Lakierować czy wymieniać?

[dawidz]

Stało się nieszczęście i Forek ucierpiał, drzwi idą do wymiany, bo to chyba jedyne słuszne rozwiązanie.
Moje pytanie dotyczy błotnika, czy jest opcja to skutecznie odratować? Czy lepiej byłoby też wymienic?

 

A tak odbiegając od tematu, przy wyliczeniu szkody zastosowano współczynnik 0,6 uwzględniając części zamienne i procentowe pomniejszenie wartości części w zależności od okresu eksploatacji pojazdu.
To grubo jak na 4 miesiące eksploatacji, wynika z tego, że po 2-3 latach nie warto kupować AC

Edytowane 26 Października 2020 przez dawidz

[Karas]

rób z AC bez gotówkowo i się nie zastanawiaj

[dawidz]

I jak to wygląda, czy faktycznie trzeba lakierować dany element i dwa sąsiednie? Czyli w przypadku drzwi przednich do lakierowania idą też tylne i błotnik? A w przypadku tylnego zderzaka błotnik i klapa?

[radiolog]

Może tak liczą jak się wybiera zwrot do ręki, a nie bezgotówkowy, albo nie wybrało się opcji braku utraty wartości.

Pierwsze słyszę o takim zakresie lakierowania, to naciąganie. Robisz to w aso?

Dobry lakiernik dobierze tak lakier, że nie będzie różnicy jak pomalowany tylko drzwi

[dawidz]

2 minuty temu, Karas napisał:

rób z AC bez gotówkowo i się nie zastanawiaj

Tak chce zrobić, ale chciałbym mieć to zrobione jak najlepiej, nie widzi mi się jazdą mniej niż półrocznym samochodem, który za chwilę zacznie rdzewieć. Nie chciałbym też mieć samochodu w dwóch kolorach.

 

Generalnie że strata wartości już się pogodziłem ale tak jak pisze chciałbym nim pojeździć jeszcze kilka lat więc chcę to zrobić jak najlepiej.

Edytowane 26 Października 2020 przez dawidz

[dommarc]

Rób bezgotówkowo w ASO, bo wyceny ubezpieczalni są z "sufitu" brane. Niech ASO z ubezpieczalnią walczą.

 

[dawidz]

Tak będę robił, jeszcze muszę się dowiedzieć czy z mojego AC warty z pakietu dealerskiego mogę zrobić w ASO w Mikołowie bo na ich stronie jako warsztat współpracujący wyskakuje jedynie mmcars

[Tomasz_555]

Cieniowanie elementów sąsiądujących z elementem lakierowanym w tej samej płaszczyźnie jest zabiegiem jak najbardziej stosowanym. Wiele zależy od tego jaki to lakier i w jakim wieku. W młodym aucie jest duża szansa, że nie będzie konieczny taki zabieg. 

 

25 minut temu, dawidz napisał:

mogę zrobić w ASO w Mikołowie

ASO w Mikołowie nie posiada własnego warsztatu blacharsko-lakierniczego. Naprawy tego typu zleca firmie zewnętrznej. Jeżeli to w dalszym ciągu jest

warsztat Stan-S to można im zaufać. Subaru robią od wielu lat. Do bezgotówkowej naprawy musi być warsztat, który ma umowę z ubezpieczycielem. 

[mio1]

42 minuty temu, radiolog napisał:

Może tak liczą jak się wybiera zwrot do ręki, a nie bezgotówkowy, albo nie wybrało się opcji braku utraty wartości.

Pierwsze słyszę o takim zakresie lakierowania, to naciąganie. Robisz to w aso?

Dobry lakiernik dobierze tak lakier, że nie będzie różnicy jak pomalowany tylko drzwi

Jeśli to jest biała perła, to na drzwiach  nie zakończy się lakierowanie.

[dawidz]

Ok, czyli w przypadku kiedy do lakierowania są drzwi i zderzak, wychodzi że trzeba lakierować pół samochodu?

 

Co do ASO w Mikołowie, martwi mnie że nie wyskakują w wyszukiwarce serwisów na stronie Warty. Skończy się na tym, że będę musiał naprawiać w Katowicach.

[dawidz]

29 minut temu, mio1 napisał:

Jeśli to jest biała perła, to na drzwiach  nie zakończy się lakierowanie.

Crystal white Pearl

 

[Tomasz_555]

6 minut temu, dawidz napisał:

Ok, czyli w przypadku kiedy do lakierowania są drzwi i zderzak, wychodzi że trzeba lakierować pół samochodu?

Zderzak to zderzak, drzwi to drzwi. Zderzaki masz plastikowe. Choćby skały srały na plastiku jasny lakier zawsze ma minimalnie inny odcień. 

Nikt Ci zaocznie nie powie ile elementów będzie malowanych. Zdarza się, że nawet całych drzwi nie trzeba malować tylko fragment jak są załamania naturalne na poszyciu. Zresztą po to właśnie producenci aut tak chętnie załamują płaszczyzny o dużej powierzchni bo takie elementy łatwiej się maluje w procesie produkcyjnym. 

 

13 minut temu, dawidz napisał:

Co do ASO w Mikołowie, martwi mnie że nie wyskakują w wyszukiwarce serwisów na stronie Warty.

No nie wyskakują bo nie mają blacharni. MMCARS to też ASO Subaru. Musiałem tam naprawiać zderzak w Focusie pomimo faktu, że pracuję w ASO Forda i mam własną blacharnię. Tak się Allianz uparł... 

W zasadzie to nie ma znaczenia czy to będzie ASO czy nie. Liczy się dobry warsztat i fakt czy mają umowę na naprawy bezgotówkowe. 

[dawidz]

Jeżeli dobrze rozumiem, punkt 2 mówi o tym, że mogę naprawiać w każdym ASO? A punkt 3 o tym, że w wycenie nie powinni stosować żadnego przelicznika x 0,6?

[lazy_moose]

Wybór miejsca naprawy to w 100% Twoja decyzja. Podzwoń poprostu po ASO i zapytaj o współpracę bezgotówką z Wartą i wybierz w którym będziesz robił.
Odstawiasz auto i tyle. Spytaj o auto zastępcze na czas naprawy - spytaj ASO.

[Krzyhu555]

@Tomasz_555 ma racje, trzeba lakierować sąsiednie elementy i nie jest to naciąganie. Powiem Ci jak by to u mnie wyglądało a jestem lakiernikiem. Wszystko zależy od klienta, czy chce naprawiać czy wymieniać, jeśli naprawiać to wyciągam spoterkiem wgniota szpachluję lub cynuje (zależy od klienta) lakieruje z cieniowaniem drzwi naprawianych, jeśli wymieniać drzwi to oczywiście cieniowanie sąsiednich. Ale zdarzają się klienci, którzy chcą bez cieniowania, wtedy robimy natryski próbne,dobarwianie, odpowiednie ustawienie pistoletu,itd,itd ale to czasem cały dzień schodzi i klient płaci wtedy za roboczogodziny. W niektórych przypadkach jednak zdarza się że kolor "siądzie na kreche" od razu wtedy klient ma szczęście 

[mio1]

Krzyhu555, ale to jest biała perła, i niestety będzie pod górkę . Z drugiej strony jak to ma być likwidowane z AC to ubezpieczyciel decyduje o tym czy "klapanie" czy wymiana elementów uszkodzonych na nowe. Cieniowanie elementów  sąsiednich obowiązkowe, ale to nie jest rakieta kosmiczna i DOBRY lakiernik da sobie z tym radę.

[cuban]

To 0,6 wygląda jak jakaś próba naciągnięcia, nie ma czegoś takiego dla wariantów serwisowych/dealerskich.

Acz u ubezpieczycieli to normalne, mi PZU zaniżyło wycenę na pierwszej rundzie 50%. Później, po kosztorysie z ASO, cenę części o 10% (tłumacząc, że sami mogą w tej cenie je dostarczyć, choć nie są żadnym autoryzowanym sprzedawcą). 

Sąd pomógł, acz trochę to trwało.

Mając serwisowy pakiet naprawy wszytko powinno być zgodnie z procedurami ASO i ich cenami części umieszczonymi w DAT. Bodajże stawka roboczogodziny jest tylko ustalana  jakoś inaczej, jako średnia dla regionu czy coś.

 

Ale większe ASO będzie wiedziało jak to zrobić bez bólu dla Ciebie.

W dniu 26.10.2020 o 23:40, dawidz napisał:

Jeżeli dobrze rozumiem, punkt 2 mówi o tym, że mogę naprawiać w każdym ASO? A punkt 3 o tym, że w wycenie nie powinni stosować żadnego przelicznika x 0,6?

 

Punkt 3 to suma AC czyli, dajmy na to 130k zł. U mnie jest zapis ze jest to pomniejszane o każdą szkodę, czyli jak walnę, to całka w tym samym roku już będzie mniejsza.

 

[dawidz]

Btw. Uważajcie na plastiki na nadkolach, z tego co się dowiedziałem, to nie są te elementy demontowalne i przy zarysowaniu/uszkodzeniu tego plastiku na np. zderzaku, trzeba tak jeździć albo wymieniać cały zderzak.

 

[lazy_moose]

Dobrze wiedzieć. Jak tam, udało się zlikwidować szkody?

[dawidz]

Nie, dalej czekam na samochód.