Subariady 2021

[przemekka]

XV w manualu (2.0 i SBD) nie ma reduktora i nie radzi sobie na podjazdach w terenie.  Zresztą Forek SJ też nie ma. 

[KPR]

30 minut temu, przemekka napisał:

XV w manualu (2.0 i SBD) nie ma reduktora i nie radzi sobie na podjazdach w terenie.  Zresztą Forek SJ też nie ma. 

Forek SJ reduktora nie ma, ale na podjazdach sobie radzi... oczywiście wszystko zależy od podjazdu  Przy skrzyni automatycznej jest to zdecydowanie łatwiejsze... sprzęgło na tym nie cierpi ;):)

[przemekka]

Pod warunkiem, że nie musisz jechać załadowanym autem 10 km/h pod stromy kamienisty podjazd (bo jak pojedziesz szybciej to coś urwiesz). I do tego np. na wysokości 2000m npm. 

Na Kaukazie były takie podjazdy że stary Forek z reduktorem dostawał zadyszki. 

[KPR]

18 minut temu, przemekka napisał:

Pod warunkiem, że nie musisz jechać załadowanym autem 10 km/h pod stromy kamienisty podjazd (bo jak pojedziesz szybciej to coś urwiesz). I do tego np. na wysokości 2000m npm. 

Na Kaukazie były takie podjazdy że stary Forek z reduktorem dostawał zadyszki. 

Zgadza się. Tak jak pisałem - wszystko zależy od podjazdu

 

 

[Miłosz Rzeźnik]

Libero - dziwne to autko, nie jestem w stanie określić jak sobie poradzi. Jeśli ma po dołączeniu "sztywny" napęd przód-tył to tylko lepiej w terenie. Prześwit 205mm - nieźle. Kąty chyba niezłe. Silniczek zdaje się jakiś mikroskopijny, ale mogę się mylić. 
Odpowiedz sobie na pytanie, czy po załadowaniu mocnym możesz jechać tym autem powoli długo pod stromą górkę gdy na podjeździe trzeba lawirować między wystającymi wampirami (ostre duże kamienie). Jeśli tak to chyba bym się zapisał  Ale nie ma już miejsc, więc sugeruję zacząć od Mołdawii.
Aha - Forki najczęściej mają już opanowany temat tu na forum, montują płyty pod silnik i uderzenia od spodu im nie straszne. Libero? Najniższy punkt? Jak z miską olejową? Co trzeba by tam osłonić? To też warto przemyśleć.

[Izotom]

Libero powinno dać radę ale uwag na dwie sprawy:

1. Silnik z tyłu, chłodnica z przodu: dość łatwo uszkodzić układ chłodzenia, zwłaszcza jak ma już kilkanaście lat - wiem, bo podczas pewnej wycieczki nam się to zdarzyło od szurania spodem o zmarznięty śnieg

2. Dość wysoko środek ciężkości: auto jest wąskie i krótkie ale w stosunku do tego dość wysokie.

 

Najlepiej też zamontować możliwie największe koła/opony: pamiętając jak czasami walczyło się z głazami, przez które należało przejechać to wielkość kół w Libero może być problemem.

Wg mnie warto spróbować, zawsze coś nowego

[chojny]

Libero ma 55 koni i Vmax 125km/h.

 

Niech sobie właściciel odpowie na pytanie czy da rade przez wiele tysięcy kilometrów, załadowanym autem po dach trzymać prędkość przelotową kolumny na poziomie przynajmniej 100-110km/h. Temat terenu został już poruszony. 

 

Landem zamulaliśmy kolumnę jadąc dla nas bezpieczną technicznie prędkością 115-120km/h. 

 

 

 

 

[Daniel Janus]

A ja bym Mołdawię w porze suchej zaryzykował w Libero. W dwie osoby, nie przeciążając (można spać w aucie, odpada namiot)- mogłoby się udać. Blisko Polski, dojazd swoim tempem, a na miejscu prędkości przelotowe chyba nie byłyby problemem. Kiedyś wyprawa Maluchem do Turcji, Bułgarii czy Grecji to nie był jakiś kosmos.

Jeśli byłby sukces- satysfakcja nie do opisania...

[Juan Rapru]

Dzięki! Właśnie takich szczegółów wypraw mi brakowało. Podejrzewam, że dużym problemem może być też pojemność baku: 40 l. (praktycznie 35).

A tak na marginesie, to swoim Śmigadełkiem jechałem już prawie 140 km/godz. tylko wtedy spalanie jest potężne. Jakby co, to płyta pod silnikiem jest przewidziana konstrukcyjnie. U mnie jej nie ma, ale zawsze można dorobić. Najgorzej z kołami, bo ma 13" i większe nie bardzo wejdą.

14 godzin temu, Izotom napisał:

Dość wysoko środek ciężkości: auto jest wąskie i krótkie ale w stosunku do tego dość wysokie.

Akurat nie. Jest wysokie ale to cienka blacha nadwozia, a większość masy (silnik, skrzynia biegów, dyfra) jest pod lub na poziomie osi. Jedynie co, to jest czuły na boczny wiatr - tzn. ściąga na bok.

 

Temat Mołdawii do przemyślenia ze wskazaniem na TAK.

[ex-Dyrekcja]

W dniu 10.01.2021 o 15:42, przemekka napisał:

XV w manualu (2.0 i SBD) nie ma reduktora i nie radzi sobie na podjazdach w terenie. 

SBD ma wyższy moment na kołach bez reduktora, niż 2.0 N/A z reduktorem. Tyle, że prędkość musi być nieco wyższa. W dobrych rękach Forester SBD w Gruzji radził sobie przyzwoicie. Ponieważ XV jest lżejszy, to na podjazdach miałby łatwiej od Forestera. Natomiast gorszy kąt natarcie może powodować inne problemy.

[ex-Dyrekcja]

8 minut temu, Daniel Janus napisał:

A ja bym Mołdawię w porze suchej zaryzykował w Libero.

W Mołdawii mieliśmy sporo brodów - należałoby sprawdzić gdzie jest w Libero zasysane powietrze i ew. uszczelnić układ ssący oraz zabezpieczyć układ zapłonowy przed ew. przebiciem. Gdyby miało być mokro, to - moim zdaniem - niektóre podjazdy na mołdawskim błocie nie do pokonania (bo trzeba atakować ze sporą prędkością).

[ex-Dyrekcja]

2 godziny temu, chojny napisał:

Landem zamulaliśmy kolumnę jadąc dla nas bezpieczną technicznie prędkością 115-120km/h. 

Oj tam, oj tam tyle to było z górki 

Ale na serio, to nieco niższa prędkość przelotowa nie była problemem. A przy bliższych Subariadach można po prostu spotkać się ma miejscu, czy przy odprawie promowej

[chojny]

4 minuty temu, Dyrekcja napisał:

Oj tam, oj tam tyle to było z górki 

Ale na serio, to nieco niższa prędkość przelotowa nie była problemem. A przy bliższych Subariadach można po prostu spotkać się ma miejscu, czy przy odprawie promowej

 

Ratowały nas pylony, inaczej byśmy się pogubili.  

 

"Dojazd własny" i spotkanie na miejscu, gdzie prędkość jest już zdecydowanie niższa, bo turystyczna jest najlepsza opcją. 

[PawełK]

Cześć, czy wiadomo mniej więcej kiedy ruszają zapisy na Albanię?

[inanitas]

Cześć, czy wiadomo mniej więcej kiedy ruszają zapisy na Albanię?

Miłosz pisał że dziś o 21.

Wysłane z mojej komórki przez Tapatalka

[PawełK]

dzięki

[Juan Rapru]

W dniu 12.01.2021 o 10:58, Dyrekcja napisał:

W Mołdawii mieliśmy sporo brodów - należałoby sprawdzić gdzie jest w Libero zasysane powietrze

Na poziomie silnika.

W dniu 12.01.2021 o 10:58, Dyrekcja napisał:

Gdyby miało być mokro, to - moim zdaniem - niektóre podjazdy na mołdawskim błocie nie do pokonania

To chyba zdecyduje.

[ex-Dyrekcja]

Jeżeli sobie dobrze przypominam trasy z Albanii, to tam Libero powinno sobie chyba poradzić.  Szczególną zaletą może się okazać to, że auto jest wąziutkie, więc na niektórych tamtejszych trasach to wręcz spora zaleta  

O ile pamiętam,  Libero ma krótkie przełożenia pierwszego biegu - proponuje jeszcze sprawdzić.

 

Pozdrowienja

[Miłosz Rzeźnik]

1 godzinę temu, Dyrekcja napisał:

Jeżeli sobie dobrze przypominam trasy z Albanii, to tam Libero powinno sobie chyba poradzić.  Szczególną zaletą może się okazać to, że auto jest wąziutkie, więc na niektórych tamtejszych trasach to wręcz spora zaleta  

O ile pamiętam,  Libero ma krótkie przełożenia pierwszego biegu - proponuje jeszcze sprawdzić.

 

Pozdrowienja

A tak na prawdę de-Liberu-jemy trochę, bo radzi sobie kierowca głównie, mniej auto. Dużo zależy od gotowości na ofiary 
 

 

[Juan Rapru]

13 godzin temu, Dyrekcja napisał:

Libero ma krótkie przełożenia pierwszego biegu

Zgadza się, jedynka i dwójka.

A Albania, już zapełniona....

[goashi]

Trzeba celować wtedy w Mołdawię. Może być ciekawie. Jak będzie sucho powinno się udać. Jakby co to przewodnik ma zawsze wyciągarkę...

[Miłosz Rzeźnik]

Zapisy na Subariadę Serbię wystartują w środę, 27 stycznia, o północy (ze środy na czwartek).

[Lisek]

W dniu 8.01.2021 o 12:01, _akir_ napisał:

@Miłosz Rzeźnik kiery ruszą zapisy na Nową Zelandie ?  

Podbijam pytanie. Jakiś ogólny zarys, plan , koszty pi razy oko?:)

[Miłosz Rzeźnik]

W dniu 8.01.2021 o 14:42, Miłosz Rzeźnik napisał:

Nie wcześniej niż przełom lutego/marca. Musimy mieć wszystkie dane.

 

[Miłosz Rzeźnik]

W dniu 8.01.2021 o 14:42, Miłosz Rzeźnik napisał:

Nie wcześniej niż przełom lutego/marca. Musimy mieć wszystkie dane.