Adam Gruszka Opublikowano 16 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2020 Zastanawiam się nad nowym kompletem opon do Legacy. Obecnie stoi na letnich, Vredestein Ultrac Cento. I tak myślę żeby kupić opony całoroczne żeby móc tym autem jeździć i zimą. Ale mam obawę że będą strasznie szumieć latem. Wielce jakiś fanatykiem jazdy autami nie jestem, ale dla mnie Legacy to prawie jak limuzyna i nie lubię jak coś się dzieje nie prawidłowego dlatego nie chciałbym kupić nieodpowiednich opon. Wiec i stąd to pytanie, czy warto się zastanawiać nad zakupem takich opon czy faktycznie wydać pieniądze na dwa komplety? Dodatkowo, latem moja luba zaczepiła progiem o jakiś słupek i zarysowała listwę progową przy okazji zrywając ją z zatrzasków i wyłamując jeden uchwyt, co bardzo mnie boli. Może ktoś podać numery listwy progowej i jakie faktycznie zatrzaski trzeba by było zakupić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamul Opublikowano 16 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2020 49 minut temu, Adam Gruszka napisał: Zastanawiam się nad nowym kompletem opon do Legacy. Obecnie stoi na letnich, Vredestein Ultrac Cento. I tak myślę żeby kupić opony całoroczne żeby móc tym autem jeździć i zimą. Ale mam obawę że będą strasznie szumieć latem. Wielce jakiś fanatykiem jazdy autami nie jestem, ale dla mnie Legacy to prawie jak limuzyna i nie lubię jak coś się dzieje nie prawidłowego dlatego nie chciałbym kupić nieodpowiednich opon. Wiec i stąd to pytanie, czy warto się zastanawiać nad zakupem takich opon czy faktycznie wydać pieniądze na dwa komplety? Dodatkowo, latem moja luba zaczepiła progiem o jakiś słupek i zarysowała listwę progową przy okazji zrywając ją z zatrzasków i wyłamując jeden uchwyt, co bardzo mnie boli. Może ktoś podać numery listwy progowej i jakie faktycznie zatrzaski trzeba by było zakupić ? Myślę, że zależy jak jeździsz. Jest gdzieś na forum temat o oponach i ostatnie polecane widziałem CrossClimate+, sam chwilę się zastanawiałem czy nie zainwestować w całoroczne i jak na razie dalej się zastanwiam... Poszukaj tego tematu i poczytaj może to coś rozjaśni. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Gruszka Opublikowano 16 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2020 Może znajdzie się ktoś kto korzysta z takich opon. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MPL Opublikowano 16 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2020 Korzystam z CrossClimate+ od 2 lat mniej więcej w Imprezie 2.0 i latem praktycznie nie widzę różnicy w porówniu z letnimi oponami. Poziom hałasu się nie zmienił w każdym razie. W zimie też jest w większości przypadków w porządku, tylko na śniegu z hamowniem jest gorzej znacznie niż w zimówkach, ale w mieście ostatnio ciężko takie warunki w praktyce spotkać. To są zasadniczo letnie opony przystosowane do jazdy zimą, więc ich charakterystyka latem jest bardzo zbliżona do normalnych letnich. Jak nie jeździsz dużo zimą w cięższych warunkach to powinny się sprawdzić. Ja jestem zadowolony w każdym razie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Gruszka Opublikowano 16 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2020 No autem ze stałym 4x4 zima jeździć do przodu to nie problem. Gorzej właśnie z hamowaniem. Dlatego pomyślałem o całorocznych. Chociaż jak chce jeździć zima to lepiej mieć hamowanie, więc może lepiej kupić dwa komplety i tyle. Ogólnie to obecnie mam 215 na 45, myślalem żeby kupić szersze ale podobno na zimę lepiej gdy opony są węższe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szürkebarát Opublikowano 16 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2020 40 minut temu, Adam Gruszka napisał: No autem ze stałym 4x4 zima jeździć do przodu to nie problem. Gorzej właśnie z hamowaniem. Dlatego pomyślałem o całorocznych. Chociaż jak chce jeździć zima to lepiej mieć hamowanie, więc może lepiej kupić dwa komplety i tyle. Ogólnie to obecnie mam 215 na 45, myślalem żeby kupić szersze ale podobno na zimę lepiej gdy opony są węższe Też o tym słyszałem, że na zimę lepsze będą opony węższe. Ja jeżdżę na Nokian WeatherProof Suv. Niestety nie miałem do tej pory sprawdzić jak sprawują się na świeżo spadłym śniegu. W pozostałych warunkach - nie mam zastrzeżeń. Oczywiście nie mam na myśli jeżdżenia po zajeżdżonym śniegu czy lodzie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 16 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2020 (edytowane) Są już dwa tematy o tym: @Adam Gruszka Odnośnie listwy, było by prościej jakbyś podał chociaż rocznik Legasia. Poszukaj tutaj: http://opposedforces.com/parts/ Edytowane 16 Grudnia 2020 przez ewemarkam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Gruszka Opublikowano 16 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2020 Rocznik 2009 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lutek34 Opublikowano 16 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2020 5 godzin temu, Adam Gruszka napisał: I tak myślę żeby kupić opony całoroczne żeby móc tym autem jeździć i zimą. jak mieszkasz w mieście, rzadko wybierasz się poza miasto, w góry w ogóle nie planujesz wyjazdów zimą, to śmiało możesz kupować wielosezony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NightRunner Opublikowano 17 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2020 18 godzin temu, Adam Gruszka napisał: I tak myślę żeby kupić opony całoroczne żeby móc tym autem jeździć i zimą. Ale mam obawę że będą strasznie szumieć latem. Mam całoroczne Velozza ZXV4 i jestem bardzo zadowolony Polecam. Tak jak przedmówca napisał, tracą sens jak mieszkasz w miejscu, gdzie często leży śnieg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartosz-B Opublikowano 17 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2020 16 godzin temu, Szürkebarát napisał: Też o tym słyszałem, że na zimę lepsze będą opony węższe. Ja jeżdżę na Nokian WeatherProof Suv. Niestety nie miałem do tej pory sprawdzić jak sprawują się na świeżo spadłym śniegu. W pozostałych warunkach - nie mam zastrzeżeń. Oczywiście nie mam na myśli jeżdżenia po zajeżdżonym śniegu czy lodzie. Z tymi węższymi oponami to było jak dinozaury żyły i już się zdezaktualizowało :P chyba,że startujesz w rajdach po śniegu ale to inna "para kaloszy" t 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szürkebarát Opublikowano 17 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2020 Spoko. Słyszałem ale nie zastosowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olej Opublikowano 21 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2020 Ostatnie 8 lat, w 3 subarynach Całoroczne Nokiany. Bardzo dobre gumy, jak jeszcze śnieg bywał to zero problemu. Na autostradach cicho jak na subaru. Poza asfaltem radzą sobie zdecydowanie lepiej niż szosówki (na mokrej trawie czy błocie). Także do normalnej jazdy warto w to iść, do latania bokiem po rondach i agresywnej jazdy nie bardzo ze względu na otwarty bok bieżnika. Bardzo dobra opona to też Michelin crossclimate. Poszperaj na YT np. kanał Engineering Explained albo Tyre Reviews na temat opon wielosezonowych. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamul Opublikowano 24 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2020 W dniu 21.12.2020 o 10:58, olej napisał: Ostatnie 8 lat, w 3 subarynach Całoroczne Nokiany. Bardzo dobre gumy, jak jeszcze śnieg bywał to zero problemu. Na autostradach cicho jak na subaru. Poza asfaltem radzą sobie zdecydowanie lepiej niż szosówki (na mokrej trawie czy błocie). Także do normalnej jazdy warto w to iść, do latania bokiem po rondach i agresywnej jazdy nie bardzo ze względu na otwarty bok bieżnika. Bardzo dobra opona to też Michelin crossclimate. Poszperaj na YT np. kanał Engineering Explained albo Tyre Reviews na temat opon wielosezonowych. Co ile czasu je zmieniasz? W sensie zastanawia mnie czy guma w nich stosowana dobrze znosi upływ czasu i różnice temperatur. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek1 Opublikowano 24 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2020 Opony całoroczne są OK do momentu gdy nie dojdzie do jakiegoś wypadku/stłuczki i okazuje się, że zabrakło przysłowiowego metra czy to latem czy zimą. Wtedy wszystkie dotychczasowe kalkulacje oszczędnościowe biorą w łeb. Co kto lubi. Ponadto dwa zestawy starczają na dwa razy większy przebieg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gourmet Opublikowano 24 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2020 Biorąc pod uwagę 'wysługę lat' sezonowe, zwłaszcza zimówki mogą nie dociągnąć do założonego przebiegu. Mam jakieś zimowe Nokiany, bieżnik marzenie, w 5 czy 6 sezonie po prostu przestały trzymać. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 24 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2020 Godzinę temu, gourmet napisał: Biorąc pod uwagę 'wysługę lat' sezonowe, zwłaszcza zimówki mogą nie dociągnąć do założonego przebiegu. Mam jakieś zimowe Nokiany, bieżnik marzenie, w 5 czy 6 sezonie po prostu przestały trzymać. Dokładnie, np przy moim rocznym przebiegu 10-12 tys. Opony sezonowe by się zestarzały, a nie zużyły. A tak wiem że np za 2-3 lata znów trzeba kupić komplet wielosezonowych. Mierzyłem swoje kiedyś po roku i zeszło po roku chyba ok 1mm bieżnika. Vredstein Quatrack 5. Od lat jeżdżę na wielosezonowych. Miałem już parę kompletów, najróżniejszych. Debica Navigator, Uniroyal allSesonExpert, Michelin CrossClimate i teraz w/w Vredstein. Najlepsze były Michelin. Ale do Forka za jedną musiałbym zapłacić ok 500 pln więc wtedy odpuściłem. Kiedyś chyba w 2015r kupiliśmy Hyundai'a Atos'a, rocznik 99 samochód miał ok 40tyś przebiegu (kupiony w lokalnym salonie i od pierwszego właściciela), na felgach fabryczne opony (jakaś Dębica), Wyglądały elegancko, dużo mięsa itd. ale strach jeździć na nich na mokrym prawie jak na lodzie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czekker Opublikowano 31 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2020 W dniu 24.12.2020 o 10:42, Sławek1 napisał: Opony całoroczne są OK do momentu gdy nie dojdzie do jakiegoś wypadku/stłuczki i okazuje się, że zabrakło przysłowiowego metra czy to latem czy zimą Nie znam tego przysłowia o metrze W sOBKu mam całoroczne Falkeny od 3 lat (jeżdżę głównie w mieście, ~12kkm rocznie) i nie mam zastrzeżeń - wiadomo, że gdy ślisko to trzeba trochę ostrożniej niż na typowych zimówkach, ale brak konieczności zmian jesienią/wiosną bezcenny. Małżowinka w Pandzie ma całoroczne Dębice (roczne przebiegi jeszcze mniejsze) - także bez problemu. Do miasta polecam 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danko Opublikowano 31 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2020 @czekker w trzech słowach zawarł sedno sprawy. Do miasta polecam. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 31 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2020 @czekker w trzech słowach zawarł sedno sprawy. Do miasta polecam. Jak dowali śniegu to się wybiorę do Szczyrku, sprawdzić Kuzyn od kolegi z pracy ma Forka i cały rok po Szczyrku na A/T śmiga. Niestety nie wiem jakich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tichy Opublikowano 3 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2021 (edytowane) W dniu 17.12.2020 o 10:09, Bartosz-B napisał: Z tymi węższymi oponami to było jak dinozaury żyły i już się zdezaktualizowało chyba,że startujesz w rajdach po śniegu ale to inna "para kaloszy" t A czy możesz wyjaśnić, czemuż to się zdezaktualizowało? Bo wg mnie zasada nadal obowiązuje i gdyby nie to, że jeżdżę na całorocznych, to zimowe bym miał węższe. Jest dobrze zauważalna różnica. Węższa opona łatwiej się "przegryzie" przez śnieg do "twardego" - działało to w czasach Trabantów, Syren i Wartburgów, nie wiem czemu by miało nie działać teraz. Fizyka się zmieniła? ;-) W dniu 24.12.2020 o 12:31, gourmet napisał: Biorąc pod uwagę 'wysługę lat' sezonowe, zwłaszcza zimówki mogą nie dociągnąć do założonego przebiegu. Mam jakieś zimowe Nokiany, bieżnik marzenie, w 5 czy 6 sezonie po prostu przestały trzymać. Potwierdzam. Nawet w lecie nie szło ich zedrzeć, tak stwardniały! Po deszczu w lecie był dramat :-( Dlatego przeszedłem na wielosezon - przynajmniej się trochę zużyją, zanim popękają ze starości ;-) W dniu 24.12.2020 o 10:42, Sławek1 napisał: Opony całoroczne są OK do momentu gdy nie dojdzie do jakiegoś wypadku/stłuczki i okazuje się, że zabrakło przysłowiowego metra czy to latem czy zimą. Wtedy wszystkie dotychczasowe kalkulacje oszczędnościowe biorą w łeb. Co kto lubi. Ponadto dwa zestawy starczają na dwa razy większy przebieg. W teorii masz rację, ale w praktyce to tylko takie gadanie. Bo jeśli by iść tymi kryteriami, to powinno się kupować tylko najdroższe i najlepiej wyposażone auta świata, z niesamowitymi hamulcami, ceramicznymi tarczami, wszelkimi systemami typu ABS, ESP, opony super-hiper z najwyższej półki (oczywiście koniecznie 2 komplety lato-zima) itd. Kumpla 3-letnie Audi full-wypas z nowiutkimi oponami zimowymi z wyższej półki na pewno zahamuje sprawniej od mojego 13-letniego Forka (z tymi jego marnymi hamulcami) na budżetowych wielosezonach. Sęk w tym, że na full-wypas auto i opony po prostu nie mam kasy :-( Każdy kupuje więc to, na co go stać. Tylko trzeba pamiętać, że się jedzie na kiepskich oponach i w starym aucie, np. bez ESP, a nie w nowym z oponami z górnej półki. Tak, przez to jeżdżę wolniej i spokojniej niż to, co potrafię, ale takie życie, i tak się cieszę, że mam czym jeździć ;-) Edytowane 3 Stycznia 2021 przez Tichy 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 4 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2021 Ostatnio w pracy rozmawialiśmy właśnie o oponach. Jeżdżę od lat na wielosezonowych, zawsze jakaś lepsza guma to była. A kolega jeden mi mówi że raz kupił do BWM 5 chyba 2008, wielosezonowe. Mówił że tragedia, samochód pływa po ulicy latem,na mokrym jak na lodzie. No to się pytam co to kupił i teraz uwaga.... Mi szczęka opadła jak to usłyszałem, kupił bieżnikowane wielosezonowe i narzeka że to badziewie. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kiwi 4ester Opublikowano 4 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2021 Jak nie ma dużych rocznych przebiegów (dajmy te minimum 40k) to wielosezon, a więcej to dwa komplety. Jestem zdania, że niezależnie od systemów i wyposażenia to trzeba zawsze zachować szczególną ostrożność, bo nic z tych rzeczy nie pomoże jak kierowca jest przełomową "sierotą". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tichy Opublikowano 6 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2021 Co do opon, to mam radę - jako użytkownik wielosezonowych. Jeżeli kogoś stać, niech kupi możliwie jak najlepsze. Jeżdżę teraz na Nexen N'PRIZ4'S, ale w starszej (lepszej) wersji: opory toczenia wyższe, za to odprowadzanie wody lepsze (wg etykietek). W lecie cud malina (szumy opon mnie nie interesują, więc się nie wypowiem - kto jeździł Maluchem, ten w każdym aucie ma cicho), na opory też mam wystukane (zaleta LPG), bardzo dobra przyczepność i świetne odprowadzanie wody. Dużo lepsze niż letnie Geolandary, Barum i inne znane mi (a więc raczej tańsze) letnie. Są też lepsze w zimie od najtańszych (zwłaszcza kilkuletnich) zimówek. Ale po śniegu (mimo raczej "zimowego" niż "letniego" bieżnika) i po śliskim są raczej słabe - na pewno gorsze niż zimowe z górnej półki. Ale te Nexen to naprawdę budżetowe wielosezonówki, zresztą uznałem, że zim już w Polsce na razie dużych nie będzie ;-) Za to posiadanie wielosezonów jest dla mnie bezcenne jeśli chodzi o święty spokój: zero problemów z przechowalnią opon (nie mam gdzie ich trzymać w mieszkaniu, więc muszę płacić), z kolejkami 2x w roku do przekładki, z drugim kompletem felg (nie uznaję przekładek na te same felgi), z zastanawianiem się, czy już czas na przekładkę, z żalem, gdy wyrzucam opony ze świetnym bieżnikiem (mało jeżdżę), za to popękane czy twarde ze starości jak beton... Raz do roku przy okazji serwisu olejowego wyważenie i temat zamknięty. Ale gdybym miał kasę, to kupowałbym też wielosezon (nie uznaję innych, całe życie na wielosezonie staram się jeździć, Forka akurat kupiłem z 2 kompletami, ale się męczyłem strasznie i szybko to zmieniłem), ale możliwie jak najlepszy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fphwaldi Opublikowano 9 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2021 Ja mam Nokian całoroczne w imprezie sprawdziłem je ekstremalnie szkoła jazdy subaru tor kielce sam instruktor nie mógł uwierzyć nie dało się obrócić ani na płycie poslizgowej ani jazda górska warunki zimowe. Innych już sezonowych nie kupię 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się