Skocz do zawartości

Subaru Forester SH płyn do chłodnicy.


ObywatelX

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

na wstępie zaznaczę ,że jeśli chodzi o samochody to jestem laikiem więc wybaczcie jeśli to pytanie jest głupie. Niedawno zakupiłem Subaru FORESTER SH 2.0 benzyna. Mój błąd, że nie sprawdziłem poziomu płynu w chłodnicy jednak żadna kontrolka się nie świeciła. Wczoraj zerknąłem do zbiorniczka wyrównawczego a tam pustka. W chłodnicy płyn sięgał jakieś 2 cm poniżej korka czyli podobno ok. Z racji tego ,że nie wiem jaki był płyn w chłodnicy zakupiłem na stacji borygo eko i dolałem jakieś 400 ml. Czy jeśli w chłodnicy był glikol etylowy to ta ilość glikolu propylenowego może źle wpływać na silnik? Ewentualnie czy jeśli po zalaniu zbiorniczka nie uruchamiałem auta to mogę wysysarką opróżnić ten wlany płyn i zamienić na jakiś mieszalny np Prestone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Karas napisał:

a dlaczego nie uzupełnisz wodą zdemineralizowaną. Najbardziej bezpieczne i najtańsze rozwiązanie. 

Bo idzie zima.

9 godzin temu, ObywatelX napisał:

Mój błąd, że nie sprawdziłem poziomu płynu w chłodnicy jednak żadna kontrolka się nie świeciła.

Proponuję zapoznać się z instrukcją obsługi samochodu.

9 godzin temu, ObywatelX napisał:

W chłodnicy płyn sięgał jakieś 2 cm poniżej korka czyli podobno ok.

Płyn ma być pod korek w chłodnicy i pomiędzy min- max w zbiorniczku wyrównawczym.

9 godzin temu, ObywatelX napisał:

Z racji tego ,że nie wiem jaki był płyn w chłodnicy zakupiłem na stacji borygo eko i dolałem jakieś 400 ml.

Mieszanie to pół biedy, Sprawdź temperaturę krzepnięcia. W razie wątpliwości, zakup płukankę do chłodnic i wypłucz układ i zalej nowym płynem.

9 godzin temu, ObywatelX napisał:

Ewentualnie czy jeśli po zalaniu zbiorniczka nie uruchamiałem auta to mogę wysysarką opróżnić ten wlany płyn i zamienić na jakiś mieszalny np Prestone?

Proponuję eksperyment.  Do szklanki wlej 200ml soku pomarańczowego. Następnie dolej najdelikatniej jak potrafisz 15ml soku winogronowego.

Następnie spróbuj odessać ten sok. Wynik tego doświadczenia jest odpowiedzią na twoje pytanie.

 

PS

Przywitaj się we właściwym wątku, bo zaraz będziesz pouczany o dobrym wychowaniu itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Farmer napisał:
19 godzin temu, Karas napisał:

a dlaczego nie uzupełnisz wodą zdemineralizowaną. Najbardziej bezpieczne i najtańsze rozwiązanie. 

Bo idzie zima.

 Kolega wie że glikol żeby miał niższą temperaturę zamarzania musi być rozcieńczony wodą? Czy nie uczono? Dolej wody zdemineralizowanej zamiast innego płynu bo nie daj coś się wytrąci zmieni kolor i będziesz sobie musiał zafundować czyszczenie chłodnicy.

 

17 godzin temu, Farmer napisał:

Proponuję eksperyment.  Do szklanki wlej 200ml soku pomarańczowego. Następnie dolej najdelikatniej jak potrafisz 15ml soku winogronowego.

Następnie spróbuj odessać ten sok. Wynik tego doświadczenia jest odpowiedzią na twoje pytanie.

 

a ja proponuje do litra płynu chłodzącego dolać z 200 ml wody zdemineralizowanej i wsadzić do zamrażarki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...