różnica po zmianie turbiny

[Aero9000]

zmieniłem turbinę na "L" i zdziwiłem się: samochód zdecydowanie wolniej staruje

później jak się już wkręci na obroty - to jest wszystko ok

 

zastanawiam się czy różnica powinna być aż tak odczuwalna?

 

ps.

(lądowanie bz)

[paul_78]

większa turbina = większa turbodziura?

[Aero9000]

ale żeby cytryna spod świateł mnie wyprzedziła

[akarso]

ale żeby cytryna spod świateł mnie wyprzedziła

jaka? ;-)

[Aero9000]

jakaś vanowata

 

a zapisy w mapteku na początek czerwca :sad:

[paul_78]

ale żeby cytryna spod świateł mnie wyprzedziła

 

Może to był Loeb. :roll:

[hiszpan25]

a widział kolega test porównawczy EVO 400 z Fiatem Stilo 1.6 kombi w TG? tam tez pokazali jak to jest jak silnik ma dużą turbinę

PZDR!

[Aero9000]

kolega widział

ale forester nie ma 400 koni a turbinka nie 35 od L nie jest dużo większa

[paul_78]

Nie pozostaje Ci wobec tego nic innego, jak założyć z powrotem tamtą turbinę, albo zamienić Forysia na nowego 2.5XT, wtedy żadna Cytryna nie będzie straszna.

[malutki]

zmieniłem turbinę na "L" i zdziwiłem się: samochód zdecydowanie wolniej staruje

później jak się już wkręci na obroty - to jest wszystko ok

 

zastanawiam się czy różnica powinna być aż tak odczuwalna?

 

Moim zdaniem nie. Zrobiłem to samo na jesieni i specjalnych różnic przy starcie nie czuję. Pomiar przyspieszenia do setki wskazał minimalną poprawę (zszedłem na 8.5 przy fabrycznym programie, sekundę mniej mam przy POWER ale to nie dzięki skrzyni ).

 

Jesteś jak widzę z Wawy więc możemy się spotkać i auta porównać.

[Aero9000]

witam

chodzi mi o to, że żeby szybciej ruszyć trzeba go mocniej przegazować. teraz już się przyzwyczaiłem i mi to nie przeszkadza.

 

malutki dzięki za propozycję, chętnie skorzystam .[/b]