Skocz do zawartości

Kosztorys modyfikacji turboantyka


Gość gorzel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

ponieważ zanosi się na to, że antyk zostanie u mnie, to w planie jest jego TOTALNE doprowadzenie do porządku + przy okazji drobne modyfikacje. Mimo że Subaru mam od roku, a forum czytam jeszcze dłużej, to wciąż pojęcie o mechanice i modyfikacjach mam wątłe. Stąd ten wątek.

 

Auto jest pasztetowe (ale klasyk, kto wie czy kiedyś nie będzie z niego pure cavior :twisted: ), stąd nie chciałbym w niego ładować super kawiorowych pieniędzy. Przyjmijmy że do wydania na sprawy techniczne jest 5 tys. zł (Warszawa). Do tej kwoty chciałbym się zmieścić z wymianą nie do końca sprawnych elementów i drobnymi modyfikacjami - jakimi to już liczę na sugestie doświadczonych.

 

1. Co jest do poprawy teraz (przynajmniej tak mi się wydaje):

a) eliminacja porannego stukotu - samoregulator zaworów?

B) tarcze i klocki tył,

c) wyrzucenie drugiego katalizatora,

d) uporanie się z prądem: jedna cewka już wymieniona, wg Bajecznych pozostała wymiana świec z platynowych na zwykłe,

e) rozważenie wymiany łożysk - czasem coś pohukuje (jedno łożysko już nowe).

 

Elementy kluczowe, które nie zostały wymienione są w stanie bdb.

 

1. Co chcę ulepszyć:

a) podpunkt A punktu 1,

B) hamowanie,

c) kopyto i to zdrowo :mrgreen:

d) zawieszenie - za bardzo przechyla się w zakrętach (wymiana amortyzatorów?) i ogólnie jakoś luźno się czuję w tym samochodzie,

e) w związku z punktem c przydałyby się dodatkowe zegary.

 

I teraz pytanie do osób obczajających antyki i nie tylko, jak rozsądnie pogodzić punkt 1 (priorytet) z punktem 2 (też priorytet :grin:) w kwocie jw. Jeśli chodzi o ceny, to szczerze mówiąc jak na razie wiem tylko że w przypadku Subaru nie są małe, ale co ile ma kosztować to nie mam specjalnie pojęcia. Wiadomo że można wpompować wielokrotność tych 5 tys., ale w przypadku auta wartego 10-12 tyś. mija się to ze zdrowym rozsądkiem.

 

Czyli podsumowując: co i jak robilibyście na moim miejscu? Wszelkie sugestie mile widziane.

 

Pozdrawiam,

MG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno:

 

Z tego co wiem, to eliminacja stuku zaworowego wymaga wyjęcia silnika. Skoro już będzie na wierzchu, to co warto w nim przejrzeć/ulepszyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie śledzę te dwa Twoje wątki - i sobie przypomniałem - my chyba mieliśmy przyjemność się widzieć na Wale Miedzeszyńskim bodaj, że w zeszłą niedzielę (okolice Fieldorfa i mostu siekierkowskiego) - ale gdzie mnie z 2,2 do turboantyka :).

No chyba, że jeździ jeszcze jeden taki sam po W-wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chcesz robic remont glowic, to zorientuj sie ile kosztuja uzywane glowice od WRX'a. Sa duzo lepsze niz te w antykach, maja lepsze walki i lepsze przeplywy. W stanach ludzie do blokow 2.2 zakladaja kute tloki, glowice WRX'a i robia duzo mocy.

Co do zawiasu to zacznyj od sztywniejszych stabilizatorow razem z lacznikami, oraz od opon sportowych o sztywnej sciance.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to eliminacja stuku zaworowego wymaga wyjęcia silnika. Skoro już będzie na wierzchu, to co warto w nim przejrzeć/ulepszyć?

 

Jeżlei ma duży przebieg i chcesz go tuningowac to rozebrać na czesci pierwsze i zrobić remont taki jak będzie potrzebny.

 

B) hamowanie,

 

Bez zmiany kół na większe i hamulców na więsze wiele nei zdziałasz, zestaw dobrych tarcz i klocków pomaga ale hamulec w Legacy jest z natury tragiczny.

 

c) kopyto i to zdrowo

Turbo jużmasz wielkie, teraz kwestia elektorniki, Kuba resztę napisał.

 

d) zawieszenie - za bardzo przechyla się w zakrętach (wymiana amortyzatorów?) i ogólnie jakoś luźno się czuję w tym samochodzie,

 

Przede wszystkim przejrzeć i wymienić zuzyte części, może jakiś powerflex albbo cośpodobnego, stabilizatory, łączniki, mocowania przekładni kierowniczej, anti-lift, śrubki regulacyjne pochylenia na tył, dobrze ustawiona geometria (duża szansa że żeby ją dobrze ustawić będzieszmusiał wyienić tylne śruby do regulacji zbiezności). Nie widzę czy masz sedana czy kombi. Jak kombi to na pewno tylna rozpórka.

 

 

 

Niestety nawet oszczędnie licząc właśnie podwoilismy wartość auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agrowczas, Mogliśmy się widzieć, byłem w niedzielę na wale.

 

Silnik jest w bardzo dobrym stanie, przebieg raptem niecale 150kkm, więc wielkiego remontu robić raczej nie trzeba.

 

Co do elektroniki - co rozsądnego można wycisnąć z turbodziadka, tak żeby go zaraz nie zarżnąć, i jaki jest to koszt.

 

W zawieszenie pewnie wielkiej ingerencji nie będzie, chyba ograniczę się do wymiany tego co trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz zamiaru poprawiać zawieszenia, to nie radzę podnoszenia mocy. Już w serii (nawet jak wszystko jest 100% sprawne) przy pokonywaniu większych zakrętów nie jest wesoło. Też uważam, że grubsze stabilizatory i sztywniejsze gumy to na początek rewelacyjne rozwiązanie i żeczywiście warto też pomyśleć o hamulcach. Podobno przeserwisowanie wszystkich zacisków (seryjnych) i zmiana klocków na lepsze (np. jakies F Performance) sporo daje.

Co do serwisu, to jak zwykle polecam Wiktora. Powinien być na Cynie, więc jak wpadniesz to dowiesz się wszystkigo.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chcesz robic remont glowic, to zorientuj sie ile kosztuja uzywane glowice od WRX'a. Sa duzo lepsze niz te w antykach, maja lepsze walki i lepsze przeplywy

Mógłby ktoś nieco rozwinąć temat ? Czy głowice od WRX-a w antyku są "plug & play", zdejmujemy stare głowice, zakładamy nowe, montujemy reszte gratów i jedziemy ? Czy będzie taki sam stopień sprężania ? Czy trzeba coś z elektroniką robić ? Co z układem rozrządu ? O czym trzeba pamiętać, co jeszcze trzeba zrobić ?

Z góry dzięki za wszelkie nawet najdrobniejsze wskazówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...