Skocz do zawartości

All terrain całoroczne opony 18" do XV?


Michał Franczyk

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, mechanik napisał:
9 godzin temu, radix99 napisał:

Za wysoko wyceniłeś. Ja sprzedałem swoje BluEarth w ciągu tygodnia. Zimą. Za 1400 złotych.

 

Dokładnie, ja też sprzedałem oponki na pniu. 

U mnie "na pniu" nie dało się choć przy zakupie auta mówiłem że ich nie chcę i chcę inne. Mieliście fart bo ja wystawiłem komplet za 1600 i gotów byłem coś opuścić ale chętnych do negocjacji nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Szürkebarát napisał:

Chcę mieć święty spokój z oponami i nie poddam się lobby oponiarskiemu, które najchętniej wmówiło by nam również opony jesienne i wiosenne.

 

:facepalm:

 

Potężne lobby. No jak ktoś nie czuje różnicy pomiędzy zimówkami, a letnimi, o danej porze roku, no to ja nie mam pytań. Serio. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, radix99 napisał:

Za wysoko wyceniłeś. Ja sprzedałem swoje BluEarth w ciągu tygodnia. Zimą. Za 1400 złotych.

A ja nie pomyślałem, żeby wyceniać. Leżą w garażu. Przebieg jakieś 5kkm. I mam pewność, że już nie wrócą na koła.

Są chętni? :)

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, bmbm napisał:

Potężne lobby. No jak ktoś nie czuje różnicy pomiędzy zimówkami, a letnimi, o danej porze roku, no to ja nie mam pytań. Serio. 

imo tutaj zaczyna być problem. Niegdyś kiedy zima była zimą tzn. był mróz, śnieg i lód wtedy owszem różnica pomiędzy oponą zimową a letnią  była kolosalna. Teraz kiedy zimy wyglądają jak jesień z dodatnimi temperaturami ta różnica gdzieś zaczyna się zatracać. Dlatego do łask wracają opony wielosezonowe. Wiadomo jak ktoś mieszka w górach gdzie jest jednak chłodniej to bez opony zimowej nie ma szans, natomiast na nizinach imo opona zimowa przy obecnych zimach powoli zaczyna tracić sens. Jeden komplet opon to całkiem spora oszczędność i dla portfela i dla środowiska ( wiele osób opony wyrzuca już po pięciu latach pomimo że jeszcze spokojnie nadaje się do jazdy i ma sporo bieżnika ) 

  • Super! 1
  • Dzięki! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Karas Spoko, jak ktoś nie jeździ w trasy, kręci się totalnie w okolicach domu, a mieszka w stosunkowo ciepłym rejonie, to ok. Ale pisanie o jakimś spisku i innych bzdurach jest szkodliwe. Opony zimowe są bezpieczniejsze w okresie jesienno-zimowym, a letnie wiosna-lato. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, bmbm napisał:

 

:facepalm:

 

Potężne lobby. No jak ktoś nie czuje różnicy pomiędzy zimówkami, a letnimi, o danej porze roku, no to ja nie mam pytań. Serio. 

Niechętnie ale zapytam - czy potrafisz czytać ze zrozumieniem? Wątek jest o oponach całorocznych, nie o odczuciach różnic między zimowymi a letnimi. Właśnie na całorocznych chciałem jeździć, niestety przy zakupie samochodu okazało się to awykonalne ale dopiąłem swego i założyłem całoroczne Nokiany. Zostałem z kompletem niesprzedawalnych opon letnich 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bmbm napisał:

Ale pisanie o jakimś spisku i innych bzdurach jest szkodliwe.

Kto pisał o spisku i innych bzdurach? Raczej nie ja, ja pisałem o lobbingu firm oponiarskich.

 

Pamiętasz może (idiotyczną) reklamę jakiejś margaryny "tak dobrej", że właściwie trzeba by nią kromkę smarować z obu stron? To tylko reklama, już spisek, bzdura czy chory wykwit lobbigu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.10.2020 o 16:58, mechanik napisał:

.....co do linków to dobrze się zastanów nad ofertą z Logistyki Opon, w złym znaczeniu raczej. Przejrzyj ich opinie - opóźnienia, opony wyprodukowane w innych latach więc stare. Osobiście zrezygnowałem z ich oferty.

a ja powiem że jestem zadowolony z zakupów u nich - kupowałem w sumie 4 razy (tylko zanim kupiłem przeczytałem dokładnie cały regulamin i od razu wiedziałem że na opony będę musiał czekać)

kupiłem u nich swoje ATki, opony wg DOT opony były stare az 4 tygodnie od momentu zakupu ;)  więc świeże

może miałem lepiej bo kupowałem jako firma nie wiem

 

a wracajac do meritum to do XV brac te geolandary eventualnie pirelli scorpion at plus i bedzie git - nie ma co kombinować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Szürkebarát napisał:

... Zostałem z kompletem niesprzedawalnych opon letnich 

 

Wystawiłeś na sprzedaż TUTAJ? Na Forum Subaru? Nic dziwnego, że brak zainteresowania. Wrzuć ogłoszenie choćby na OLX, albo Allegro. Tylko zrób kilka zdjęć. Opony stojące w komplecie (bo tak się je powinno przechowywać bez felg), zbliżenie na firmę i nazwę modelu, zbliżenie na datę produkcji i informacja o głębokości bieżnika (ewentualnie opisz, że nowe, zdjęte z auta jeszcze w salonie). I jeśli faktycznie chcesz je sprzedać, a nie magazynować, to nie zaczynaj od 1800 :) Jeszcze drobiazg: ja zawsze pryskam opony, które sprzedaję jakimś nabłyszczaczem. Wyglądają na zdjęciach dużo lepiej i przykuwają uwagę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, aflinta napisał:

Jakie to są różnice między oponami? W sensie czy jest to jakaś wymierna ilość na 10 kkm?

Pewnie chodzi o to (tabela na dole strony):

https://www.oponeo.pl/artykul/wszystko-o-oporach-toczenia-opony

 

A konkretniej:

"Ocena wyrażona jest w klasach od "A" do "G" , przy czym "D" nie jest przypisana. Zwiększenie klasy o jedną oznacza oszczędność ok. 0,1 litra paliwa na 100 km. Pomiędzy klasą "G" i "A" ma miejsce obniżenie zużycia paliwa o ok. 7,5%."

 

W opisywanym przypadku Coopery mają C, a Yokohamy E, czyli różnica, to 0,2 litra na 100km. Moim zdaniem większe znaczenie będzie miał styl jazdy i dbanie o właściwe ciśnienie w oponach B) Dlatego też ja wybierając opony w ogóle nie brałem pod uwagę tego parametru, a jeśli cokolwiek mnie interesowało z etykiety, to raczej hamowanie na mokrym. 

 

Edytowane przez radix99
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, radix99 napisał:

Wystawiłeś na sprzedaż TUTAJ? Na Forum Subaru? Nic dziwnego, że brak zainteresowania. Wrzuć ogłoszenie choćby na OLX, albo Allegro. Tylko zrób kilka zdjęć. Opony stojące w komplecie (bo tak się je powinno przechowywać bez felg), zbliżenie na firmę i nazwę modelu, zbliżenie na datę produkcji i informacja o głębokości bieżnika (ewentualnie opisz, że nowe, zdjęte z auta jeszcze w salonie). I jeśli faktycznie chcesz je sprzedać, a nie magazynować, to nie zaczynaj od 1800 :) Jeszcze drobiazg: ja zawsze pryskam opony, które sprzedaję jakimś nabłyszczaczem. Wyglądają na zdjęciach dużo lepiej i przykuwają uwagę.

TUTAJ w formie żartu ;)

Dzięki za podpowiedzi, tak zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, radix99 napisał:

Wystawiłeś na sprzedaż TUTAJ? Na Forum Subaru? Nic dziwnego, że brak zainteresowania. Wrzuć ogłoszenie choćby na OLX

Były wystawione na OLX, bez konkretnego zainteresowania, choć już lepiej obfotografowane. Jako, że przyszłe wiosna i lato szykują mi się i pracowite i może zaistnieje wreszcie możliwość wypadu na południe Europy, założę je na wiosnę i będę zdzierał do jesieni. Bo już nie są na sprzedaż :) .

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Szürkebarát napisał:

Były wystawione na OLX, bez konkretnego zainteresowania, choć już lepiej obfotografowane. Jako, że przyszłe wiosna i lato szykują mi się i pracowite i może zaistnieje wreszcie możliwość wypadu na południe Europy, założę je na wiosnę i będę zdzierał do jesieni. Bo już nie są na sprzedaż :) .

Najlepiej wystawiać w lokalnych grupach na FB. 

Co oczywiste pewne opony są mniej atrakcyjne i cena musi być adekwatna.

Moje oponki sprzedały się w chwilę. Chłopak przyjechał po nie kolejnego dnia. Gdybym wiedział to nie targalbym ich do siebie od gumiarza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Karas napisał:

imo tutaj zaczyna być problem. Niegdyś kiedy zima była zimą tzn. był mróz, śnieg i lód wtedy owszem różnica pomiędzy oponą zimową a letnią  była kolosalna. Teraz kiedy zimy wyglądają jak jesień z dodatnimi temperaturami ta różnica gdzieś zaczyna się zatracać. Dlatego do łask wracają opony wielosezonowe. Wiadomo jak ktoś mieszka w górach gdzie jest jednak chłodniej to bez opony zimowej nie ma szans, natomiast na nizinach imo opona zimowa przy obecnych zimach powoli zaczyna tracić sens. Jeden komplet opon to całkiem spora oszczędność i dla portfela i dla środowiska ( wiele osób opony wyrzuca już po pięciu latach pomimo że jeszcze spokojnie nadaje się do jazdy i ma sporo bieżnika ) 


Owszem, zimy łagodniejsze, ale to nie oznacza, że nie zdążają się dni gdzie nie warto iść na kompromis i ryzykować bezpieczeństwo swoje i innych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Blixten napisał:

Owszem, zimy łagodniejsze, ale to nie oznacza, że nie zdążają się dni gdzie nie warto iść na kompromis i ryzykować bezpieczeństwo swoje i innych. 

ubiegłej zimy we Wrocławiu śnieg utrzymał się aż 0,5 h ;) . Przy obecnych zimach a raczej ich braku dobra opona całoroczna z homologacją zimowa ( typu nokian weather proof ) nie będzie niebezpieczna a na pewno nie mniej niż topowa zimowka. Jeżeli śmigasz z głową to będzie ok - to jest absolutna podstawa. 

 Co innego jak na dworze masz -10 i 5-20 cm śniegu + lód na drodze wtedy masz absolutną rację opona zimowa robi robotę a jazda na jakiejkolwiek innej jest mniej bezpieczna a na letnich to wogóle  samobójstwo.   Jeżeli często jeździsz w takich warunkach to bez 2 zdań kupuj oponę zimową. 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Blixten napisał:

zdążają się dni gdzie nie warto iść na kompromis i ryzykować bezpieczeństwo swoje i innych. 

Nowoczesne opony wielosezonowe są nie tylko niesamowicie uniwersalne, ale zimą zachowują się jak zimówki. Zobaczę bo teraz moje czeka trzecia zima. Uważam że tańsze zimówki są po prostu gorsze. Przyznam szczerze że nie spodziewałem się tego, przygotowany byłem na zauważalny kompromis. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mechanik napisał:

Nowoczesne opony wielosezonowe są nie tylko niesamowicie uniwersalne, ale zimą zachowują się jak zimówki. Zobaczę bo teraz moje czeka trzecia zima. Uważam że tańsze zimówki są po prostu gorsze. Przyznam szczerze że nie spodziewałem się tego, przygotowany byłem na zauważalny kompromis. 

 

Pierwsze słyszę, żeby wyniki opony wielosezonowej i zimowej były porównywalne. 


p.s. Dlaczego wkleiłem test na lodzie,  a nie na śniegu ?
Dlatego, że podczas naszych słabszych zim, łatwiej o gołoledź niż o śnieg. 

Edytowane przez Blixten
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 tak to wygląda na przykładzie opon Nokian . Patrz Europen all season bo o takiej mowa. Różnica pomiędzy winter tire bo z taką porównujemy jest minimalna. Na extrem i studded nie patrz bo ostatnia jest   z kolcami a u nas nie wolno a extreme to opona na ciężkie zimy . Technologia poszła do przodu a zimy są coraz słabsze :mrgreen:

Moje następne opony to właśnie weatherproof'y . Wydaje mi się że na nasz klimat opona idealna

Edytowane przez Karas
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Blixten napisał:

Pierwsze słyszę, żeby wyniki opony wielosezonowej i zimowej były porównywalne. 

Zauważ tylko że film jest z roku 2009.

Minęło 11 lat i najwyraźniej jest ogromny postęp. Sam nie spodziewałem się że wielosezonowe opony mogą być tak uniwersalne. 

Zgadzam się oczywiście że wielosezonowe nie dorównają najlepszym oponom w każdej odrębnej kategorii, jednak na pewno używanie ich to nie igraszki z bezpieczeństwem. 

Odnosząc się do filmiku, można też dojść do wniosku że na oponach wielosezonowych można też jeździć po prostu wolniej. Możnaby też stwierdzić, że porównując opony zimowe z oponami zimowymi z kolcami te drugie będą miały przewagę.

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Uważam że tańsze zimówki są po prostu gorsze.


Ja również tak uważam
Również przymierzam się do wielosezonówki, ale w rozmiarze 225/60 R 17 (Forester 2.0i) i niestety nie wszystkie opony są tu dostępne.
Jazda 90% asfalt, reszta lekki teren, zimą dojazdy w Beskidy, w tym b. ostry podjazd 500m, który i tak trzeba pokonywać zimą na łańcuchach
Czy ktoś mógłby polecić jakiś model
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle że napewno trzeba rozróżnić to że mieszkając w górach nie można się obyć bez zimówek ale dla tych co uważają że opony all season sprawdzą się wszędzie mam kubeł zimnej wody jeśli już wspominacie testy opon:

 

@radix99 opory toczenia to jedno a dwa opony AT są dodatkowo wzmacniane i guma jest całkiem inna w my05 SF miałem Goodyear Wrangler i spalanie wzrosło nie o 0,2 L gwarantuje :) był to spokojnie ponad 1 L przy normalnej jezdzie bo nie powiem by nie zniechęcać ile wzrosło przy jezdzie w terenie na obniżonym ciśnieniu :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Karas napisał:

 tak to wygląda na przykładzie opon Nokian . Patrz Europen all season bo o takiej mowa. Różnica pomiędzy winter tire bo z taką porównujemy jest minimalna. Na extrem i studded nie patrz bo ostatnia jest   z kolcami a u nas nie wolno a extreme to opona na ciężkie zimy . Technologia poszła do przodu a zimy są coraz słabsze :mrgreen:

Moje następne opony to właśnie weatherproof'y . Wydaje mi się że na nasz klimat opona idealna


Podobnie jak @mechanik , który porównuje najlepsze opony wielosezonowe z „tańszymi zimówkami”, Ty również piszesz wprost, żeby na te najlepsze zimówki nie patrzeć :biglol:

Stosując równe szanse, czyli porównując najlepsze opony wielosezonowe z najlepszymi zimówkami, różnica w hamowaniu na lodzie wynosi ponad 21 metrów. Wow. to kilka długości auta. 

Przyjmując zaś Wasze zasady, najlepsza opona wielosezonowa zatrzymuje się już tylko o 5 metrów dalej niż ta gorsza zimówka „przeznaczona dla Europy Środkowej”.  To już tylko jedna długość auta. 
Nie wiem dlaczego przyjmujcie założenie, że w Polsce nie można stosować najlepszych zimówek, również tych przeznaczonych na rynek skandynawski ? 
Moim zdaniem w naszym klimacie łatwiej o lód/gołoledź, a wtedy wolę zimówkę, nawet gdyby różnica w teście wynosiła 1 metr. 
Zima nie musi być śnieżna ani długa, wystarczy jeden moment kiedy będziemy potrzebowali może nawet niewiele lepszej opony, ale dzięki niej zatrzymamy się przed przeszkodą niż na niej. 

Słowo klucz: compounding 

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Blixten napisał:

Nie wiem dlaczego przyjmujcie założenie, że w Polsce nie można stosować najlepszych zimówek, również tych przeznaczonych na rynek skandynawski ? 

to kup  "nordyckie" zimowki typu hakkapeliitta pojeździj sezon i sam się przekonasz dlaczego nie jest to produkt na nasz klimat i dlaczego ludziska ich nie kupują. Pewnie po jednym sezonie w naszym zimowym klimacie będą do wyrzucenia a twoje Subaru nagle zacznie palic 2 x więcej niż na zimowkach klasy premium.  Kup i za rok napisz jak się śmigało - pisze poważnie. Albo kup kolcowane to będziesz miał jeszcze większą  przyczepność i zdaj relację :mrgreen:

Ze wszystkim jest tak że jak coś jest do wszystkiego to nie jest najlepsze w żadnej dziedzinie -  to jak z naszymi XV ;) Ani to sportowe ani terenowe ani luksusowe ale jeżeli jesteś rozsądny to spokojnie wyprzedzisz , powolutku i ostrożnie przeturlasz się nawet przez poważniejszy teren czy będziesz w trasie smigał 90km/h żeby było cicho i komfortowo. 

Dlatego też ludzie coraz częściej wybierają opony całoroczne. Tak jak napisałeś nigdy nie będą tak dobre jak zimówka w zimie czy letnia w lecie ale przy odrobinie oleju w głowie w naszym klimacie który jest coraz bardziej letnio-jesienny będą bardziej niż ok

  • Lajk 1
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Blixten napisał:

Nie wiem dlaczego przyjmujcie założenie, że w Polsce nie można stosować najlepszych zimówek, również tych przeznaczonych na rynek skandynawski ? 

Nie pozwalają na to przepisy. W krajach skandynawskich powszechne są opony z kolcami, jednak ich używanie jest u nas zabronione. Na takich oponach auto zatrzyma się szybciej,. 

Ciekawe byłoby porównanie zimówek klasycznych z oponami z kolcami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...