii - i martwimy się sami bez wsparcia producenta. Dotkliwe szczególnie, bo relacja cen samochodów do zarobków jest miażdżąco okrutna. Ale, ale. Zawsze można puścić do ludzi jak spać trudno. ;):yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takim jeżdziłem przed kupnem XT...   i nigdy więcej... dodajesz gazu a tu silnik wolnossak wyje jak wóz strażacki , obroty niczym w hondzie na czerwonym polu a skrzynia trzyma i trzyma i fura pełza jak żółwik...na autobanie TIRa nie wyprzedzisz :-(

Jak przesiadłem się z Forka 2.5L wolnossak na XT poczułem że jadę i przyspieszam ....i to jak :-) banan na twarzy

tak, 2.5l wolnossak z CVT to 100% porażka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.03.2021 o 21:10, Tadeo napisał:

takim jeżdziłem przed kupnem XT...   i nigdy więcej... dodajesz gazu a tu silnik wolnossak wyje jak wóz strażacki , obroty niczym w hondzie na czerwonym polu a skrzynia trzyma i trzyma i fura pełza jak żółwik...na autobanie TIRa nie wyprzedzisz :-(

Jak przesiadłem się z Forka 2.5L wolnossak na XT poczułem że jadę i przyspieszam ....i to jak :-) banan na twarzy

tak, 2.5l wolnossak z CVT to 100% porażka

Przesada. Jezdze wolnym ssakiem z 2.0 i nie nazekam. 
a jak trafisz na autobanie na TIRa V8 lecacego na pustu, to XTkiem tez mozesz miec problem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, wujaszek_misza napisał:

... a jak trafisz na autobanie na TIRa V8 lecacego na pustu, to XTkiem tez mozesz miec problem :)

 

No to pojechałeś, chciałbym zobaczyć tego TIRa lecącego ponad 200km/h :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oto foto uszkodzonego koszyka z FT o przebiegu ok. 120 tys km (serwisowany w tym aso).....uszkodzenia to widoczne na foto ząbki wewnętrzne
118957118_szrotkoszyk.thumb.jpg.9cd286336f5249f733755831f1550a69.jpg
Takie uszkodzenia powstają podczas ciągłego pałowania że świateł, w czasie jazdy jak będziemy przyspieszać nawet z butem w podłodze takie zużycie nie wystąpi. Dla uściślenia, to przekładki się wgryzły w koszyk, a tarczki są między nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wujaszek_misza napisał:

:) bal bym sie go zobaczyc

 

mowa o przyspieszeniu nie o Vmax

Nie ma obawy to SCI-FI, ciężarówki mają ograniczone prędkości vmax do 90-100 km/h. Poza tym przy ich budowie aerodynamicznej opory powietrza chyba by nie pozwoliły nawet na rozwinięcie takiej prędkości - przy fabrycznych silnikach.

Z przyczyny tej niskiej vmax ciężarówek, wątpię aby na autostradzie (prędkości autostradowe to 70 wzwyż) nawet pusta ciężarówka z V8 dała radę jakiejkolwiek generacji Forestera z turbiną.

 

Nie znam parametrów przyśpieszeń ciężarówek, to ciekawe w wolnej chwili poszukam w necie. Jednak teraz w ciemno obstawiam że sam ciągnik siodłowy też nie przyśpiesza szybciej od uturbionego forka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ja w ogóle nie wjeżdżam swoim delikatnym ssakiem 2.0 z CVT na autostrady bo strach. ani dogonić tira nie mogę, jechać na tempomacie też się boję ;)

dobrze że na czerwonym polu jakoś objeżdżam rowerzystów na ścieżkach.

 

a na serio to zimna CVT mówi przez pierwsze 2-3 kilometry, że nie chce robić - pewnie jak ją wtedy zmuszać do pracy to się prędzej czy później zbuntuje. taką mam koncepcję i nie poganiam. nie mieszkam na szczęście przy wjeździe na ekspresówkę więc zanim wyjadę z miasta wszystko gra i buczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.03.2021 o 21:10, Tadeo napisał:

takim jeżdziłem przed kupnem XT...   i nigdy więcej... dodajesz gazu a tu silnik wolnossak wyje jak wóz strażacki , obroty niczym w hondzie na czerwonym polu a skrzynia trzyma i trzyma i fura pełza jak żółwik...na autobanie TIRa nie wyprzedzisz :-(

Jak przesiadłem się z Forka 2.5L wolnossak na XT poczułem że jadę i przyspieszam ....i to jak :-) banan na twarzy

tak, 2.5l wolnossak z CVT to 100% porażka

I może właśnie dlatego tyle przejechał i dalej jeździ. Bo jest muł, bo nikt nie chce go pałować i skrzynia ma lekkie życie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, kruque napisał:

 

ja w ogóle nie wjeżdżam swoim delikatnym ssakiem 2.0 z CVT na autostrady bo strach. ani dogonić tira nie mogę, jechać na tempomacie też się boję ;)

dobrze że na czerwonym polu jakoś objeżdżam rowerzystów na ścieżkach.

 

a na serio to zimna CVT mówi przez pierwsze 2-3 kilometry, że nie chce robić - pewnie jak ją wtedy zmuszać do pracy to się prędzej czy później zbuntuje. taką mam koncepcję i nie poganiam. nie mieszkam na szczęście przy wjeździe na ekspresówkę więc zanim wyjadę z miasta wszystko gra i buczy.

:D Dobre, ale prawdziwe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...