Skocz do zawartości

WRX STI 2019


Sebastian W

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy. 

Wiem,  że zapewne było już wielokroć pisane odnośnie bolączek STI z 2.5. Krótkie pytanie - Czy w MY2019 były te same bolączki co poprzednio i jak się zachować może silnik przy jeździe autostradowej np Krk - Wawa z prędkością ok 180km/h

 

Jestem w momencie podjęcia życiowej decyzji - STI 2019 now or never

 

Dzięki za wszelkie konkretne informacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to ten sam silnik co w poprzednich Sti, więc i bolączki te same. Miałem wrx-a Hawka z silnikiem 2.5 4 lata i żadnych problemów. Teraz mam Sti MY11 od ponad roku i też żadnych problemów. Trasy typu Olsztyn-Zakopane robię bez żadnych awarii.

Edytowane przez Dorsz914
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Sebastian W napisał:

Drodzy. 

Wiem,  że zapewne było już wielokroć pisane odnośnie bolączek STI z 2.5. Krótkie pytanie - Czy w MY2019 były te same bolączki co poprzednio i jak się zachować może silnik przy jeździe autostradowej np Krk - Wawa z prędkością ok 180km/h

 

Jestem w momencie podjęcia życiowej decyzji - STI 2019 now or never

 

Dzięki za wszelkie konkretne informacje

W moim pomodzonym aucie mam 2,5 od legasiaka GT - seryjne 250 KM, notorycznie podobną prędkością przemierzam A4

Mój przebieg to już +/- 100 tyś km i daję rade

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Sebastian W napisał:

Drodzy. 

Wiem,  że zapewne było już wielokroć pisane odnośnie bolączek STI z 2.5. Krótkie pytanie - Czy w MY2019 były te same bolączki co poprzednio i jak się zachować może silnik przy jeździe autostradowej np Krk - Wawa z prędkością ok 180km/h

 

Jestem w momencie podjęcia życiowej decyzji - STI 2019 now or never

 

Dzięki za wszelkie konkretne informacje

To chyba zalezy od wielu czynnikow, u mnie 2.5T w hawku wrx, przebieg 196 tys, caly silnik nie ruszany, nawet upg. Jedyne zmiany to duza alu chlodnica wody i bardzo czesto wymieniany olej na 5w50 (co 5 tys). Auta oczywiscie nie oszczedzam.

Edytowane przez Kuba259
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Dorsz914 napisał:

Trasy typu Olsztyn-Zakopane robię bez żadnych awarii.

skoro jest to swojego rodzaju "wyczyn" to raczej nie zachęca do zakupu tego auta. Co innego jakbyś napisał że zjeździłeś nim pół albo całą Europę bez żadnej awarii to już jest coś. 2,5t Subaru jest jakie jest. Plusem tego silnika jest to że trochę  już tego padło i mechanicy mają spore doświadczenie w naprawach tzn. potrafią naprawić tak aby było bez awaryjne + masa gratów tuningowych. 

Na miejscu autora wątku zadzwoniłbym do Carsportu lub mts Dzierżoniów i tam mu wszystko powiedzą co i jak

 

Edytowane przez Karas
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Karas napisał:

skoro jest to swojego rodzaju "wyczyn" to raczej nie zachęca do zakupu tego auta. Co innego jakbyś napisał że zjeździłeś nim pół albo całą Europę bez żadnej awarii to już jest coś. 2,5t Subaru jest jakie jest. Plusem tego silnika jest to że trochę  już tego padło i mechanicy mają spore doświadczenie w naprawach tzn. potrafią naprawić tak aby było bez awaryjne + masa gratów tuningowych. 

Na miejscu autora wątku zadzwoniłbym do Carsportu lub mts Dzierżoniów i tam mu wszystko powiedzą co i jak

 

Każdy sobie może odebrać to jak chce. Ja z tym silnikiem jeszcze żadnych problemów nie miałem, więc go chwalę bo do jazdy codziennej jest idealny czy to autostrada czy nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejeździłem MY16 50 tyś km bez problemu i sprzedałem. Największą wg mnie wadą tego silnika jest relacja osiągi/spalanie. Palił nie naturalnie dużo a osiągami coraz bardziej odstawał od nowoczesnych konstrukcji. Czego jednak oczekiwać od konstrukcji z 2006 roku....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech, Subaru jest choroba. czy i jak dlugo mozna subaru turbo po autobahnie gonic :) oto jest pytanie,  a niemiec wsiada do golfa 1.5 fsi i leci 2 zlote, albo do erki i 2,50, jak dlugo tylko ma pusta autostrade i paliwo w baku, i oczywiscie olej w silniku :) ja tam po zmianie w swoim kurnika na sti i customowej kierownicy powietrza, sie zastanawiam tylko, czy przy ponad 160 mi kurnika nie wyrwie, albo kurnik maski ;) 

jak EU auto z 2019, to masz gwarancje, a jak chcesz wydluzyc zywotnosc i vmax cwiczyc, popraw chlodzenie i olej zmieniaj, jak praktyka subaru przykazala. BTW ile ksiazka mowi o interwale wymiany oleju dla sti, ciagle 7,5kkm, czy ekonomia sie pojaiwla i wymiana rok albo 20kkm?:) to nie diesel, wiec raczej nie co 30kkm buhaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, M_isza napisał:

ech, Subaru jest choroba. czy i jak dlugo mozna subaru turbo po autobahnie gonic :) oto jest pytanie,  a niemiec wsiada do golfa 1.5 fsi i leci 2 zlote, albo do erki i 2,50, jak dlugo tylko ma pusta autostrade i paliwo w baku, i oczywiscie olej w silniku :) ja tam po zmianie w swoim kurnika na sti i customowej kierownicy powietrza, sie zastanawiam tylko, czy przy ponad 160 mi kurnika nie wyrwie, albo kurnik maski ;) 

jak EU auto z 2019, to masz gwarancje, a jak chcesz wydluzyc zywotnosc i vmax cwiczyc, popraw chlodzenie i olej zmieniaj, jak praktyka subaru przykazala. BTW ile ksiazka mowi o interwale wymiany oleju dla sti, ciagle 7,5kkm, czy ekonomia sie pojaiwla i wymiana rok albo 20kkm?:) to nie diesel, wiec raczej nie co 30kkm buhaha

Przeglądy co 15 tyś km w STI. Ja robiłem co 10 tyś km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisuję STI z 2012r, w czwartek miał 349tyś km. Użytkownik miał dwie awarie, UPG przy 270tyś i wyciek oleju z rozdzielacza przekładni kierowniczej, było lekko ponad 100tyś km. Silnik w nowszych STI jest ten sam. Samochód lata po autostradach non stop. Reszta rzeczy naturalne zużycie eksploatacyjne. W tych silnikach UPG przy 60-80tyś to też nic nadzwyczajnego, był niejeden taki przypadek. Także dużo zależy jak fura jest użytkowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.10.2020 o 09:08, Karas napisał:

 Plusem tego silnika jest to że trochę  już tego padło i mechanicy mają spore doświadczenie w naprawach tzn. potrafią naprawić tak aby było bez awaryjne + masa gratów tuningowych. 

 

Dokładnie. Tak jak w dieslach....:biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.10.2020 o 21:26, Adrian Foto napisał:

Jak wy macie STI 2.5 i brykacie po 180, to ja zostanę przy 1.6 SOHC, bo dużej różnicy w prędkości nie ma :-)

Kiedy Stefan Ci mówi, że 116Km, to to samo co 307KM i bez sensu płacić więcej, bo ten miesiąc różnicy w przyspieszeniu od 100 do 200.... a czekaj.... do 200 1.6....yyyyy :mrgreen: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.10.2020 o 17:34, Lisek napisał:

Przeglądy co 15 tyś km w STI. Ja robiłem co 10 tyś km.

no to ekologicznie i ekonomicznie wydluzyli interwal... wrx 2001 wg manual oliwa co 7,5kkm... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem WRX-a z 2007 roku zrobionego w Poznaniu na 270 koni. Przez 4 lata jeździłem nie oszczędzając auta wielokrotnie po autostradach z prędkościami rzędu 180-200 km/h, a nie raz zamykałem licznik jadąc 260 km/h (wersja US z przełożeniem głównym 3,7). Auto żyje do dzisiaj i o dziwo nie brało dużo oleju przy takich przelotach. Jedyny minus to zastraszające zużycie paliwa przy prędkościach powyżej 180 km/h. Ja widzę inny problem autora wątku. Mianowicie jeżeli piszesz taki post to znaczy że masz obawy i jest ta niepewność przed zakupem. Jak masz jeździć z duszą na ramieniu która zabije całą przyjemność z jazdy to lepiej zrezygnuj i kup mocnego diesla. Żeby była jasność, ja uważam że taka prędkość w STI to spacerek i nie powinna mu zaszkodzić przy pilnowaniu serwisów olejowych i poziomu oleju.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Polak821 napisał:

Miałem WRX-a z 2007 roku zrobionego w Poznaniu na 270 koni. Przez 4 lata jeździłem nie oszczędzając auta wielokrotnie po autostradach z prędkościami rzędu 180-200 km/h, a nie raz zamykałem licznik jadąc 260 km/h (wersja US z przełożeniem głównym 3,7). Auto żyje do dzisiaj i o dziwo nie brało dużo oleju przy takich przelotach. Jedyny minus to zastraszające zużycie paliwa przy prędkościach powyżej 180 km/h. Ja widzę inny problem autora wątku. Mianowicie jeżeli piszesz taki post to znaczy że masz obawy i jest ta niepewność przed zakupem. Jak masz jeździć z duszą na ramieniu która zabije całą przyjemność z jazdy to lepiej zrezygnuj i kup mocnego diesla. Żeby była jasność, ja uważam że taka prędkość w STI to spacerek i nie powinna mu zaszkodzić przy pilnowaniu serwisów olejowych i poziomu oleju.  

Haha ja tu jestem i czytam :D

A tak na poważnie, jak olej wymieniany normalnie czyli co te 7,5kkm i jest dobre smarowanie czyli nie jest pęknięty smok olejowy, to co ma się dziać złego?

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...