Skocz do zawartości

Forek nieprzyjemnie zaskoczył przy hamowaniu z górki


rutra80

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś miałem sytuację która mnie zaniepokoiła - zjeżdżając z niewielkiej górki na lekko mokrym ale szorstkim asfalcie z prędkością jakieś 60-80 km/h, lekko przyhamowałem (gaz puszczony) przed małym zakrętem w prawo - zarzuciło nim. Było to na tyle delikatne że nie musiałem się ratować i tak mnie to zaskoczyło że nie jestem nawet w stanie powiedzieć czy to była pod czy nadsterowność.

Zbieżność OK, amorki (KYB) ok, zawieszenie chyba OK, opony nowe Nokian WetProof z przodu ciśnienie 2,4 z tyłu 2,1. Jeżdżę tymi forkami 10 lat i znam je w każdych warunkach od autostrady 240km/h zacząwszy, na upalankach na lodzie/śniegu skończywszy. Nie podoba mi się to bo to była na prawdę sytuacja dopasowana do warunków i czuję że jadąc nawet z rodziną 10km/h szybciej lub ciut mocniej przyhamowując byłoby już nieciekawie - to się nie powinno stać.

Co sprawdzać? Miałem kiedyś Nokian LineSUV które po 3 latach tak sparciały że przy normalnym zjeździe z ronda potrafiły być podsterowne i piszczeć. Ale te WetProofy niby wygrywają we wszystkich testach i mam je pierwszy sezon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że to nie był błyszczący "asfalt" od zdzicha z gminy który w składzie ma głównie papę, tylko taki specyficzny porządny asfalt jasnoszary szorstki jak pumeks. 25 lat wyjeździłem różnymi autami z milion km i wydaje mi się że coś tu w aucie nie zagrało...

Po zmianie opon, na mocniejszych zakrętach słychać rytmiczne szumienie prawie szorowanie. Chciałem zaczekać do zmiany kół na zimowe że się wyjaśni czy to opony, czy łożyska czy cóś... No nic trzeba się będzie temu i owemu szybciej przyjrzeć.

Edytowane przez rutra80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nokian to producent dobrych opon jak i niestety chłamu (przynajmniej dla mnie)

 

W przypadku tych nieudanych opon nokiana kord boczny mocno się sypał a opona się nie kleiła dobrze na mokrym i suchym.

według mnie jazda na tych oponach była niebezpieczna samochód wpadał w nienaturalne poślizgi.

Sprawdź te opony załóż inne jak masz i przetestuj. świeże opady deszczu są niebezpieczne zwłaszcza gdy długo niema opadów ponieważ wszelki brud olej wychodzą na powierzchnie widać czasem taką specyficzną emulsję.

Jest jeszcze coś takiego jak suchy asfalt szklisty. niestety nawierzchnia wygląda na pierwszy rzut oka na taką na której łatwo o dobrą przyczepność, a jest zupełnie inaczej i zaryzykuje stwierdzenie że na czarnej "smołowce" jest znacznie lepsza trakcja

 

Edytowane przez SubaruLPG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję sprawdzić hamulce. Mi tył nie równo łapał i tak właśnie zarzucało. Na stacji diagnostycznej to okolice 50zł i przy okazji obejrzysz sobie spód i sprawdzisz sprawność amorków.

 

Edytowane przez klev
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...