Skocz do zawartości

Niższa kompresja po lewej stronie


kreon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

niedawno zakupiłem imprezę gh 2.0 (EJ20F) z niskim przebiegiem ~100k km i prawie nowym gazem. Wszystko wydawało by się ok, stwierdziłem, że zrobię "pakiet podstawowy" po zakupie, czyli wymiana rozrządu, sprawdzenie luzów zaworowych, filtry, oleje. Wstawiłem samochód do mechanika sprawdzili luz jest ok, wymienili rozrząd, odpalili, stwierdzili, że jakoś dziwnie pracuje. Zmierzyli kompresję, prawa strona miała po 9 barów lewa natomiast po 5barów. Zdjęli lewą głowicę, okazało się, że w gnieździe zaworowym są wżery. Czy to możliwe, że przez żery w gnieździe zaworowym była aż taka różnica między stronami? Czy raczej przyczyną może być coś innego? Miał ktoś podobny problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to miałeś tak tylko na jednym cylindrze czy po jednej stronie? Generalnie jak LPG ustawione było kiepsko, to nawet najbardziej pancerny, LPG odporny silnik załatwi. Wypali gniazda i głowica do regeneracji. Jak już masz silnik wyjęty to zrób obie strony. Wiem że koszta, ale później masz spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, podobno cała lewa strona ma niższe ciśnienie. Głowica lewa została zdjęta, silnik nadal jest w karoserii. Jeśli okaże się, że to "tylko" głowica i gniazda to i tak chyba mniejszy koszt niż jakby się coś stało z dołem silnika. Czy się mylę?

Mechanik twierdzi, że zawory wszystkie są proste i to kwestia gniazda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczelność, Frezowanie gniazd, dotarcie i wymiana gumek plus powierzchnia. Ok 400-500 za głowice. Plus uszczelka i regulacja luzów, bo zawory trochę pójdą to góry przy frezowaniu. Wtedy chyba im lepiej już dać z walkami żeby i luzy zrobili.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio chcą robić tylko jedną głowicę i to na samochodzie?

Ponoć da się....

Wolałem silnik wyjąć jednak.

Ale jesli majstry chcą tak to składać to zastanawialbym bym się nad zmianą warsztatu. Przy składaniu głowicy musi być czysto, a w komorze silnika raczej nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, mirasek napisał:

Serio chcą robić tylko jedną głowicę i to na samochodzie? 

Na chwilę obecną zdjęli głowice bez wyciągania silnika, czy będą chcieli zakładać bez wyjmowania to dowiem się jak głowica wróci i przedstawią plan działania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 barów w tym silniku to też jest za mało, zdrowe zwykle pokazują 11-12, także plan na wyjęcie na razie jednej głowicy jest ciekawy. Z kolei przy 5 bar sprężania byłby misfire, więc dziwne że wcześniej niczego niepokojącego nie zauważyłeś.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie żadnego wypadania zapłonu błędów czy pracy na mniej cylindrów nie zauważyłem. Poza tym wypadanie zapłonu jest chyba dosyć mocno odczuwalne bo powinno chyba trząść całym samochodem czy nawet może gasnąć. Od momentu w którym kupiłem samochód chodził on zupełnie normalnie. Dodatkowo usłyszałem, że po założeniu rozrządu i odpaleniu silnik pracował jakby był założony kolektor rożnoodległościowy a jest seryjny. 

Znaki na rozrządzie mówili, że się zgadzają sprawdzali 3 razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było dobrze a po wymianie rozrządu już nie.... :upside-down-face_1f643-small:Jak rozrząd źle złożony to kompresja też źle wyjdzie. Głowice już rozebrali czy jeszcze nie? Jeśli nie to oddaj do warsztatu obróbki, niech oni ocenią czy ten zawór jest szczelny czy nie. Bo wygląda mi na to że coś oni kręcą, na obu cylindrach gorsza kompresja. W rozrządzie masz tutaj 5 kół zębatych które trzeba zgrać ze sobą. może to ich przerosło. Jest to zaufany warsztat? Czy pierwszy lepszy, który ponoć się zna na Subaru? Może chcą Cie na robote naciągnąć? Bo takie UPG w tym momencie to robi sie na obu głowicach. 

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że niestety "pierwszy lepszy" mimo zapewnień, że bez problemu sobie poradzą bo już nie raz robili coś w Subaru. Jak widać wcisnąć można wszystko. 

Trochę mnie też dziwi, że cała lewa strona ma niższe ciśnienie i to w dodatku aż o 4 bary. To nawet jeśli są wżery w jednym gnieździe zaworowym to chyba nie mają one wpływu na kompresję na sąsiednim cylindrze, dobrze myślę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki spadek kompresji byś odczuł już wcześniej, bo silnik przy tak niskiej kompresji ma nawet problemy z uruchomieniem, a na wolnych telepie całym autem. Wygląda na to, że coś popsuli, a najczęściej takie efekty są jak jest źle złożony rozrząd. Moim zdaniem brną w koszty nie wiedząc kompletnie co robią. Wżery na jednym gnieździe by spowodowały spadek kompresji tylko na tym cylindrze, a Ty masz kompresję poniżej normy na wszystkich. Najprawdopodobniej zdjęcie głowicy wcale nie było konieczne, o ile nie pogięli zaworów źle złożonym rozrządem. I absolutnie nie można robić tylko jednej strony, szczególnie że druga też ma za niską kompresję. Ja bym czym prędzej zabierał auto do ludzi, którzy mają pojęcie o tej robocie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, mirasek napisał:

Nic dodać, nic ująć. Widziałeś w ogóle ten problem po wykonaniu prac czy szybciutko rozebrano silnik?

Pokazano mi zdjętą głowicę i gniazdo zaworowe, które miało ryskę wyczuwalną pod palcem. Żeby było śmieszniej to o zdjęciu głowicy poinformowano mnie w momencie już jej demontażu, bez pytania o moją zgodę. Coś mi tu śmierdzi.

 

 

Teraz pytanie za 100 punktów, czy jeśli rozrząd po tych przygodach zostanie poprawnie założony a problemem było właśnie złe ustawienie rozrządu, to czy już wszystko powinno być ok?  

Edytowane przez kreon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100% zle ustawiony rozrzad a zeby ukryc to co zepsuli sciagli glowice oni zarobia ty stracisz ... Ja raczej bral bym samochod do kogos co naprawde pracowal na silnikach subaru nie do pierwszego lepszego garazu. Bo wiadomo silnik to silnik jak to kazdy z mechanikow mowi ale niektorych flat4 przetasta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanicy twierdzą, że na 100% rozrząd ustawili prawidłowo. Ich przypuszczeniem może być winna jeszcze uszczelka pod głowicą, stąd spadek kompresji na całej lewej stronie.
Tylko w przypadku UPG powinno mi chyba wywalić płyn chłodzący, dymić mocno z wydechu, majonez pod korkiem oleju i/lub naczynia wyrównawczego, czy coś jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem na grupie FB dokładnie ten sam problem w twoim aucie opisany przez mechanika. Wniosek jest taki że nie ma pojęcia co robi, może źle ustawili rozrząd że była taka kompresja. Jak wcześniej pracował w miarę ok to nie ma takiej możliwości żeby była taka niska kompresja. UPG też nie jest winne przy takim spadku kompresji zaraz po nagrzaniu wyrzuciło by płyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Maniek95 napisał:

Widziałem na grupie FB dokładnie ten sam problem w twoim aucie opisany przez mechanika. Wniosek jest taki że nie ma pojęcia co robi, może źle ustawili rozrząd że była taka kompresja. Jak wcześniej pracował w miarę ok to nie ma takiej możliwości żeby była taka niska kompresja. UPG też nie jest winne przy takim spadku kompresji zaraz po nagrzaniu wyrzuciło by płyn.

Ok, a czy na tej grupie pojawiło się jakieś rozwiązanie? Niekoniecznie od tego mechanika nawet.
Najgorzej, że w tej wersji nie ma wskaźnika temperatury płynu chłodzącego, jest tylko lampka, która świeci gdy jest nierozgrzany lub zbyt rozgrzany. Nigdy mi się nie zapaliła, że jest przegrzany. Dodam jeszcze, że samochód po zakupie wracałem samochodem na kołach ~200km, więc chyba podczas powrotu zdążył nabrać temperatury roboczej i gdyby to było UPG to już wtedy wywaliło by mi płyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, kreon napisał:

Ok, a czy na tej grupie pojawiło się jakieś rozwiązanie? Niekoniecznie od tego mechanika nawet.
Najgorzej, że w tej wersji nie ma wskaźnika temperatury płynu chłodzącego, jest tylko lampka, która świeci gdy jest nierozgrzany lub zbyt rozgrzany. Nigdy mi się nie zapaliła, że jest przegrzany. Dodam jeszcze, że samochód po zakupie wracałem samochodem na kołach ~200km, więc chyba podczas powrotu zdążył nabrać temperatury roboczej i gdyby to było UPG to już wtedy wywaliło by mi płyn.

Przy tak niskiej kompresji z powodu UPG płyn by wywaliło nawet na wolnych obrotach chwilę po rozgrzaniu auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, kreon napisał:

Ok, a czy na tej grupie pojawiło się jakieś rozwiązanie? Niekoniecznie od tego mechanika nawet.
Najgorzej, że w tej wersji nie ma wskaźnika temperatury płynu chłodzącego, jest tylko lampka, która świeci gdy jest nierozgrzany lub zbyt rozgrzany. Nigdy mi się nie zapaliła, że jest przegrzany. Dodam jeszcze, że samochód po zakupie wracałem samochodem na kołach ~200km, więc chyba podczas powrotu zdążył nabrać temperatury roboczej i gdyby to było UPG to już wtedy wywaliło by mi płyn.

Nie widziałem dokładnie odpowiedzi przy tym temacie, wiadomo jak to jest na FB temat za dzień czy dwa gnie gdzieś na 2,3 stronie i nikt tego nie przegląda. Z upg jest tak jak napisał @skwaro. Mechanik ściemnia i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak znaki się zgadzały to rozrząd był ok, tylko czy na pewno znaki się zgadzały czasem po obrocie wałem rozrząd się przestawia o jeden ząbek. W serwisówce jest opisana procedura i kolejność ustawiania rozrządu jak się do tego nie zastosuje to czasem to nie wychodzi. Paska raczej nie pomylili bo nie ma innych które by w ogole pasowały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...