Skocz do zawartości

"skaczące" obroty, przepustnica oraz braki mocy.


Mateusz Wiktor

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam 3 dziwne problemy legacy 2006r 165km ej20f

1.

Strasznie skaczą mi obroty po wysprzegleniu. Gdy wysprzegle auto przy np przy dojeździe do skrzyżowania obroty spadają do około 400, zadrży cały samochód po czym obroty wzrosną do około 1400, spadną do 600 wzrosną do 1000 i spadną do około 800. Na zimnym silniku zdarza się że silnik zgaśnie. Jest to dla mnie dość uciążliwe.

2. 

Szukając przyczyny 1 problemu zauważyłem (po OBD2) że przepustnica otwiera się maksymalnie do 74%. Zdziwiło mnie to. Gdzieś przeczytałem o adaptacji przepustnicy. (Odłączyć akumulator na 30 minut, podłączyć i odpalić samochód na wyłączonych wszystkich odbiornikach jak radio, światła, nawiewy i zostawić tak na 10 minut po czym zgasić i odpalić)

Wykonałem te czynności ale nie przyniosło to żadnego skutku. Jednak zauważyłem że teraz przepustnica zamiast 74% otwiera się do max 70%.

W dodatku obserwując dane z obd i przyspieszając 70%otwarcir przepustnicy występuje już od wciśnięcia 3/4 gazu. Przy pozostałe 1/4 pedał gazu ciężej idzie i nie odczuwam żadnej różnicy w mocy.

3. Czasem mój legacy ma dziwne napady. W przedziale obrotów do 2.5 tys obrotów niema mocy. Od 2.5 do 4 czuc wyraźnie różnicę. Od 4 do 4.5 lekko znowu traci a po przekroczeniu 4.5 efekt podobny jak załączenie się turbiny w starym dieselu. Nagły przyrost mocy. Taka przypadłośc występuje sporadycznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek pewnie warto polecić - to nic nie kosztuje - adaptację poprzedzić czyszczeniem przepustnicy. Odkręcić wąż dolotu, puszkę przed przepustnicą, zaopatrzyć się w środek do czyszczenia przepustnic, czystą szmatkę i troszkę cierpliwości. Przykładowy instruktaż tutaj:

 

 

Gdybyś zdecydował się na odkręcenie przepustnicy od kolektora, to zaopatrz się w nową uszczelkę między przepustnicę a kolektor, numer OEM bodajże 16175AA243, koszt ca 30,00 PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, blackphoenix1212 napisał:

Na początek pewnie warto polecić - to nic nie kosztuje - adaptację poprzedzić czyszczeniem przepustnicy. Odkręcić wąż dolotu, puszkę przed przepustnicą, zaopatrzyć się w środek do czyszczenia przepustnic, czystą szmatkę i troszkę cierpliwości. Przykładowy instruktaż tutaj:

 

 

Gdybyś zdecydował się na odkręcenie przepustnicy od kolektora, to zaopatrz się w nową uszczelkę między przepustnicę a kolektor, numer OEM bodajże 16175AA243, koszt ca 30,00 PLN.

Czyściłam ją, lecz nie dało to żadnego efektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie patrzył na wskazania programu. Jeżeli używasz jakiegoś uniwersalnego niekoniecznie jest on "skalibrowany" pod Subaru i wartości które pokazuje, mimo, że wydają się niepełne mogą mieścić się w skali. Kiedyś myślałem, że mam uwalony potencjometr (w innym samochodzie) przy pedale gazu bo max 60% pokazywał a okazało się, że inny sprawny samochód ma takie same wartości.

Objawy raczej wskazują na silnik krokowy - wyczyścić na początek ;)

Wysłane z mojego LM-G900 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mateusz WiktorMoże wróć do początku - Twój pkt 2, ale trochę inaczej.

1. Wyłącz całe oświetlenie, nawiewy, radio etc. i zatrzaśnij drzwi (ale nie zamykaj kluczykiem/pilotem).

2. Odłącz akumulator.

3. Po kilku minutach podłącz akumulator.

4. W aucie przekręć kluczyk w stacyjce do zapalenia się kontrolek, ale NIE włączaj silnika.

5. Wciśnij pedał gazu do oporu i przytrzymaj przez 5 s, puść, jeszcze raz wciśnij do oporu przez 5 s i puść.

6. Wyłącz stacyjkę a następnie włącz i zapal silnik.

 

Tak zawsze robię po odłączeniu akumulatora w Subaru i moto (też boxer).

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Jarecki01 napisał:

@Mateusz WiktorMoże wróć do początku - Twój pkt 2, ale trochę inaczej.

1. Wyłącz całe oświetlenie, nawiewy, radio etc. i zatrzaśnij drzwi (ale nie zamykaj kluczykiem/pilotem).

2. Odłącz akumulator.

3. Po kilku minutach podłącz akumulator.

4. W aucie przekręć kluczyk w stacyjce do zapalenia się kontrolek, ale NIE włączaj silnika.

5. Wciśnij pedał gazu do oporu i przytrzymaj przez 5 s, puść, jeszcze raz wciśnij do oporu przez 5 s i puść.

6. Wyłącz stacyjkę a następnie włącz i zapal silnik.

 

Tak zawsze robię po odłączeniu akumulatora w Subaru i moto (też boxer).

Sprawdzę. Dziękuję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mateusz WiktorMoże wróć do początku - Twój pkt 2, ale trochę inaczej.
1. Wyłącz całe oświetlenie, nawiewy, radio etc. i zatrzaśnij drzwi (ale nie zamykaj kluczykiem/pilotem).
2. Odłącz akumulator.
3. Po kilku minutach podłącz akumulator.
4. W aucie przekręć kluczyk w stacyjce do zapalenia się kontrolek, ale NIE włączaj silnika.
5. Wciśnij pedał gazu do oporu i przytrzymaj przez 5 s, puść, jeszcze raz wciśnij do oporu przez 5 s i puść.
6. Wyłącz stacyjkę a następnie włącz i zapal silnik.
 
Tak zawsze robię po odłączeniu akumulatora w Subaru i moto (też boxer).
A skąd taka instrukcja?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ewemarkam napisał:

A skąd taka instrukcja?

Rejestracja skrajnych położeń przepustnicy po odłączeniu/podłączeniu akumulatora jest znana użytkownikom ''cycatych'' motocykli (jest też zawarta w instrukcji obsługi tychże).

Wyłączenie wszystkich odbiorników prądu - chyba z forum aut z 'lwem' w logo, w moim motocyklu nie trzeba nic wyłączać :)

Zaczęło się od auta służbowego z ''lwem'', potem Legacy (mam od ponad 7 lat) - kilkukrotnie stosowałem ten schemat działania po odłączeniu akumulatora i nigdy nie miałem problemów z ''pływającymi'' obrotami po takiej czynności.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.01.2021 o 19:55, lutek34 napisał:

i jak pomogło? bo chyba jeszcze kadzidełka trzeba zapalić do pełnego sukcesu ;

Chyba o kadzidełka i właśnie zapomniałem bo nie pomogło :/

W dniu 9.01.2021 o 08:40, Pawel.wro napisał:

Byla kiedys zdejmowana przepustnica?

Niewiem. Mam to auto jak a razie około 2 miesięcy. Chciałem właśnie ściągnąć by wyczyścić bardzo dokładnie ale uszczelka nie jest dostępna w żadnym z sklepów ;/ więc będę musiał ją zamówić. 

 

 

W dodatku wydawało mi się że jak na 165km trochę słabo się zbiera. Zrobiłem pomiary 0-100 co prawda przy pomocy aplikacji w telefonie ale testowałem jak i po obd i GPS. Średnia moich pomiarów to około 12s/100km/h co w porównaniu do tego co można znaleśc jak i w danych tak i w filmikach z przyśpieszenia na YouTube jest to słaby wynik. 

Obecnie nie ma żadnych błędów chociaż ostatnio pojawił mi się błąd P0021 lecz po wykasowaniu już nie pojawił się ponownie a przejechałem około 200km.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy pomogę, ale w zeszłym roku w tym samym silniku miałem falowanie obrotów i dodatkowo znikający gaz, znaczy pedał gazu na moment przestawał reagować i samochód zamiast przyspieszać przechodził do hamowania silnikiem. Wszystko to występowało sporadycznie. W serwisie zdiagnozowali, że to uszkodzona sonda lambda - po jej wymianie wszystko wróciło do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tam umówił auto do carfita skoro jesteś z nowego sącza, zamiast szukać wróżb na forumie. :biglol:

  • Super! 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
2 godziny temu, fateofangel napisał:

Udalo sie? ja bym sprawdzil

  • Przepływomierz
  • Sondy
  • Lewe powietrze (kolektor, obudowa filtra)

Jak nie to wina może być w elektryce, kablach, świecach, masie, ostatecznie też mogą być i wtryski

Niestety nadal jest ten problem. Sprawdziłem cały dolot i jest szczelny w na 98%. Świece wymienione ok.8tys km ten na NGK irydowe. Sonda nr1 wymieniona na nową. Sonda nr. 2 wydaje się że jest wszystko ok. Przepływomierz niby pracuje i wraz ze wzrostem obrotów wzrastają wartości. Dla pewności wyczyszczony. Wtryski raczej wykluczam z powodu że występuje to na benzynie oraz na gazie. (Na gazie jesto ten problem bardziej uciążliwy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...