Jump to content

Montaż asystenta zmiany pasa ruchu


remoo

Recommended Posts

Posted

Niestety mój forester nie ma wielu gadżetów - takich jak między innymi asystent zmiany pasa ruchu (zwany też monitorem/czujnikiem martwego pola). Właśnie znalazłem na popularnym portalu aukcyjnym ofertę (poważanej formy Valeo) zestawu do montażu takiego asystenta. Czy ktoś się z tym spotkał? Montował? Jakie wrażenia i czy warto? Koszt to około 700pln plus montaż więc nie chciałbym tego testować na własnej skórze ;) Może ktoś zna podobny zestaw innego producenta a warty polecania?

Posted

Doświadczenia nie mam ale asystent zmiany pasa ruchu a "monitor martwego pola" to wg mnie całkowicie dwie różne rzeczy.
Pierwszy najbardziej prymitywny informuje dźwiękiem i wibracjami fotela, że zmieniasz pas bez kierunku a bardziej zaawansowane automatycznie utrzymują pojazd na pasie. A monitor martwego pola to coś jak czujniki parkowania ;) pikają/informują światełkiem jak coś jedzie obok.

 

 

Posted

Właśnie zastanawiam się o którego dokładnie chodzi.

Ale pewnie o taki zestaw

https://allegro.pl/oferta/valeo-safe-side-system-monitorowania-martwego-pola-9620734365

 

Valeo swoje produkty ceni, bo dają gwarancję wysoką jakość produków. Ale przez lata namontowałem się trochę czujników cofania i chińczyków za 50 pln komplet i parę Valeo, kupione już przez klienta. Generalnie oprócz tego że np czujniki Valeo mają wtyczki zaraz przy samych czujnikach a chińczyki całe kable zaraz do centralki. To w działaniu nie ma kompletnie żadnej różnicy. Oba działają tak samo, mają zwłokę, czasami łapią głupoty. Moim zdaniem nie warto przepłacać. Z zamontowanych z 30-40 zestawów co prawda czujników cofania, problem był z dwoma. Trzeba było w jednym centralkę wymienić, w drugim czujniki miały jakąś wadę. 

Także sądzę że np taki zestaw:

https://allegro.pl/oferta/asystent-sensor-czujnik-martwego-punkt-pola-zestaw-8265707253

Zadziała tak samo dobrze/źle jak Valeo.

 

Po opisie Valeo niby bardziej rozbudowane, ale czy będzie działać lepiej?

Posted

Tak jak Bartosz pisał 2 różne rzeczy.

Lusterka w foresterze SG są tak duże że martwe pole występuje za samochodem :) ale to dość proste urządzenie i może być stosunkowo proste do montażu.

Wykrycie opuszczenia pasa chyba bazuje na kamerce. Wydaje mi się że niektóre rejestratory jazdy mają to i monitor odległości.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Posted

Odnoszę wrażenie, że jeśli ten asystent nie potrafi sam utrzymać auta na pasie to samo mryganie/wibrowanie/piszczenie/świecenie jest bezużyteczne. O ile w pierwszej opcji i w połączeniu z tempomatem mamy coś w rodzaju autopilota do wykorzystania na autostradzie to w drugiej chyba by mnie to tylko rozpraszało podczas wykonywania manewru bez włączonych kierunkowskazów (domyślam się, że sygnalizator daje znać systemowi, że wiemy co robimy). 

Posted

Według informacji wynika z tego że gdy wbijamy kierunkowskaz to urządzenie tylko sprawdza czy nie ma kogoś w martwym polu. Jak jest to zaświeca się lampka która montujemy na słupku lewym i prawym. Nic więcej nie robi. Dlatego uważam że wydanie 700 PLN na takie coś jest trochę absurdem. Pisze oczywiście o tych urządzeniach do których podałem linki.

Posted
Odnoszę wrażenie, że jeśli ten asystent nie potrafi sam utrzymać auta na pasie to samo mryganie/wibrowanie/piszczenie/świecenie jest bezużyteczne. O ile w pierwszej opcji i w połączeniu z tempomatem mamy coś w rodzaju autopilota do wykorzystania na autostradzie to w drugiej chyba by mnie to tylko rozpraszało podczas wykonywania manewru bez włączonych kierunkowskazów (domyślam się, że sygnalizator daje znać systemowi, że wiemy co robimy). 
Masz rację w 90/100 przypadków wkurza ale jak kiedyś przysniesz albo się zagapisz to może ci to uratować życie.

A że wibruje i wkurza przy braku migaczy to tylko dobrze bo niestety mamy plagę na polskich drogach bezmigaczowcow.

I tu pewnie jest problem takiego dokładnego ustrojstwa, bo niby jak kamerka ma wiedzieć że jest migacz :)

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Posted
3 minuty temu, coocer napisał:

Masz rację w 90/100 przypadków wkurza ale jak kiedyś przysniesz albo się zagapisz to może ci to uratować życie.

A że wibruje i wkurza przy braku migaczy to tylko dobrze bo niestety mamy plagę na polskich drogach bezmigaczowcow.

I tu pewnie jest problem takiego dokładnego ustrojstwa, bo niby jak kamerka ma wiedzieć że jest migacz :)

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
 

Z przyśnięciem to się zgadzam, podoba mi się też patent tych karbowanych linii, które hałasują kiedy się na nie najedzie kołem.

A kamerka to chyba musiałaby mieć po prostu pchnięty sygnał z manetki czy z przekaźnika o tym, że jest włączony migacz. Innej opcji nie widzę. ;) 
Swoją drogą... taki asystent sprawdza się tylko na drogach gdzie mamy wyraźnie widoczne linie oddzielające pasy ruchu, czy potrafi odróżnić pobocze od pasa nawet kiedy linii nie ma? 

Posted
Z przyśnięciem to się zgadzam, podoba mi się też patent tych karbowanych linii, które hałasują kiedy się na nie najedzie kołem.
A kamerka to chyba musiałaby mieć po prostu pchnięty sygnał z manetki czy z przekaźnika o tym, że jest włączony migacz. Innej opcji nie widzę.  
Swoją drogą... taki asystent sprawdza się tylko na drogach gdzie mamy wyraźnie widoczne linie oddzielające pasy ruchu, czy potrafi odróżnić pobocze od pasa nawet kiedy linii nie ma? 
Różnie jest, u mnie często cień albo lata na drodze potrafi wyzwolić, ale się przyzwyczaiłem, nie zaskakuje mnie i nie przeszkadza

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Posted

Troche tez zalezy do czego. do subaru pewnie nie warto, lusterk, obrut glowy i jest spoko ale np w takmi roadsterze jak masz zamkniety dach to obracajac glowe przed manewrem zmiany pasa nie widzisz nic bo w poszyciu dachu nie ma szybki wiec martwe pole jest spore. 

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...