Skocz do zawartości

XV 2019 1,6 po 13 miesiącach użytkowania i 30K km


nencky

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, mattom napisał:

A tak na marginesie, po 24 miesiącach wartość według ubezpieczyciela to 108 tyś, kupiłem za 103 tyś, czyli subaru jak wino im starszy tym bardziej wartościowy :) 

Euro podrożało :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bmbm napisał:
5 godzin temu, mattom napisał:

A tak na marginesie, po 24 miesiącach wartość według ubezpieczyciela to 108 tyś, kupiłem za 103 tyś, czyli subaru jak wino im starszy tym bardziej wartościowy :) 

Euro podrożało :D

Czyżbym popełnił błąd, pozostając przy pakiecie dealerskim z niezmienną wartością pojazdu? :upside-down-face_1f643-small:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.08.2020 o 21:16, nencky napisał:

No właśnie wyobraź sobie, że był lekki, a to "zużycie", przy całej  sympatii dla marki i modelu, jest jednak rozczarowujące.

 

w XV tuleje wahaczy 80 - 100 tyś minimum ! , w Forkach  bywa częściej  ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,  tydzień temu  po 60 000 km zostawiłem xv na przegląd + wymianę oleju w skrzyni biegów. Zrobiono przegląd, wymieniono olej w skrzyni , wymieniono klocki tarcze tuleje wachaczy  z przodu ( i jestem z tego bardzo zadowolony bo po tej robocie prowadzi się wyraźnie lepiej). Do zrobienia tył ale serwis czeka na części. Coś tam w tygodniu przyszło i jest a czegoś tam nie ma. I brak części powiem zdrowo mnie wk. bo mówimy o częściach o charakterze eksploatacyjnym.   A tu jeszcze czytam że 80-100  tyś minimum.  To takie żarty ?. Ale hamulce spoko nie piszczą:yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szutry okazyjnie były na Kaszubach ok. 30km ? Owszem drogi gruntowe tak. Odcinki kilkunastokilometrowe w sezonie grzybobrań. Pozostała część roku w tygodniu kilometr może  dwa ?. Bez szaleństw bo opony jeszcze fabryczne i trzeba być czujnym po czym się jedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Axell napisał:

Bardziej martwi mnie brak części.

To niepoważne. Jakby umówić się z pacjentem na operację i po wybudzeniu z narkozy powiedzieć mu, że została zrobiona połowicznie bo... części nie dotarły. W którym to ASO takie rzeczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej kwestia magazynu centralnego. Bo chociaż o serwisie ASO mógłbym książkę pisać i dostawy idą z centralnego a jak tam niema to pewnie Stany lub Japonia. Tak mi rurkę od klimy sprowadzali tygodniami w lecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Axell napisał:

Szutry okazyjnie były na Kaszubach ok. 30km ? Owszem drogi gruntowe tak. Odcinki kilkunastokilometrowe w sezonie grzybobrań. Pozostała część roku w tygodniu kilometr może  dwa ?. Bez szaleństw bo opony jeszcze fabryczne i trzeba być czujnym po czym się jedzie.

Tuleje szybko wykończyłeś;). Tak na poważnie, to przygotuj się mentalnie na wymianę łożysk z tyłu (w komplecie z piastą). Swoim xv nigdy nie buszowałem terenie, a łożysko padło po 70 tysiącach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, @daro napisał:

To raczej kwestia magazynu centralnego. Bo chociaż o serwisie ASO mógłbym książkę pisać i dostawy idą z centralnego a jak tam niema to pewnie Stany lub Japonia. Tak mi rurkę od klimy sprowadzali tygodniami w lecie.

Przepraszam, że się wkurzę - co mnie to g.obchodzi czy z centralnego czy z lokalnego czy z międzygalaktycznego? Wsiadając do pociągu nie zastanawiam się skąd się wzięły wagony tylko czy ruszę o czasie i dojadę na czas.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Mam to za sobą. Teraz staram się cieszyć autem. Ogólnie moje ASO powinno mieć szyld nad wejściem Ten typ tak ma ;) i tyle pomogli.
Ale mogę potwierdzić ze 1,6 jest cichsze w początkowym zakresie obrotów, nie meczy tak jak już się rozpędzi :) ale spalanie już podobne do 2.0. To tak w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Szürkebarát napisał:

Jakby umówić się z pacjentem na operację i po wybudzeniu z narkozy powiedzieć mu, że została zrobiona połowicznie bo... części nie dotarły. W którym to ASO takie rzeczy?

To nie ASO, tylko Przychodnia Rejonowa (we Wrzeszczu), ale tak mniej więcej wczoraj ze mną było... :th_dash:

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Panowie jakich używacie tarcz i klocków z przodu??

 

Mam wrażenie że aso leci w kulki...

 

Miałem już wymianę klocków, teraz polecili wymianę klocków i tarcz (samochód ma przebieg 30tys:-))) kwota 2400....

 

Znajomy mechanik po wstępnych oględzinach powiedział, że tarcze ok klocki faktycznie do wymiany.

 

Czy W waszych xv też klocki sie tak szybko, zużywają?? :-)))

Dodam że raz już wymieniałem klocki (połowa 2021), samochód mało używany...

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, newstanior napisał:

Panowie jakich używacie tarcz i klocków z przodu??

OEM z ASO.

 

1 godzinę temu, newstanior napisał:

Czy W waszych xv też klocki sie tak szybko, zużywają?? :-)))

Zależy od stylu jazdy. U mnie po 60kkm były wymieniane klocki razem z tarczami, dużo hamuję silnikiem. 40% po mieście, 40% drogi lokalne (raczej nie płaskie), 20% autostrady (raczej długie wyjazdy po kilka kkm.)

W ASO się dowiedziałem, że pewna pani przyjechała na wymianę po 14kkm :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, newstanior napisał:

Panowie jakich używacie tarcz i klocków z przodu??

 

Mam wrażenie że aso leci w kulki...

 

Miałem już wymianę klocków, teraz polecili wymianę klocków i tarcz (samochód ma przebieg 30tys:-))) kwota 2400....

 

Znajomy mechanik po wstępnych oględzinach powiedział, że tarcze ok klocki faktycznie do wymiany.

 

Czy W waszych xv też klocki sie tak szybko, zużywają?? :-)))

Dodam że raz już wymieniałem klocki (połowa 2021), samochód mało używany...

 

Dzięki

Pierwszy raz też wymieniłem przy30 tys.na przeglądzie.Subaru xv tak ma.Gdy podchodziło 60 tys wymieniłem już samodzielnie tarcze i klocki,dla świętego spokoju .Moje wnioski tarcze na jakieś 10tyś jeszcze spoko by starczyły.Klocki 5 tys.Tarcze poszły zamienne od imprezy i klocki też.Jakiej firmy nie pamiętam.Pierwsze wrażenie,super.Hamowanie jak na orginalach.Wyglad tarczy po przytarciu lepszy jak oryginał.Błysk a nie brunatna jak om.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, newstanior napisał:

Czy W waszych xv też klocki sie tak szybko, zużywają?? :-)))


Potwierdzam. XV II, to jedyne moje Subaru w którym klocki skończyły się kilkukrotnie szybciej niż w innych modelach.

Tu założyłem nawet wątek

 

9 godzin temu, kingston70 napisał:

Wyglad tarczy po przytarciu lepszy jak oryginał.Błysk a nie brunatna jak om.

 

Też tak miałem. Na fabrycznych klockach tarcze  wyglądały, jakby ktoś je pomalował bejcą do drewna.

Założyłem zamienniki Delphi i tarcze odzyskały normalny wygląd.

Te fabryczne Juridy to wyjątkowy paździerz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...