PaniPeri Posted October 29, 2020 Posted October 29, 2020 Witam. Posiadam Subaru outback lll z silnikiem 2.5 benzyna +LPG automat. Autko z 2006 roku od niedawna w moim posiadaniu. Przy zakupie zauważalny był wyciek oleju ( podejrzewany był zimering wałka) . Jednak jest to grubsza zagadka. Przedwczoraj podczas miejskiej jazdy olej dosłownie,, wystrzelił z silnika". Auto szybko zatrzymałam i na lawecie wróciło do mnie do garażu. Po zdjęciu osłony rozrządu okazało się że to nie zimering wałka, tam zupełnie sucho. Olej leży na górze silnika, mokra prawa strona i oprskane wszystko po prawo. Nie widać też z góry pęknięcia na bloku... Ktos może miał podobna sytuację i może coś podpowiedzieć?
ewemarkam Posted October 29, 2020 Posted October 29, 2020 Musiało coś z galerii olejowej wylecieć. Na górze bloku po prawej stronie jest korek. Obok bodajże jest odma. Mogła Ci też niefartownie strzelić UPG. Trzeba umyć silnik i dobrze obejrzeć co się mogło wydarzyć. W górnej części bloku bliżej skrzyni jest właśnie kanał zasilający głowice w olej. Właśnie w jego okolicy jest wspomniany korek. Kiedyś widziałem a YT jak w tym miejscu facet miał wkręcony króciec i manometr do pomiaru ciśnienia oleju. Zakładam że jeśli chodzi o magistralę olejowa w bloku to między różnymi silnikami EJ nie ma różnic. Masz 6 gniazd na śruby głowicy i siódmy otwór to właśnie kanał olejowy.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.