133699 Posted December 16, 2020 Share Posted December 16, 2020 Ciągle mam problem z zapowietrzonym układem. Pojeżdżę kilka dni i zaczynam słyszeć przelewającą się wodę na ciepłym - otwieram maskę, bąble w tym małym zbiorniczku przy akumulatorze. Wystarczy, że dodam gazu, potrzymam chwile na 3000rpm, bąble znikają na kilka dni. Nie ważne co zrobię, one już nie wracają. Po prostu problem jak by nie istniał. Poziom się nie podnosi, nie wyrzuca płynu (mimo ze jest ponad F, za dużo nalałem). Jak dotknę górny korek na wyrównawczym to widać, ze czasem bąbluje bardziej, na kilku korkach to samo. Zgaduje, że to przez ich konstrukcje i wtedy nie przylegają jak należy. Mam chłodnice z NA. Przewód, który w Turbo ma wolny przepływ (albo tylko mi się wydaje, nie spojrzałem do tego), u mnie wychodzi na korku chłodnicy. Początkowo to zignorowałem, w końcu zbiornik wyrównawczy to zbiornik wyrównawczy i w NA upuszczał płyny wzorowo, ale teraz zastanawiam się czy to nie robi problemów i układ ma jakiś problem. Tak to wygląda: Link to comment Share on other sites More sharing options...
koziolek Posted December 16, 2020 Share Posted December 16, 2020 (edited) Korki należy wymieniać na nowe, kiedyś zrobiliśmy u kumpla test kilku korków co się walały, tylko jeden na siedem sztuk trzymał. Coś niejasno opisałeś z tym wężykiem przelowowym Jeśli nie miałeś korka na chłodnicy, wężyk przelewowy z zbiorniczka na kolektorze leciał prosto do zbiornika na chłodnicy. na zdjęciu jest chłodnica z korkiem więc wężyk przelewowy musisz wpiąć trójnikiem w ten który idzie do zbiornika na chłodnicy, teraz zawraca i idzie do zbiornika na kolektorze Masz źle podłączone przewody. Obydwa z pod korków spinasz i do tego na chłodnicy, wężyk pomiędzy zbiornikiem na kolektorze do chłodnicy. załączam zdjęcie jak to wygląda w moim forku. Edited December 16, 2020 by koziolek Link to comment Share on other sites More sharing options...
133699 Posted December 16, 2020 Author Share Posted December 16, 2020 Kupiłem nowe OEM. 34 minuty temu, koziolek napisał: Korki należy wymieniać na nowe, kiedyś zrobiliśmy u kumpla test kilku korków co się walały, tylko jeden na siedem sztuk trzymał. Coś niejasno opisałeś z tym wężykiem przelowowym U Ciebie wężyk od zbiorniczka wyrównawczego do chłodnicy trafia bezpośrednio do chłodnicy, u mnie natrafia na 1.3 barowy korek, bo postanowiłem użyć fabrycznego nypla. O to mi chodzi, czy to przypadkiem nie robi teraz problemu a raczej robi. Fabrycznie moje auto ma właśnie tak, jak u Ciebie chyba że chodzi Ci o ten zbiorniczek przy akumulatorze - u mnie wygląda tak, ale to bez znaczenia teraz: Chyba rozumiem o co Ci chodzi. Chociaż nadal mimo wszystko chłodnica nie jest podłączona do zbiorniczka jak powinna. Myślę, czy nie poświęcić jednego korka i rozciąć mu cały ten mechanizm w środku, po czym go założyć na chłodnice. Takim sposobem wszystko mam spięte jak fabryka. Link to comment Share on other sites More sharing options...
koziolek Posted December 16, 2020 Share Posted December 16, 2020 (edited) Ten wężyk z pod korka na zbiorniczku musi iść prosto do tego przy aku, nie widzę gdzie jest wpięty u Ciebie ale nie może być wpięty do chłodnicy. Korek ma w sobie zaworek bezpieczeństwa, płyn się nagrzewa, zwiększa się jego objętość, więc korek upuszcza do zbiornika przy aku. Edited December 16, 2020 by koziolek Link to comment Share on other sites More sharing options...
133699 Posted December 16, 2020 Author Share Posted December 16, 2020 11 minut temu, koziolek napisał: Ten wężyk z pod korka na zbiorniczku musi iść prosto do tego przy aku, nie widzę gdzie jest wpięty u Ciebie ale nie może być wpięty do chłodnicy. To tak idzie Link to comment Share on other sites More sharing options...
koziolek Posted December 16, 2020 Share Posted December 16, 2020 3 minuty temu, 133699 napisał: To tak idzie Jeśli bombluje, to wina korka lub UPG, korek zmieniłeś Link to comment Share on other sites More sharing options...
133699 Posted December 16, 2020 Author Share Posted December 16, 2020 No tak, ale nadal wężyk który ma iść do chłodnicy ma na drodze korek, którego nie powinno być. Pisałem jak bąbluje. Przy UPG podnosi się stan i bąbluje ciągle. Tutaj temat wraca co kilka dni i to jak zdąże go usłyszeć, bo zaraz się odpowietrza znowu. Zasadniczo robiąc 80km "na raz" i sprawdzając te bąble 5 razy ani razu bąbla nie zobaczyłem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
owad Posted December 16, 2020 Share Posted December 16, 2020 Godzinę temu, 133699 napisał: ma iść do chłodnicy ma na drodze korek Na jaki korek? Bo na chłodnicy nie masz korka....chyba że druga forka tez nie twoja. Link to comment Share on other sites More sharing options...
133699 Posted December 16, 2020 Author Share Posted December 16, 2020 Tylko pierwsze zdjęcie jest moje i tylko o tą konfiguracje tutaj chodzi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
owad Posted December 16, 2020 Share Posted December 16, 2020 No to wiesz gdzie masz problem. Chłodnica od ssaka Link to comment Share on other sites More sharing options...
koziolek Posted December 16, 2020 Share Posted December 16, 2020 Napisałem co jak ma być podłączone, Ty dalej swoje a bąble lecą.Podłącz przewody prawidłowo.Koniec tematu.Taptane Tapatalkiem Link to comment Share on other sites More sharing options...
133699 Posted December 17, 2020 Author Share Posted December 17, 2020 Przecież w podanej przez Ciebie konfiguracji chłodnica nadal jest pominięta, bo nie dostała połączenia chłodnica - zbiorniczek wyrównawczy, a jak już to jest to ograniczone korkiem. Powalczę dziś z zaślepką na chłodnicy. 14 godzin temu, owad napisał: No to wiesz gdzie masz problem. Chłodnica od ssaka No tak, głupi ja. Link to comment Share on other sites More sharing options...
koziolek Posted December 17, 2020 Share Posted December 17, 2020 Godzinę temu, 133699 napisał: Przecież w podanej przez Ciebie konfiguracji chłodnica nadal jest pominięta, bo nie dostała połączenia chłodnica - zbiorniczek wyrównawczy, a jak już to jest to ograniczone korkiem. Mieszasz wklejając jakieś zdjęcia z netu, ale ok, jeśli na górze jest foto Twojego samochodu to tak musisz zrobić: 1. Górny wężyk ze zbiorniczka na kolektorze do chłodnicy( NIE na króciec pod korkiem). 2. Dolny wężyk ze zbiorniczka na kolektorze (ten z pod korka) idzie prosto do zbiorniczka przy aku, w ten wężyk wpinasz trójnikiem ten z pod korka na chłodnicy. Na króćcach pod korkami nie ma ciśnienia, płyn pojawia się tam dopiero jak płyn się nagrzewa i się rozszerza, wtedy korek się uchyla i przelewa płyn do zbiornika przy aku. W momencie kiedy auto stygnie, płyn zmniejsza swoją objętość, wtedy zaworek w korku się otwiera i zaciąga płyn z tego zbiornika przy aku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
133699 Posted December 17, 2020 Author Share Posted December 17, 2020 (edited) Pierwsze zdjęcie jest moje, drugie było przykładem jak wygląda zbiornik. Wydało mi się to oczywiste. 1. Przecież piszę wyraźnie że na tym polega problem i czy to nie generuje przypadkiem problemu. Oto chodziło w tym poście. W chłodnicy NA niema żadnego króćca do metalowego zbiorniczka wyrównawczego. Nie będę 3 raz o tym wspominać, widać to na zdjęciu. 2. Mam tak wpięte, przecież widać gdzie ten wężyk wędruje. Żadne trójniki, piszę 3 raz - chłodnica niema nypla przelewowego, jedynie ten gdzie występuje korek. Idąc tą teorią korek w żadnym wypadku nie trzyma ciśnienia, bo za każdym razem się otwiera. Zrobiłem to tak jak to opisałem w jednym z postów, jeden korek (chłodnicy) nie posiada mechanizmu i pełni funkcje zaślepki, króciec dzięki temu jest przelewowy i cały układ pracuje tak, jak fabryczne GT. Zassało płynu dosyć sporo, teraz nie słychać przelewającego się płynu na zimnym czy ciepłym, żadnych bąbli. Do zamknięcia. Edited December 17, 2020 by 133699 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now