Skocz do zawartości

Poziom Obslugi Klientow Subaru Polska


ks

Rekomendowane odpowiedzi

A Ty Waldus co?

 

Socjalista jestes czy tez moze kuzyn Dyrekcji?

 

A moze Ty po prostu lubisz tylko ogladac autka... tak przez szybe wystawowa? Albo tak posiedziec sobie w salonie na tylnym siedzeniu STi przez godzinke wachajac zapach alcantary i czytajac na glos "Subaru Polska User's Guide - dlaczego najpierw nalezy pocwiczyc na Playstation"?

 

No chyba ze jestes tu troche... cyniczny? Ale o to przeciez nikt by Ciebie nie podejrzewal :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 108
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Tak sobie czytam o tych obawach przed wpuszczeniem kogoś za kierownicę na test drive STi i myslę sobie że może nalezałoby w takim razie umożliwić przejażdżke na torze. Potencjalny nabywca mógłby np. zapłacić za SJS poćwiczyć cały dzień i potem dostać STI z jednym z panów instruktorów na prawym fotelu? Może to się kupy trzyma, nie wiem....

 

 

Azrael

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Przejażdżki na torze są od czasu do czasu organizowane.

Przy wystarczającej ilości chętnych istnieje taka mozliwość - lecz niestety nie w najbliższym czasie (cierpimy na brak WRX-ów).

 

Co do wyjazdu weekendowego WRX-em nie jestem w stanie udzielić odpowiedzi. Musimy sprawdzić mozliwości ubezpieczenia samochodu jako wynajmowanego na krótki okres czasu oraz inne opcje. Bez względu na ich rodzaj, chwilowo nie dysponujemy - jak powyżej wspomniałem - WRX-ami. Nowe demo będziemy mieli prawdopodobnie od kwietnia.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też chcę sobie pojeździć STI-em. A jeździć potrafię b.dobrze (jak trzeba - przedstawię zaświadczenie żony :P )

 

Zaciekawiło mnie jednak stwierdzenie KS - "kto nie podziela mojego zdania jest najwidoczniej spowinowacony z Dyrekcją". Nie ma to jak racjonalne argumenty. Zwiekszają nieoprawdopodobnie wiarygodność, porawiają atmosferę na forum i służą merytorycznemu rozwojowi dyskusji. Tak dalece, że oferowana możliwość zgodnego z przepisami (czy też po prostu rozsądnego poprowadzenia samochodu) pozostała niezauważona.

Ergo: punkt dla Dyrekcji.

 

Tak po prostu, racjonalnie.

 

Do Waldemara: po tym komentarzu zostaniemy zapewne skoligaceni przez Dyrekcję : witam w rodzinie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie proponowałem co prawda Dyrekcji Braterstwa Krwi ale przypuszczam że po różnych "kurso konferencjach" skład krwi mamy, jeżeli nie identyczny, to napewno zbliżony. A w warunkach polskich to już rodzina. Nie zniósł bym tylko gdyby Dyrekcja zaczęła mówić do mnie Misiaczku.

Korsarza przyjmuję do rodziny w ciemno. Wazeliniarz z niego taki sam jak ze mnie. A co do wypowiedzi ks-a ( księdza dobrodzieja ) to i owszem to było to, o co mnie ksiądz nie podejżewał, zaprawione szczyptą humoru.

 

LEGENDA :

Braterstwo Krwi - po łacinie bratus śpyrytus - porównywalna ( znikoma ) zawartość krwi w alkoholu u dwóch osobników nie koniecznie tej samej płci. Im bardziej alkohol jest metylowy tym braterstwo jest bliższe.

 

Siwy Prorodzinny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Korsiarzu,

 

A o co Tobie tak naprawde chodzi? Czy jestes za tym zeby jazdy testowe utrudniac czy tez ulatwiac dla klientow (bo taki byl -przypominam - temat tego watku)?

 

Ufam, ze to drugie? A jezeli tak, to chyba zbedny Twoj trud syntezy (tym bardziej ze nietrafionej) moich wypowiedzi... troche zbaczamy chyba z tematu?

 

Zobacz na Waldka: nie obraza sie, bo i nie ma o co, a Ty sie burzysz.

 

Konkluduje, ze musiales zle - w przeciwienstwie do Waldka - odczytac ton mojego komentarza propozycji Waldka.

 

P.S. Z pewnoscia nie jezdze tak dobrze jak Ty - i m.in. dlatego chcialbym sie na wlasnej skorze przekonac (podczas jazdy testowej) czy starczy mych watpliwych umiejetnosci na osiodlanie STi. A robiac to, nie mam zamiaru narazic siebie, samochodu ani Dyrekcji na siniaki. A moze, poniewaz jezdze jak lamaga, to nie zasluguje na kupienie sobie np. STi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ks, nie dobieraj sobie tak bardzo do głowy, że jeździsz jak łamaga, bo każdy ksiądz tak jeżdzi. Ale skoro się już przyznałeś, to obawiam się że Dyrekcja nie da ci nawet osiodłać służbowej szkapy do tłuczenia po Krakowie, czyli Legacy sedan - rocznik cóś między karbonem a neolitem.

Co do obrażania się, to faktycznie byłem szczepiony, natomiast czasami czuję się urażony brakiem odpowiedzi na pytania. Choćby były najgłupsze, to z niecierpliwością czekam na odpowiedź, choćby miała być jeszcze głupsza. Ale często nie mogę się doczekać jakiej kolwiek, albo jest tak głupia że mój rozum się zawiesza............................. próbowałeś kiedyś zresetować rozum ? To musi boleć !

 

LEGENDA :

 

Rozum - szara masa nie do odróżnienie od jelita cienkiego. Sluży do wstępnej obróbki słów wydalanych przez otwór gębowy. U osobników płci brzydkiej i koszmarnie brzydkiej, występuje w górnym odwłoku, obudowany futerałem zwanycz czacha. W organizmach odwapnionych używa się w tym celu... kasku budowlanego. Rozum, podlewany alkoholem, systematycznie rośnie i wtedy w pale się nie mieści. Stąd dokuczliwe bóle po spożyciu. U płci pięknej i beznadziejnie pięknej, rozum występuje sporadycznie i zanika po pierwszym porodzie, co wyraźnie sugeruje umiejscowienie tego organu u w/w osobników. Nie występuje w parze z włosami koloru yelou i bardzo yelou.

 

 

Siwy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... swego czasu chciałem porównać sobie dwa rodzinne samochody - Puga 307 1.6 i Toyotę Corollę z takim samym silnikiem. Jeździłem obydwoma autkami, z pracownikami salonu na gorącym fotelu, każdym po około 0,5 godziny. Zaznaczam, że nie wyglądam na potencjalnego klienta, ale nikt nie robił problemu.

 

Natomiast zadzwoniłem do dealera Subaru w Gdańsku (Zdanowicz) z pytaniem o jazdę WRX-em i dostałem odpowiedź, że do jazd próbnych udostępniane są tylko Forestery... Cóż, rozumiem.

 

Mimo to chętnie bym się przejechał STi, np. po jakimś placu czy torze. Na pewno nie będę miał takiej możliwości, a szkoda. Może sam bym sobie nie kupił takiej bryki, ale już np. przekonałem rodziców i przekonuję wszystkich dookoła do kupienia 307-ki, bo zrobiła na mnie dobre wrażenie. Na mojej jeździe próbnej Subaru na pewno by nie straciło (o ile tylko STi jest tak dobre, jak mówią).

 

Z pełnym zrozumieniem dla działań Dyrekcji jeszcze raz podkreślam - WIELKA SZKODA, ŻE IMPREZY MOŻNA SOBIE TYLKO OGLĄDAĆ, jeżeli nie ma się nazwiska albo walizki pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Taka smutna prawda :( Imprezy nie są tanie. Niemniej post Właściciela Browaru szczególnie mnie, jako stałego, wiernego klienta produkowanego w browarach szlachetnego napoju, skłania do przemyśleń w tym zakresie.

Może jakiś konkurs, spotkanie czy coś innego w tym zakresie - zobaczymy.

Faktem jest, że aktualnie po prostu nie możemy sobie pozwolić na tak swobodne dysponowanie samochodami, jakiego byśmy sobie życzyli.

Względy finansowe, o których wspominałem poprzednio, ale które także były już omawiane w wątku na temat cen w Polsce współdecydują.

Imprezy WRX sa dostępne u dealerów głównie w czasie dni otwartych - choć w Poznaniu jest, a od kwietnia także prawdopodobnie w Warszawie będzie jeden demo WRX.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi kaesiu !

 

Ja się nie burzę. Tylko stwierdzam fakty. Sądząc po tonie wypowiedzi to Ty jestes mocno wzburzony faktem, że ktoś może byc innego zdania.

Na tyle wzburzony, że najwidoczniej przeoczyłeś propozycję rozsądnego poprowadzenia samochodu :P

Królewna na grochu czy ki czort ?

A może po prostu rozsądna jazda nie jest tym o co chodziło :?:

 

Ale jeżeli ten wniosek niewprost jest słuszny, to stanowisko Dyrekcji tym bardziej 8)

 

Czy o to chodziło ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia klienta, Właściciel Browaru - ( w dalszej części wypowiedzi będę używał skrótu WB.............. chociaż to moje inicjały, ale co się nie robi żeby zdobyć sympatię Właściciela Browaru, nawet Dyrekcja zaczęła myśleć nerkami ) - ma rację. Klient Nasz Pan - na kolana ekspedjęcie. Poproszę rabaty, gratisy, prezenciki, darmowe haratanie samochodów......... wszelki miód a nawet cała pasieka. Ale przecież WB ma swoją firmę. Czy każda moczymorda może przyjść i degustować choćby tylko przez 0,5h, bo ma ochotę kupić dwie skrzynki.

A czy Szanowny WB próbował próbnej (grzybowe grzyby )jazdy samochodem w przybliżonej cenie do STI-a czy WRX-a ?????????????. Może spróbować Porschynką, Merce-sedesem, BMWymiotem w pzrybliżonej cenie i mocy silnika. Mogą być podobne wrażenia z zaglądania przez przyciemnianą szybę do luksusiwych wnętrz. Napisałem coś całkiem racjonalnego, chyba .........trzeźwieję. WB, poproszę dwie skrzynki do degusatacji i parasol ogrodowy gratis.

 

Siwy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korsiarz,

 

Przesledz sobie ten watek od poczatku. Zorientujesz sie, ze stanowisko Dyrekcji -w formie komunikatow ktore wysylala ustami wlasnymi oraz swoich pracownikow - EWOLUOWALO.

 

Na poczatku bylo:

- jazdy - "tak, ale tylko z kims"

- jazdy - "tak, ale tylko jak kogos znamy"

...bo "ubezpieczenia, bo ktos skasowal WRX, bo kierowca rajdowy powiedzial, bo..."

 

Ostatnio jest:

- jazdy - "tak, najpierw z kims a potem mozna samemu usiasc za kolkiem"

 

Super: liczy sie efekt - cel zalozonego watku - osiagniety (oby tylko jeszcze to stanowisko zostalo pchniete w teren, do innych dealerow).

 

Pozostalo jednak wrazenie pewnego skonfudowania, sporo w tym wszystkim niekonsekwencji i zmian stanowiska Dyrekcji... czym ja, jako klient nie powinienem sie zajmowac i wczytywac sie miedzy linijkami.

 

Tak wiec ciesz sie Korsiarz, ze mozesz sobie teraz pojsc i przejechac sie, tak jak chciales, STi - bo udalo sie stanowisko Dyrekcji naprowadzic na "wlasciwe" tory.

 

Ufam, ze odnajdziez w jezdzie testowej wiecej frajdy niz wyjezdzajac do mnie z "czortami, ksiezniczkami, niesprzyjaniu merytorycznemu rozwojowi dyskusji, psuciu dobrej atmosfery na forum etc..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam. W Poznaniu jest demo WRX w postaci niebieskiego sportwagona na złotych speedlinach, po lekkim tuningu w barwach Kocaru, z wydechem takim, że go słychać z daleka (swoją drogą to świetna reklama !!!). Mam nadzieje, że Dyrekcja o tym właśnie aucie mówi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Jako "podlegający ewolucji" czuję sie nieprawdopodobnie - acz niezasłużenie - skomplementowany.

Wysłanie wiadomości w "teren" niestety nie na wiele się zda, jako że jedyny STI jako demo jest właśnie w posiadaniu SIP. Niemniej w czasie dni otwartych będzie towarzyszył całej flocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sz.P. Waldemarze - Właściciel Browaru (czasem używam skrótu "wbr", więc może dla odróżnienia od Sz.P. Waldemara inicjałów używajmy tego akronimu) nie próbował przejechać się autami o cenie zbliżonej do STi.

 

Co więcej, wykazał pełne zrozumienie dla działań Dyrekcji Subaru Import Polska w swoich słowach "Cóż, rozumiem". Tym bardziej WBR nie rozumie uszczypliwych i mniej niż zwykle dowcipnych uwag Sz.P. Waldemara pod jego adresem.

 

Z pozdrowieniami i życzeniami szybkiego powrotu do pełni humorystycznych sił,

 

WBR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie także zauważyć, że inne (Poza STI i WRX) modele nie podlegają takim ograniczeniom, oraz że jeszcze nie spotkaliśmy potencjalnego klienta, który po jeździe z Bartkiem miałby pytania co do możliwości samochodu.

 

Witam Dyrekcję,

 

Czy to oznacza, że jeżeli chciałbym przejechać się nowym Foresterem XTurbo, to po jeździe z wspomnianym Bartkiem (Panem Bartkiem) demonstrującym możliwości samochodu, można usiąść samemu za kółkiem i po prostu, bez szaleństw, przejechać się aby zobaczyć, czy rzeczywiście prowadzi się go tak świetnie, jak to wszyscy opisują.

 

Jeśli odpowiedź jest twierdząca, to będę w Krakowie 12ego lub 13ego lutego i chętnie skorzystam.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny WBR - nie było moim zamiarem szczypać kogokolwiek, tylko w dobitny sposób dać do zrozumienia, że używamy filozofii Kalego. Też prowadzę firmę i dzielę moich kontrahentów na tych co biorą w mojej firmie i na takich co w niej kupują. Prowadzę ją już 12 lat. Początkowo wydawało mi się, że muszę "czymś" nęcić klienta. Teraz wiem że dobry towar, fachowa, kulturalne i miła obsługa jest o wiele ważniejsza niż lizanie zadków i dokładanie prezentów do badziewia. Jeżeli ktoś chce na polskie drogi kupić francuski samochód, a sprzedawca wie że komfort zawieszenia ( a właściwie całe zawieszenie ) skończy się po 20 tys. przebiegu, - i wie że jest to opinia obiegowa - to musi być oślizły żeby ta żaba przeszła przez przełyk klienta. Subaru broni się jakością produktu i opinią obiegową bardzo różniącą się o opinii o "francuzach", " włoszczyźnie" i tanich szwaben-wagenach. A co do filozofii Kalego, to jeżeli ktoś nie prowadzi własnej firmy lub nie potrafi się postawić w roli sprzedawcy który inwestuje w produkt sprzedawany to zawsze będzie się domagał kwiatówe pod nogi. w tym względzie zrobiliśmy się bardziej amerykańscy od Amerykanów.

 

Pozdrawiam. Waldemar

Ps. humor, żeby był dobry musi być uszczypliwy, chyba że dotyczy Nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Co do jazd Foresterem, to nie dotycza go te ograniczenia, które musieliśmy zastosować wobec WRX-a i STI-a. :D

Niestety nasz Forester (XT automat) wyjechał dzisiaj do Poznania, gdzie pozostanie do soboty włącznie. Następnie będzie przejety na kilka dnie przez dziennikarzy, po czym od czwartku (13.02) do niedzieli (16.02) bedzie w Warszawie. Powrót do Krakowa przewidywamy jest na poniedziałek 17.02.

Ponadto Forestery Turbo znajdują się w Warszawie (Koper) i Bielsku Białej. Forester XL jest dostępny w Warszawie (Dawoj)

 

Łaczę pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Właścicielu Browaru !

 

Przypuszczam, że na tym forum znajdziesz wielu potencjalnych klientów.

Sądząc po wypowiedziach WB i Dyrekcji masz już co najmniej 2 pewniaków. Dolicz do tego moja osobę, a zarysuje się pewna systematyka - picie piwa znieczula na docinki :!:

Oczywiście powyższy pogląd może ulec rewizji, jeżeli okaże się, że także KS jest zwolennikiem tego szlachetnego napoju. Lecz uwzględnij - jednoznaczna ocena KS-a Dyrekcji jako jednostki , powiedzmy labilnej, nie spowodowała ani reakcji negatywnej, ani obrażenia się itd.

Jednoczesne określenie siebie jako klienta wskazuje na stan posiadania dyskutowanego pojazdu (inaczej byłby potencjalnym klientem).

Także zniekształcanie mojego pseudo - na co zwróciłem delikatnie uwagę znikształcając podobnie pseudo szanownego dyskutanta -nie wywołało żadnej reakcji.

Czyli - znając inne wypowiedzi WB - proponuję więcej humoru w ich przyjmowaniu. Mnie się już też nie raz "dostało" za zbyt techniczne wypowiedzi. Postanowiłem od czasu do czasu mówić normalną polszczyzną i efekty przkroczyły wszelkie oczekiwania: zdarza się, że czasem nawet własna żona mnie zrozumie :twisted: (Dzięki WB !)

Wyluzuj, i jedź na SJS - tam prawie zawsze jest jakaś Impreza (w każdym tego słowa znaczeniu :D )

 

pzdr.

 

 

Legenda:

Żona - patrz wcześniejsze tłumaczenie WB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oh yeah...baby!!!

 

Korsarz - wybacz tego Korsiarza. Myslalem ze jak Ci milej bedzie - tak zdrobniale. Popatrz: Twoje alter ego - Waldemar jest przeze mnie Waldkiem czestowany i zadnego anthraxu mi nie poslal... no i chyba nie mial powodu?

 

Poza tym to ja mysle ze ty nie Korsarz jestes a Janosik! A moze taki troche mix - Kornosik?? Wystepujesz przeciwko ciemiezonym i spiskujesz przeciw natretom ktorzy - w Twoim mniemaniu - burza na forum sielankowa atmosfere samouwielbienia...

 

Teraz stanales murem za biedna Dyrekcja i wmawiasz jej ze wykrylem u niej chorobe psychiczna - hola, hola dzielny Kornosiku! Cy aby Ci woda ze Cornego Potocku za bardzo nie zaskodzila??

 

Jezeli chodzi o moj stan posiadania - to owszem, posiadam... nawet czesto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli - znając inne wypowiedzi WB - proponuję więcej humoru w ich przyjmowaniu.

 

Znam inne wypowiedzi Sz.P. Waldemara, bo przed rejestracją się temu forum przyglądałem :) Myślę, że w przyjmowaniu wypowiedzi Sz.P. Waldemara nie zabrakło i nie zabraknie mi dostatecznej ilości humoru, cała rzecz poszła o to, że na swój humorystyczny sposób Sz.P. Waldemar "przyczepił się" (czy jak kto woli "uszczypnął") do czegoś, czego nie rzekłem.

 

Z wypowiedzi Sz.P. Waldemara wynika, że "domagam się kwiatówy pod nogi" w postaci jazdy próbnej STi, tymczasem ja w zupełności rozumiem Dyrekcję i jej działania, a dzwoniąc w tej sprawie do dealera nie liczyłem na nic więcej, niż łut szczęścia (i jak zwykle okazało się, że los mnie nie lubi :) za co nie mam do niego w tym wypadku wielkich pretensji).

 

W dodatku mam teraz poczucie winy i wyrzuty smienia, bo przez moje działania Sz.P. Waldemar poczuł się w obowiązku napisać pierwszy od dłuższego czasu poważny post. Tak więc Sz.P. Waldemarze, jak i wszyscy forumowicze, za swoje nieopatrzne poczynania PRZEPRASZAM!!!

 

Pozdrawiam i mam nadzieję, że jednak kiedyś przejadę się STi, albo chociaż WRX-em...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochany Browarowiczu, jest mi niezmiernie głupio że tak poważnie potraktowałeś sprawę. Jeżeli Cię Uraziłem, to przepraszam najserdeczniej.

Cała sprawa wynikła zapewne z mojego egoistycznego podejścia do tematu. Jako osoba ujeżdżająca już nie pierwsze Subaru i wręcz zakochana w samochodach tej marki - kupując w salonie Forestera, nawet nie pomyślałem o jeździe próbnej. Po prostu znam te samochody i wiem co sobą reprezentują. Z mojego punktu widzenia, potencjalny kupiec powinien wywalić gotówkę, wsiąść za kółko i cieszyć się jazdą.

Ale jak powiedziałem jest to mój punkt widzenia i nie każdy musi się z nim zgadzać. Konflikt na forum powstał za sprawą mojego postu który w założeniu miał być dosadnym żartem, a te jak zapewne zauważyłeś są za zwyczj komentowane dosyć lapidarnie. No a dalej już poszło samo. Ostra reakcja i kontr reakcja. Jeszcze raz podkreślam że nie było moim zamiarem nikogo obrarzać ani nawet robić jakiejś przykrości. Taki jest mój żart, raz krotochwilny a raz dosadny. Sorry.

 

Siwy Skruszały

 

Ps. A może jakieś wspólne piwko. :mrgreen: . Ja stawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włascicielu Browaru !

Już po czasie - co poszło przez słynny "klick" myszki, to już poszło - zorientowałem się czytając inny wątek, że moje "nawoływanie" do większej ilości humoru było wyważaniem otwartych drzwi :D

I dobrze.

Jednocześnie, na zasadzie "uderz w stół ..." zameldował się wielmożny ksiądz dobrodziej.

Przeprowadził (nie)logiczny tok dowodowy, i wykazał, iz jestem Janosikiem. Dla świętego rzeczy spokoju zgadzam się. Istotnie jestem janosikiem, który za chlebem w 40 dni dookoła świata podróżował. Poczym jako latarnik karmił naszą szkapę, a gdy ta zdechła zamiast pożegnania z bronią wybrał zawód korsarza. Narrenturm.

Zachęcony tym w mojej sprawie śledztwem przeczytałem naprędce kilka wydań A.CH. i po kosulatcji F.P. oraz S.H. doszedłem do zaskakujących wniosków.

Lecz najpierw fakty dot. Księdza Dobrodzieja ujawnione na niniejszym Forum:

- nietolerancyjny

- brak poczucia humoru

- chętnie bierze za darmo

- gdy już dostanie, z lekka dozą pogardy określa dającego

- kieruje się dogmatami

- zna prawdę absolutną

- nie potrafo dobrze prowadzić samochodu

- ma kasę na STI

- kto nie z Nim, ten przeciw Niemu

 

Drogę eliminacji, przy ścisłej współpracy z CBŚ, FBI, CIA oraz K.R.

wniosek nasuwa się jedyny : Radio Maryja :twisted:

 

Ach gdybym to wcześniej przewidział - kłaniam się w pas, sumituję setnie i za wszelkie animozyje pardonu upraszam !

Gdzież mnie, korsarzykowi pospolitemu z władzą dusz tak licznych i swiatłych się mierzyć !

Do nóżek padam, sercem całym sie kajam i o zmiłowanie dla mej duszyczki błądzącej błagam !

 

 

Korsarz - na Jedyną Właściwą Drogę nawrócony

 

 

Legenda:

Nawrócenie - manewr niedozwolony na autostradzie i wparu innych miejscach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...