Skocz do zawartości

Subaru Outback III 2,5 4AT - znowu o napędzie, ale tylko dwa konkrety ;)


sartek

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, ewemarkam napisał:

Co do samego solenoidu C. To masz rację w US mają inny niż u nas. Bez napięcia na zawór napęd jest rozpięty (NO) a u nas w EU jest spięty (NC).

 

Chyba nie tylko w US - jak porównywałem numery części Duty C do skrzyni z GTB (czyli JDM) bo próbowałem ustalić, czy jest tak samo "zbiegunowany" jak miałem ori to też u nich była zmiana koło 96 albo 97 roku. Także stawiam, że w EU mogło (ale nie musiało) być podobnie.

 

3 godziny temu, Lipton napisał:

@BelegUSZnajomość tematu godna pozazdroszczenia.

Zdobyta, niestety, na własnych błędach, z podziurawieniem portfela i próbując rozwiązać dalej nie do końca rozwiązany problem. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe tylko czy tak naprawdę w ASO po VIN dobiorą ci dobry zawór. U mnie nie było problemu, kupiony w ASO i dziala.
Ostatnio się zastanawiam czy jakby sygnał puścić przez dzielnik napięcia to czy zawór nie spinał by skrzyni lepiej, tzn bardziej. Bo w zasadzie w mojej gdy napięcie na zawór znika to spina napęd w pełni. A gdy jest pełne to jest rozpięty. Nie wiem bo zmieni się wtedy rezystancja i tu może być cyrk i walić błędem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BelegUS Ja z kolei sam nie grzebię, więc i w portfelu dziura nie powstaje z tego powodu, ale za to nie zdobywam żadnej wiedzy w tym zakresie:> Ja to mam taki charakter, że chyba bym musiał mieć taki dodatkowy samochód do grzebania, żeby chociaż jeden był pewny i niezawodny. No ale wtedy pojawia się problem z braku czasu i niekoniecznie potrzebnymi wydatkami na takie hobby:)

 

Zresztą mnie to chyba najbardziej powstrzymuje strach przed tym, że coś popsuję, który to strach wynika z kompletnego braku wiedzy i doświadczenia z naprawami samochodu.

Edytowane przez Lipton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Lipton napisał:

Ja z kolei sam nie grzebię

Problem w tym, że ja też nie :P Robią mechanicy/elektrycy, a ja jedynie zapewniam research/googlam, po czym oni życiowo weryfikują rewelacje które odkrywam ;) Nie mam niestety ani miejsca, ani przede wszystkim umiejętności - inżynierem jestem tylko na papierze. Ale coś tematu w ten sposób liznąłem.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BelegUSTo w takim razie faktycznie portfel musi obrywać jak jeszcze mechaników w tym wszystkim trzeba sponsorować:) Swoją drogą nie miałem pojęcia, że są takie różnice w AT w tych samych modelach. Teraz to sam się zacząłem zastanawiać co ja takiego mam u siebie w samochodzie:>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Lipton napisał:

To w takim razie faktycznie portfel musi obrywać jak jeszcze mechaników w tym wszystkim trzeba sponsorować

I, niestety, obrywa. Ale zrzucam to na karb hobby :P

 

8 minut temu, Lipton napisał:

Teraz to sam się zacząłem zastanawiać co ja takiego mam u siebie w samochodzie:>

Sprawdź oznaczenie skrzyni na tabliczce znamionowej pod maską. Po avatarze widzę, że masz OBK II aka Legacy III - to już jest 4EAT Phase 2, więc TZ będzie oznaczać ACT-4, TV zaś VTD.

 

Mam też Legacy III w mojej flocie, z 2.5 NA, i zaskakujaco (dla mnie - bo do czasu zakupu sądziłem, że VTD miały tylko H6tki) ma ono skrzynię z VTD. Ale nie wszystkie 2.5 Legacy miały taką (moje to dziwactwo z podniesionym dachem i pneumatyką wszystkich kół...), więc i OBK niekoniecznie musi mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze wszystko zrozumiałem.
To jeśli mam skrzynię z VTD która się kończy, mogę kupić TZ1A przełożyć do niej dupkę. I wszystko będzie działać normalnie. TCU oczywiście z tej VTD uszkodzonej. Pod warunkiem oczywiście takich samych przełożeń dyfra.
Dobrze myślę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, ewemarkam napisał:

Jeśli dobrze wszystko zrozumiałem.
To jeśli mam skrzynię z VTD która się kończy, mogę kupić TZ1A przełożyć do niej dupkę. I wszystko będzie działać normalnie. TCU oczywiście z tej VTD uszkodzonej. Pod warunkiem oczywiście takich samych przełożeń dyfra.
Dobrze myślę?

 

Na moje to raczej nie. Tzn. na pewno będą "quirks & features" nowe przy takim układzie. Phase 2 miały VTD z VDC, skrzynia będzie głupiała po wykryciu uślizgu np., próbując sterować elektrozaworem czymś, czego de facto nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia z OBK 2002, ma vdc z vtd. Tylko coś w niego huczy. A jak wiemy znalezienie takie sprawnej to graniczy z cudem. Chodzi mi to czy jedyne różnice to w tym że jest VTD zamiast MPT. Według ssrwisówki z tego rocznika to jedyne różnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Lipton napisał:

Mam coś takiego w swoim Outbacku II. Byłbyś łaskaw mnie oświecić co tam w takim razie siedzi tak konkretnie?:)

 

VTD :) Bo oznaczenie skrzyni się od TV zaczyna. Na dodatek 4.44, czyli najkrótsze przełożenie finalne.

https://legacypic.uk/transmission/search.php?type=tv1a4yfbaa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.02.2021 o 23:00, BelegUS napisał:

Co do jeżdżenia ze skrzynią VTD z TCU z ACT-4 - no, to już doznania mogą być różne. Jeśli TCU "zepnie" skrzynie na sztywno to jest bieda - auto nie skręca, naprężenia na napędzie okrutne, przechodzę ten problem po swapie 3.74 VTD z EU SVX na 4.44 VTD z Legacy GTB (jeden z czujników prędkości podaje wartości z czachy i napęd się permanentnie spina) i nie polecam. Jeśli skrzynia będzie permanentnie rozpięta - będzie OK w jeździe, podział inicjalny 45/55 i stały napęd. Ale o bajerach VTD (sterowanie "przepływem" napędu) można oczywiście zapomnieć.

Podobna sytuacja jest z phase 2, chciałem coś kombinować z sygnałem ostatniego czujnika ale ostatecznie porzuciłem wymysły i wleciała zwykła dupka. Ty finalnie zmieniałeś TCU na odpowiednie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BelegUSA tak na chłopski rozum co to oznacza:)? Bo, że mam skrzynię z VTD to rozumiem, że to lepiej niż ACT-4?

 

Chyba, że gdzieś można o tym poczytać w sposób przystępny (może być po angielsku), choć chyba żadna publikacja nie jest przeznaczona dla osób z tak ubogą wiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BelegUSA tak na chłopski rozum co to oznacza:)? Bo, że mam skrzynię z VTD to rozumiem, że to lepiej niż ACT-4?
 
Chyba, że gdzieś można o tym poczytać w sposób przystępny (może być po angielsku), choć chyba żadna publikacja nie jest przeznaczona dla osób z tak ubogą wiedzą.
Jest lepiej, bo masz też kontrolę trakcji, współgra to ze skrzynią biegów. Generalnie napęd szybciej reaguje na warunki drogowe. Samochód lepiej jest prostowany. Generalnie same plusy.
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, mirasek napisał:

Ty finalnie zmieniałeś TCU na odpowiednie?

U mnie jest o tyle prościej, że miałem VTD i wsadziłem inne VTD, po prostu czujnik prędkości w tym wsadzonym VTD czyta na czymś innym (i w efekcie prędkość na czujniku jest 10 razy mniejsza) niż oryginalnie. Ja finalnie zmodyfikowałem oprogramowanie TCU (pewne drobne zmiany map i parametrów da się zrobić) plus mam zrobione na Arduino urządzenie które koryguje sygnał z czujnika prędkości - podziałało niestety trzy dni i umarło, teraz mi to akurat elektronicy w Cieszynie ogarniają.

 

14 minut temu, Lipton napisał:

A tak na chłopski rozum co to oznacza:)? Bo, że mam skrzynię z VTD to rozumiem, że to lepiej niż ACT-4?

Oznacza że masz najlepszy napęd w Subaru ;) W przeciwieństwie do "tego gorszego automatu" - stały, z przekładnią planetarną jako centralnym dyfrem i inicjalnym podziałem mocy przód/tył 45/55.

 

Co do opisu działania:

ACT-4: https://www.awdwiki.com/en/subaru/#With_TZ1_ACT_4__Active_Torque_Split__4_speed_automatic_transmission_

VTD: https://www.awdwiki.com/en/subaru/#With__TV1_VTD_4__and_5_speed_automatic_transmission_

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, BelegUS napisał:

inicjalnym podziałem mocy przód/tył 45/55.

Czyli co do zasady pracują cały czas wszystkie 4 koła, ale w praktyce tył bardziej w stosunku, który wskazałeś?

 

A czy jest to napęd z LSD? Bo z artykułu, który przytoczyłeś to nie wynika. Zresztą tam w ogóle jest mowa o: "Vehicles with 4-speed VTD: 2002 Impreza 2.5WRX (North American market), Forester 2.5XT (North American market), SVX (36/64 torque split), 2003 Legacy GT 4EAT+VTD, 1998-2003 6-cylinder Legacy Outback 4EAT+VTD, , (anything else?)". Teoretycznie mój Outback do tego katalogu nie pasuje...Czyżby należał do tego "anything else", o którym autor mógł nie wiedzieć?

 

46 minut temu, BelegUS napisał:

Oznacza że masz najlepszy napęd w Subaru ;)

Heh od początku czułem, że o ten samochód muszę dbać:) A tak całkiem serio to na śniegu czuć, że ten napęd jest genialny. Niedawno jechaliśmy z Tatą (On Corollą) w krótki odstępie czasu po tym samym zakręcie (dłuższy zakręt w prawo na 60-80 km/h zależy od linii jazdy), na który na pół pasa został wrzucony śnieg z chodnika, czyli prawe koła łapały śnieg na wewnętrznej części zakrętu, lewe jechały po czystym asfalcie. Później wymieniliśmy się swoimi historiami, bo obaj zwróciliśmy uwagę na to jak niebezpiecznie się tam zrobiło, ale z innymi wnioskami.

Ja pojechałem tym zakrętem w miarę normalnie, z nogą na gazie i z dodaniem gazu na wyjściu z zakrętu, ale bez wariactwa. Praktycznie nie poczułem żadnych problemów, choć dało się wyczuć, że samochód pomagał. W rezultacie cały czas jechałem jak po stole. Natomiast z Corollą były na tym zakręcie problemy i mniej wprawiony kierowca mógłby tam wylecieć na przeciwległy pas. Ojciec zwolnił przed zakrętem widząc różnice w przyczepności w obrębie tego jednego pasa. Mimo wszystko samochód i tak trochę popłynął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Lipton napisał:

Czyli co do zasady pracują cały czas wszystkie 4 koła, ale w praktyce tył bardziej w stosunku, który wskazałeś?

 

Tak. Tzn. w warunkach idealnej trakcji tył "ciągnie" nieco mocniej. VTD steruje rozkładem mocy przód/tył, więc w poślizgu może zrobić np. 50/50.

 

12 minut temu, Lipton napisał:

A czy jest to napęd z LSD?

 

To jest akurat dobre pytanie. W teorii VTD/VDC jest zaprojektowane tak, że vLSD w tylnym dyfrze jest elementem systemu. Więc ja stawiam, że tak. Ale nie mam na to twardych dowodów.

 

14 minut temu, Lipton napisał:

Czyżby należał do tego "anything else", o którym autor mógł nie wiedzieć?

 

Artykuł jest pisany przez Amerykanów, którzy mogli w Legacy/OBK 2.5 VTD nie dostawać - chociaż np. Baja (czyli de facto OBK pickup) szedł u nich z 2.5 VTD i VDC. Ja też twierdziłem przez długie lata, że VTD były tylko w H6, aż sam z przypadku nie kupiłem Legacy 2.5 z 1998 z VTD. Oznaczenie TV skrzyni (w 4EAT Phase 2) jest 100% pewnym dowodem na to, że masz VTD. :)

 

17 minut temu, Lipton napisał:

A tak całkiem serio to na śniegu czuć, że ten napęd jest genialny.

Jest. Mi VTD i VDC (kontrola trakcji oparta o VTD) uratowała tyłek wielokrotnie. Jeździłem też Subaru z ACT-4 i tam niestety aż takiej pewności prowadzenia i wychodzenia z poślizgu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, BelegUS napisał:

To jest akurat dobre pytanie. W teorii VTD/VDC jest zaprojektowane tak, że vLSD w tylnym dyfrze jest elementem systemu. Więc ja stawiam, że tak. Ale nie mam na to twardych dowodów.

Na załączonym obrazku z serwisówki (zakładając, że ten service manual obejmuje też OBK na Europę, bo sam już zgłupiałem ostatnio jak czytałem część wstępną), kółkiem oznaczyłem teoretycznie moją skrzynię i tylny dyferencjał, a obok podkreśliłem, że przy innych dodają "with LSD". Przy mojej tego dopisku nie ma, więc tak sobie myślę, że albo jest tak jak napisałeś, że w USA było z tym inaczej, albo jednak tego LSD nie ma...albo masz rację, że jest to oczywiste, że musi mieć LSD.

 

 

service manual LSD.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Lipton napisał:

Na załączonym obrazku z serwisówki (zakładając, że ten service manual obejmuje też OBK na Europę, bo sam już zgłupiałem ostatnio jak czytałem część wstępną)

 

Na 90% to jest tylko na US. Brighton czy Outback Sedan to typowo US-only wersje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Lipton napisał:

Kurde, to jednak dalej mam nie tę serwisówkę:(

 

Ciężko o europejskie serwisówki. Mówię z doświadczenia, ta z SVX jest jak yeti - każdy słyszał, nikt nie widział, choć są dowody i pojedyncze strony z niej, więc istnieje. xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, BelegUS napisał:

 

Ciężko o europejskie serwisówki. Mówię z doświadczenia, ta z SVX jest jak yeti - każdy słyszał, nikt nie widział, choć są dowody i pojedyncze strony z niej, więc istnieje. xD

Aha, czyli możliwe, że moja jest prawidłowa jako jedynie dostępna skoro innej przez tyle lat nie widziałem:) Z wszystkich źródeł zawsze jest z tym Brightonem. Ja sobie to tłumaczyłem tak, że Brighton to Brighton a Outback to Outback i po prostu wszystko jest w jednym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, sartek napisał:

A widział ktoś taką serwisówkę dla OBK III z USA?

https://sl-i.net/FORUM/showthread.php?18087-Subaru-Factory-Service-Manuals-(FSM)-Every-Model-USDM-EU

 

W ramach doprecyzowania: do EU to ja tam nie widziałem, nawet jak piszą że do EU to zazwyczaj nie jest do EU ;)

Edytowane przez BelegUS
  • Super! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...